sadaman Opublikowano 6 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2006 Witam Nie wiem czy piszę we właściwym dziale - jeżeli tak jest to wybaczcie. Dręczy mnie pewien problem. Otóż jestem posiadaczem Laptopa HP xe4500 z zainstalowanym systemem XP HOME EDITION. Myślę że powinienem zaznaczyć że do tej pory pracowałem na systemie plików FAT 32 głównie z uwagi na możliwość wykonywania obraz partycji oraz jej przywracania przy pomocy programu NORTON GHOST DOS niestety w starszej wersji stąd system plików FAT32. Jednak od kilku dni jestem posiadaczem troszkej nowszej wersji dosowej tego programu a obsługjącej już także pliki NTFS. W związku z tym postanowiłem wykonac konwersje dysków z FAT32 do NTFS na wszystkich dostępnych komputerach w tym również w wymienionym wyżej modelu. Konwersji dokonałem poprzez komende w wierszu poleceń "convert c: /fs:ntfs" Wszystko poszło OK jednak przy ponownym restarcie Laptopa pojawiło się tylko okienko startowe systemu DOS i to wszystko...laptop nie pozwalał się w żaden sposób wyłączyć - nawet poprzez długotrwałe przytrzymywanie przycisku POWER...pomogło odłączenie zasilacza i wyciągnięcie bateri. Po ponownym podłłączeniu energi - niema znaczenia czy z zasilacza czy z bateri - laptop sam się włącza...ale jedyne co wskazuje na to że pracuje to wysuwająca się klapka napędy DVD po jak zostanie wciśnięty klawisz jej otwarcia i pracujący Dysk twardy - dodatkowo cały czas świecą się Diody sygnalizujące pracę laptopa, Caps locka, Dysku twardego oraz Akumulatora - nie można ich w żaden sposób deaktywować. Oczywiście ekran pozostaje czarny...niema żadnej reakcji!! Czy takie zachowanie laptopa oznacza jego koniec i brak ratunku dla tego urządzenia? Czy jest możliwe aby była uszkodzona kość Biosu? A może istnieje inne wytłumaczenie...może ktoś z szanownych forumowiczów spotkał się z podobnym problemem w urządzeniu tego typu. Za wszelkie sugestie będę wdzięczny. Pozdrawiam Serdecznie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Picior Opublikowano 7 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2006 (edytowane) nie wiem jak Ci pomoc ale dodam, że kilka dni temu rozbieralismy 2 toshiby chcac przełożyc obudowe i po złożeniu jedna smigała dalej a w drugiej jest sytuacja podobna do Ciebie. Roznica jest taka ze dioda pali sie tylko od zasialania ale poza tym glucho. W swoim starym PC taki objaw (kompletne zero reakcji) skazywał na karte graficzną, ale jak to jest w lapkach ciezko powiedzieć. Rownie dobrze mogłeś przes skok napięcia cos spalić na płycie. a może po prostu jakis bezpiecznik. A probowałeś sam dysk przełożyć, moze on sie spalił i powoduje jakies zwarcie teraz... Edytowane 7 Czerwca 2006 przez Picior Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...