Skocz do zawartości
Zachar

Dziwne dzwięki z dysku.

Rekomendowane odpowiedzi

Mam półroczny dysk seagate baracuda 4 40giga .Czasami jak odpale kilka programów winda staje i dysk wydaje bardzo dziwne dzwięki (głośne).Po pewnym czasie zaczyna znów działać.Nie wiem co to oznacza?Czy możliwe że dysk sie już sypie?

Można w nim ustawi ciche(wolne) i szybkie(głosne) działanie i z góry mówie że to nie to.Te dziwe dzwięki sa na szybkim i wolnym działanie.W biosie mam ustawione "smart dysk" czy coś takiego i żadnego komunikatu o zwalce dysku nie mam.Sprawdzałem programem seagate czy dysk jest ok i był ok.Nie wiem czy przypadkiem nie skopiować moich danych na wszelki wypadek i zanieść dysk do gwarancji.Może ktoś miał już taki problem.(Magistrali systemowej nie miałem podkręconej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:roll: tez mam taki dysk i ostatnio troche glosniej dziala ale ........jak narazie wszyctko dziala........podaj mi link do strony z kad masz programy do tego dysku bo nie moge znalesc ich :oops:

 

 

ps.jak sie zmienia szybkie i wolnie dzialanie :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź sobie na wszelki wypadek Scandiskiem dokładnym czy nie masz Bad Sectorów. U kumpla ostatnio padła Barracuda. Nawet na zwykłym Scandisku komp. zamierał, a dysk mielił niemiłosiernie... Rezultat? Na dwóch partycjach w sumie ponad 70KB w uszkodzonych sektorach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam barracude 80 Giga i po 7 dniach (od kupienia) co 20 sekund piszy jak metal tarł by o metal przez około 5 sekund. Wymieniłem ją w serwisie dali mi nową i po około 7 dniach to samo. Testowałem ją tym programem i pisze że wszystko oki z mechaniką i elektroniką i mogą być jakieś błędy w danych. Wie ktoś co to może być. Musze jeszcze zrobić test powierzchni może jakieś bad sectory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sorka ze tu zadam to pytanie ale co do scandisku gdy resetuje kompa i wlacza mi sie ten program dochodzi do ok.70% i pojawia sie napis yy jak to bylo...cos w stylu "na dysku jest nieprawidlowy wpis o zbyt duzej ilosci znakow" o co w tym chodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sorka ze tu zadam to pytanie ale co do scandisku gdy resetuje kompa i wlacza mi sie ten program dochodzi do ok.70% i pojawia sie napis yy jak to bylo...cos w stylu "na dysku jest nieprawidlowy wpis o zbyt duzej ilosci znakow" o co w tym chodzi?

Pewnie masz Win9x i wyskakuje Ci ten błąd w Scandisku DOS'owym (tym niebieskiem). Jest to wina tego, że ten Scandisk ma problemy z długimi nazwami plików. Odpal windowsową wersję będzie wszystko ok. Wogule ja nie lubie tego Scandiska DOSowego. Jak używałem 98 to zawsze kończyłem go na początku, a potem odpalałem windowsowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja wam coś powiem ;P

To jest ten dzwięk u mnie też był na poczatku, taki dzwięk tarcia.

Jak to że do kupna każdej części przymierzam sie długo, to wiem o nich dużo. ;>

Kiedyś o tym pisali w recenzji na www.pc.com.pl ale przeglądając teraz tą stronie nic nie znalazłem.

;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

barakuda 4 piszczy. swego czasu wszyscy o tym trąbili. moja też piszczy.podobno po wymianie biosu(dla nie zorientowanych chodzi o bios dysku żeby mi któryś z gębą nie wyleciał że biosa na płycie wymienił i d...) może to ustąpić. nie wiem nie próbowałem. to że piszczy znaczy że chodzi a nie się sypie więc spoko. taki urok i już. ja mam swoją ponad rok i zero problemów :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

barakuda 4 piszczy. swego czasu wszyscy o tym trąbili. moja też piszczy.podobno po wymianie biosu(dla nie zorientowanych chodzi o bios dysku żeby mi któryś z gębą nie wyleciał że biosa na płycie wymienił i d...) może to ustąpić. nie wiem nie próbowałem. to że piszczy znaczy że chodzi a nie się sypie więc spoko. taki urok i już. ja mam swoją ponad rok i zero problemów :D

BIOS'a dysku sie nie da wymienic bo tam jest kosc typu PROM, czyli programowalna tylko raz. Hehe oczywiscie istnieje mozliwos wlutowania nowej zaprogramowanej kosci ale kto sie bedzie w to bawil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magistrale od wymiany dysku mam 66 Mhz (przełożyłem go do celerona tak na wszelki wypadek) więc to raczej nie to. Bizonek a jak długo miałeś te tarcie i czy od początku bo ja w obu dyskach po tygodniu około.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:roll: tez mam taki dysk i ostatnio troche glosniej dziala ale ........jak narazie wszyctko dziala........podaj mi link do strony z kad masz programy do tego dysku bo nie moge znalesc ich :oops:

 

 

ps.jak sie zmienia szybkie i wolnie dzialanie :oops:

Sorka ale nie pamiętam skąd go wzięłem.Jeden program nazywa się seaaam ,a drugi smscan(programy pod dosa).Jeden testuje dyski seagate'a ,a drugi ustawia tryb cichy(wolny) lub głośny(szybki).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra... koniec gadania czas na konkrety.

Prawie kazdy dysk Barracuda mial/ma tendencje do "piszczenia". Moj akurat o dziwo nie piszczal z czego niezmiernie ciesze sie.

 

Jednak kazdemu, komu Barracuda4 wydaje malo znosne dzwieki polecam tekst z pc.com.pl dotyczacy eliminacji tego zjawiska

 

http://www.pc.com.pl/lab_pokaz.asp?lab=180&str=1245

 

 

 

Deryl a slyszales o czyms takim jak firmware?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...