Skocz do zawartości
pentliczek

Lody :d

Rekomendowane odpowiedzi

Hm. A jest ktoś z okolic Krzeszowic? Jeśli tak, to w Krzeszowicach w centrum, na tym dużym skrzyżowaniu co się na Czerną(klasztor tam jest) jedzie, jest lodziarnia. Gałka kosztuje 1,80zł, ale dosyć duża... A smak... Niezapomniany... Mógłbym tam siedzieć i jeść - polecam!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś jada gałkowe to polecam o smaku Whiskey ;) Troche droższe (2zł za gałe) ale niebo w gębie :) Polewka robiona z takiej jakby zageszczonej whiskey, smakuje dokładnie jak Jameson.

 

no to u mnie w mieście oczywiście nie wiem jak w innych, ale na pewno nie będziecie narzekać na ten smak :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnum. nie ma w polsce lepszych lodow na patyku.

Szczgólnie te z migdałami [i bez skojarzeń! ; D haha] mmm : )

 

Nie czytałem tego tematu, więc mogę kogoś powtórzyć, ale ostatnio miałem okazję zakosztować lodów Grycan, takie z kubka plastikowego, dokładnie chałwowe i jeszcze jakiś inny smak, lecz nie pamiętam co to było, ale bardzo dobre, przynajmniej mnie smakowały ; ) : ) Polecam!

 

Swoją drogą bardzo fajne te kubki : ) Ja je sobie zostawiłem, a z racji tego, że interesuję się bicyklami... ; P : D rowerami : ) i lubię podłubać przy moim bike'u, to zrobiłem sobie z tych opakowań 'szakery' do czyszczenia łańcucha ; P : )

 

Update:

 

LOL, dwa posty wyżej wspomniane o Grycanie... już 2'a dochodzi, wybaczcie ; P ; D : )

Edytowane przez metal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh nawet nie wiedzialem, ze jest taki topic na forum. W sprawie lodow dostepnych w Polsce to jesli chodzi o te do kupienia w sklepach IMO wygrywa Grycan, drozsze niz reszta, ale czuc roznice. Nie jest to jakis hi-end, ale i tak daje rade. To samo tyczy sie Grycana sprzedawanego "w kulkach".

 

Moj osobisty killer (tutaj w Polsce), ktory kupuje praktycznie za kazdym razem jak tylko lodziarnia jest otwarta to "lody wloskie z automatu" w Wyszkowie. Oczywiscie z lodami wloskimi nie ma to nic wspolnego, po prostu utarlo sie u nas, ze lody wloskie to te lane z maszyny. I krotko: dla mnie nie ma lepszych lodow, kropka. Przez lata dostepne byly tylko dwa smaki: czekoladowe i waniliowe lub mieszane i mimo tego, ze teraz dodali jeszcze jakis smak i polewy to nadal kupuje combo "srednie, mieszane". Cenowo tez bardzo przystepnie, na male (ktore nie sa male) trzeba rzucic 3 zeta. Gdyby ktos przejezdzal w poblizu to polecam, naprawde warto.

 

I na koniec absolutny mistrz swiata i okolic, nigdy nie jadlem nic lepszego niz te, ktore kupilem podczas czerwcowej wyprawy do Toskanii. Miasteczko San Gimignano, lodziarnia czy raczej gellateria bedaca 4 krotnym mistrzem swiata - to powinno wystarczyc.

 

Dołączona grafika

 

Smakowanie tych lodow mozna porownac chyba tylko do zazywania narkotykow, smaku sie nie da po prostu opisac. Co ciekawe te "wloskie lody" sa zdrowsze i smaczniejsze od typowych lodow jakie znamy, uzywaja tam mleka (zamiast smietany) ale i koncentracja skladnikow jest znacznie wieksza. Jedna wada: szybciej sie topia. Oczywiscie porownac tego do produktow dostepnych w Polsce sie nie da, zupelnie dwie rozne klasy jakosciowe (cenowo zreszta nawet nie tak bandycko).

Edytowane przez maSTHa212

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj osobisty killer (tutaj w Polsce), ktory kupuje praktycznie za kazdym razem jak tylko lodziarnia jest otwarta to "lody wloskie z automatu" w Wyszkowie. Oczywiscie z lodami wloskimi nie ma to nic wspolnego, ... .

Właśnie mi przypomniałeś, jak byłem jeszcze bajtlem, z jakieś 14 lat temu... ; ) i byłem z rodzicami na wakacjach we Włoszech, w Rimini i właśnie przypomniałeś mi lody... pamiętam jak się z nimi męczyłem, żeby skonsumować je w taki sposób, żeby się nimi cały nie upaprać ; D haha : ) opcja z wafelkowym kubeczkiem to była masakra, jedynie ogarniałem z papierowego ; D hahaha : )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odradzam lody "Zielona Budka". Kupilem sobie 1l waniliowym, bo szukalem jakiejs opcji budget friendly i wywalilem po paru lyzkach, jesc sie tego nie dalo, taki vomit. Grycan FTW.

To ja nie wiem gdzie Ty je kupowałeś :D To dobre lody, nawet bardzo dobre, bym powiedział ;)

 

Osobiście uważam, że najlepsze lody są we Wrocławiu w Galerii Dominikańskiej na piętrze -1. Lepszych nigdzie nie jadłem.

Rozmawiając nawet z ludźmi z Gliwic polecali mi właśnie Wrocławskie lody z Galerii :)

 

Ja również polecam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ta lodziarnia przy wejsciu od przystankow tramwajowych ma bardzo duza i droga oferte, ale warto sie wykosztowac, bo lepszych nie jadlem... polecam mix czekolada-mieta-wisnia :lol2:

 

ostatnio jadlem wielosmakowe warstwowe ledy z biedronki, powiem tak, duzo tego loda, ale polowa warstw mocno srednia... cena tez spora jak na biedronke: 3zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Chodziło mi o lodziarnię przy wejściu od strony przejścia podziemnego.

dokladnie (przejscie podziemne prowadzi do przystankow tramwajowych ^_^

 

Kaskader

nie mialem po tym dolegliwosci, ale utwierdzilem sie w przekonaniu, ze w robaku dobrej jakosci jest 1/5 asortymentu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najlepsze lody ever:

1. bambino

2. w Łebie jakoś przed wejsciem na główną ulice są delikatesy nie pamietam jak się zwały, ale za 2zl nakładają łychą takie pyszne lody gałkowe, ze nigdzie drugich takich nie znalazlem <3

3. Magnum z migdałami

4. Big Bambi

5. Bolero

i o tyle wam powiem

Edytowane przez TeLe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie ubolewam nad tym ze nie dostepne sa w kubeczku jedne lody grycana ktore mozna kupic w jego stoiskach. Chodzi mi mianowicie o mleczna czekolade. Smak zamiata po maksie.

 

Z ciekawszych smakow jakie szamalem to w Londynie lody o smaku pieczonego bekonu...

 

Lecz najlepsze byly lody jakie szamalem jakies nascie lat temu. Na Nowym Swiecie w Warszawie byla lodziarnia Iglo. Robili tam najlepsze lody z automatu. Smietankowe. Doslownie. Jedna duza porcja potrafila zapchac nawet mnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Złota łopata należy się jak najbardziej. Łap:

Dołączona grafika

A wystarczyłoby się rozejrzeć po sklepach, bo na pewno są jeszcze Zappy (w Żabkach czy innych osiedlowych spożywczakach)

Edytowane przez stivo
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...