Skocz do zawartości
maSTHa212

WindowsXP Vs MacOS

Rekomendowane odpowiedzi

Otworzylem ten topic bo w jednym z pytan w forum Co Kupic wywiazala sie dyskusja wlasnie na takie temat. Tutaj bedzie ciag dalszy zeby tam nie robic offtopa. Moze na poczatek przytocze ostatnia wypowiedz do ktorej chcialbym sie ustosunkowac.

 

@maSTHa212

 

no to podsumowałeś ładnie Apple, ja po części się z Tobą zgadzam, ale chciałbym poznać twoje zdanie po 2 tygodniach pracy na maku, naprawdę ciekaw jestem czy nadal nazywałbys "barankami" klientów Apple (chodź wielu barankami można nazwać)

 

Apple przereklamowane? ja w Polsce prawdę mówiąc nigdy nie widziałem reklamy Apple, przynajmniej takiej jak reklamy pecetów, pewnie przez, że nie ma Polskiego odziału Apple, ale jednak wielu ludzi ma te komputery i używa ich w domu bo do tego zostału zrobione i nikt nie musi oglądać reklam, wystarczy,

 

jeżeli ktoś(np. narcyz) kupi komputer i po tygodniu będzie chciał wysłać znajomym zdjęcia z jakiegoś wydarzenia lub film rodzinny, czy zrobić sobie stronę internetową, to musi szukać jakiegoś programu który mu to umożliwi, potem szukać jakiegoś providera który udostępni miejsce na serwerze itd.

 

w maku masz to odrazu, po wyjęciu z pudełka, no i nie musisz znać się na komputerach, internecie itd, żeby wykorzystać w pełni komputer, cały soft jest zintegrowany z system, wszystko wygląda tak samo, prosto i intuicyjnie,

 

tak Apple ma bardzo dobry marketing i daje sobie rade, płacę za komputer i mam wszystko czego bym chciał i to za co na pececie musiałbym dopłacić lub paprać się z darmowymi programami.

 

 

Nowe MacBooki za gorące? prawie zawsze tak było- wiatraki włączają się tylko w razie konieczności, komputer kupuje się po to żeby na nim pracować a nie po to żeby na słuch zgadywać ile wiatraków jest w środku

 

tak ceny niektórych produktów są przesadzone, ale jednak są ludzie którzy kupią tą kamerkę za 150$ tylko dlatego żeby pasowała do reszty bo po prostu zależy im na tym żeby komputer nie wyglądał jak zabakwa z klocków lego

Po 1 : Ci co maja je w domach przewaznie mieli z nimi kontakt wczesniej czy to w pracy (i np wlasnie z powodow zawodowych musieli tez kupic sobie podobna maszynke). Inna sprawa ze sporo ludzi przywozi tez ten sprzet zza granicy i tez z roznych wzgledow. Wspomniana przeze mnie reklama byla/jest emitowana w USA, tam udzial Apple'a jest zdecydowanie najwiekszy, dlatego o niej wspomnialem.

 

Po 2 : dajesz za przyklad przewagi Maca to ze niby wszystko ma juz zintegrowane w sobie. Z jednej strony to dobrze, bo jak powiedziales wyjmujesz i dziala. I ok. Ale co jesli ktos potrzebuje np bardziej zawansowanego programu albo najzwyczajniej w swiecie nie pasi mu ten dostarczony z systemem lub tez jest przyzwyczajony do uzywania innego? Nie wiem jak to wyglada u Apple ale w PC masz darmowy zamiennik prawie kazdego programu i co wazniejsze czesto te zamienniki sa lepsze od platnych programow. Kwestie paprania sie pomijam bo nie wiem z czym mozna sie paprac. No chyba ze czyjes IQ jest liczba jednocyfrowa to wtedy faktycznie instalacja programu moze niesc ze soba pewne trudnosci.

 

Po 3 : z wiatrakami chyba nie bardzo zrozumiales o co mi chodzi. Nie powiedzialem ze brak wiatrakow to wada sama w sobie tylko brak wiatrakow powoduje wzrost temperatury calej obudowy co moze jednak uniemozliwic komfortowa prace na wspomnianym sprzecie. Przerost formy nad trescia nie uwazasz? Niby najcienszy na swiecie ale za to najgoretszy, jak widac jak kazda roza tak i ta posiada swoje kolce.

 

Po 4 : design. Nie mowie ze design jest zly, przyznaje podobaj mi sie linia Apple. Ale powiem tez ze rownie duzy podziw budzi u mnie jak to wspomniales "zabawka z klockow lego" czyli zmodowane obudowy jak mniemam. Poza tym mi akurat to pasuje, ale nie kazdy musi miec hopla na punkcie stylu Macow i moze mu po prostu nie odpowiadac wiec twierdzenie, ze Mac jest sliczny a PC to jakis Quasimodo i smierdzi, jest co najmniej zlym podejsciem. Moj punkt widzenia nie zawsze musi byc (a nawet raczej prawie zawsze nie jest) punktem widzenia kogos innego.

 

Czekam na odpowiedz ;) i ofkoz zachecam innych do dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomina mi to dyskusje na temat Intel VS. AMD w notkach :lol:

Jakby apple byla taki och ach to by zdominowalo rynek.

Moze i ladne jako mebel ale od strony systemowe uposledzone.ILosc oprogramowania windowsowego a nawet linuxowego jest poterzne i sie mocno rozwija.... A mac utracil nawet swoje procesory PowerPC na rzecz intelowskich, ale byc moze moziwosc przesiadki na windows bedzie moterem napedowym ladnych sprzetow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeżeli ktoś(np. narcyz) kupi komputer i po tygodniu będzie chciał wysłać znajomym zdjęcia z jakiegoś wydarzenia lub film rodzinny, czy zrobić sobie stronę internetową, to musi szukać jakiegoś programu który mu to umożliwi, potem szukać jakiegoś providera który udostępni miejsce na serwerze itd.

Wydawało mi się ze windows ma klienta poczty, serwer www i ftp...

No nic, dla niektorych takie pojęcia jak outlook czy IIS są obce...

w maku masz to odrazu, po wyjęciu z pudełka, no i nie musisz znać się na komputerach, internecie itd, żeby wykorzystać w pełni komputer, cały soft jest zintegrowany z system, wszystko wygląda tak samo, prosto i intuicyjnie,

Tak cały soft, szczególnie ta jego czesc, która ma poblokowane połowe opcji, bo trzeba za nie dodatkowo zapłacic...

 

Apple przereklamowane? ja w Polsce prawdę mówiąc nigdy nie widziałem reklamy Apple, przynajmniej takiej jak reklamy pecetów, pewnie przez, że nie ma Polskiego odziału Apple, ale jednak wielu ludzi ma te komputery i używa ich w domu bo do tego zostału zrobione i nikt nie musi oglądać reklam, wystarczy,

A reklamują się bardzo 'ładnie'. Przykład prezentacji systemu. Zachwalanie programów i róznych funkcji tylko... połowe z nich(lub odpowiedników) od kilku ładnych lat mozna znalezc w windows.

 

tak Apple ma bardzo dobry marketing i daje sobie rade, płacę za komputer i mam wszystko czego bym chciał i to za co na pececie musiałbym dopłacić lub paprać się z darmowymi programami.

No, a ja w macu nie znalazłem nawet prostego edytora tekstu, który by mi odpowiadał, bo to co tam jest sie do niczego nie nadaje...

A pozostałych programów tez jest niewiele i nie ma na czym pracowac.

 

 

-----

I jeszcze taki link do inego posta.

http://forum.purepc.pl/index.php?s=&showto...dpost&p=2177631

 

A i były przypadki gdy cały system nie odpowiadał...

 

 

----------

----------

Ten temat to chyba powinie ntrafic do innego działu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mac OS X.. ten śliczny systemik, który mnie o cholerę kilkakrotnie przyprawił. Jak oni w ogóle mają czelność mówić o 'braku błędów'! Windows mimo wszystkich jego wad, to jak coś się wywala to nie milczy, tylko wyświetla tabliczkę, jak na macu Adium przestało mi działać (ot tak pewnego raz się włączyło i od razu wyłączyło), to mac OS X nie uznał za stosowne poinformowania mnie, że cokolwiek jest nie tak, tylko udał że nic się nie stało... tak się po prostu nie robi... Poza tym jak coś się zawiesi na macu to czarna mogiła. A to się zdarza (na kilku maszynach kilkakrotnie). Kolejny kwiatek : konfiguracja urządzeń! Tragedia, próby podłączenia maca do sieci spełzły na niczym, postępowałem zgodnie z instrukcjami, zainstalowałem dodatkowy soft i nic. Po prostu brak reakcji. No i jeszcze trzeba wspomnieć o instalacji : kopiowanie plików po dysku, syfienie straszne i aby odinstalować zdarzają się specjalne readme do uninstalla. Typu idź do tego folderu i wywal to, potem tam i to itp. No jak tak można : Prosta rzecz, odinstalowanie czegoś na 'intuicyjnym' macu sprowadza się do ręcznego wywalania rzeczy? To ja bardzo dziękuje, albo żeby wyjąć płytę wywalamy ją do kosza.. ehhh kilka razy szczerze próbowałem, ale to nie system dla mnie

 

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To być może wydawać się śmieszne, ale co do faktycznych minusów maca - polecam to

 

http://www.bofunk.com/video/2890/the_anti_mac.html

 

i to jest, chociaż częściowo - prawda. Jako gotowy system dla przeciętnej osoby os x > windows. Jako system do rozbudowy - na odwrót.

Edytowane przez Sarkazz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To być może wydawać się śmieszne, ale co do faktycznych minusów maca - polecam to

 

http://www.bofunk.com/video/2890/the_anti_mac.html

 

i to jest, chociaż częściowo - prawda. Jako gotowy system dla przeciętnej osoby os x > windows. Jako system do rozbudowy - na odwrót.

strasznie się gościu podniecił na tym filmiku. ja tam styczność miałem raz... będąc jeszcze takim laikiem... chociaż przy mac'u zawsze jestem laikiem. to nie dla mnie... jakiś taki dziwny.

 

chociaż brat który siedział na kontrakcie w stanach, pracował tylko na mac'u i przywiózł sobie takiego jednego... co więcej. chwali go sobie... yyyyyyy .... nie rozmawiamy ze sobą od pół roku :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby apple byla taki och ach to by zdominowalo rynek.
Prawda jest niestety taka, że czasem gorszy produkt wypiera lepszy... :(

 

Ilosc oprogramowania windowsowego a nawet linuxowego jest poterzne i sie mocno rozwija....
Myślisz, że na OSX tak nie jest?

 

 

 

Wydawało mi się ze windows ma klienta poczty, serwer www i ftp...

No nic, dla niektorych takie pojęcia jak outlook czy IIS są obce...

Chyba nie masz zamiar tego porównywać z tym, co daje Ci Apple? :blink: :lol:

Dla niezorientowanych: 2179972[/snapback]

Tak cały soft, szczególnie ta jego czesc, która ma poblokowane połowe opcji, bo trzeba za nie dodatkowo zapłacic...
Mogę się dowiedzieć, które to opcje są zablokowane? Jedyny program, który ma ograniczenia to QuickTime - można zapłacić za wersję Pro albo wybrać jedną z wielu (nie rzadko darmowych) alternatyw. Wszystkie inne progsy Apple działają w pełnie funkcjonalnie.

 

No, a ja w macu nie znalazłem nawet prostego edytora tekstu, który by mi odpowiadał, bo to co tam jest sie do niczego nie nadaje...
A możesz powiedzić, ile i które wypróbowałeś?

 

A pozostałych programów tez jest niewiele i nie ma na czym pracowac.
Jak przeglądam bibliotekę progsów na 2180129[/snapback]
Jak oni w ogóle mają czelność mówić o 'braku błędów'!
Kto twierdzi, że OSX jest bezbłędny? To co do licha robi w nim SoftwareUpdate?

 

Mac OS X nie uznał za stosowne poinformowania mnie, że cokolwiek jest nie tak, tylko udał że nic się nie stało...
Mnie akurat wszystkie te durne komunikaty Windows dobijają - przecież widzę, że nei działa - nie musi mnie po 10x "oświecać". Za to OSX jest systemem UNIXowym i oddziedziczył po nim bardzo przydatną rzecz - LOGi. Więc jak coś nawala, to tam znajdziesz wszystko co Cię interesuje na temat danego programu.

 

Poza tym jak coś się zawiesi na macu to czarna mogiła.
Japko+alt+Esc -> Force Quit.

 

próby podłączenia maca do sieci spełzły na niczym
Do jakiej sieci? Opisz dokładnie problem - może uda nam się dojść do rozwiązania. Ja u siebie mam pieca z WinXP, drugiego z Win98SE, 2 PowerMaci z MacOS 7,5 i iBooka z OSX 10.3 Panther. Wszystkie ładnie w sieci śmigają.

 

 

No i jeszcze trzeba wspomnieć o instalacji : kopiowanie plików po dysku, syfienie straszne i aby odinstalować zdarzają się specjalne readme do uninstalla. Typu idź do tego folderu i wywal to, potem tam i to itp. No jak tak można : Prosta rzecz, odinstalowanie czegoś na 'intuicyjnym' macu sprowadza się do ręcznego wywalania rzeczy?
W Maku instalacja wygląda tak: ściągasz pliczek DMG, montujesz obraz na biurku, kopiujesz aplikacje w dowolne miejsce i już! Żadnej filozofii. Niektóre większe programy mają instalkę (Adobasy i inne Macromedie).

Żeby odinstalować wyrzucasz progsa do kosza. Też żadna filozofia. Wtedy na dysku zostają tylko ustawienia, które można znaleźć w teczce Home użytkownika i też można bez problemu wywalić (świetna sprawa - Spotlight).

Nie chce Ci się ich szukać? Istnieje masa progsów, która zrobi to za Ciebie. Do wyboru, do koloru.

 

albo żeby wyjąć płytę wywalamy ją do kosza...
Kiedy zaznaczysz płytkę, to ikonka kosza zmienia się na ikonkę napędu, więc nie wywalasz jej do kosza, tylko wysuwasz. Nieintuicyjne? Zawsze możesz skorzystać z kontekstowego menu, albo z menu Special wybrać Eject (sorry, ale nie używam polskiej wersji, więc nie wiem jak to będzie dokładnie po polsku).

 

 

Pozdr.

Edytowane przez MacDadaN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A możesz powiedzić, ile i które wypróbowałeś?

 

Jak przeglądam bibliotekę progsów na MacUpdate czy VersionTrackerze to odnoszę z goła odmienne wrażenie... :lol:

Jak juz się nauczysz czytac ze zrozumieniem to przeczytaj dokładnie co cytujesz, a potem pomysl przed napisaniem odpowiedzi na calkiem inny temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto twierdzi, że OSX jest bezbłędny? To co do licha robi w nim SoftwareUpdate?

 

-spotkałem się z takim zapewnieniem. Mówiło mi o tym kilka osób (w tym znajomy grafik), które chciały mnie przkonać do maca. Dałem szanse, uczciwie poużywałem na różnych maszynach i po prostu stawierdziłem że owe stwierdzenie jest fałszywe.

 

Mnie akurat wszystkie te durne komunikaty Windows dobijają - przecież widzę, że nei działa - nie musi mnie po 10x "oświecać". Za to OSX jest systemem UNIXowym i oddziedziczył po nim bardzo przydatną rzecz - LOGi. Więc jak coś nawala, to tam znajdziesz wszystko co Cię interesuje na temat danego programu.

-a jak ja widzę że coś nie działa, to nie potrzebuje oświecenia w sprawie 'czy działa', ale 'dlaczego nie działa' i dlatego też wole być o tym informowanym od razu, bez konieczności używania logów.

 

Japko+alt+Esc -> Force Quit.

-doszedłem do tego, nie zmienia to mojego odczucia co do zawieszającego się maca

 

Do jakiej sieci? Opisz dokładnie problem - może uda nam się dojść do rozwiązania. Ja u siebie mam pieca z WinXP, drugiego z Win98SE, 2 PowerMaci z MacOS 7,5 i iBooka z OSX 10.3 Panther. Wszystkie ładnie w sieci śmigają.

-prosze bardzo, nie podam nazwy firmy, bo jej nie pamiętam (historia sprzed roku), ale sytuacja była taka : moja ciocia przyjechała ze stanów z maciem właśnie i chciała podłączyć się do internetu u niej w mieszkaniu. Pierwsze próby spełzły na niczym. Sprawdziłem na swoim laptopie i znalazłem instrukcję ściągnięcia jakiegoś oprogramowania/sterowników, co też zrobiłem. Zainstalowałem, próbuje odpalić i nic. wpisanie wszystkich adresów tak jak w instrukcji było podane też nic nie dało. Powalczyłem jeszce trochę i się poddałem, a ciocia zrezygnowała z usług tego dostawcy internetu...

 

W Maku instalacja wygląda tak: ściągasz pliczek DMG, montujesz obraz na biurku, kopiujesz aplikacje w dowolne miejsce i już! Żadnej filozofii.

-mhm, dokładnie o to mi chodzi. Ja naprawdę korzystałm z maca, instalowałem na nim różne programy itp. Nie piszę tego bezpodstawnie, miałem styczność z tymi komputerami i bardzo mi się nie podoba takie podejście do instalowania. W moim odczuciu powstaje straszny śmietnik, o wiele rzeczy trzeba dbać ręcznie i o nich pamiętać.

 

Niektóre większe programy mają instalkę (Adobasy i inne Macromedie).

Żeby odinstalować wyrzucasz progsa do kosza.

-otóż to, musisz pamiętać gdzie co jest, ręcznie znaleźć i wywalić. Najgorzej jest z programami, które mają instalator, ale brak im uninstalatora, bo potrafią pokopiować pliki do iluśtam oddzielnych folderów, a przy próbie usunięcia użytkownik dostaje plik tekstowy z podanymi lokacjami plików.

 

Nie chce Ci się ich szukać? Istnieje masa progsów, która zrobi to za Ciebie. Do wyboru, do koloru.

-no a po co mam używać kolejnego programu? To powinno być wintegrowane w system, a takiej opcji nie znalazłem.

 

 

Kiedy zaznaczysz płytkę, to ikonka kosza zmienia się na ikonkę napędu, więc nie wywalasz jej do kosza, tylko wysuwasz. Nieintuicyjne? Zawsze możesz skorzystać z kontekstowego menu, albo z menu Special wybrać Eject (sorry, ale nie używam polskiej wersji, więc nie wiem jak to będzie dokładnie po polsku).

-ale tak naprawdę to jest kosz... Po prostu przyzwyczajam się do tego co jest gdzie na pulpicie i ten patent mnie denerwuje. Wole zwykły guziczek na obudowie cdromu :) którego wszechpotężny mac mnie w większości (wszystkich?) przypadków pozbawia.

 

Aha i jeszcze sprawa odpalania starszych programów... to oddzielne odpalanie Mac OS 9.2 mnie dobiło. W tym punkcie Windows jest niewiele lepszy, bo wielu programów po prostu nie da się uruchomić. Niemniej w obu przypadkach denerwuje mnie podejście do sprawy kompatybilności wstecz.

 

Uwierz mi, nie jestem kolejną osobą która bluzga na maca po 2 dnaich korzystania. W moim przypadku było to kilka miesięcy, rozrzucone w czasie. Miałem okazję poznać MaC OS bodajże od wersji 8.6 (a może nawet 7.5.2) wzwyż i za każdym razem odczuwałem frustrację :) Mac nie dla mnie...

 

I jeszcze się spytam : czy próbowałeś instalować jakiegoś Linuxa (Ubuntu chociażby) na macu? I jeśli tak to byłbym wdzięczny jeślibyś opisał wrażenia.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze się spytam : czy próbowałeś instalować jakiegoś Linuxa (Ubuntu chociażby) na macu? I jeśli tak to byłbym wdzięczny jeślibyś opisał wrażenia.

Ha, ja próbowałem odpalic live cd ubuntu. Najpierw nie wykryl klawiatury, potem się nie odpalily X-y....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak juz się nauczysz czytac ze zrozumieniem to przeczytaj dokładnie co cytujesz, a potem pomysl przed napisaniem odpowiedzi na calkiem inny temat.

Sorry, ale zacytowałeś dwa odrębne fragmety mojej wypowiedzi. Co one mają do siebie? Może rzeczywiście mam problem z czytaniem?

 

 

 

prosze bardzo, nie podam nazwy firmy, bo jej nie pamiętam (historia sprzed roku), ale sytuacja była taka : moja ciocia przyjechała ze stanów z maciem właśnie i chciała podłączyć się do internetu u niej w mieszkaniu. Pierwsze próby spełzły na niczym. Sprawdziłem na swoim laptopie i znalazłem instrukcję ściągnięcia jakiegoś oprogramowania/sterowników, co też zrobiłem. Zainstalowałem, próbuje odpalić i nic. wpisanie wszystkich adresów tak jak w instrukcji było podane też nic nie dało. Powalczyłem jeszce trochę i się poddałem, a ciocia zrezygnowała z usług tego dostawcy internetu...

Sorry, ale w tej wypowiedzi nie ma żadnego konkretu. Skąd jest ten net? Neo? Kablówka? W jaki sposób się go podłącza do kompa? Modem USB? Ethernet? Jaki jest system na Maczku? Jaguar? Pantera? Tiger?

 

 

W moim odczuciu powstaje straszny śmietnik, o wiele rzeczy trzeba dbać ręcznie i o nich pamiętać.

Wiesz, ma to po prostu swoje wady i zalety. Są 3 rodzaje plików, które mogą być rozrzucone po systemie.

* Plik samego programu. Do odinstalowania progsa wystarczy wywalić ten jeden plik. W Windows te właśnie pliki od progsa są usuwane przez "Dodaj lub usuń progsy". W Maczku nie trzeba narzędzi - do tego jest kosz. ;-)

* Plik(i) ustawień (preferencji) - są zgromadzone w teczce Home użytkownika, tak że każdy ma swoje. Coś jak "Dane aplikacji" w WinXP - w obu systemach nie są one usuwane przy deinstalacji. W obu systemach możesz zrobić to ręcznie lub użyć oddzielnego "oczyszczacza".

* Biblioteki mogą wpływać na system - też są w folderze usera, aczkolwiek nie są usuwane, gdyż mogą być używane przez inne progsy. Mało które aplikacje je dodają, choć niektóre tak (mają najczęściej specjalne instalatory - bez "przeciągnij i upuść"). Z reguły się ich nie usuwa - chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego - choć dla chcącego nic trudnego. Kosz.

 

 

musisz pamiętać gdzie co jest, ręcznie znaleźć i wywalić.

Nie żartuj - wszystkie progsy ładuje się do teczki Applications i nie ma czego szukać. A jak wspomniałem wcześniej - usuwasz w nim tylko jeden plik - plik programu (właściwie jest to zespół plików złożonych w jedną całość, co już wogóle sprawia, że przeciętny user nie ma gdzie się zamotać). Chcesz usunąć preferencje - nic trudnego - wszystko jest jak na dłoni w teczce Home (zresztą, kto używa Linuksa ten pewnie wie jak to działa).

 

 

Po prostu przyzwyczajam się do tego co jest gdzie na pulpicie i ten patent mnie denerwuje. Wole zwykły guziczek na obudowie cdromu :) którego wszechpotężny mac mnie w większości (wszystkich?) przypadków pozbawia.

BTW, zapomniałem o jeszcze jednym - tym najważniejszym :oops: Tackę wysuwa się klawiszem F12, który leży w prawym górnym rogu każdej klawirki od Apple'a, ma nawet odpowiedni rysuneczek. Więc tu też możesz wciskać guzik... :D (żeby ktoś mnie źle nie zrozumiał - każda klawirka USB chodzi z Makiem, ale te Apple'owe mają specyficzny - niektórzy twierdzą, że kontrowersyjny - design).

 

to oddzielne odpalanie Mac OS 9.2 mnie dobiło

Chodzi Ci o przełączanie systemów czy mówisz o środowisku Classic?

 

Niemniej w obu przypadkach denerwuje mnie podejście do sprawy kompatybilności wstecz.

Coś za coś. Apple chciał nowoczesnego systemu, więc rzucił starą platformę na rzecz UNIXa. Jak się okazało, podjął trafną decyzję. Niestety, okres przejściowy jest zawsze najtrudniejszy... (pewnie znacie temat PPC->Intel)

 

 

doszedłem do tego, nie zmienia to mojego odczucia co do zawieszającego się maca

Zaraz, zaraz. OSX Ci się na pewno nie wiesza - co najwyżej aplikacje na nim, więc nie jest to wina systemu, tylko programistów pod niego piszących. Natomiast miarą systemu jest to, w jaki sposób się to odbywa, a w OSX jest to bezboleśnie. Aplikacja nie działa? Japko+alt+esc->ForceQuit i po kłopocie. Tylko raz w życiu musiałem restartować OSX ze względu na zwiechę - było to po podłączeniu wadliwego modemu Neostrady.

O OS9 i starszych chyba nie ma co rozmawiać, bo to zupełnie inna epoka...

 

 

 

I jeszcze się spytam : czy próbowałeś instalować jakiegoś Linuxa (Ubuntu chociażby) na macu? I jeśli tak to byłbym wdzięczny jeślibyś opisał wrażenia.

Ha, ja próbowałem odpalic live cd ubuntu. Najpierw nie wykryl klawiatury, potem się nie odpalily X-y....

Na Maku instalowałem Linuksa raz i był to LinuxPPC jeszcze na starym PowerMacu 8500. Ubuntu nie próbowałem, ale zapraszam do działu Linux i inne na MyApple.pl.

 

 

 

Pozdr.

Dzięki Michrz za podzielenie się swoimi odczuciami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli podsumowujac

dla ludzi nie znajacych sie na kompach MAC OS

 

Dla ludzi, ktorzy albo graja albo nie sa zbyt zaawansowani itp. Windows

 

Dla zaawansowanych Linux, itp.

 

Wiem jedno MAC nie bedzie moim systemem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla zaawansowanych Linux, itp.

Heh, nie do końca, bo Mac OS X jest jedynym UNIXem, na którym natywnie można uruchomić Photoshop, Illustrator, InDesign, czy QuarkaXpressa... więc do zadań profesjonalnych, dla osób zaawansowanych, Linux nie zawsze się nada.

 

A co do neta Michrza itp dogadaliśmy się już nana PW. :D

 

Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do czasu... Byla u mnie tydzien temu znajoma z iBookiem. Jak OS X stracil lacznosc z AP, to pomagal tylko restart systemu - bez tego nie byl w stanie ponownie nawiazac polaczenia czy wogole zobaczyc tego AP. Trwalo to chwilke, ale fakt pozostaje faktem.

 

Juz nie wspomne o instalacji np. Blueconnecta na macu. Instrukcja (fakt, ze w wersji "dla debili", czyli 2 screeny na strone) miala cos kolo 30 stron...

 

Mac jest fajny dopoki robi sie to, co autorzy systemu przewidzieli. Nestety jest lipa, jesli stanie sie cos czego nie przewidzieli (vide boje z sieciami chociazby).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do czasu... Byla u mnie tydzien temu znajoma z iBookiem. Jak OS X stracil lacznosc z AP, to pomagal tylko restart systemu - bez tego nie byl w stanie ponownie nawiazac polaczenia czy wogole zobaczyc tego AP. Trwalo to chwilke, ale fakt pozostaje faktem.

To nie świadczy źle o maku tylko o użytkowniku… nawet bym o tym nie wspominał bo wstyd.

Nie każdy ma wrodzony talent do obsługi komputer, rozumiem że Ty i twój kolega go nie macie ale zwalać wszystko na system operacyjny? Bez przesady.

OS X to doskonały system, prosty dla użytkownika początkującego i z wielkimi możliwościami dla zaawansowanego. Nie można jednak robić porównać który system jest lepszy, bo są zupełnie inne i wzajemnie doskonale się uzupełniają.

Moim zdanie super komputerem do kupienia jest MacBook Pro bo poza tym że jest to bardzo fajny laptop jeśli chodzi o wyposażenie i wygląd to możliwość korzystania z dwóch systemów jest rewelacyjną rzeczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdanie super komputerem do kupienia jest MacBook Pro bo poza tym że jest to bardzo fajny laptop jeśli chodzi o wyposażenie i wygląd to możliwość korzystania z dwóch systemów jest rewelacyjną rzeczą.

Może i jest super, ale za taką kasę, to już minimum powinno być 1024mb ramu:> Kolega go kupił jakiś tydzień temu- teoretycznie wszystko fajnie, oprócz tego że się bardzo (!) nagrzewa, więc chyba o tej porze roku można zapomnieć o korzystaniu z windy na tym lapku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie świadczy źle o maku tylko o użytkowniku… nawet bym o tym nie wspominał bo wstyd.

Nie każdy ma wrodzony talent do obsługi komputer, rozumiem że Ty i twój kolega go nie macie ale zwalać wszystko na system operacyjny? Bez przesady.

OS X to doskonały system, prosty dla użytkownika początkującego i z wielkimi możliwościami dla zaawansowanego. Nie można jednak robić porównać który system jest lepszy, bo są zupełnie inne i wzajemnie doskonale się uzupełniają.

Podobno to system "dla debili" na ktorym nie trzeba sie znac zeby go uzywac? Sam napisales, ze jest prosty dla poczatkujacego. Otoz niepoczatkujaca wlascicielka wspomnianego iBooka nie byla w stanie go zmusic do zobaczenia AP bez restartu.

 

A wycieczki osobiste sobie daruj, bo trafiles akurat jak kula w plot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...