Skocz do zawartości
MeHow

Odmrozona Wodka - Mozna Pic, Czy Nie?

Rekomendowane odpowiedzi

Absynt ... hmmm ... hmmm jeszcze Rasputin miał 70 % :P Nie pamietam jak było po nim bo to było daaaawno :)

Gdyby tak mrozić wódkę i odczekać aż się zetnie to po wywaleniu lodu otrzymamy wódkę z większa ilością % !(?)

gdyby wóda wygladala jak wymieszany olej z woda to tak. jedyny domowy sposob zeby wzmocnij wóde to odparować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A i tak teraz wpadłem czy jest temat o drinkach, wódkach i alkocholach na oślej?? Jak nie to stworzyć, każdy się pochwali swoimi faworytami i mix jakie stworzył!!!

Taki temat już jest: Forum testowe -> Kulinaria

Link -> Alkohole

Edytowane przez shaqal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak odparowac, ale chyba zniow popzrez destylacje bo alkohol w wodce paruje raczej szybciej niz zawarta w niej woda.. wiec klops, za duzo chrzanienia ;)

oczywiscie miałem na myśli odparowanie, a następnie skroplenie alkoholu :) roznica w temp wrzenia to okolo 30*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo absynt to trzeba umiec pic, a nie walic jak wode... ;)

 

Prawidlowa metoda jest taka, ze do kieliszka (moze byc troche wiekszy) lejemy absyntu, potem nad tym podpalamy lyzeczke cukru lekko nasaczonego absyntem (zeby dalo sie podpalic). Podczas gdy absynt z lyzeczki sie wypala cukier sie lukruje, gdy plomien zgasnie szybko mieszamy podgrzany cukier z absyntem z kieliszka i wypijamy na raz. Pierwszorzedna sprawa :D

 

Prawidlowo powinna byc do tego specjalna lyzeczka z dziurkami, wtedy podgrzany cukier sam skapuje do kieliszka, ale i tak mozna.

Dokladnie :) jeden pożadny kielich (spooroy) tak starannie przygotowanego Absyntu z cukrem zaważył na losach następnych dwóch dni hehe i niezłych wrażeniach choć normalnej wody to nie trawie (trawe trawie a jakże :D) a swoją drogą to taka miksturka potrafi nieżle gardło przepłukać .... chyba nawet gruźlice by wyleczylą :)

Edytowane przez -Caleb-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powyzszy przyklad to pospolita "przypalanka" "karmelowka" itp ,chyba ;) ?

 

A co do tematu threada to chyba osoba ktora go zaczela tak naprawde o wodzie nie ma pojecia

40% alkochol nie ma prawa calkowicie zamarznac w temperatuze powyzej -50'c

a tyle niema zadna domowa lodowka czy zamrazarka

 

kolesiowi niby zamarazla ta woda

to albo sciemnia

albo mial wode ochrzczona ktora miala max 30 "volt"

 

 

Regularnie mrozimy whisky i max co mozna osiagnac w -30'c

to dosc znaczne zgestnienie trunku do konsystencji oleju

 

wtedy latwiej wchodzi niestety gorzej z poczuciem smaku ,

do tego potrzebne lekkie podgrzanie i odpowiednio duze szklo

 

zycze smacznego ;)

Edytowane przez Bemx2k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na zakonczenie roku kumple kupili absolwenciki. Ja zapobieagawczo wzialem piwka, ale oczywiscie napic z kumplami i wodki sie musialem. Nie mieli oczywiscie kieliszkow tylko kufle. Patrzac jak leja do tego jeszcze ciepla wodke normlanie mnie naciaglalo, ale przelamalem sie i chyba z 75mln z kufelka na raz...

 

COS WSPANIALEGO! Jeszcze w zyciu tak dobrze mi wodka nie wchodizla jak z kufelka... srobujcie bo warto ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

40% alkochol nie ma prawa calkowicie zamarznac w temperatuze powyzej -50'c

a tyle niema zadna domowa lodowka czy zamrazarka

Po pierwsze alkohol... po drugie jak nieroztwierany bolsik z banerolką, hologramem mi zamarzł to co? znaczy że oryginalny bolsik nie ma 40 wolt? <_< Edytowane przez hary86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie co was pogielo z ta gramma ???

 

Ja mieszkam od ponad roku w uk i tu alcochol = alcohol

i sie prosze nie czepiac o duperele

 

Mialem na mysli wodke 40% !! bo jak mrozimy whisky to chyba tego wodka nie nazwe tylko

pewnym rodzajem alcoholu ,nie ??

 

i popatrzcie sobie na fora o tematyce chemia

to wam powiedza prawie to samo co pisalem powyzej

 

 

Jeszcze jak bylem w polsce do bez problemu moglem zalatwic plik Banderol

to samo pewnie dotyczy nadruku z hologramem , przeciez mamy 21 wiek

dzis podroba nie koniecznie musi byc robiona w garazu

a "kapslowana" lyzka

,dzis sa specjalizowane ukryte mini zaklady , ktore potrafia zamowic "gdzies"

nie wiadomo gdzie nawet butelke o specyficznym ksztalcie czy wytlaczanej etykiecie

wiec

z podrabianiem nie ma problemu

to tylko kwestia czy sie cos oplaca a wodka w polsce schodzi dosc dobrze

wiec biznes kwitnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

........

z podrabianiem nie ma problemu

to tylko kwestia czy sie cos oplaca a wodka w polsce schodzi dosc dobrze

wiec biznes kwitnie

No dobra, tylko czemu zamarzająca podróbka wali w dyńke tak samo jak nie podróbka... no chyba że ja przez całe życie tylko podróbki piłem... :lol: Edytowane przez hary86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hary86

 

To chyba jednak malo wiesz o polskiej wodzie.

Byly takie czasy ze produkowano wodke z dodatakim

" ktore najprawdopodobniej " mialy poprawic "kopanie" owej wodki

 

Jak pozostawiles toto w kieliszku na 2 dni to zostawal po niej ciekawy bialy osad

nie jestem chemikiem ale ow osad nie nalezal do najsmaczniejszych

Zapytaj starszych kolegow ,takich minimum 35 lat ktorzy pili w latach 80siatych

roznego rodzaju krajowe trunski :)

 

Sa w podrubach jeszcze inne mozliwosci , mieszanka alkoholu etylowego ( to jest ten dobry)

z 10-20% metylowego ( to jest ten zly ) po tym ostatnim masz banie jak nigdy

a po spozyciu wiekszych ilosci mozna stracic wzrok a w najgorszych wypadkach

mozna uderzyc do sw Piotra :/

 

Panowie i Panie

miejcie swiadomosc ze zyjecie w kraju przekretow i afer

to nie tylko moje zdanie ale i Komisji Europejskiej ! !

tam sie kreci bannany wlasnei na podrabianiu ,wody ,odziezy obuwia paliwa

tylko sa tacy ktorzy maja klapki na oczach albo lubia sie ludzic i nie daja wiary w to co pisze prasa

mowia media i cala Unia

 

dlaczego tak duzy kraj przegrywa w wyscigu do dobrobytu z Czechami , Slowacja i Wegrami ???

 

 

w polsce nawet herbata Lipton ma czasami malo wspolnego z prawdziwym liptonem :)

pijalem w polsce i pije do dzis ,wyslalem ja znajomym w kraju to przeprowadzali test

widac trafili na podrube bo zadzwonili tego samego dnia stwierdzajac ze tutejszy lipton

ma znacznie lepszy smak i aromat to samo dotyczy wielu produktow

widac polacy za malo krytyki wobec producentow

 

 

troche sie rozjechalem z tematem tego Threada

 

sorry

 

pozdrawiam

i zycze smacznego

alkohol tylko zimny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież kolega Ci pisze że wódka jest podrabiana :mur:

 

Co z tego że wódka zawiera 40% alkoholu. Alkohol to nie tylko etanol (pitny) ale również metanol, butanol itp. Dawno temu była afera jak przerabiali denaturat (skażony etanol metanolem!) w ten sposób, że dodawali do niego odrobinę... Ace (płyn wybielający). Kilka kropli i kolor fioletowy znikał... Potem sru w butelki, odpowiednie i masz stężenie 40% alco. Tylko co na to Twoje zdrowie? <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako ze prowadze przeglad knajp zawodowo w miescie to spytalem paru barmanow.

Kazdy mowi - wodka 40 % nie zamarza w lodowce -30 stopni. A w domowych warunkach wiecej sie raczej nie osiagnie. Jesli zamarzla to wywalcie to do kosza. To nie byla wodka legalnie produkowana z akcyza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przemol^N

 

Zobacz jacy naiwniacy :)

a wystarczylo by sprawdzic w necie albo zapytac starszego kolege

a tak rozsiewa toto ploty ze woda 40 koni zamaraza w -25 / -30

 

widac malolaty podszyte pod doroslych userow

wodke pili pare razy w zyciu

 

 

zreszta cholera wie

who is who :)

 

 

niech ktos zamknie tego threada bo szkoda zasobow servera na takie dyrdymaly

zreszta to Forum Techniczne a nei kulinarne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widac malolaty podszyte pod doroslych userow

wodke pili pare razy w zyciu

Wypraszam se małolacie.... pozatym skad wiecie ile bylo w tej lodówie co wóda zamarzła? Pewnie skoro zamarzła to była odpowiednia temperatua... A te wasze teorie spiskowe że w polsce podrabiają każdy alk to momentami smieszne są...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest panie wielki alkoholiku... :lol:

 

Se graf na ścianie strzele: "W naszym pięknym kraju nie ma prawdziwej czterdziesto procentowej wódki"...

 

Może nie aż tak, ale baaaardzo wiele produktów wytwarzanych na licencji jest po prostu gorsza.

Ze wspomne tutaj przytoczone przeze mnie Maximusy, ktoś podawał herbatkę Lipton, tak samo jest niestety z Pilsnerem Urqelem... :|

 

A co do bezgranicznej wiary w to że się w PL wódki nie podrabia... kup sobie polską wódkę za granicą (eksportową) to poczujesz różnicę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że jakaś tam część w % (dla mnie nie więcej niż kilkanaście) wódki to podróbki, ale nie popadajmy w obłęd,

większość wódki jest jednak prawdziwa, przynajmniej tak sądzę, bo niby skąd te zyski państwa z akcyzy???

 

Byłem we Włoszech kupiłem Coca-Colę i o dziwo była gorsza niż w PL. O czym to świadczy? Włosi pędzą czarny napój w swoich domach po czym podstępnie sprzedają nieświadomym cudzoziemcom, którzy przyjechali z kraju Kongo Bongo i pierwszy raz na oczy widzą Coca-Colę :lol: ?!?!

 

Proszę Was, smak jakiegoś produktu zależy przecież od np. wody, z której zrobili np. taką Coca-Colę...

 

EDIT: A może to ja czegoś nie wiem i co niektórzy z Was to grube ryby szarej strefy i tak naprawdę wszystko wiedzą co i jak???

Uświadomcie mnie.

Edytowane przez psychodeliczny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Qrde tak mnie wciagnal ten temat ze musialem go caly przeczytac. Nie wiem jak jest z normalnymi skelpami czy tam rzeczywiscie mozna kupic podrobki czy nie, ale na takiej durnej "mecie" daja wlasnorecznie przeerabiany alkohol z pustych butelek po róznych wódkach. Mimo moich skromnych 17lat, pilem takową, która była po butelce z Finlandiii......A po wygladzie butelka byla jak nowa, nawet z akcyza :P ?? NIe wiem jakim cudem oni to robia, ale napewno to nie byla prawdziwa Finlandia (wiem tez jak ta oryginalne ciagnie :P )

[ironia]...Jednym slowem "mety" to nowoczesne hurtownie alkoholow ktiore wysylaja swoje produkty do innych skelpow, bo skoro nie roznia sie w wygladzie, to po co przeplacac skoro wszyscy sie na to nabieraja ??

Edytowane przez quartzXXI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Archeolog.

 

Wczoraj po raz pierwszy w życiu widziałem zamrożoną na kość vódkę. Piękny widok. Oczywiście na patrzeniu się nie skończyło i trochę tego specyficznego lodu zostało skonsumowanego.

 

Tekst "zamrożona wyborowa" nabrał dla mnie dosłownego znaczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...