darksoul Opublikowano 24 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2006 Witam Mam problem z WDC WD800JB-00JJA0 Nie wiem dlaczego gdy przez dłuższy czas nic na nim nie robię (brak odczytu/zapisu) dysk zaczyna rzęźić jakby odczytywal zapisywal... ogolnie coś tam sobie "mieli" Wystarczy wejsc w jakis katalog na dysku i przestaje na jakiś czas. Sytuacja powtarza sie w różnych odstępach czasu i zastanawiam sie co może być przyczyną. Wszystko ładnie pracuje na WinXpPro a WD jest jako dysk PrimarySlave. Problem sam w sobie dotyczy właśnie owego "mielenia" bo nie mam pojęcia zkąd sie to bierze a poza tym dysk sprawuje sie bez zarzutu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MBX Opublikowano 24 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2006 A windowsowe indeksowanie dysku wyłączone? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 24 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2006 Zapewne jakiś antywirus/defragmentator pracuje sobie w tle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darksoul Opublikowano 25 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2006 A windowsowe indeksowanie dysku wyłączone? Tak indeksowaniw wyłączyłem i nie pomogło mi to. Zapewne jakiś antywirus/defragmentator pracuje sobie w tle. Nie sądze aby to była antywirus czy defragmentator. Chociazby dlatego że po odczycie z dysku przestaje na jakis czas z "mieleniem" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 25 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2006 Nie sądze aby to była antywirus czy defragmentator. Chociazby dlatego że po odczycie z dysku przestaje na jakis czas z "mieleniem"No właśnie na takiej zasadzie ma to działać. Wykorzystuje czas, gdy procesor nic nie robi - gdy zaczynasz coś robić, to przestaje, abyś mógł normalnie pracować. Gdy przestaniesz, odczekuje kilka minut i znów skanuje. Działa na identycznej zasadzie, jak wygaszacz ekranu. Możliwe, że nawet działa razem z nim - niektóre programy właśnie pod niego się podpinają, aby nie było potrzeby monitorowania użycia procesora. Teraz więc powiedz, jaki to antywir i jaki program do optymalizacji (defragmentacji) dysku masz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bellum Opublikowano 25 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2006 defragmentacja w tle jest ścisłe związana z mechanizmem Prefetch, a ten jest związany z harmonogramem zadań, więc wyłącz Harmonogram zadań i sprawdź czy problem ustąpi, polecenie konsoli wyłączające Harmonogram zadań: sc controll stop Schedule Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darksoul Opublikowano 26 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2006 Wiec tak... Uzywam sobie Nortona jako antywirusa. Do defragmentacji uzywam raz na jakis czas SpeedDiska. co do sc controll stop Schedulezwrocilo mi takie cos [sC] OpenService FAILED 1060 Tak nawiasem problem z dyskami rozwiązałem nieco inaczej. Podpiołem każdy z dysków do innego kontrolera. Primary master jest sam na 1wszym kontrolerze Primary slave jest teraz Secondery master i ma pod soba CD. Po tej zmianie nie miałem przejawów "mielenia" puki co... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 26 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2006 No i wszystko ładnie, gdyby nie fakt, że drugi dysk chodzi na ATA 33, czyli (lekko licząc) o połowę wolniej niż powinien. Powodem jest zasada, iż w przypadku 2 urządzeń na 1 taśmie, obydwa chodzą z prędkością wolniejszego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darksoul Opublikowano 28 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2006 jakos to przezyje :) 2gi dysk to tylko nosnik danych i nie wykorzystuje go do niczeg innego, wiec moze spokojnie byc z CD na jednej tasmie. EDIT: Kurde nadal mieli i nadal nie wiem dlaczego. Nic nie defragmentuje, powylaczalem indexowanie i inne wynalazki.... O_o Jak ktos ma ewentualnie jakis pomysł co jeszcze moze to powodowac to prosze o podpowiedz... Antywir to Norton Zerkajac w procesy nie widze zadnego defragmentatora. Pozatym czasem przestaje mielic po samym otworzeniu dysku a czasem musze wejsc w jakis katalog. Potem jak znowu sie to dzieje wejscie w ten sam katalog nie daje rezultatu wiec trzeba wejsc w inny (zwykle mozliwie napakowany danymi) O_o Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...