teraw Opublikowano 26 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2006 (edytowane) Witam. Mam powazny problem z bsodami w komputerze. Dosc czesto pojawia sie bsod IRQL_NOT_LESS_OR_EQUAL. Jako plik odpowiedzialny za zwieche wskazany jest ALCXWDM.SYS. Wiem, ze jest to sterownik zintegrowanej karty dzwiekowej ac97. Moja plyta glowna to Gigabyte K8NE, zintegrowana na niej dzwiekowka to wg Everesta Realtek ALC850 @ nVIDIA nForce4 - Audio Codec. bsody te nie pojawiaja sie, gdy z komputera nie wydobywaja sie zadne dzwieki. Najczesciej wystepuja podczas sluchania muzyki w programie foobar2000 v. 8.3 znacznie zadziej podczas grania, 1 raz podczas sluchanie radia friko za pomoca ich frikoplayera. kod bledu stop (0xXXXXXX) nie jest staly, za kazdym razem jest inny. Bledy te wystepuja zarowno na sterownikach z plyty dolaczonej do mobo jak i na najnowszych sciagnietych ze strony realteca. Pracyje na windows 2003, na xp bylo to samo. W internecie znalazlem na kilku forach opisy podobnych przypadkow, ale tamtym osobom pomagala instalacja najnowszych sterow od realteca. Czy spotkal sie ktos moze z podobnym przypadkiem, lub bylby w stanie pomc mi rozwiazac ten problem? Edytowane 28 Czerwca 2006 przez teraw Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
westsajd Opublikowano 26 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2006 Może ściągnij stery do całego chipsetu a nie do samej dźwiękówki? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teraw Opublikowano 26 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2006 przed chwilo znowu wystapil bsod. nie bylo podanego pliku, ale windbg podaje jako winowajce HIDCLASS.SYS. Blad wystapil podczas sluchania frikoplayera. ja juz nic z tego nie rozumiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietia(lania) Opublikowano 27 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2006 mi to wyglada na zjechany zasilacz , slabe chlodzenie , albo bledy ramu ... mialem identyko sytuacje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teraw Opublikowano 27 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2006 (edytowane) Memtest lecial przez cala noc - zero bledow. Przez 8 godzin chodzil puszczony w petli 3dmark - 100% stabilnie. Po niecalej godzinie sluchania foobara STOP 0x0000008E dla pliku win32k.sys. Windbg jako przyczyne bledu podal hardware. Jak juz pisalem nr bledu stop jest zmienny, podobnie jak plik, ale w wiekszosci przypadkow jest to plik ALCXWDM.SYS. --------- EDIT: Sprobowalem wylaczyc przyspieszenie sprzetowe dzwieku w directx. efekt: STOP po 20 min sluchania foobara. Tym razem bez podania pliku, za to windbg podal jako przyczyne plik ntoskrnl.exe. Jak myslicie, czy moze to byc po prostu uszkodzona dzwiekowka i nalezaloby oddac plyte na gwarancji? Edytowane 28 Czerwca 2006 przez teraw Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aquarium Opublikowano 28 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2006 poszukaj innych/starszych sterowników - też tak kiedyś miałem - po prostu najnowsze gryzły się z płytą - chipsetem konkretnie :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 28 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2006 Jeśli na początku było ok i dopiero potem zaczęło się psuć, to przyczyn doszukiwałbym się raczej w oprogramowaniu, niż w sprzęcie. Co zmieniałeś, zanim zaczęło się tak robić? Na oryginalnych sterach (dostarczonych na CD razem z płytą) jest to samo? A może to sterownik chipsetu gryzie się ze sterownikiem dźwięku? Można by też sprawdzić nowszy bios do płyty (o ile taki jest). Jeśli wcześniej się tak nie działo, to może to jest jakiś program (np. do obróbki dźwięku), który wprowadził jakieś modyfikacje w sterownikach karty lub DirectSound. Spróbuj też odtwarzać coś z pominięciem DirectSound. Nie wiem, jak to się robi w Foobar, ale w Winamp sprowadza sie to to przestawienia wtyczki wyjścia z "DirectSound" na "waveOut". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teraw Opublikowano 28 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2006 (edytowane) Zwisy te byly od poczatku, odkad kupilem ten komputer. Nie instalowalem zadnego oprogramowania do obrobki dzwieku, ani innych podobnych. Biosa mam najnowszego, sprubuje jeszcze sciagnac najnowsze stery do chipsetu. przestawianie foobara na waveOut nic nie pomaga. ------------ EDIT: zainstalowalem nowe stery do chipsetu ze strony nv, ktore podmienily dotychczasowy sterownik realteca na nowy, wlasny. Identyfikacja karty dzwiekowej w menadzeze urzadzen zmienila sie z realtec ac97 na nvidia nforce audio codec interface. zauwazalnie poprawilo to jakosc odtwarzanego dzwieku, poszczegolne tony sa wyrazniejsze, dzwieki sa lepiej odseparowane, nie zlewaja sie. wlasnie testuje stbilnosc nowych sterownikow. Edytowane 28 Czerwca 2006 przez teraw Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aquarium Opublikowano 28 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2006 powtarzam : starsze stery do audio :) A tak wogóle to odłożyć parę zeta i kupić audigy - nie ma porównania w jakości dźwięku.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teraw Opublikowano 28 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2006 (edytowane) ntoskrnl.exe - tym razem taki plik pokazal mio windbg, ale ten stop byl dziwny - nastapil podczas zmian ustawien dzwieku podczas odtwarzania dzwieku, a gdy ekran byl niebieski bylo slychac bardzo glosne warczenie z glosnikow. kontynuuje testy dzwieku podczas normalnego odtwarzania na sterownikach nforce ------------ EDIT: nowy sterownik znacznie stabilniejszy od tego z realteca, wczoraj caly wieczor i dzis do tej pory grala muzyka, dopiero przed chwila pojawil sie bsod. Plik - nvmcp.sys - sterownik karty dzwiekowej, zastapil on alcxwdm.sys. W zimie z tego co pamietam bsody wyskakiwaly znacznie zadziej, jak myslicie, czy moze byc to spowodowane przegrzewaniem sie dzwiekowki? ------------- EDIT2: to ze nowy sterownik jest stabilniejszy to bylo mylne wrazenie - po prostu fuks, ze przez caly dzien sie nie wieszal. Myszaqu pamietasz moze ktora dokladnier wersje starszych sterow zastosowalems? Edytowane 30 Czerwca 2006 przez teraw Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teraw Opublikowano 3 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2006 A jednak ramy. Po wyjeciu kostki 512 mb chodzilo idealnie. Wymienilem ja na gwarancji, i bsodow juz nie ma. Niech tylko mi ktos wytlumaczy, jak uszkodzona kostka ramu, mogla przejsc bez bledow calonbocny test memtesta? btw polecam firme nexus w gorzowie - wymiana gwarancyjna od reki, uwiezyli mi na slowo, ze kostka wysypuje bsody. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...