Start Discovery

[Przemol^N]

Wielkie wydarzenie a tutaj cisza;)

http://www.nasa.gov/multimedia/nasatv/live_tv.html przekaz na zywo.

Jak oceniacie szanse na start dzisiaj?

[Gość]

Z tego co slyszałem w radiu, to mają jakis "problem" z ktoryms z silników [jak to w radiu, nie wiem ktorym i co to za problem] wiec szanse raczej marne...;>

Edytowane 1 Lipca 2006 przez Gość

[janio]

LOL. Mówię - po co mi TV, z neta dowiem się więcej :lol: a tu się takie rzeczy dzieją. Ehhh te PPC ... ;]]]

 

Z miłą chęcią obejrze start, w końcu jakieś wydarzenie :) Narazie tylko stoi i dymi (prom ;] ). Życzę im, żeby się wszystko udało. Niby jakieś chmury burzowe tam są, no ale cóż, jeśli będą musieli, niech zachowają ostroszność i przesuną start, przyda im się po wydarzeniach sprzed 3 lat.

[BLANTMEN]

Ja już też patrzę, ale temat znając życie pewnie umrze po starcie. :P

[janio]

Ja już też patrzę, ale temat znając życie pewnie umrze po starcie. :P

Czyli jeszcze jakieś 20 min, o ile coś nie nawali :P

[BLANTMEN]

Pogoda pewnie zaważy na tym, czy start się uda czy nie.

[pentliczek]

Też już lukam :> Ale chyba sobie troszkę poczekamy na start .. :]

[Gucio89]

A mi nie dziala :cry: a bym se poogldal...

[BLANTMEN]

Chyba nic z tego nie będzie ... Start odwołany. Za ok. 23 godziny na nowo spróbują.

Edytowane 1 Lipca 2006 przez BLANTMEN

[Buu]

Okienko sie zamknęło ;)

[janio]

Prom nawet nie poleciał, a topic już umarł :lol:

 

NASA, z powodu niesprzyjającej pogody na Przylądku Canaveral, odroczyła o 24 godziny start wahadłowca Discovery. Kolejna próba startu ma odbyć się w niedzielę o godz. 15.26 czasu miejscowego (21.26 czasu warszawskiego), nie wiadomo jednak czy do niej dojdzie, bowiem prognozy meteorologiczne nie są pomyślne.

wp.pl

 

Moze dzisiaj im się uda :)

[forest kila zbila]

spojzcie w niebo,, bedzie kupa ;)

[Gość]

spojzcie w niebo,, bedzie kupa ;)

To AMERYKA! Oni mają lepsze niebo od naszego ;]

[Mac']

Ruski by chmury rozgoniły :lol2: .

[Jabar83]

No to czekam caly czas na jakies info czy dzis bedzie start. Pogoda chyba nie dopisuje. Oby nic innego nie zawiodlo i prom wystartowal wreszcie. :)

[slavok]

stoi i kopci :P przeprowadzzaja tam jakies testy chyba :P

Edytowane 2 Lipca 2006 przez slavOK

[Przemol^N]

Czytam od rana strone nasa i wiecie co? normalnie jakby flinstonowie sie wybierali w kosmos. Nie mamy zadnej technologi zaawansowanej. Co z tego ze sa karty graficzne z pixelshaderami, wielordzeniowe procesory jak nie mamy nawet odpowiedniego paliwa...

Inne rasy pewnie tez ogladaja ten przekaz i smieja sie. To musi wygladac dla nich tak jak my traktujemy pierwsze lodzie wikingow.

Coz ale skad postep ma byc na ziemi jak kazdy studiuje psychologie albo socjologie :)

[kuruś]

Wie ktoś w jakim Oni tam lecą celu, gdzie dokładnie?

Jakieś nowe badania, odkrycia?

Czy może jakiś milioner zrobił sobie wycieczkę?

[Przemol^N]

Ja stronie nasa jest wszystko. Leca na miedzynarodowa stacje kosmiczna.

Maja zawiesc sprzet, potestowac zabezpieczenia nowe promow itp

http://www.nasa.gov/mission_pages/shuttle/main/index.html na dole masz w pdf wszystko.

Na wycieczki to waza rosjanie ;)

[KAX_]

Wydaje mi sie czy niedługa będą startować? :D

[kucyk]

coś ich ubierają, ale czy polecą :?

[forest kila zbila]

nuda ;) nasa-fashion-tv jak narazie ;) czy ja widze jakas opalona panieneczke co ją tam ładują ?

 

hmm pewnie jak w nowoczesnym kinie akcji: czarny (pseudonim bojowy żywa tarcza), panienka (uprawnienia lekarskie ale tak na prawdę ma po prostu motywować plejboja żeby przeżył), biały plejboj i może wsadzą jak się zmieści jakiego meksykanina (koniecznie agresywnego byczka) i japońca (który całe życie prowadził sklep z rybami) ;]

[kucyk]

nuda ;) nasa-fashion-tv jak narazie ;) czy ja widze jakas opalona panieneczke co ją tam ładują ?

 

hmm pewnie jak w nowoczesnym kinie akcji: czarny (pseudonim bojowy żywa tarcza), panienka (uprawnienia lekarskie ale tak na prawdę ma po prostu motywować plejboja żeby przeżył), biały plejboj i może wsadzą jak się zmieści jakiego meksykanina (koniecznie agresywnego byczka) i japońca (który całe życie prowadził sklep z rybami) ;]

nie za dużo losta :>

[studenc1k]

No i odwołano start, kolejna próba 4 lipca :/

Źródło: Fakty TVN :)

[und3r]

No i dobrze - niech odwołują tyle razy, ile bedzie trzeba. Wolałbym nie oglądac powtorki z 1986, kiedy to NASA pod presją mediow nie przełozyla startu (bodajże po raz czwarty), mimo o wiele za niskiej temperatury:/

[costi]

No i odwołano start, kolejna próba 4 lipca :/

Źródło: Fakty TVN :)

W dzien niepodleglosci to juz musi im wyjsc, amerykanska duma by tego nie przezyla :P

 

A zarty na bok, to IMHO beda przekladac start do upadlego i pilnowac kazdej drobnostki - katastrofe Columbii pamietaja tam pewnie az za dobrze.

[Havoc]

Mogą tylko do 19tego przekładać ;) WIęc raczej nie do upadłego. (onet.pl)

[Jabar83]

Nie maja co ryzykowac niepotrzebnie. W promie jest z 10 000 czesci albo i wiecej ,ktore moga roznie reagowac niz zamierzali technicy NASA. Powtorka z wahadlowcem Columbia nie wchodzi w gre. Licze ze zobaczymy 4 lipca (przypadek ? ;) ) start promu. Ja mam takie pytanko bo moze ktos wie... ile na stacji kosmicznej przebywa astronautow i ile tam czasu spedzaja? Slyszalem kiedys ze na stacji Mir potrafili tam siedziec po poltora roku...

[Gość]

Czytam od rana strone nasa i wiecie co? normalnie jakby flinstonowie sie wybierali w kosmos. Nie mamy zadnej technologi zaawansowanej. Co z tego ze sa karty graficzne z pixelshaderami, wielordzeniowe procesory jak nie mamy nawet odpowiedniego paliwa...

Inne rasy pewnie tez ogladaja ten przekaz i smieja sie. To musi wygladac dla nich tak jak my traktujemy pierwsze lodzie wikingow.

Coz ale skad postep ma byc na ziemi jak kazdy studiuje psychologie albo socjologie :)

Hmm, powiedzmy sobie szczerze, napedu WARP za szybko nie zbudujemy :wink: a NASA i inne agencje tez zadaleko nie dojdą z takimi "groszami" ktore dostają. Niestety, wojsko to priorytet chyba kazdego kraju, i watpie zeby to w najblizszej przyszlosci sie zmienilo[hehe, wg treka ludzie zrozumieli dopiero po 3 wojnie swiatowej ;> ]. Nieoszukujmy sie, osiagniecie czegos w kosmonautycie wymaga gigantycznych nakladow finansowych.

Porozumienie o niestosowaniu energi nuklearnej w kosmosie tez robi swoje [ nie jestem pewien czy nadal obowiazuje]. Jakis czas temu czytalem na stronce nasa [czesto ją odwiedzam] o budowie sondy wyposazonej probnie w zagiel sloneczny[co prawda nie taki jak w deep space 9 :D ]...oczywiscie projekt umarl w butach. Wiem ze zagiel sloneczny probowali zasostosowac rosjanie ale rakieta wpadla do morza i na tym sie skonczylo. Dopoki nie opracujemy jakiegos taniego napedu, pozwalajacego nam pokonac grawitacje naszej planety, nie widze naszej rasy ktora dzielnie podbija kosmos...bo to za drogie :lol: Wystarczy spojrzec o czym jest sam temat, o starcie promu ktory to juz nigdy nie mial poleciec. Cała flota wahadlowców miala byc wymieniona, ale to zbyt kosztowne wiec lepiej miec nadzieje ze ten stary złom nierozleci sie na kawałki i nie bedziemy mieli fajerwerków na 4 lipca ;]

Edytowane 2 Lipca 2006 przez Gość

[mastertab]

No tak te nędzne 16 miliardów $$ dla NASA, tyle to pewnie miesięcznie kosztuje USA ta durna wojna w Iraku. W końcu może jak Bush odejdzie to hameryka zrozumie, że walka z wiatrakami jak w Iraku nie ma sensu i przeznaczą cash na lepsze cele.