Start Discovery

[studenc1k]

9 min and counting...

[Gość]

wie ktos czy mozna nagrac przekaz z nasa tv?

[lucas0]

no i wystartowala :)

[Gość]

polecial, nic nie wybuchlo..

[KAX_]

Oglądałem przekaz na CNN i było widać jak u jednego gościa w kontroli lotów na monitorze leciał mecz. :D

[flasy]

co oni teraz robia ?

[janio]

co oni teraz robia ?

yyyyy ... lecą? :lol:

[ojejku]

Piękny start :D Oglądaliśmy podczas meczu, nawet na stellarium wyliczyliśmy gdzie i kiedy patrzeć od nas (Wrocek) żeby zobaczyć w pewnym momencie. BTW polecam ten program -> http://www.stellarium.org/ . Cudownie było widać jak wyszedł poza atmosferę i z kosmosu, kamery na satelicie było widać ziemie;) no i ten dym+ogień przy starcie :o robi wrażenie, obojętnie który start się ogląda [;

[und3r]

Przy czym silnik jonowy się nie chciał uruchomić, i dopieru po parunastu probach odpalił.. program do nawigacji "na gwaizdy" mial problemy z oddzieleniem szumu od gwiazd, kamera się zawiesila, pamięc uszkodzila w jakimś miejscu, ale ogolnie sie powiodło..

Ogolnie sie powiodło? Misja zakonczyla sie pełnym (powiedzialbym, ze wrecz spektakularnym) sukcesem - sonda dostarczyla najlepsze zdjecia jądra komety, przy czym sfotografowala po drodze jedną asteroide, a najlepsze jest to, ze glownym zadaniem misji bylo samo sprawdzenie nowych technologii. I wbrew pozorom takie badania mają olbrzymi wplyw na nasze zycie, poniewaz w razie zaobserwowania komety na kursie kolizyjnym z Ziemią nie będziemy mogli skutecznie zmienic jej toru, nie znając dokładnej budowy jądra (jego wagi, konsystencji, itp.). Nie wspominając juz o tym, ile rzeczy codziennego uzytku zrobionych jest z materiałow, ktore początkowo zostały stworzone z myślą o przemyśle kosmicznym.

 

i pomyslec ze dzieki temu wydatkowi rzedu 2 milionów dolarów moglismy zobaczyć fotkę asteroidy.. wow.. polecam tez fotki dzieci umierających z głodu w afryce.. ba.. nawet w polsce

Powiedz mi - dlaczego opłacasz neta i dlaczego w ogole masz kompa? Czy jest on Ci niezbędny do zycia? Sprzedaj go i oddaj kase na biedne dzieci w Afryce. Smieje sie w twasz ludziom, ktorzy tyle gadają o tym jakie to bogate państwa są fe, bo nie pomagają Afryce, podczas gdy sami nie wyrzekliby sie wygod, gdyby mozna bylo nakarmic w ten sposob pare głodnych dzieci... Poza tym dowiedz sie moze ile kasy na swiecie ładuje sie w Afryke (imo jest to kasa wywalona w bloto - juz wole, zeby szla na przemysl hi-tech) i jak widac skutki tych działas są mizerne - wiekszosc pieniędzy jest rozkradana przez afrykanskich "decydentow". W ogole pomoc dla Afryki przeprowadzana jest od (_(_) strony ale to nie temat o tym...

 

Co do startu promu - tak naprawde kluczowe będzie dopiero lądowanie...

[Shantillas]

Aleezzz qrde zazdroszcze kumplom, wizeli pare dni wolnego i pojechali na mala wycieczke na floryde i akurat wbili sie na start Discovery :) Kumpel jak dzwonil po starcie do mie to jak mowil, wszystkie jajerwerki z 4 lipca i sylwestra sie chowaja

:D

 

Mam nadzieje ze program lotow bedzie kontynuowany i jeszcze w tym roku przed powrotem do kraju pojade i zobacze taki start :)

[BLANTMEN]

No mi podczas startu kiedy to powiedzieli "one" wyłączył się monitor :P Nie widziałem najlepszego :P

[Galago De Codi]

Piewcy postępu.. polecam opłacanie postępu SWOIMI dzieći nie cudzymi..

tak sie sklada ze ja wysprzealem poł mojedo sprzetu swego czasu by ratowac moją siestrę umierająca na białaczkę by dolozyc sie na leki wpsomagające wracanie do zrowia po chemii (wysychanie płynu w stawach, marskosc wątroby, polpy w płucach i krtani, hemoglobina 2,0) więc prosze bez głupich wstawek proszę..

 

Fajnie jest mówić o postepie kosztem cudzego zycia..

[costi]

Zawsze ktos musi wjechac z tania demagogia... Mowimy o dofinansowywaniu Afryki, co ma do tego Twoja chora siostra (z calym szacunkiem dla siostry)?

 

Ale skoro juz to poruszyles: gdyby nie ten postep, odbywajacy sie rzekomo "kosztem cudzego zycia", to nie musialbys wysprzedawac sprzetu, bo dla Twojej siostry po prostu nie byloby ratunku, a medycy mogliby jej co najwyzej krew puscic i polecic boskiej opiece.

[Galago De Codi]

Tak ci wszyscy ludzie wyleczeni z raka zyją dzięki próbnikom wysłanym w kosmos.. nie osmieszajcie się.. nie jet to tania demagogia, tylko wybór wazniejszych dróg postępu naukowego. jak narazie podroze w kosmos wymyslają tylko nowe wynalazki potrzebe do podrozy w kosmos..

 

Dobry przykład to przetwarzanie rozproszone.. mozna wyliczać molekuły antyrakowej substancji w programie UD jak dobrze pamietam, albo przetwarzać szumy kosmicznie w programie SETI.. ten sam komputer ten sam sprzet..

 

Demagogią jest twierdzenie ze mamy to wszystko dzieki podrozom w kosmos..

[Gość]

http://wiadomosci.onet.pl/1356527,16,item.html

 

:lol: :lol: :lol:

[Gość]

ok to zostaly jeszcze 2 promy:P

 

mowilem ze to szmelc jest:> nie to co sojuzy:>

[TOMAHAWK_]

Tak ci wszyscy ludzie wyleczeni z raka zyją dzięki próbnikom wysłanym w kosmos.. nie osmieszajcie się.. nie jet to tania demagogia, tylko wybór wazniejszych dróg postępu naukowego. jak narazie podroze w kosmos wymyslają tylko nowe wynalazki potrzebe do podrozy w kosmos..

 

...

 

Demagogią jest twierdzenie ze mamy to wszystko dzieki podrozom w kosmos..

 

 

 

masz racje

 

co to za sztuka wydać ponad 10 mln dolców na projekt kosmicznego kibla (tyle wydali amerykanie), a można by je wydać na coś zupełnie innego przydatnego ludzkości, rosjanie (jak i chińczycy) pewnie nie wydali 10% tego co usa na projektowanie jakiegoś tam kibla ;/ jestem przekonany że równie dobrze można by zastosować gotowe rozwiązanie rodem ze samolotów typu jumbojet (podciśnieniowe sedesy)

[tukamon]

zawsze mozna wybudowac za te 10mln jakies hmmm ~1,36km autostrady?

[M4TEUSZ]

ok to zostaly jeszcze 2 promy:P

 

mowilem ze to szmelc jest:> nie to co sojuzy:>

hehe zgadza się, sojuzy latają sobie regularnie i co najwyżej coś tam napomkną pod koniec wiadomości, jak już naprawdę nie mają o czym ględzić, a tu ze startu/lądowania tej wielkiej hamerykańskiej niedoróby robią wydażenie ala lądowanie człowieka na Plutonie. NASA nie popisało się z wahadłowcami, fakt że sojuz wygląda przy nich jak latający kubeł na śmieci, ale przynajmniej ma większe szanse dolecieć do celu i z powrotem też nie ma większych problemów, nie mówiąc już o tym że mimo że jest to jednorazówka, to misja kosztuje wielokrotnie mniej niż wystrzeliwanie wahadłowca. Co do bezpieczeństwa to dzięki swojej prostocie, gwarantuje o wiele większy jego poziom. Z wypadków sojuza, które znam to jedynie kiedyś sobie wybuchła rakieta nośna podczas startu, tyle że nikomu nic się nie stało, bo kapsuła z ludźmi zwyczajnie się oddzieliła, odleciała na własnych silnikach na bezpieczną odległość i wylądowała na spadochronie. Co się stało jak wybuchł chelenger nie muszę chyba przypominać :|

 

wahadlowiec piszemy przez "h". costi

[Gość]

wedlug standardow ZSRR i obecnych Rosyjskich wszystko co wynosi ludzi w kosmos musi miec naped na paliwo ciekle. w przeciwienstwie do rakiet nosnych promow amerykanskich, mozna je wylaczyc gdy tylko pojawi sie niebezpieczenstwo.

 

i pewnie malo kto wie ze rakieta sojuz byla projektowana z mysla o noszeniu bomb atomowych w strone usa. obecne sojuzy zostaly tylko odrobine zmodyfikowane.

[sithh]

masz racje

 

co to za sztuka wydać ponad 10 mln dolców na projekt kosmicznego kibla (tyle wydali amerykanie),

(...)

Hm, nie wiem na ile jest to prawda , a nie chce mi sie w necie grzebac by to zweryfikować, ale słyszałem, że Amerykanie wydali ileś tam (DUŻO) kasy na projekt długopisu, który działałby w stanie nieważkości, a Rosjanie zabrali po prostu ołówki :)

[jauhis]

Hm, nie wiem na ile jest to prawda , a nie chce mi sie w necie grzebac by to zweryfikować, ale słyszałem, że Amerykanie wydali ileś tam (DUŻO) kasy na projekt długopisu, który działałby w stanie nieważkości, a Rosjanie zabrali po prostu ołówki :)

Jezeli to prawda, to naprawde wielki rotfl :lol:

Edytowane 16 Lipca 2006 przez jauhis

[Gość]

mogl bym sie zalozyc ze zanim ruscy nie dogadali sie z amerykanami sikali do woreczkow, a nie do kibla za 10 milionow:>

[Galago De Codi]

Tak - z tymi dlugopisami to prawda.. bylo to w czasach początku mira. Nie wiem czy wydali kase na dlugopisy. ALe widzialem filmik o mirze i byla wzmianka ze ruscy mieli olowki 0 a amerykanom sie dlugopisy "zepsuły"..

Z ta kasą na badania dlugopisów to juz nie jestem pewien..

Wystarczylo by wziąc cienkopis...

 

To tylko pokazuje jaka glupio marnowana jest kasa.

[maly86]

Tak - z tymi dlugopisami to prawda.. bylo to w czasach początku mira. Nie wiem czy wydali kase na dlugopisy. ALe widzialem filmik o mirze i byla wzmianka ze ruscy mieli olowki 0 a amerykanom sie dlugopisy "zepsuły"..

Z ta kasą na badania dlugopisów to juz nie jestem pewien..

Wystarczylo by wziąc cienkopis...

 

To tylko pokazuje jaka glupio marnowana jest kasa.

Cienkopis chyba tez by nie pisal :wink:?

 

Olowek to najlepsze rozwiazanie. Rosjanie pomysleli tak, jak sa wychowani, czyli prosci ludzie, chlopii tzw. A Amerykanie chcieli pokazac, jacy to oni nie sa madrzy.

 

OT

W latach 1939-1945 r., kiedy to trwala II wojna swiatowa, Do wojska w ZSRR, brano kazdego sila. I w wojsku znalezli sie takze chlopii prosto z pola, nauczono ich tylko trzymac bron/strzelac/rozpoznawac wrogow (czyli wszystko co sie rusza, oprocz kolegow). Kiedy to trafili po za granice Polski, i zobaczyli zegarki/radia/rzeczy codziennego uzytku - przestraszyli sie i strzelali. A najgorsze bylo jak zobaczyli lustro strzelali odrazu :).

/OT

Edytowane 17 Lipca 2006 przez st1ch

[Jabar83]

Hmm o ile sie nie myle (bo nie sledze teraz wiadomosci) to dzisiaj ma byc podjeta proba ladowania na Florydzie ok 15 czasu Polskiego? Dobrze by bylo jak ktos by nagral i wrzucil na rapidshare np. ;) Ja niestety z roboty wracam ok 18 i moge nie zdazyc a bym obejrzal :)

[Gość]

Discovery is set to land at 9:14 a.m. EDT this morning at NASA's Kennedy Space Center. The shuttle undocked from the space station Saturday after a 9-day stay.

tu mozna bedzie obejzec http://playlist.yahoo.com/makeplaylist.dll...;segment=149773

[Jabar83]

Dzieki Arnie ... tego mi bylo trzeba :)

[maly86]

Za 13 minut ma wyladowac... Zaczyna zmniejszac predkosc, i wlatuje na orbite Ziemi :wink:.

Edytowane 17 Lipca 2006 przez st1ch

[Przemol^N]

A to on nie byl na orbicie ?;)