Kepons Opublikowano 13 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2006 Jakiś czas temu zrobiłem sobie bloczek na dysk, a potem obudowę mającą za zadanie wyciszyć twardziela. Efekt jest słyszyalny od razu. Pod wpływem tematu Nicko13 postanowiłem zapodaj kilka fot. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 13 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2006 Dales jakas paste termo pomiedzy miedz a dysk? Wiecej info i mam nadzieje ze jest to na chwile obecna pre-alpha koncowego silencera [; Update Dziurawa glowa zawsze cos przegapi Chlodzisz jakos elektronike? Bo w tej gabce bedzie miala cieplusio.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carl0s Opublikowano 13 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2006 Bloczek na dysk homemade? Dobre rozwiazanie do chlodzenia talerzy:). @Orgiusz Spotkalem sie niedawno z opiniami, ze elektronika dysku nie musi byc chlodzona. Nawet znaczna temperatura nie ma podobno wplywu na prace elektroniki ani na wydajnosc dysku. Oczywiscie inaczej sie rzecz ma z talerzami i glowicami, ale tutaj widac maja warunki optymalne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neomagnet Opublikowano 13 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2006 Super, ciekawi mnie o ile spadnie temperatura dysku no i jego głosnosc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pipanol-pl Opublikowano 13 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2006 (edytowane) nooo niezly bajerek wymodziles :)) pokaz calosc jak ie prezentuje w budzie temperaturki ... :)) i wyszlo ci to o wiele lepiej niz temu od ktorego masz natchnienie :)) aa nie wydaje ci sie ze ten plaskownik jest trozke za groby ?? Edytowane 13 Lipca 2006 przez pipanol-pl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kepons Opublikowano 13 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2006 ->Orgiusz: pasta termo jest zbędna, temperaturki są na rozsądnym poziomie:) ->pipanol-pl : 1. Temat Nicko13 natchnął mnie do założenia samego topa, projekt był już gotowy dawno temu:) 2. Czemu płaskownik miałby być za gruby? To jest podstawa bloczku i wygląda tak: BTW. Znalazłem fote zamknęitego pudła :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pipanol-pl Opublikowano 13 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2006 sorki ale nie napoisales nic o bloczki ze ma jakies kanaliki albo cos :)) teraz jest jak najbardziej oki :)) ale mysle ze jak bys upaczkal dysk choc troszke to te temp zeslo by jeszcze nizej :)) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 13 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2006 Efekt jest słyszyalny od razu.mam nadzieję, że raczej niesłyszalny :lol: Spotkalem sie niedawno z opiniami, ze elektronika dysku nie musi byc chlodzona. Nawet znaczna temperatura nie ma podobno wplywu na prace elektroniki ani na wydajnosc dysku. Oczywiscie inaczej sie rzecz ma z talerzami i glowicami, ale tutaj widac maja warunki optymalne. Teoretycznie zwykłe układy scalone wytrzymują temperatury do 150°C. W wyższej temperaturze kryształ krzemu zaczyna się psuć :), więc i elektronika dysku powinna przeżyć w temp odczuwalnej powiedzmy 80..100 stopni.. ale oczywiście nie sprzyja to jego żywotności. Głównie problem nie w temperaturze, co w zmianach temperatury. Wiadomo że podgrzewane elementy rozkurczają się a ochładzane skurczają. Powoduje to po czasie zmęczenie materiału jakim jest krzem, doprowadzenia etc, co w efekcie powoduje usterkę mechaniczną układów elektronicznych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carl0s Opublikowano 14 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2006 Teoretycznie zwykłe układy scalone wytrzymują temperatury do 150°C. W wyższej temperaturze kryształ krzemu zaczyna się psuć , więc i elektronika dysku powinna przeżyć w temp odczuwalnej powiedzmy 80..100 stopni.. ale oczywiście nie sprzyja to jego żywotności. Głównie problem nie w temperaturze, co w zmianach temperatury. Wiadomo że podgrzewane elementy rozkurczają się a ochładzane skurczają. Powoduje to po czasie zmęczenie materiału jakim jest krzem, doprowadzenia etc, co w efekcie powoduje usterkę mechaniczną układów elektronicznych. No to wedlug mojej logiki lepiej jest jednak nie chlodzic elektroniki. Bo skoro material pracuje pod wplywem ciepla (kurczy sie i rozkurcza), to aktywne schladzanie ukladu scalonego powoduje ze wewnatrz powstaja naprezenia - powierzchnia zinma, wnetrze gorace, gdzies posrodku cos sie musi dziac. Dobrze rozumuje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 14 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2006 (edytowane) tylko ze wyzsza temperatura=wieksze naprezenia ;) elektronika tak szybko nie padnie, predzej sie spali , srednia zywotnosc materialow polprzewodnikowych to kilkanascie lat, pozatym wieksza temperatura powoduje powstawanie wiekszych szumow oraz niepozadanych pradow a takze zwieksza szasne przebicia pewnych zlacz co moze prowadzic do: a) niestabilnosci b) uszkodzenia ukladow Edytowane 14 Lipca 2006 przez Linoge Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 14 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2006 układy półprzewodnikowe mają taki parametr jak rezystancja termiczna. Im ona większa tym gorzej. Zazwyczaj jednak układy które wydzielają dużo ciepła mają ta rezystancję małą - co oznacza że praktycznie całe ciepło przenoszone jest od razu na obudowę (np. w układzie LM317 na metalową wkładkę radiatora) więc takie układy się wręcz cieszą kiedy je chłodzisz z zewnątrz :) bo to dosyć szybko wpływa na odbieranie ciepła ze źródła tego ciepła. W przypadku zwykłych scalaków w obudowach bez radiatorów ta rezystancja jest oczywiście dużo większa... i tutaj można różnie wnioskować... Faktem jest natomiast, iż układy scalone potrafią expolodować jeśli w środku wydzieli się zbyt dużo ciepła. Jednak to nie zachodzi w warunkach normalnej pracy - przynajmniej nie powinno :). Wiem o tym bo kilka scalaków wybuchło mi na kolanach i koło twarzy, więc teraz jestem ostrożny z dużymi prądami :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 14 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2006 (edytowane) Kepons Twoj WDek ma idealnie plaskie (oczywiscie idealnie w " ") boki? Bo w mojej baracudzie nie bardzo sa rowne, chcialem tez zrobic bloczki do WC na hdd ale jak przykrecilem same radiatory aluminiowe do bokow dysku to sie przerazilem, moze ze 20% powierchni przylega do radiatorow (plaskowniki alu, powierzchnia jest bardzo rowna) Edytowane 14 Lipca 2006 przez CarsonPoland Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mattnick Opublikowano 15 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2006 trzeba szlifować albo uzupełnić braki pastą termo...just kidding Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oskarro Opublikowano 24 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2006 jak wyglądają temperatury przed i po ? dysk mam taki sam, wiec jestem ciekaw.... halas dysku [szum talerzy] mocno przytlumiony, czy nie slychac go wcale? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...