Toshiba Satellite S1700-200

[psychodeliczny]

Witam!

Posiadam ów laptop (Celeron 650 mhz, 64 MB ram, 4 MB graf., 6 GB twardy). Mam kilka pytań.

 

Ostatnio padł mi w nim twardy 6 GB, miał założone hasło.

I teraz pytanie: czy muszę kupować HDD toshiby i jaką pojemność maks. mogę w nim mieć???

 

Ramu też jest mało na stronie toshiby jest napisane, że maks. to 192 MB, czy nie będzie przeszkód jeżeli dokupię dodatkowo 64 MB innego producenta niż tam jest? Będzie wsio latać?

 

Sorry za lamerskie pytania, ale zawsze bardziej mnie interesowały normalne kompy i dopiero teraz mam taki problem.

[Gość]

To zależy od systemu jaki użyuwasz i od BIOSu. Kup 40GB, bo nawet jak Ci nie wykryje pełnych 40GB to i tak bardziej opłaca się kupić aniżeli 20GB. Ceny są porównywalne. Co do RAMu to większość starych Toshib obsługuje max512MB. Najprawdopodobniej SDRAM. Poza tym jak masz 192MB to masz 128 + 64MB czyli masz obydwa banki zajęte (no chyba, że masz 64MB wlutowane w MOBO, ale to rzadkość) i ne masz gdzie już włożyć dodatkowej 64-ki. Lepiej kup sobie 256 i włóż ją zamiast 64ki.

[psychodeliczny]

Cytat z manuala:

"The Notebook is one SODIMM connector, allowing for a maximum 160/192 MB of system memory to be installed"

 

Z tego co rozumiem jego maks. to 192 MB, czyli wychodzi na to, że mogę zainstalować 64+128 MB???

[baxxxio]

Z tego wynika ze w notebooku juz jest 32/64mb a max kosc wchodzi 128mb.Pytanie jest teraz inne co mowia w manualu o bankach pamieci czy sa 2 czy jedna kosc jest na plycie ?

[psychodeliczny]

Ostatnie pytanko, czy do tego lapka mogę wsadzić taki dysk???:

http://www.allegro.pl/item117542839__promo...lne_100_gw.html

[psychodeliczny]

Sorry za dublowanie posta, ale jest lipa :lol:

 

shit, kupiłem twardego no i się niestety dobrać do starego nie mogę, na necie wyczytałem, że w tych modelach trzeba rozkręcić obudowę i dobrać się do niego poprzez zdjęcie klawiatury, może wyjdę na kretyna, ale macie jakąś stronkę z łopatologicznie wyjaśnionym montażem tego dysku?

W manualu nic nie ma.

Googlowałem, ale praktycznie też nic nie ma (przynajmniej tak mi się wydaje).

 

A w ostateczności nie wiecie ile może kosztować taka podmianka u jakiś "fachowców" :lol:???

Kurde nie ma to jak desktop, tego jak ruszam to mi się łapy trzesą, tak się boję, że coś rozdupczę... lol