Skocz do zawartości
thuGG

Ciekawe / egzotyczne auta jakie widzieliscie

Rekomendowane odpowiedzi

Ja w Nowym Sączu miałem przyjemnosci zobaczyc 2 Maybachy stojace pod firma KORAL (wiadomo czyje), pod salonem Forda na ul. Wegirskiej widziałem (również jak odjezdzał) nowego Forda Mustanga 4,6 V8 (zapewne własciciela owego salonu), kolo rynku stoją czesto obok siebie Mercedes S350 (rocznik '06) i CLS z tegożsamego rocznika jak równiez 2 identycznie SLK230

Swoja droga Nowy Sącz jest jedynym miestem w polsce gdzie sa 2 maybachy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Egzotyką mogę nazwać Opla Vectre C 1.9 CDTI w wersji 150 KM- dotąd widziałem 2 takie samochody :)

 

Sporo klasyków- stare Ferrari z końca lat 40-tych, Cadilacki, Corvetty z lat 50, 60-70 tych.

 

Fany skuter widziałem- BMW C1 i jakieś dziwadło, co wyglądało prawie jak japoński motocykl sportowo-turystyczny, a też to był skuter ;)

 

Swego czasu widziałem BMW 850 CSi prowadzone przez klechę :P

 

Widziałem też Syrenkę-Porsche ;>

 

A jak ktoś chce egzotyków, to niech jedzie do Monte Carlo- do obrzydzenia tego jest :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją droga to Mondeo jest całkiem ciekawe.

Popieram. Ładne te mondeo. Tylko te reflektory takie trójkątne z przodu.... W moim Łukowie miałme okazje zobaczyć Dodge Ram sprzynia albo doka. Niepamiętam ale czrny kolorek jest piękny na tych wozac. POZDRO!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem EOS-a na autostradzie w Austrii, ale to żaden unikat- po prostu nowość- tak jak prototypowy Matiz, który widziałem zanim pokazali jego ostateczne zdjęcia pod Marko w Białymstoku ok. 0.5 roku przed prezentacją :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[...]

A jak ktoś chce egzotyków, to niech jedzie do Monte Carlo- do obrzydzenia tego jest :)

Popieram, gdzie się nie obejrzysz jakiś drogi/unikalny wóż :D. Szkoda ze byłem tam tylko 2h :/

 

Ogólnie to zależy co dla kogo jest egzotyczne, ja np. Maybacha jeszcze nie widziałem.

Z ciekawszych ostatnio Ferrarke f355 w Heilbronn. Widziałem tam też Corvetty (najnowszą i generacje starszą), ale jakby nie patrzeć auta mniej egzotyczne,aczkolwiek wzrok przyciągają

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyliczanki z calego zycia robil nie bede ;), ale wczoraj w sopot:

- granatowy (szafirowy?) SLR - piekne auto, nie jezdzi a plywa...

- czarny CL 65 (czkalem w dosc dlugim korku przed skrzyzowaniem na waskiej dwukierunkowej w srodku miasta, a on przelecial z boku ponad 200km/h, ostro po hamulacach przed skrzyzowaniem i tyle go widzialem... szok niezly, ludzie z wozow sie rozgladali co sie stalo :D)

- srebrna testarossa - na trasie

coraz ciekawsze te polskie drogi ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- srebrna testarossa - na trasie

Jeśli Testarossa - to tylko czerwona. IMO srebrna musi wyglądać beznadziejnie :wink: .

 

Co do Monte Carlo to byłem w tym roku i jakichś super wozów nie widziałem. Ot Ferrari 360 Spider, jakiś Bentley, Aston Martin, Ogólnie bez rewelacji :wink: .

Edytowane przez Remy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Monte Carlo to byłem w tym roku i jakichś super wozów nie widziałem. Ot Ferrari 360 Spider, jakiś Bentley, Aston Martin, Ogólnie bez rewelacji :wink: .

Albo miałeś pecha albo o złej godzinie byłeś ;> Wieczorem w okolicach kasyna mają chyba jednak największe stężenie aut o wartości moich 100 letnich dochodów na metr kwadratowy ;)

 

Jak by ktoś słyszał o wolnym miejscu na stanowisku parkingowego tam to dajcie znać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wakacjach w Rewalu widziałem Porsche 911 Turbo na wrocławskich blachach i Volkswagena Passata W8 Variant z Niemiec po delikatnym tuningu optycznym (no może poza tymi felgami 19") i co mnie bardzo zdziwiło- z chińskim napisem "Passat" na bagażniku. tak jak tu.

Oprócz tego jego środek był całkowicie inny niż w każdym normalnym europejskim passacie. Do tej pory nie wiem co to było... :blink:

 

Oprócz tego w Bielsku-Białej pod centrum handlowym spotkałem Ferrari F355.

No i w mieście obok mojej wiochy jeden facet ma Mitsu Lancera Evo IX po tuningu mechanicznym. (Ma 380KM.) Pieściłem to auto własnymi rękoma i pocałowałem go z nabożeństwem w karbonowy spoiler. :) Lancer Evo już od wersji VII był moim największym marzeniem i prawdopodobnie jeszcze długo nim będzie.

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm, co do egoztycznych aut, to jakim miałem okazje jezdzic przez dluzszy czas to był citroen CX break

autko wyglda tak:

post-117223-1155224995_thumb.jpg

 

Autko ma hydropneumatyczne zawieszenie, co daje jemu własnie ten urok, naprawde niewyobrazalne wrazenia z jazdy tym oto autem, dla potwierdzenia moich słow prosze sobie przeczytać ten artykul

a tu fragment, artykułu dla zachęty :P

Po zajęciu miejsca za kierownicą niezależnie czy jest to egzemplarz z początku produkcji, czy też auto po liftingu nasze zdziwienie będzie jednakowo duże. Tutaj niemal wszystko urządzone jest inaczej niż w zwykłych samochodach i trudno jest oprzeć się wrażeniu, że zasiadamy za sterami statku kosmicznego. Początkowo faktycznie może się wydawać, że łatwiej byłoby się nam połapać za sterami „Discovery” a niżeli tutaj

chciałbym sie jeszcze przejechac takim CX-em tylko ze jeszcze wieksza wersja, z podwojna tylną osią:P

tu są zdjecia CX-a z podwojną tylną osia i porwonaznie ze zwykłym break

post-117223-1155225353_thumb.jpg post-117223-1155225445_thumb.jpg

Edytowane przez B4ko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo miałeś pecha albo o złej godzinie byłeś ;> Wieczorem w okolicach kasyna mają chyba jednak największe stężenie aut o wartości moich 100 letnich dochodów na metr kwadratowy ;)

 

Jak by ktoś słyszał o wolnym miejscu na stanowisku parkingowego tam to dajcie znać ;)

Fakt byłem tam ok. 12 i to dość krótko bo jechałem do Cannes ( po polsku Kan :D ), a z miejscami parkingowymi to faktycznie trudno gdzieś zaparkować. Na szczęście Citroen C1 wklei się wszędzie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt byłem tam ok. 12 i to dość krótko bo jechałem do Cannes ( po polsku Kan :D ), a z miejscami parkingowymi to faktycznie trudno gdzieś zaparkować. Na szczęście Citroen C1 wklei się wszędzie :)

Trzeba wypatrywać wieczorem jak się robi spęd pod kasynem. Co jedno autko to fajniejsze. Naprawdę chętnie bym je odprowadzał na parking ;> Ciekawe ile płacą ;))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raz w zyciu widzialem Ferrari Testarossa w Koblencji w Niemczech.

Takiego szoku do dzisiaj jeszcze nie przezylem.

Na dzien dzisiejszy jeszcze nie widzialem piekniejszego samochodu na zywo, a w wielu przypadkach nawet na obrazkach.

i tu się podpisze :) widziałem go w polsce, w krakowie, jakies 18-19lat temu :) moja babcia przystaneła obok niego .. trabantem ;)

imo najpiękniejsze ferrari, potem długo dlugo nic

 

Dołączona grafika

 

podobnie młody byłem jak widziałem w lublinie 911 turbo (930) i 928 (chyba jeszcze nie s4 czy gts), obydwa przepiękne

 

 

 

z fajnych zabwek poza granicami polski: f360 ale w wersji wyścigowej (na naczepce ofkorz), lotusa elise porszów i innych pospolitełek nie ma chyba co liczyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Dejot

Gdzie można to cudo spotkać? B)

w Lublinie :P nie wiem jeszcze za duzo...

 

holy fuck :-o

Jesli to twoje to masz wyznawce ;-)

Fotki, fotki no i filmik, albo mp3 pracujacego silnika.

Musze miec muscle cara i tyle :-)

Taaaa moje :P

Auto znajomego kumpla (mojego znajomego kumpel ma to autko :D)

Fotkie będą, musze zapoloać na nieg za aparatem :D dzis wieczorem może dowiem sie coś wiecej :)

Narazie silnik jest na dotarciu i można do 3000rpm kręcić...a już lata konkretnie :D

Edytowane przez Dejot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w Poznaniu bieda, Astona DB9 raz widziałem ale nie na polskich tablicach, ale jak jechał to cała ulica się za nim oglądała. Pozatym we Włoszech to policyjne Lambo Murcielago, w Angli jechałem Shelbim GT500, Porszaków nie licze bo nie są to jakieś rodzynki, jeszcze ze dwa razy widziałem Roysa Phantoma (chyba 2x tego samego), a no i leszcze w Londynie Poldka spotkałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w Monte Carlo tez bylem, pod kasynek pelno limuzyn, jakies rolce roycy itp. nawet sie specjalnie nie przygladalem, kto byl - wie co tam jezdzi, natomiast co do egzotycznego auta - to wlasnie w Monte Carlo widzialem naszego malucha ! :) nie stal miedzy limuzynami, ale byl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apropo egzotycznych furek to był ktoś może w nowym salonie Porsche przy Połczyńskiej w W-wie? Dają się przejechać na jeździe próbnej? Patrzą na zawartość portfela? :) :wink: Wogóle coś takiego tam prowadzą? Widuję tam często stojące boxtera (chyba) i 911 na parkingu, ktore są zarejestrowane już... Często tam przejeżdzam i korci mnie aby się przejść i chociaż pooglądać, przymierzyć się to takiej furki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...