Instalacja Xp Prof Na Hdd Dużej Pojemności.

[olo21]

Witam,

chciałbym żeby mi ktoś odpowiedział na nurtującą mnie myśl. Mianowicie: instalując Xp Prof (nie zintegrowany z SP) na dysku SATA o pojemności np.320GB świeżo kupionym, gdy w procesie instalacji dochodzimy do podziału na partycje to czy będziemy mieć do dyspozycji całą powierzchnię hdd czy tylko te 137GB? Czy będzie widoczne te 320 GB?

Edytowane 30 Lipca 2006 przez olo21

[securite]

Nie będziesz widział całego dysku.Ale chyba nie zamierzałeś zrobić jednaj partycji na całości ?

Pierwszą/systemową zrób max 10GB ,spokojnie taka wystarczy.Resztę utworzysz pod Windowsem po instalacji SP.

[ULLISSES]

Jeśli jednak na przyszłość będziesz robił formata i znów instalował Windows XP, to upewnij się, że jest razem z SP2. W przeciwnym wypadku Windows może uszkodzić pliki na pozostałych partycjach.

 

Na 90% wtedy nie da się doinstalować SP2, gdyż podczas instalacji rozpakowuje się on na partycję, na której jest najwięcej miejsca (lub na ostatniej wg kolejności). W wyniku tego znadzie się on poza 128GB, co spowoduje wysypanie się instalatora i uniemożliwi instalację SP2. Może także nadpisać istniejące na tej partycji pliki.

Sam ostatnio doświadczyłem takiego przypadku na dysku 250GB na kompie znajomego - zanim się połapałem w czym rzecz, przeskanowałem pamięci Memtestem, GoldMemory i chciałem dysk WD Clearem przejechać. Olśnienie przyszło w ostatniej chwili. ;)

Edytowane 30 Lipca 2006 przez ULLISSES

[Gość Pigmej]

Jak wyżej. Taki 320GB dysk to bym podzielil na 4 partycje: 20 i 3x100.

[SGJ]

Na 90% wtedy nie da się doinstalować SP2, gdyż podczas instalacji rozpakowuje się on na partycję, na której jest najwięcej miejsca (lub na ostatniej wg kolejności). W wyniku tego znadzie się on poza 128GB, co spowoduje wysypanie się instalatora i uniemożliwi instalację SP2.

No ale pozostaje jeszcze te 10%. SP mozna rozpakowac ręcznie na dowolną partycje(Sp.exe /u /x:dysk:\folder)

[bellum]

jeżeli chodzi o widzialności powierzchni to jest tak:

bez SP nie będzie widział chyba ze zastosuje się modyfikacje rejestru tak aby włączyć adresowania LBA 48bit, z SP2 odpowiednie adresowania jest włączone, jeżeli mimo to nie zobaczy pełnej powierzchni to prawdopodobnie nie jest to wina systemu

 

jeżeli chodzi to sensowność takiego rozwiązania to jest tak:

bardziej absurdalnego pomysłu nie słyszałem, żeby na domowym komputerku tworzyć jedna partycje i na niej system dokumenty itd.... przecież fragmentacja na takiej przestrzeni będzie zabójcza dla wydajności systemu, a defragmentacja będzie trwała latami, a jak zajdzie potrzeba zdefragmentowania plików systemowych, będzie problem wprawdzie istnieją program do defragmantacji określonych plików ale to ne rozwiązuje absurdalności takiej sytuacji

można wspomnieć o tym, ze nie ma się kontroli nad tym w której części dysku są dane przechowywane, w szybszej czy wolniejszej itd....

zastanów się dobrze czy na pewno chcesz robić ten błąd

Edytowane 31 Lipca 2006 przez Zawadaki

[ULLISSES]

No ale pozostaje jeszcze te 10%. SP mozna rozpakowac ręcznie na dowolną partycje(Sp.exe /u /x:dysk:\folder)

Wiedziałem, że coś wymyślisz - dlatego właśnie zostawiłem te 10%. ;)

 

Co do podziału dysku, to owszem. Jedna partycja jest pomyłką przy dowolnej pojemności dysku. Trzeba przecież zadbać o swoje dane. Na takiej powierzchni jak tutaj, to rozwiązanie 20 na system + 3 partycje po około 100MB są dobrym rozwiązaniem. Odnośnie systemowej, to nie ma sensu schodzić poniżej 15 GB, bo trzeba pamiętać, ile zajmuje instacja Visty. Jeśli chodzi o resztę, to można ciąć do woli. Można np. zrobić oddzielną partycję na 10GB gdzie trzymane będą tylko dokumenty.

Do tego na tych partycjach, których wydajność nie będzie nam potrzebna (gdzie trzymane będą filmy, muzyka i dokumenty itp), można pokusić się o kompresję. W praktyce zwiększy nam to trochę pojemność dysku. Kompresji nie zalecam natomiast na partycjach, na których będzie system lub będą instalowane gry/programy - tam liczy się wydajność i kompresja byłaby spowalniaczem.

Dodatkowo wyłączenie indeksownia może być pomocne. Wyszukiwanie windows jest wolne i np. ja osobiście go nie używam - szybszy jest Total Commander, który nie potrzebuje indeksowania.

[securite]

Vista jak narazie ,to raczej jako ciekawostka.Ja np. C: mam wielkości 5GB dla XP ,partycja D: również jako podstawowa ma 15GB i to na niej właśnie instaluję różnego rodzaju "ciekawostki" (cały dysk to 2x160GB w Raid 0)

Co do Kompresji na partycji systemowej jak najbardziej jestem za.Oczywiście nie całego dysku lecz przez prawoklik na dysku/Właściwości/oczyszczanie dysku/tu zaznaczyć fajeczkę przy Kompresuj stare pliki i ustawić w opcjach według potrzeb (domyślnie jest ustawione na pliki które nie były używane przez 50 dni)Oczywiście manewr z oczyszczaniem dysku należy powtarzać co jakiś czas i w ten sposób zyskamy trochę miejsca.Jako ciekawostę dodam ,że po odworzeniu systemu z pliku obrazu zrobionego jakiś czas temu system będzie chciał skompresować prawie cały dysk.Tak więc po przywróceniu systemu z obrazu najlepiej nie bawić się w oczyszczanie dysku z kompresją przez jakiś czas (np.dwa tygodnie/miesiąc) ,zanim to nie użyjemy ponownie danych plików.Gdybyśmy jednak przez zapomnienie użyli funkcji oczyszczania razem z kompresją starych plików ,należy wtedy we właściwościach dysku zaznaczyć "Kompresuj dysk aby zaoszczędzić miejsce na dysku" ,przerwać mu kompresję ,a następnie ponownie to odznaczyć i zatwierdzić.

[olo21]

jeżeli chodzi to sensowność takiego rozwiązania to jest tak:

bardziej absurdalnego pomysłu nie słyszałem, żeby na domowym komputerku tworzyć jedna partycje i na niej system dokumenty itd.... przecież fragmentacja na takiej przestrzeni będzie zabójcza dla wydajności systemu, a defragmentacja będzie trwała latami, a jak zajdzie potrzeba zdefragmentowania plików systemowych, będzie problem wprawdzie istnieją program do defragmantacji określonych plików ale to ne rozwiązuje absurdalności takiej sytuacji

można wspomnieć o tym, ze nie ma się kontroli nad tym w której części dysku są dane przechowywane, w szybszej czy wolniejszej itd....

zastanów się dobrze czy na pewno chcesz robić ten błąd

nie mam zamiaru robić tylko 1 partycji. Chodzi mi o to, że jak dojdziemy do momenty partycjonowania w czasie instalacji Xp to SP2 przecież jeszcze nie jest zainstalowany, więc chyba cała powierzchnia hdd nie będzie dostepna? Mam raację czy nie?

 

Zresztą słowa usera securite :

Nie będziesz widział całego dysku.Ale chyba nie zamierzałeś zrobić jednaj partycji na całości ?

Pierwszą/systemową zrób max 10GB ,spokojnie taka wystarczy.Resztę utworzysz pod Windowsem po instalacji SP.

potwierdzają moje przypuszczenia.

 

I jeszce druga kwestia: czy dysk twardy np. ten 320GB ale podzielony na partycje np. 20 i 3x100, będzie w takiej postaci w całości widoczny podczas instalacji? Oczywiście parycję założyłbym wcześniej gdy dysk podpiął bym chwilowo jako Slave w celu jego podziału.

Edytowane 31 Lipca 2006 przez olo21

[securite]

Przy instalacji z XP bez Sp nie będzie cały widoczny.Będziesz widział partycję C: - 20GB i D: - 100GB.

Nie kombinuj nic z zakładaniem partycji na innym kompie ,czy przez jakiś program bo b.często kończy się to jakąś awarią w przyszłości.

System plików mam nadzieję wiesz jaki wybrać przy formatowaniu ? -NTFS

[olo21]

Przy instalacji z XP bez Sp nie będzie cały widoczny.Będziesz widział partycję C: - 20GB i D: - 100GB.

Nie kombinuj nic z zakładaniem partycji na innym kompie ,czy przez jakiś program bo b.często kończy się to jakąś awarią w przyszłości.

System plików mam nadzieję wiesz jaki wybrać przy formatowaniu ? -NTFS

NTFS:)