Skocz do zawartości
humax5400

Oryginalne ubrania. Warto?

Rekomendowane odpowiedzi

polecam poczytac jakakolwiek strone o autach amerykanskich. Ich sposób "budowania" samochodu jest zupełnei inny. Wszystko ma byc nastawione na komfort, zaden plastik nie moze nawet puknac przy zamykaniu drzwi. Miałem niewatpliwa przyjemnosc jezdzic Chevroletem Lumina APV kumpla z roku '92. Mimo ze jest to juz stosunkowo stary, złachany samochód to zaden plastik/metal/cokolwiek w nim nie trzeszczy.

Nie musimy sobie niczego udowadniac. Ja wiem swoje, Ty wiesz swoje. Prawda jest jak [gluteus maximus] - kazdy ma własna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na markowych ciuchach przejechalem sie raz

 

i to teraz - spodnie wranglera - wytrzymaly moze rok i sie przetarly a wcale nie byly jakos mocno noszone

 

generalnie spodnie kupuje big stary tylko

 

od dlugiego czasu chodze w reebokach i jeszcze sie nie zawiodlem

 

kupilem 5 lat temu adidasy do siatkowki....w zeszlym roku je gdzies posialem, poza lekka zmiana koloru i urwaniem uchwytu na sznurowke nawet szew w nich nie peknal, a byly bardzo mocno eksploatowany do siatkowki i pilki noznej

 

teraz kupilem nike za 350zl...skorzane i tez szyte wiec zobaczymy ile wytrwaja

 

reporter, house - dwie firmy, ktorych nic nigdy nie kupie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu? Osobiście za reporterem nie przepadam, ale House ma niektóre całkiem fajne ubrania

nigdzie nie napisalem, ze sa brzydkie lub cos podobnego

 

poprostu nie bede chodzil w czyms, w czym pol slaska chodzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nigdzie nie napisalem, ze sa brzydkie lub cos podobnego

 

poprostu nie bede chodzil w czyms, w czym pol slaska chodzi

Je też nigdzie nie napisałem :P

Ale spodziewałem sie że np. może nie pasuja Ci bo są słabej jakosci(tego też nie mówie), albo nie w Twoim stylu (co Ja moge powiedziec o reporterze)

Imo. nigdy nie mów nigdy

 

Ja ostano ubieram się w Oxide - dość sporo rzeczy tej firmy mi sie podoba.

Generalnie u nas w Sieradzu za dużego wyboru to nie ma - musze na jakies zakupy do Łodzi wyskoczyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o przeceny fajne to polecam w Warszawie w Galerii Mokotów w Carry - jest promocja 70% na CAŁY asortyment. Nie wiem czy w innych centrach też obowiązuje ta promocja.

 

Ceny:

 

* T-Shirty - 18 PLN

* Koszule - 28 PLN

* Spodnie - 52 PLN

 

Ja kupiłem wczoraj 2 pary spodni super fajnych. Jest jeszcze masa rozmiarów i kroi [spodni to z 10 rodzajów].

Więc polecam sie śpieszyć - bo można fajne rzeczywyrwać ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znbalem kogos kto handlowal takimi powiem szczerze przebitka na tej aukcji jest gdzies 400%:) Jeszcze zalezy bo niektore sa dobre jakosciowo ale po zdjeciu nie ocenie:)

Z koszul do garnituru w dobrych cenach polecam WillSoor za jakies 120 zl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Własnie przyszła mi ta koszula z HB. Po ometkowaniu wyglada na oryginał. Wydaje mi sie ze dlatego taka tania była bo miała troszke zwisajacych nici, z ktorymi nozyczki rozprawiły sie migiem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:lol:

 

Ja kupiłem koszulke Nike w NL za 9E ;)

 

Myślę sobie fajnie, fajnie nawet tanio :)

 

Wchodze wczoraj do sklepu w PL a tu ta koszulka 105zł :D

 

Wracam i kupuje ich 100sztuk B-)

 

A co do markowych ciuchów to już nawet reszta mojej rodzinki zrozumiala ze lepiej za ciuchy albo buty dać więcej bo raz że wytrzymają więcej a i lepiej się prezentują.

Edytowane przez Soker

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze dlatego taka tania była bo miała troszke zwisajacych nici, z ktorymi nozyczki rozprawiły sie migiem :D

Te zwisające nici to raczej znak podróby, bo taka firma jak Hugo Boss nie pozwoliłaby sobie na takie niedoróbki ;)

 

 

Ogólnie wg. mnie opłaca się kupić markowe ciuchy, o ile są w umiarkowanej cenie. 90zł za koszulkę to gruba przesada, ale 40zł-50zł za naprawde fajną jestem w stanie dać. Jakość takich ciuchów zwykle jest lepsza niż koszulek z pokemonem, choć nie zawsze. Reporter wg. mnie robi złej jakości ciuchy, bo 2 koszulki po zaledwie 7 miesiącach wyblakły, a prałem tak jak napisane było na metce.

 

Ogólnie lubię takie firmy jak mustang, etnies, dc, dickies, cropp, house, everlast, clockhouse (ma wiele brzydkich ciuchów, ale lepiej się rozejrzeć to trafiają się fajne). Jeszcze lubię spodnie Jigga, robili fajne 3/4, ale ostatnio firma robi zbyt kiczowate ciuchy (coś w stylu g-unit, a tego nie lubie).

Ostatnio wyczaiłem też fajny longsleeve Lacoste, a nie mam rzeczy z tej firmy ;)

 

Buty kupuję zawsze markowe ze względu na jakość wykonania. Zwykle zmieniam je dopiero po 9-12 miesiącach, więc nie mogą się rozwalać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zwiedziłem Manufakture w Łodzi w poszukiwaniu bluzy. Oczywiście były fajne, ale jak zwykle nie ma rozmiaru,albo cena nie ta (w Timberlandzie bluza za 299zł - lekka przesada) W Reserved kupiłem polo z długim rękawem(o ile tak to moge nazwać) i cos w stylu cienkiego swetra. Ogólnie całkiem mi sie ta marka spodobała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie ostatnio w Reserved kupiłem bojówki za 79zł (wyprzedaż czy coś w tym guście mieli ;) ) - bardzo fajne i jeszcze można na 3/4 w miarę potrzeb przerobić :)

 

koszulek klika z BigStara mam - całkiem niezłe, choć jedna się coś za szybko sprała :|...ogólnie to ciuchy BS (koszulki, bluzy - staram się szukać jak najbardziej "stonowane"), prócz tego coś się z Adidasa znajdzie...no i oczywiście kilka koszulek zespołów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście wole wydać więcej na ubranie markowe niż kupować coś tańszego np na targua, ale oczywiście są wyjątki :)

Buty - chyba od 5 lat kupuje tylko markowe. Szczególnie dobre wrażenie wywarły na mnie buty Pumy - mam je grubo ponad rok - niedawno byłem na wsi gdzie chodziłem w nich w pole itp itd i gdyby je wyprać to prawie jak nówki - powaga - bardzo mocne szwy mają. Od pół roku mam jeszcze Reeboki i póki co też się trzymają.

Spodnie - różnie - ostatnio odziwo kupuje w Housie - podobają mi się także jeansy w Lee ale IMO 270 zł to "troche" za dużo.

Koszulki - spora część z reportera i big stara. Szczerze mówiąc jeszcze nie spotkałem osoby, która by miała taką samą koszulkę, więc nie zgodze się z tym, że pół Polski w tym chodzi :) Cena max za koszulke to dla mnie +/- 50 zł.

Koti napisał, że po 7 czy tam 8 miesiącach mu koszulki wyblakły - w sumie jeśli się często je użytkuje to nie widze w tym nic nadzwyczajnego. Ja zawsze ulubione koszulki z lata (wybieram np 3), na zime odkładam na inną półkę i nie używam aż do ocieplenia, bo po co mam je niszczyć gdy i tak ich nie widać spod bluzy+kurtki+co tam jeszcze.

 

A teraz moje najnowsze odkrycie :D W Silesii w Katowicach jest taki duży sklep z ubraniami - obok Saturna - nazywa się chyba Jeans Club - czasem można trafić naprawde ciekawe rzeczy za niską cenę i niech was nazwa nie myli, że tam same jeansy są :D mi jakoś najpardziej wpadły w oko ubrania "marki" J. J. Scott - zwłaszcza koszula - zajedwabisty materiał-taki lekko połyskujący.

 

Na koniec powiem, które sklepy mi nie odpowiadają - jak dla mnie mogłoby ich nie być - New Yorker, Reserved, i w sumie Adidas bo rzeczy tam mają niespecjalne - w przeciwieństwie do cen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spodnie - różnie - ostatnio odziwo kupuje w Housie - podobają mi się także jeansy w Lee ale IMO 270 zł to "troche" za dużo.

Ja uważam że spodnie to, obok butów, ciuchy w które warto zainwestować.

Będziesz je miał 2-3 lata - są więc warte swojej ceny. Ja spodnie z HM'u za 99 zł wymieniam co pół roku z powodu przetarć, rozpruć, a Levisy - po 3 latach dopiero zacząły "pękać".

 

A co do sklepów - fajny jest też "Retro" - choć troszke drogi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koti napisał, że po 7 czy tam 8 miesiącach mu koszulki wyblakły - w sumie jeśli się często je użytkuje to nie widze w tym nic nadzwyczajnego. Ja zawsze ulubione koszulki z lata (wybieram np 3), na zime odkładam na inną półkę i nie używam aż do ocieplenia, bo po co mam je niszczyć gdy i tak ich nie widać spod bluzy+kurtki+co tam jeszcze.

Ale chodzi o to, że nie były używane często. Częściej używam koszulek np. house i adidasa i nic po nich nie widać. Jedną adidasa mam już prawie 2 lata i jest używana tak jak ta reportera i w ogóle nie straciła koloru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ubrania reportera które kupiłem 2 lata temu, trzymają się jak nowe...

Koszulka z tamtego roku już się sprała.

Chociaż sweter z tamtego roku jest jak nówka.

Edytowane przez JROX

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam że spodnie to, obok butów, ciuchy w które warto zainwestować.

Będziesz je miał 2-3 lata - są więc warte swojej ceny. Ja spodnie z HM'u za 99 zł wymieniam co pół roku z powodu przetarć, rozpruć, a Levisy - po 3 latach dopiero zacząły "pękać".

Nic dodać nic ująć...

 

Szczerze mówiąc jeszcze nie spotkałem osoby, która by miała taką samą koszulkę, więc nie zgodze się z tym, że pół Polski w tym chodzi

tja...nie licząc czerwonej koszulki BS z dużym napisem BS z przodu...tyle już ich widziałem że w mojej tylko na wf chodzę :D...

 

btw co do butów - w zimie glany, a tak to wierny Adidasowi :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tja...nie licząc czerwonej koszulki BS z dużym napisem BS z przodu...tyle już ich widziałem że w mojej tylko na wf chodzę :D...

ja takowej nie mam :sad:

 

 

:wink:

 

 

chodzi oczywiście o to co kto kupuje - ze mną jest przeważnie tak, że nie kupuje tego co większość moich rodaków - ot taki gust :P

 

 

Ja uważam że spodnie to, obok butów, ciuchy w które warto zainwestować.

Będziesz je miał 2-3 lata - są więc warte swojej ceny. Ja spodnie z HM'u za 99 zł wymieniam co pół roku z powodu przetarć, rozpruć, a Levisy - po 3 latach dopiero zacząły "pękać".

Też tak uważam, ale jednocześnie jestem zdania, że inwestycja w jeansy w wysokości 170 zł jest wystarczająca.

Ot na ten przykład ostatnie jeansy kupiłem w Housie - mam je chyba z półtora roku i nic im nie jest.

Jak nie widać różnicy to po co przepłacać :lol:

 

:wink:

 

ok już koniec OT :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...