eragonek Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 A jest to gdzies do kupienia w Polsce? ;] W Polsce raczej nie, ale na ebayu jest :-P . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@r3C3k Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 Ja przekonuje rodziców do Blair's 16 Million Reserve :twisted2: . Możne na gwiazdkę mi zakupią B-) :lol2: . Tak się zastanawiam po kiego Ci taki ostry sos? Próbowałes trochę słabszych? Bo kupowanie sosu, tylko po to aby stał mija się z celem. Pewnie chcesz zaszpanować przed kolegami jaki to masz ostry sos. Jak chcesz się dobrze sponiewierać to wystarczy Ci 1,5 mln do drinków i innych potraw jest wprost idealny. Uważam, że sosy powyżej tej granicy psują smak potraw, bo nie czujesz nic innego tylko ogień w gębie, a przecier nie o to chodzi. Sosy mają podkreślać smak potraw, a nie psuć je nadmiarem pikantności. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjkuba Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 Tak się zastanawiam po kiego Ci taki ostry sos? Próbowałes trochę słabszych? Bo kupowanie sosu, tylko po to aby stał mija się z celem. Pewnie chcesz zaszpanować przed kolegami jaki to masz ostry sos. Jak chcesz się dobrze sponiewierać to wystarczy Ci 1,5 mln do drinków i innych potraw jest wprost idealny. Uważam, że sosy powyżej tej granicy psują smak potraw, bo nie czujesz nic innego tylko ogień w gębie, a przecier nie o to chodzi. Sosy mają podkreślać smak potraw, a nie psuć je nadmiarem pikantności. Czemu od razu ma szpanować? Moze chce sprobowac czegos najmocniejszego ;] Sam bym z chęcią stestował to, przy kupowaniu takiego sosu nie chodzi o podkreślanie smaku tylko o sprawdzenie maxymalnej ostrości :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eragonek Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 Dokładnie tak jak mówi bjkuba, chcę spróbować najbardziej ostrego sosu na świecie. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drunk_ZoZol Opublikowano 29 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2006 Cholibka... słuchaj, to jak już spróbujesz, to mi też daj spróbować :D xD Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S_Works Opublikowano 29 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2006 Siedze od jakiegos czasu w Holandii i zachwycam sie tureckim pikantnym sosem 'sambal' nie jest to zaden killer, lubie go stosowac do kanapek ktore biore do pracy albo ktorymi przegryzam piwko wieczorem :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaKLeZ Opublikowano 29 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2006 (edytowane) Jersey Death Sauce Sos faktycznie bardzo ostry (żadna niespodzianka :rolleyes: )... ale pisząc bardzo, mam na myśli BARDZOOO:) Tzn: po spożyciu 1 kropli, pieczenie jest intensywne i długotrwałe, ale da się wytrzymać... z tym, że po jakimś czasie się nudzi :-P HEAT: 8,5/10... ale wiekszej ilości nie mam zamiaru próbować :D... a może... zobaczymy... :lol2: 3 krople dodane do 0,5kg sałatki warzywnej = ostrość na bardzo przyzwoitym poziomie... HEAT 7,0/10 5 kropel zmieszanych z małą ilością ketchupu + frytki = język już lekko usycha :-P sytuacja podalarmowa :) HEAT: 9,0/10 te ostrzeżenia na butelce to nie żarty, serio:) nie ma co przesadzać z iloscią, ponieważ sos jest zdradliwy, prawdziwy HEAT następuje ok 5-10s po spożyciu i cieżko go szybko zneutralizować... Jeżeli chodzi o smak, to sos sam w sobie raczej nie jest za rewelacyjny, dla mnie smak jest trochę matowy, czegoś tu naprawdę brakuje... ale jako dodatek np do ketchupu to super sprawa TASTE: 6/10 cechy dodatkowe: bardzo gęsty Habanero pepper Heh... i kto by pomyślał, że papryczka wielkości śliwki może mieć takiego powera :D Nie wiem jaka jest ostrość po 1, bo od razu 2 zjadłem :-P tzn zjadłem najpierw jedną (oczywiście w całości razem z nasionami, żeby się nic nie zmarnowało :-P ) po 5s stwierdziłem, że coś słabo i zjadłem drugą... i powiem Wam, że cieżko się rozmawia z językiem na wierzchu :D próba zneutralizowania pieczenia BIG MILKIEM za bardzo się nie powiodła :) HEAT: 9/10 (2 papryczki) Jeżeli chodzi o smak to dla mnie super, taki ziołowy aromat mniam:) TASTE: 9/10 --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Oczywiście zdażyłem już przesadzić... :rolleyes: Połączenie Jersey + papryczki = ;) 5-6 kropel Jersey (z czego 1 bezpośrednio... krótko po tym 2xhabanero - w całości oczywiście na szybko)... to już nie było pieczenie tylko ból nie do wytrzymania... po raz pierwszy zacząłem żalować, że zjadłem coś ostrego :-P... BIG MILK nie pomógł, a nawet wydawało mi się, że pieczenie jest jeszcze większe :lol: ... do tego ból żołądka utrzymywał się przez 2 godziny... ... o problemach w WC na 2 dzień nie wspomnę :lol: PAIN 11/10 Także radzę uważać :)... Edytowane 29 Października 2006 przez RaKLeZ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 29 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2006 5-6 kropel Jersey (z czego 1 bezpośrednio... krótko po tym 2xhabanero - w całości oczywiście na szybko)... to już nie było pieczenie tylko ból nie do wytrzymania... po raz pierwszy zacząłem żalować, że zjadłem coś ostrego :-P... BIG MILK nie pomógł, a nawet wydawało mi się, że pieczenie jest jeszcze większe :lol: ... do tego ból żołądka utrzymywał się przez 2 godziny... ... o problemach w WC na 2 dzień nie wspomnę :lol: PAIN 11/10 Także radzę uważać :)... no to już pod masochizm podchodzi :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 30 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2006 Opowiedzcie mi o tych punktach ostrosci ? Skoro Tabasco ma 2500, a jakies sosy 16.000.000 to po kropli powinno sie zejsc ze swiata a jednak nadal mozna przezyc ? Rozumiem, ze ostrosc nie rosnie adekwatnie do oznaczenia ? Bo na pewno sos Blair nie jest 6400 razy mocniejszy od Tabasco ? Nie wydaje mi sie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eragonek Opublikowano 30 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2006 Cholibka... słuchaj, to jak już spróbujesz, to mi też daj spróbować :D xDNoł problem ;) . Dzisiaj zamówiłem Blair's Jersey Death Sauce (jak wypróbuje zdam relacje :D ) i nasionka Habanero (zamierzam zrobić własną plantacje B-) ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ste3an Opublikowano 1 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Listopada 2006 (edytowane) habanero nie jest najostrzejsze... Tezpur chilli z indi jest najostrzejsza której miara pikantności wynosi 855 tys! wasze sosy sa smiesznie lagodne w porownaniu z tym :) JA osbiscie uzywam sosu portugalskiego na bazie papryczek piri-piri. a te 1.5 miliona w ostrosci sosow jest z kosmosu napisane :) habanero ma od 100-577 tys punktow w skali ostrosci. Edytowane 1 Listopada 2006 przez ste3an Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janio Opublikowano 11 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2007 Niedawno matka kupiła w biedronce coś takiego http://www.allegro.pl/item155662885_ozdobn...oniczkowa_.html Niby to ozdobne, ale kusiło mnie no to spróbowałem, nie minęło 10 sekund i zgon, dezynfekcja mordy wszelkimi płynami i nie pomagało, przestało dopiero po jakichś 20 min. ale smakuje całkiem przyzwoicie, więc jak zwiędło to sobie zasuszyłem, jakieś 50 papryczek :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 12 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2007 http://www.allegro.pl/item155662885_ozdobn...oniczkowa_.html Cienki bolek z ciebie :wink: , ciotka ma tego pod dostatkie czasem jej zakosze kilka sztuk B-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmiChild Opublikowano 3 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2007 Ostrych przypraw, potraw nie wolno gasić żadnymi napojami! Spróbujcie sobie kromki chleba... najlepiej ciemnego. To skutecznie działa. Przynajmniej jak na mnie...żadne mleko, woda etc. nie pomaga. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2007 Taka mala ciekawostka zwiazana poniekad z ostroscia.. Od srody bylem w Szwajcarii w delegacji. Pierwszego dnia prezes firmy, z ktora wspolpracujemy wzial mnie na kolacje do jakiejs wloskiej restauracji. Zamowilem sobie jakies spaghetti co by sie dowiedziec jak smakuje takie niby orginalne.. on tez cos wzial i poprosil o jakis ostry sos. Babka podala, on sobie naklada a ja patrze ile on tego bierze.. nalozylem sobie troche wiecej niz on, popatrzyl na mnie i nic.. Sprobowalem i okazalo sie, ze to jeszcze malo ostre bylo, wiec prawie podwoilem porcje, po czym sprobowalem i okazalo sie juz w miare ok (do palacego ostrego nadal sporo brakowalo, ale juz przyjemnie rozgrzewalo podniebienie). On caly czas patrzyl co ja robie i po tej dokladce rzekl... "Respect"... malo go tam nie zabilem smiechem ;) Pytal sie czy to jest normalne w Polsce, ale uspokoilem go ze to raczej tylko jednostki, a swoja slabosc do takich rzeczy wyjasnilem genami (moja mama tez preferuje pikantne potrawy - nie az tak jak ja, ale od czegos sie musialo zaczac) Jak wracalem to mialem ponad 3h czekania na pociag w Warszawie, postanowilem sie posilic... Po dlugim szukaniu czegos w swoim guscie w okolicach Dworca Centralnego ulokowalem sie w Restauracji LOKANTA (tureckie zarcie). Oczywiscie tez poprosilem o ostry sos, ale albo Pani kelnerka mnie nie zrozumiala, albo to byl jakis kiepski dowcip, bo z ostroscia to niewiele on mial wspolnego.. W moim miescie rodzinnym jest malutka jadlodajnia turecka i tam ostra przyprawa jest naprawde ostra, a i kebab byl tam zdecydowanie lepszy. Ten z restauracji byl slabiutki, nie podszedl mi za bardzo.. ale porcja byla bardzo sluszna, zjadlem go o troche po 16 a glod poczulem dopiero ok polnocy. Swoja droga jak jest ktos z Warszawy i zna jakies fajne jadlodajnie (z czyms ostrym rzecz jasna, zeby nie bylo OT ;]) w poblizu Dw. C. lub Okęcia to niech sie podzieli.. bede tam bywal czesciej, moze mi sie przydac :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drozda Opublikowano 6 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2007 Ostatnio zamówiłem w ostrej kuchni Blair's After Death - zajefajny sosik a pali w jape nieprzeciętnie ;) heh nie ma mocnych na takie sosy u mnie wsród znajomych ;] Podoba mi sie taka sytuacja " eee ten sos nie jest pewnie ostry" próbuje... i łzy lecą ;) Heh smiac sie chce niesamowicie z takiego pacjenta :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SAVER Opublikowano 15 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2007 (edytowane) Heh.... Też lubię ostro :D Do tabasco się już tak przyzwyczaiłem,że odczuwam go jak lekko pikantny. Używam do wszystkiego. Marynowane piri-piri też takie sobie ;) Habanero jeszcze nie próbowałem. Kiedyś spróbuję. Próbowałem za to wasabi, jako że uwielbiam japońską kuchnię. Pali gębę konkretnie :D Też trzeba uważać z ilością ;) Z musztard to polecam niemiecką dusseldorfer scharfer senf. Jest wyjątkowo ostra. Ostrzejsza od np. rosyjskiej. Niestety można ją dostać tylko w niemczech i to w niektórych sklepach :/ Edytowane 15 Maja 2007 przez SAVER Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Antares4 Opublikowano 16 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2007 Próbowałem za to wasabi, jako że uwielbiam japońską kuchnię. Wasabi poparzyło mi skórę na dłoni, kiedy rozrabiałem je z wodą na pastę. (Używam wasabi w proszku - najbardziej zbliżone do oryginału.) Natomiast odkryłem, że jego ostrość świetnie współgra z ciemną czekoladą. Smaki mieszają się i wychodzi coś bardzo zbliżonego do pralinek z pomarańczami i pieprzem. Pyszne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaKLeZ Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 Bandito's Habanero Sauce 125ml ~ 13 zł -ostrość 8/10 - bardzo przyzwoita ostrość, taki tabasco dla chillihead'ów ;) -smak 7/10 -stosunek cena - ostrość - smak - ilość 8/10 Kinjirushi Wasabi 43g ~ 10 zł -ostrość 7/10 - podoba mi się ostre uderzenie w nozdrza ;) -smak 8/10 -stosunek cena - ostrość - smak - ilość 7/10 Delicias Piri-Piri 45g ~ 4 zł -ostrość 6/10 -smak 9/10 - uwielbiam te papryczki -stosunek cena - ostrość - smak - ilość 8/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durczyn Opublikowano 4 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2008 (edytowane) Tabasco sie chowa przy wasabi ( Wczoraj siezapomniałem i zjafdłęm całą łyżeczke myślałęm że się popsikam :lol2: mnie nie bierze wasabi, i sobie się nie dziwie, bo łyżkami zjadam zwykły chrzan : ) Tabasco mi smakuje jak do rosołu dodam O_O PS: moje jedzenie wasabi to dokąłdne smarowanie nim sushi i do buzi... wiec nie wiem w sumie tez jaka skala spożycia : ) PPS: z musztard polecam ukraińskie, a jak czuszki to z węgier : ) Edytowane 4 Lipca 2008 przez wirion Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leoni Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2008 Zastanawiałem się jakby smakował wsciekły pies, gdyby zamiast tabasco użyć, któryś z tych ekstremalnie ostrych sosów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KOrka Opublikowano 23 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Listopada 2008 Ostatnio był program - konkurs w jedzeniu ostrych sosów - z kiełbaska. :) Tabasco to dla tych ludzi było ciastko z kremem. Uczestników było tylko 4 - ale to co sie z niektórymi dzialo pod koniec to maskara. Zawroty głowy, siódme poty - OSTRO. POnieważ na języku nie mamy receptorów smaku ostrego - więc jest on odczuwany przez organizm jako poparzenie. Ostatni sos porównano do przyłożenia do języka rozżarzonego do czerwoności metalowego pręta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawor121 Opublikowano 25 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2008 Widziałem ten program i musze przyznać że mają jaja jeśli chodzi o jedzenie ostrych rzeczy.Na zwycięzcy ten ostatni sos nawet wielkiego wrażenia nie zrobił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manhunt Opublikowano 28 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2008 Powiedzcie gdzie można kupić te Piri-Piri. Ogólnie szykuję się do kupna jakiegoś sosu i będzie to chyba After Death bo nie wiem czy na pierwszy rzut kupować Jersey'a ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 29 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2008 moze mniej extremalnie, ale kupilem tabasco i tabasco z grilowanym czosnkiem i moze one sa ostre, ale daja kwasny posmak. 2-3 krople na zapiekanke i kubki smakowe staja deba a 5-8 kropli do kieliszka i bez sensacji. tak ma byc czy cos nie teges? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@+ Opublikowano 29 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2008 Cola + Tabasco... polecam jezeli ktos z mordy chce miec wulkan :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manhunt Opublikowano 30 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2008 To jak powie ktoś gdzie można zakupić te Piri-Piri? BTW @RaKLeZ gdzie się zaopatrujesz? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 9 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2009 (edytowane) mam smaka na jakies smaczne i ostre danie z drobiu wypalajace dupe ;) mozecie cos polecic? Edytowane 9 Lutego 2009 przez kucyk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 12 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2009 Jersey Death Sauce z Kurczakiem ? :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 14 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2009 :D ale ja powaznie pytam :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...