Skocz do zawartości
ko5ma

Problem, tylko z czym?

Rekomendowane odpowiedzi

Parę godzin temu nabyłem 1700+ na B0. Wkładam do swojego A7V333, odpalam... i kicha! Winda XP startuje TYLKO przy FSB 100 i pamięciach też na 100, jeśli zwiększę cokolwiek - ładuje się w nieskończoność (ale nie ma żadnych zwisów - po prostu cały czas lata pasek ładowania systemu), twardy pracuje co ~30 sekund... i nic!

Czy ktoś z Was wie co może być nie tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie ma pomysłu? Sprawdziłem już chyba wszystko - dawałem różne BIOSy, zrobiłem test GoldMemory, przestawiałem różne dziwne zworki i nic... Winda startuje tylko przy FSB100/MEM100, najniższych timingach itd, a jeszcze do tego nie zawsze... Pozostała mi już chyba tylko reinstalka, ale płytę z XP będę miał dopiero wieczorem...

Może jednak ktoś na coś wpadnie?...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi jak dalem ustawienia 100/100 tak zeby sprawdzic to sie komp nie chcial uruchomic :) Znaczy sie nie wlazil do windowsa.. Zobacz moze cos z napieciami sie plycie powalilo, ale to raczej niemozliwe.. Sprobuj reinstal,pewnie bedzie ok.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no, chyba mnie szlag zaraz trafi... Już przy reinstalce były jaja - przy FSB wyższym niż 100 XP uparcie twierdził, że gdzieś zgubiłem dysk twardy. Po zakończeniu instalacji dalej to samo - działa tylko na FSB 100, najlepiej ze standardowym mnożnikiem (11x). Jakakolwiek próba odpalenia na 133 kończy się na ekranie ładowania WinXP... Nie wisi, tylko cały czas coś mieli.

Dodam jeszcze, że podejrzewając zasiłkę poodpinałem wszystko poza HDD i Voodoo - dalej nic. Komp zachowuje się tak, jakby miał tylko dzielnik 1/3 dla PCI... Hmmm...

Czy nikt z Was nie zetknął się nigdy z czymś takim?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niniejszym postem zakończę chyba swój monolog ;) . Winowajcą okazał się być padnięty (?) główny kontroler IDE - po przestawieniu dysku na secondary komp odpala nawet przy 12.5x166 (chociaż się po kilkudziesięciu sekundach wiesza, ale nad tym można popracować - noc jeszcze młoda :) ). Pozdrawiam wszystkich i dobranoc :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a dorzuce swoje 3 grosze.

nie dalej jak w ub. tyg. zakupilem amda 1,7 juicb i mialem ten sam problem.. ( nieodpalajaca sie winda i fsb 133 ) ... wystarczylo w trybie awaryjnym odpalic , "aktualizowac" stery do kontrolera hdd i rebootnac maszyne. Tez sie obawialem ze musze reinstalke robic.. ale sie udalo.. btw.. dodam ze mam ecsa k7zva na sdramach.. i wogole jest porazka :D zbieram kesz na asusa nv7_costam_delux :D

 

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...