kamilo23 Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Opera Mini, przeglądarka stron WWW norweskiej spółki Opera Software, po pół roku od debiutu zdobyła pięć milionów użytkowników. Za jej pomocą na ekranach komórek obejrzano już miliard stron internetowych Z reguły tylko właściciele telefonów komórkowych z dużymi mocami obliczeniowymi mogli oglądać strony internetowe w pełnej krasie, z ikonkami i kolorami - czyli mniej więcej tak, jak widzimy je na ekranie komputera. Ale Norwegowie to zmienili - po zainstalowaniu Opery Mini na telefonie (oprogramowanie można ściągnąć bezpłatnie ze strony internetowej spółki) można hulać po sieci nawet z ciut podstarzałą komórką. Wystarczy, że telefon obsługuje technologię Java i łączy się z internetem przez protokół GPRS (o tym, czy Opera Mini zadziała na naszym telefonie, można się przekonać pod adresem http://help.opera.com/mini/phones). Jak działa komórkowa przeglądarka? Z klawiatury telefonu wstukujemy adres dowolnie wybranej strony WWW (tak jak w komputerze), program zainstalowany na komórce łączy się z serwerem, a ten przekształca stronę tak, by była czytelna na małym ekranie. Trzeba jednak dodać, że Opera Mini nie obsługuje m.in. animacji w technologii Flash, nie wyświetli też całej strony od razu, tylko podzieli ją na kilka części. Plusem Opery jest zaś to, że upakowuje dane (może być ich nawet o 80 proc. mniej), które przesyłane są na komórkę. A to oznacza oszczędności na rachunku za telefon, bo za przesyłanie danych płacimy. Jak podała spółka, od stycznia br., czyli oficjalnego debiutu Opery Mini, program ściągnięto ponad 5 milionów razy - najwięcej z Rosji i USA. Wśród przeglądanych stron - których norweska przeglądarka ma na koncie już miliard - największą popularnością cieszy się wyszukiwarka Google, poczta elektroniczna Gmail (prowadzona przez Google) oraz serwisy społecznościowe - Friendster.com i MySpace.com. [ź] gazeta.pl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s0n1c Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Chyba od 1 wersji uzywam Operki Mini i sobie ja chwale. 2 edycja jest juz bardzo dobra, ciekawe jaka bedzie 3 (o ile wyjdzie). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koti Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Nowość jak nic, chyba rok pod lodem przeleżałeś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Nowość jak nic, chyba rok pod lodem przeleżałeś. Czytanie ze zrozumieniem sie kłania :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koti Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2006 90% newsa jest o operze mini. Co robi, na jakiej zasadzie funkcjonuje. Jedyną nowością jest to, że zdobyła 5mln użytkowników. Powiedzmy sobie jednak- czy to jest ważne, niezwykłe? Avast też zdobył wielu zwolenników i newsa o tym nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Allen Opublikowano 20 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2006 Z reguły tylko właściciele telefonów komórkowych z dużymi mocami obliczeniowymi mogli oglądać strony internetowe w pełnej krasie, z ikonkami i kolorami - czyli mniej więcej tak, jak widzimy je na ekranie komputera. Ale Norwegowie to zmienili - po zainstalowaniu Opery Mini na telefonie (oprogramowanie można ściągnąć bezpłatnie ze strony internetowej spółki) można hulać po sieci nawet z ciut podstarzałą komórką. Wystarczy, że telefon obsługuje technologię Java i łączy się z internetem przez protokół GPRS (o tym, czy Opera Mini zadziała na naszym telefonie, można się przekonać pod adresem 2278180[/snapback] Jak działa komórkowa przeglądarka? Z klawiatury telefonu wstukujemy adres dowolnie wybranej strony WWW (tak jak w komputerze), program zainstalowany na komórce łączy się z serwerem, a ten przekształca stronę tak, by była czytelna na małym ekranie. Trzeba jednak dodać, że Opera Mini nie obsługuje m.in. animacji w technologii Flash, nie wyświetli też całej strony od razu, tylko podzieli ją na kilka części. Dodałbym jeszcze, że strony są zczytywane zgodnie z umiejscowaniem elementów w kodzie źródłowym strony. To bardzo ważne podczas projektowania serwisów internetowych, które miałyby być skierowane do użytkowników komórek. Nikt chyba nie chciałby, aby Panel logowania użytkownika znalazł się na 3 z 5 podzielonych części witryny. Gazeta się nie popisała, czytałem o tym już na początki sierpnia. No offence ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...