Skocz do zawartości
fipa

BMW Klub

Rekomendowane odpowiedzi

Może i tak, ale USA to inny świat. U nich takie wozy "walają się" po ulicach, tak jak u nas Maluchy, Duże Fiaty i Polonezy.

 

Wróćmy jednak to tematu BMW. Jadąc dzisiaj do kuzynki stwierdziłem, iż muszę mieć BMW. Raz, że nie mam czym wyprzedzać. Dwa, że mój obecny sprzęt słabo się prowadzi i mocno przechyla na zakrętach.

Edytowane przez ULLISSES

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróćmy jednak to tematu BMW. Jadąc dzisiaj do kuzynki stwierdziłem, iż muszę mieć BMW. Raz, że nie mam czym wyprzedzać. Dwa, że mój obecny sprzęt słabo się prowadzi i mocno przechyla na zakrętach.

A innymi samochodami prócz BMW nie da się wyprzedzać ?? nie rozumiem tego stwierdzenia… jest sporo samochodów które prowadzą się o wiele lepiej niż stare betki, co do huśtania to każdy samochód z wywalonymi amorkami z zawieszeniem ustawionym pod kątem konfortu będzie huśtał i myślę, że chcąc pozbyć się huśtania po zakupie takiej starej betki będziesz musiał wymienic zawias.

 

a marne prowadzenie i bujanie twojego obecnego sprzętu może poprawić wymiana zawieszenia na twardsze.

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slavOK - masz jakieś uprzedzenia do BMW, a może jeździłeś już różnymi beemkami i masz porównanie do wielu innych samochodów które również prowadziłeś? Ja właśnie przejechałem 350km z Krakowa do Wawy i stwierdzam, że samochód prowadzi się lepiej lub porównywalnie z większością obecnych samochodów średniej klasy.

 

Jeżeli uważasz, że można kupić coś lepszego w podobnej cenie to napisz i opisz wrażenia z jazdy, bo jak narazie to wygląda jakbyś miał jakiś uraz do BMW, czy starał się wywołać konflikt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem, że tak zareagujecie… dlaczego określiłem taki samochód złomem ? ano dlatego, że jest to pewnie mega wyeksploatowane BMW w którym większość części będzie do wymiany, samochodem tym jeździł Polak a co za tym idzie - pewnie jest zajeżdżony jak się tylko da i chce się go pozbyć… wiec jeżeli ktokolwiek chce kupić taki samochód nie wkładając do niego sporej sumy pieniędzy, to lepiej niech tego nie robi bo będzie stwarzał niebezpieczeństwo na drogach,no chyba, że kupisz i będziesz robił po kolei z zawieszeniem, hamulcami, blacharką, silnikiem, doprowadzisz tapicerkę do stanu używalności, co zapewne wymaga sporych nakładów, jeżeli masz do tego takie podejście to OK można nazwać to pasją i chęcią zrobienia czegoś co ma sens… a jeżeli ktoś chce kupić taki samochód (o czym już wcześniej wspomniałem) tylko dlatego bo to BMW i wg. niego jest synonimem słowa niezniszczalny, myślą, że nic nie będzie z nim robił tylko lampy zmieni to powodzenia.

Ale dlaczego zakładasz, że to, że betka jest stara, to musi być zajeżdżona maksymalnie i właściciel dokonywał tylko tych napraw, które pozwalają poruszać się samochodowi? BMW jest marką dość specyficzną; mało która marka ma tak oddany fanklub i mało który model może się poszczycić tak dużą ilością jeżdżących egzemplarzy, jak E30. Fakt, jeśli chodzi o tamtą aukcję, to niska cena każe przypuszczać, że nie jest to auto w najlepszym stanie. Jednak zapewniam Cię, że w tym kraju jest wiele osób, które posiadają naprawdę zadbane auta z roczników przed 90, które są w świetnym stanie a jazda nimi jest bezpieczniejsza niż sporo nowszymi masówkami produkowanymi nawet teraz - nie mówiąc o frajdzie z jazdy.

 

 

A innymi samochodami prócz BMW nie da się wyprzedzać ?? nie rozumiem tego stwierdzenia… jest sporo samochodów które prowadzą się o wiele lepiej niż stare betki, co do huśtania to każdy samochód z wywalonymi amorkami z zawieszeniem ustawionym pod kątem konfortu będzie huśtał i myślę, że chcąc pozbyć się huśtania po zakupie takiej starej betki będziesz musiał wymienic zawias.

Za 6-7K kupisz E30 325i w całkiem niezłym stanie. Za 4-5K doprowadzisz je do świetnej formy - poprawka zawieszenia, silnik etc. Powiedzmy sobie wprost - jest bardzo niewiele aut, które za 11-12K zapewnią Ci większą przyjemność z jazdy, będą w lepszym stanie i będą lepiej się prowadzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie powiedziałem, że innymi nie da się wyprzedzać. Może i się da, ale nie widzę siebie w innym samochodzie niż BMW - no może poza Vectrą 2000 i Passatem VR6, ale one są trochę droższe, niż E30.

 

Wracając jeszcze od mojego wozu, to nie jest to wina zużytego zawieszenia. Uno po prostu tak ma. Auto jest wąskie, dość wysokie i nowe zawieszenie nic tu dużo nie zmieni. Natomiast twarde zawieszenie zupełnie nie nadaje się na drogi w mojej okolicy - nie mieszkam w centrum miasta, lecz na wsi. Przy takim zawieszeniu po tygodniu mój kręgosłup miał by dość, po 2 tygodniach amorki wyleciałyby przez kielichy. Można poprawić stabilność przez założenie stabilizatora, lecz do czego mi on? Silnik ma tylko 45 KM i nie mam wspomagania kierownicy - o szybkiej jeździe po zakrętach można zapomnieć, jeśli ma się tylko odrobinę rozwagi.

Edytowane przez ULLISSES

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dijkstra, nie posadzalbym Cie o to, ze nie zrozumiales co slavOK chcial powiedziec. Jemu chodzilo o to, ze ludzie, ktorzy wyloza 7+5 tys zl, tak jak Ty napisales doprowadzaja samochod do stanu uzywalnosci, jednakze spora grupa ludzi konczy na tych 7 tysiacach i bawi sie w BMW. Prosty przyklad, z 2 tygodnie temu kolo Tychow mial miejsce wypadek, w ktorym stara betka przy predkosci pod 200km/h zgubila kolo. Niedaleko mojej miejscowosci tez miala miejsce sytuacja, w ktorej stara betka stracila hamulce i mial miejsce niezly dzwonek (zeby nie bylo, aktualnie przebywam na Slasku). Dlatego nalezy zwrocic uwage, ze nie kazdy czlowiek kupujac stary samochod wyda dodatkowe pieniadze na przeglad, wymagane naprawy i dopieszczenie samochodu. Zwroccie uwage ile 'karkow i dresow' jezdzi tymi BMW, czy myslicie, ze dla nich 'niesmiertelnych' wazne jest sprawdzenie wszystkiego w samochodzie? Przeglady czesto sa zalatwiane na 'daj pieniadze' i konczy sie to tak jak wyzej opisalem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slavOK - masz jakieś uprzedzenia do BMW, a może jeździłeś już różnymi beemkami i masz porównanie do wielu innych samochodów które również prowadziłeś? Ja właśnie przejechałem 350km z Krakowa do Wawy i stwierdzam, że samochód prowadzi się lepiej lub porównywalnie z większością obecnych samochodów średniej klasy.

Po pierwsze to sobie wytłumaczmy co rozumiesz pod pojęciem prowadzenie samochodu, bo jeżeli wg. Ciebie jest to wygodna jazda na wprost to nasze pojęcia prowadzenia samochodu się troszku różnią, wg. mnie prowadzenie to przedwszystkim sprawa jak samochód zachowuje się na zakrętach, czy jest podsterowny czy nadsterowny czy da się go opanować, dwa - jak samochód hamuje, 3 jak jeździ, jak przyśpiesza i jakie są granice przyczepnosci. Myślę, że po przejechaniu 350 km z Krk do Wawy z max prędkością 80km/h ciężko jest określić czy samochód prowadzi się dobrze czy źle. Chcesz poznać dobrze swój samochód i jego granice oraz możliwości – wybierz się na tor i pojezdzij wtedy się może okazać, że super prowadzące się bmw będzie robiła 90 konna corsa B z lekko sztywniejszym zawieszeniem i nie staram się tu wywołać żadnego konfliktu po prostu dyskutuję, a co do BMW nowe modele mi się podobają, te starsze trochę zbrzydły przez to, że teraz tego pełno na drogach wszędzie widzę kolesi w 3kach którzy myślą, że świat zdobędą 316 czy 318 ;) nie mówię tu o Was bo Was nie znam. zresztą MeHow wyjaśnił o co mi chodzi z tym betkami.

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dijkstra, nie posadzalbym Cie o to, ze nie zrozumiales co slavOK chcial powiedziec. Jemu chodzilo o to, ze ludzie, ktorzy wyloza 7+5 tys zl, tak jak Ty napisales doprowadzaja samochod do stanu uzywalnosci, jednakze spora grupa ludzi konczy na tych 7 tysiacach i bawi sie w BMW.

 

[ciach]

 

Dlatego nalezy zwrocic uwage, ze nie kazdy czlowiek kupujac stary samochod wyda dodatkowe pieniadze na przeglad, wymagane naprawy i dopieszczenie samochodu. Zwroccie uwage ile 'karkow i dresow' jezdzi tymi BMW, czy myslicie, ze dla nich 'niesmiertelnych' wazne jest sprawdzenie wszystkiego w samochodzie? Przeglady czesto sa zalatwiane na 'daj pieniadze' i konczy sie to tak jak wyzej opisalem.

Doskonale zrozumiałem, co chciał powiedzieć slavOK, tyle że to, co powiedział, można odnieść do każdego samochodu w słusznym wieku - no ile jeździ po Polsce zdezelowanych Hond Civic, CRX, Prelude? Golfów GTI i Corrado też nie brak, podobnie opli Calibra etc. Debili dostatek, a poruszają się każdą marką - pech że BMW zdaje się przyciągać ich szczególnie silnie, ale żadna to wina marki.

Powtarzam: po prostu w cenie 12K jest bardzo niewiele aut, które można nabyć po to, żeby jeździć bezpiecznie i mieć z tego frajdę, a i tak większość z nich to japończyki z małymi i wyżyłowanymi silnikami, które w tym wieku po prostu zaczynają niedomagać. Jeżeli stać byłoby mnie na jeżdżenie palącym 16/100 E30 2.5l, to bez wątpienia wolałbym wydać te 12K na becię i trochę w niej podłubać, niż kupić Escorta, Lanosa czy Megane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to sobie wytłumaczmy co rozumiesz pod pojęciem prowadzenie samochodu, bo jeżeli wg. Ciebie jest to wygodna jazda na wprost to nasze pojęcia prowadzenia samochodu się troszku różnią, wg. mnie prowadzenie to przedwszystkim sprawa jak samochód zachowuje się na zakrętach, czy jest podsterowny czy nadsterowny czy da się go opanować, dwa - jak samochód hamuje, 3 jak jeździ, jak przyśpiesza i jakie są granice przyczepnosci. Myślę, że po przejechaniu 350 km z Krk do Wawy z max prędkością 80km/h ciężko jest określić czy samochód prowadzi się dobrze czy źle...

Heh, szkoda gadać - może chcesz coś udowodnić, ale sposób w jaki to piszesz jest dość... oryginalny... :? To co ja widzę w moim BMW to nie rajdówka - jakbym chciał rajdówkę, to kupiłbym jakiś mały samochodzik z mocnym silnikiem i sztywnym zawieszeniem. I to tyle - po tym co napisałeś (np. pogrubione w cytacie) nie chce mi się dalej z tobą dyskutować...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doskonale zrozumiałem, co chciał powiedzieć slavOK, tyle że to, co powiedział, można odnieść do każdego samochodu w słusznym wieku - no ile jeździ po Polsce zdezelowanych Hond Civic, CRX, Prelude? Golfów GTI i Corrado też nie brak, podobnie opli Calibra etc. Debili dostatek, a poruszają się każdą marką - pech że BMW zdaje się przyciągać ich szczególnie silnie, ale żadna to wina marki.

Kazde autko moze byc zdezelowane!! nawet takie niewiadomo jakie BMW

 

Powtarzam: po prostu w cenie 12K jest bardzo niewiele aut, które można nabyć po to, żeby jeździć bezpiecznie i mieć z tego frajdę, a i tak większość z nich to japończyki z małymi i wyżyłowanymi silnikami, które w tym wieku po prostu zaczynają niedomagać.

Heh to ze ty jak masz mocny samochod i nie umiesz nim jezdzic bezpiecznie to juz nie nasz problem!!

Kazdym autem sie da jezdzic bezpiecznie nawet stara skoda, wystarczy tylko miec wyobraznie i kontrolowac stan techniczny.

 

a i za 12k zl jest od groma aut ktorymi mozna jezdzic bezpiecznie i jeszcze czerpac z tego frajde

 

"japończyki z małymi i wyżyłowanymi silnikami" nie wiem co ci sie w japonskich silnikach nie podoba ale wiem jedno, japonskie silniki sa fajne:] mozna miec moc ponad 100Km i spalic po miescie 7 litrow, to sa wlasnie zalety wysokoobrotowych silnikow (mniemam ze o takie ci chodzilo, wiekszosc japonskich wlasnie taka jest) jak chcesz to jedziesz na niskich obrotach i palisz malo a jak ci potrzeba mocy to redukujesz i uwalniasz potwora:]

niestety 2,5l BMW nie ma czegos takiego:] a czasami nie daje sobie rady z malym zazylowanym japonczykiem:P

Edytowane przez Fidel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, szkoda gadać - może chcesz coś udowodnić, ale sposób w jaki to piszesz jest dość... oryginalny... :? To co ja widzę w moim BMW to nie rajdówka - jakbym chciał rajdówkę, to kupiłbym jakiś mały samochodzik z mocnym silnikiem i sztywnym zawieszeniem. I to tyle - po tym co napisałeś (np. pogrubione w cytacie) nie chce mi się dalej z tobą dyskutować...

może Ty udowodnisz to, że twoje BMW prowadzi się super fajnie itd. bo jak narazie to nic konstruktywnego nie napisałeś... ja dalej nie rozumię jak można oceniać prowadzenie samochodu po przejechaniu nim 350km drogą na wprost no chyba ktoś tu sobie żarty robi... ja też nie mam zamiaru prowadzić tutaj dialogu bo widzę, że gloryfikujesz BMW i nic poza nim nie widzisz pojeździj samochodem pare miesięcy, lat i wtedy oceniaj a nie opieraj się tylko na opinii innych torche więcej subiektywnego spojrzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SlavOK:

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

 

Jeśli chodzi o prowadzenie, to zapominacie o jednym fakcie. Jedni kochają duże sedany z tylnym napędem, inni krótkie hatchbacki z napędem na przód. Do tego dochodzi kwestia przyzwyczajenia się. Dlatego też to, co dla jednego prowadzi się idealnie, dla drugiego to żenada.

 

No i jeszcze jedna sprawa. Czy jest ktoś tutaj, kto posiada E21 lub przynajmniej E30? Pytam, bo jak na razie to przewaga jest na E36, no i E34 chyba 2 osoby mają/miały. Ja natomiast rozważam jeden z wcześniej wymienionych. Tzn E21 tylko jeśli będzie w świetnym stanie i nie będzie sensownego E30.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może Ty udowodnisz to, że twoje BMW prowadzi się super fajnie itd. bo jak narazie to nic konstruktywnego nie napisałeś... ja dalej nie rozumię jak można oceniać prowadzenie samochodu po przejechaniu nim 350km drogą na wprost no chyba ktoś tu sobie żarty robi... ja też nie mam zamiaru prowadzić tutaj dialogu bo widzę, że gloryfikujesz BMW i nic poza nim nie widzisz pojeździj samochodem pare miesięcy, lat i wtedy oceniaj a nie opieraj się tylko na opinii innych torche więcej subiektywnego spojrzenia.

No dobrze - postaram się to w miarę opisać. Na wstępie - beemka ważąca 1.4 tony, z napędem na tył i silnikiem 1.8 nie jest rajdówką - co do tego nie mam złudzeń, ale... Jadąc 180km/h nie ma problemu z szybką zmianą pasów (ten komentarz, że niby jechałem max 80km/h trochę mnie zirytował). Na zakrętach nie mam oczywiście porównania, do sztywnych sportowych samochodzików - ale jakbym taki chciał, to kupiłbym np. przytoczoną przez ciebie Corsę, czy co bardziej prawdopodobne Hondę CRX - mam porównanie do kilku aut z klasy średniej (Vectra, Mondeo, Nubira itp.) i tu jest znacznie lepiej - zakręty pokonuje z większą prędkością i nawet opony nie zapiszczą. Żebyśmy się rozumieli - to nie jest sportowy samochód do szaleństw - po prostu bardzo dobrze się prowadzi, świetnie trzyma się drogi i ma znośne przyśpieszenie w porównaniu do innych samochodów klasy średniej nie mających sportowego zawieszenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A innymi samochodami prócz BMW nie da się wyprzedzać ?? nie rozumiem tego stwierdzenia… jest sporo samochodów które prowadzą się o wiele lepiej niż stare betki, co do huśtania to każdy samochód z wywalonymi amorkami z zawieszeniem ustawionym pod kątem konfortu będzie huśtał i myślę, że chcąc pozbyć się huśtania po zakupie takiej starej betki będziesz musiał wymienic zawias.

 

a marne prowadzenie i bujanie twojego obecnego sprzętu może poprawić wymiana zawieszenia na twardsze.

Ciezko bedzie Cie przekonac do bmw, bo wiadomo - kazdemu podoba sie cos innego.

 

Mnie do bmw ciagnie tylni naped, wyglad (e30), trwalosc, i najwzniejsze - model ktory chce zakupic to juz powoli staje sie kultowy. Prowadzenie sie auta nie jest dla mnie zadnym wyznacznikiem tego czy auto jest fajne czy nie.

To tak jak by powiedziec ze 911 carrera turbo jest do bani bo przyczynila sie do wielu przedwczesnych zgonow przez swoja nieobliczalnosc ;).

 

Ciagnie mnie do klasykow, i do tego czegos co ma bmw, tej odrobiny agresji ;)

 

A co do wyprzedzania - da sie to robic wszystkim ;) ale nie we wszystkim bedziesz wygladl tak dobrze podczas tego manewru jak w klasycznej bmw;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkur...a mnie to - bo dlaczego to ja mam udowadniac, ze BMW sie dobrze prowadzi, a nie TY, ze sie zle prowadzi?..

 

Mimo bardzo mlodego wieku i krotkiego okresu posiadania prawa jazdy jezdzilem naprawde wielkoma autkami, a to dzieki (pisalem o tym w duzym temacie nie raz i nie dwa) temu, ze brat przyjaciela jest handlarzem i nie mając jako takiego auta w domu jezdza tymi, ktore sprowadza. Mercedes C 220 Diesel, Saab 9000 2.0T 170KM, Audi 100 2.3 B+G, Audi A3 1.6 golfy.., audi 80 B4.., Uno, Seicento. Nie mialem niestety okazji przejechac sie A8 w 3.3TDI, bo zbyt szybko sie sprzedala.. Nie ma sensu wymieniac - w kazdym z nich spedzilem wiecej niz godzine, jakies porownanie mam.

 

MeHowku, a Ty jezdziles E36? A Ty slavOK?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do prowadzenia bmw nie wiem jak z e36, ale e30 prowadzi sie slabo jak na dzisiejsze standardy, gdzie auta maja rozne systemy wspomagajace kierowce.

e30 a szczegolnie mocniejsze wersje sa narowiste i troche nieobliczalne,

6 garow z przodu troche wazy i auto moze zachowywac sie bardzo rozne na zakrecie od podsterownosci po bardzo gleboka nadsterownosc ;).

 

Ale to auto jest dla facetow a nie dla dziewczynek, jak ktos sie boji to niech jezdzi astra gsi (nic jej nie ujmujac - wg mnie super sie prowadzi).

 

Wytykacie tez e36 ze prowadzi sie slabo... Ale nikt nie zwraca uwagi ze to auto powstalo w 1991 roku i w swoim czasie bylo najlepiej prowadzacym sie tylnionapedowym autem, tak samo zreszta jak e30 w swoim czasie.

 

 

Acha i zeby mi ktos zaraz nie wytykal - jezdzilem masa aut w swoim zyciu, i nie moge powiedziec zeby jakies prowadzilo sie zle - co najwyzej ze ja je zle prowadzilem - np brava mojej matki zanim nauczylem sie szybko pokonywac zakrety mialem kilka razy serce w przelyku - gleboka podsterownosc na mokrym ;)

Edytowane przez IGI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkur...a mnie to - bo dlaczego to ja mam udowadniac, ze BMW sie dobrze prowadzi, a nie TY, ze sie zle prowadzi?..

 

Mimo bardzo mlodego wieku i krotkiego okresu posiadania prawa jazdy jezdzilem naprawde wielkoma autkami, a to dzieki (pisalem o tym w duzym temacie nie raz i nie dwa) temu, ze brat przyjaciela jest handlarzem i nie mając jako takiego auta w domu jezdza tymi, ktore sprowadza. Mercedes C 220 Diesel, Saab 9000 2.0T 170KM, Audi 100 2.3 B+G, Audi A3 1.6 golfy.., audi 80 B4.., Uno, Seicento. Nie mialem niestety okazji przejechac sie A8 w 3.3TDI, bo zbyt szybko sie sprzedala.. Nie ma sensu wymieniac - w kazdym z nich spedzilem wiecej niz godzine, jakies porownanie mam.

 

MeHowku, a Ty jezdziles E36? A Ty slavOK?

I gdzie wsrod tych samochodw wstawiasz swoje BMW ?

Nie wiem czemu sie podniecasz, wiedzac o tym, ze jezdziles wieloma samochodami zadalem Ci proste pytanie i teraz prosze o uszeregowanie tych samochodow pod wzgledem 'jezdzenia jak po szynach' ;) .

 

 

EDIT: zapomnialem dopisac, ze nigdy nie jezdzilem zadnym BMW, stad moje pytanie.

Edytowane przez MeHow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do prowadzenia sie samochodow marki BMW, to od 10leci wiadomo, ze maja najlepszy uklad jezdny w swojej klasie w danym czasie. Przecierz nie myli sie tyle dziennikarzy motoryzacyjnych. Jeremy Clarcsson stwierdzil, ze BMW to zawsze radosc z jazdy, mimo, ze nienawidzi stylizacji Bangle'a.

Powiem wiecej, radosc z jazdy, genialnie zestrojony uklad kierowniczy, zawieszenie itp. to wizytowka firmy, BMW nie mialoby racji bytu gdyby prowadzilo sie jak Mercedes. To marka slynaca ze swej sportowej natury i w kazdym ich samochodzie musi byc czuc ta sportowa nutke.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to wiem, ale interesuje mnie uszeregowanie w/w samochodow przez fipe. Zwroc uwage na to, ze jesto BMW ma lekka raczka z 10lat, wiec pare nowinek technologicznych z tamtego czasu zaroslo juz mchem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BMW 318 Targa: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1097508

 

Pierwszy raz widzę takie cudo :blink: :-|

IMHO to jest przeróbka - z tego co wiem nie było czegoś takiego - to wygląda jak sedan z obdartym dachem (bardzo głupi pomysł) - ten samochód pewnie amortyzuje też karoserią. Inna sprawa, że to 193k km ma się nie bardzo do podawanych 150k :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...