xacti Opublikowano 21 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2007 to moze w cos bardziej 'zrownowazonego' celowac? :] kurcze, rodzice juz by chcieli wsadzic te pieniadze i miec spokoj - mysle ze teraz nie bylo by za dobrze, ale jako ze w tym nie siedze (i oni to wiedza) musze miec jakies potwierdzenie moich obaw :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 21 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2007 to moze w cos bardziej 'zrownowazonego' celowac? :]Ja bym celował;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymoon Opublikowano 21 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2007 xacti najlepiej to w parasolowe z ing. Ja sam rozlozylem sobie miedzy akcji oraz selektywny - moze warto jeszcze w zrownowazony. Chociaz to i tak [gluteus maximus] a nie dywersyfikacja. Prawdziwe rozlozenie to rozlozenie miedzy rozne TFI, rozne rynki, ale czy z taka kasa warto ? Ja bym sie nie przejmowal i dal tylko w akcji ew. akcji+selektywny - dobry wzrost. Ryzyko jest, ale jesli nie sa to pieniadze, ktore moga byc potrzebne na juz, to wczesniej czy pozniej gielda pojdzie znowu w gore - taka odwieczna zasada. Nie ma co czekac, wiekszej korekty raczej nie bedzie, a te kilka procent, o ktore ewentualnie w ktoryms momencie notowania moga spasc, roznicy nie zrobi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xacti Opublikowano 21 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2007 ok. wiec poczekam jeszcze pare dni. zobacze jak wig bedzie sobie szedl, i ogolnie wszystko. w gore czy w dol :] jak troche spadnie to powiem tacie zeby wlozyl na fundusz akcji ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziobak Opublikowano 10 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2008 Panowie, co sądzicie o tym co dzieje się przez ostatnie miesiące na giełdzie... spada i spada... :? W zeszłym roku w kwietniu wpłaciłem trochę $ do funduszów zrównoważonego oraz akcyjnego, ostatnio nawet się tym nie interesowałem ale jak dziś zobaczyłem, że jestem ponad 10% na minusie to się zacząłem niepokoić... :| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanagaz Opublikowano 10 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2008 Jakto dziś Pokrywka powiedział:"Mamy korektę hossy", nie wiem czy jeszcze hossę mamy ;) Jak na razie giełda leci na pysk, szczególnie ten tydzień. Z funduszamy tak jest, że podczas hossy każdy głupi zarobi kupując na ślepo, ale teraz to tylko najlepsi nie tracą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 10 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2008 Szczęśliwie out of market i jedynie czekam na rozpoczęcie notowań praw poboru jednej spółki. Ostatnio w Parkietowym konkursie studencin zajmuje praktycznie tylko pozycje krótkie. Przewidywania bardzo różne, od bessy po średnioterminowy trend spadkowy i długoterminowy wzrostowy. Sam nie mam na tyle doświadczenia, żeby być przekonanym co do trafności swoich ocen, tym bardziej że w tej panice sporo osób ma głęboko w d... AT. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 11 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2008 Tylko nie mówcie, że przestraszyliście się spadków i wycofaliście środki na dołku :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 11 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2008 Kto mówi o wycofaniu?:> Przeniosłem już dość dawno 80% kapitału na akcje, które pozwolą mi wykupić akcje z nowej emisji... Prawa poboru zostały, a akcje sprzedane. Pomysł imho był trafiony, jak to wyjdzie w czasie to się okaże. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wamak Opublikowano 11 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2008 Po ostatnich stratach zastanawiam się, czy teraz dokupić, czy jeszcze czekać. Już raz tak zrobiłem i nadal spadło. Ech, szkoda że tu nie ma wróżek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanagaz Opublikowano 11 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2008 Jeszcze została czysta spekulacja (vide FON, Toora, PCGuard... ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 11 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2008 Proponowal bym sie zajasc numizmatyka 400%[jezeli dobrze wybierzesz monete] w rok. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanagaz Opublikowano 11 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2008 Jeżeli dobrze wybierzesz rynek wschodzący (ryzyko duże, ale bez ryzyka nie ma dużych zysków), no może teraz już takich nie ma, to i 1000% w rok na akcjach da się zarobić ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 11 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2008 Ale nie tak szybko jak na monetach ;) i pewnie. Kupujesz po 91zl sprzedajesz po 470zl. I jak narazie nie ma zadnych krachow i innych bess ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 11 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2008 Tylko, że nie każdy używa giełdy jako maszynki do robienia kasy, a również rozwija swoje zainteresowania i kształci się wiążąc z rynkiem finansowym swoje plany na przyszłość. O numizmatyce ostatnio każdy mówi z wiadomego względu, tylko ilu tak na prawdę się nią interesuje i ma pojęcie? Poza tym nie widzi mi się kupienie 100, a może i więcej monet, a później przechowywanie tego w mieszkaniu. Kilka pytań kompletnego laika. Czy ten zysk na monetach rzeczywiście jest taki pewny? Poza tym rzucasz przed nami te 400%, żeby błysnąć, czy jest to na tyle częste w przypadku monet? Zawsze tak było, czy są również jakieś cykle koniukturalne?! Jeśli osoba bez pojęcia o tym próbuje już sprzedać te swoje monety jak to zrobić, żeby nie zostać orżniętym? Na pewno jest to pomysł na zainwestowanie części(!) kapitału, ale włożenie całości w coś co mnie kompletnie nie interesuje i ma jedynie przynieść zysk wydaje się mało atrakcyjnym rozwiązaniem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 11 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2008 Podam swoje przyklady Foka Senat Morswin Swistak Puchacz Tu zanotowane 400 % zysku [kupowane na gieldach numizmatycznych na allegro etc po 100zl] Enigma Korzeniowski Tu od 100-300zl nie bede wymienia dalej bo nie ma to sensu. Ogolnie jest trend na monety z bajerami cyrkoniami, bursztynami itp oraz na serie zwierzat. Orznietym mozna zostac na gieldach jak sie nie zna ale mozna tez cos niezlego kupic jak sie zna ;) takze to sie rownowazy. Jedyna wada tego rynku jest latwosc spekulacji. Co jest zle jezeli sie nie zalapiesz ale jak sie zalapiesz to juz jest dobrze[patrzac z punktu inwestora]. Ja interesuje sie numizmatyka od 3-4 lat. Gownie zbieram monety dla przyjemnosci jednak czesto przy okazji inewstuje w monety IIIRP a zbieram monety Zygmunta III Wazy. W wakacje inwestujac w Foke Szara 2000zl teraz wyciagasz z tego ponad 4000tys [w wakacje foka byla po 200zl ] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 12 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2008 ja straciłem przez ten krach który miał miejsce parę miechów temu ponad 1000zł... i jakoś nie zapowiada się by mi się to zwróciło, od czasu tego krachu może podniosło się 2-3ptk % Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fracha Opublikowano 12 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2008 Ja straciłem przez ostatnie spadki prawie 3000 zł ... Zastanawia mnie tylko czy tendencja spadkowa się utrzyma czy w końcu powróci hossa. Oczywiście nie wierzę w teksty analityków ani opinie na onecie gdzie w jednym dniu mówią o końcu spadku a w drugim że spadki będą do końca świata... Teraz niby opłaca się kupować ale jak znów będzie spadek to kolejne straty i tak w kółko... No ale nikt nie powiedział że zawsze będzie się na plusie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 12 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2008 Poczytałem trochę o numizmatyce i jak widzę co się tam teraz dzieje, to wychodzę z założenia, że to jest jeszcze większe spekuła niż na niektórych spółkach giełdowych. Poza tym nie uśmiecha mi się kupować monety jeszcze przed emisją, która już na starcie jest droższa ~350% na allegro niż jej cena emisyjna. Stał pod NBP w kolejce kilka godzin, żeby kupić tylko jedną srebrną monetę też nie będę. Szukałem informacji o tym tylko i wyłącznie z punktu widzenia inwestycji, samo zbieranie jest dla mnie bardzo bardzo mało interesujące. Pewnie warto inwestować w numizmatykę, ale jeśli ktoś myśli o zarobku, to wydaje mi się, że trzeba znać umiar i po kilku miesiącach/roku odpuścić. Imo trzeba się na tym znać, żeby dojść do wniosków, że obecnie szybko wzrastająca popularność spowoduje tylko w dłuższym terminie kłopoty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanagaz Opublikowano 16 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2008 Jak tam nastroje się kształtują kiedy obecnie 30 spółek drożeje? Takie spadki przy obrotach 3.1mld coś znaczą. WIG20 2904.90 punktów, jest nieźle, nie ma co. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 16 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2008 Czy ten zysk na monetach rzeczywiście jest taki pewny? Dzis, w ciagu kilku godzin zarobilem dokladnie 275% na monetach. O calej numizmatyce wiem tyle, co o ty. Znajomy wyciagnal wiecej % (noo jest w trakcie wyciagania, wybiera najlepsza oferte ;) ), jednak zainwestowal gruba kase i kupil w sumie ponad 750monet :D Co do stania w kolejce przed nbp po jedna monete - jest jeden sprytny sposob zeby zdobyc ich wiecej stojac pod bankiem, 100% legalny i bez znajomosci/układów, niestety nie moge zdradzić. Działa świetnie, sprawdzone ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 16 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2008 Przy oglądaniu tego z boku nastrój neutralny. Nie ważne ile spółek tanieje/drożeje tylko to czy zajęliśmy odpowiednią pozycję ;) Mając świadomośc, że w konkursie Parkietu już wiele nie zawalcze, ostatnio całkiem na luzie tam gram i pomimo obecnej sytuacji na giełdzie coraz bardziej przekonuje się, że wciąż można zarabiać. Jest tylko jedno ALE... Niestety to symulator. @MaSell, być może, ale ja nad żadnym tego typu sposobem się nie zastanwiałem, ani go nie poznałem, więc jeśli miałbym w nocy prosto od kumpla nawalony iść pod NBP za jedną monetą, to ja dziękuje ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaz!o Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2008 1. W mediach gadają o monetach - koniec zarobków na monetach 2. W mediach gadają o panice na giełdzie - czas na odbicie Ja jestem po dobrej stronie ryneczku, a gram od całych 3 miesięcy. Hura :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnes Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 Tak naprawdę byle dłużej potrzymać w akcjach pieniądze, zawsze się wyjdzie do przodu. I nie mówię tu o miesiącach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 (edytowane) Tak naprawdę byle dłużej potrzymać w akcjach pieniądze, zawsze się wyjdzie do przodu. I nie mówię tu o miesiącach.A no ogolnie wzrost cen, ale 2-3 lata, a najmniejszy krach i wszyscy panikuja.. Ja tam od pol roku bawie sie demem na forexie, tu mozna na spadkach i wzrostach kursów zarabiac;) Raz juz zbankrutowalem:D (zachłanność), bo czlowiek jak zarobi w minute wiecej niz w miesiac to nerwy biora góre... no ale przy demie nie ma "pieniedzy" wie nie ma czynnika psychologicznego... 1%-staje sie milionerami 9%-ciągnie jako tako (na 0 wychodzi) 90%-bankrutuje w przeciagu roku Przy wkladzie 3000zl, spokojnie mozna na miesiac w miare bezpiecznie 1000zl zarobic, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby co miesiac podwajac swoj kapital:P no risk no fun, widomo im wieksze ryzyko tym wieksze zyski. ps. Na zlotych mysach kupilem kilka ebookow na temat forexa, i dostaje od nich troche spamu...wczoraj przyszlo mi na skrzynke takie cos: http://www.zlotemysli.pl/kursy-finansowe.html ja sadze ze to sciema, bo jesli kolesie byliby takimi BOGAMI inwestowania, to nie prowadziliby takich krusow za 2 tysiace,.... Edytowane 18 Stycznia 2008 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 Tak naprawdę byle dłużej potrzymać w akcjach pieniądze, zawsze się wyjdzie do przodu. I nie mówię tu o miesiącach.Nie każdy lubi stawać się inwestorem długoterminowym, szczególnie z przymusu. Co do tych wszelkich kursów, to śmiech mnie ogarnia jak ktoś chce sprzedać swoje życiowe (dzięki którym podobno się tyle dorobił) prawdy tak tanio, bo 2k zł w tym przypadku to po prostu tanio. Jasne, że to może działać, ale skoro jest tak tanie, to znaczy że zbyt dostępne. Szczególnie na futures jest to bolączka, że zbyt wielu ludzi korzysta z tych samych systemów transakcyjnych, oczywiście sami tego nie wymyślili, a kupili. System sprawdza się do czasu, a później to już tylko na danych historycznych. Nie wykluczam, że są ludzie ktrórzy rzeczywiście chcą się podzielić wiedzą, a nie wyssać pieniądze za tego typu kursy, ale jak dla mnie jest to tylko promil/mały procent. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 Sytuacja teoretyczna, ale zarazem praktyczna w wielu domach. Czesc oszczednosci na poziomie 100 000zl ulokowana w funduszach od dwóch lat. Wartosc inwestycji na poziomie wkładu z poczatku, czyli w zasadzie strata. Co robić? Ryzykowac i tracic dodatkowo na prowizjach przelewajac kase na lokaty, czy czekac? Pieniadze nie sa potrzebne w tej chwili, nie ma parcia na wyplate. Jak to rozegrac? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fracha Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 fipa, mam podobną sytuację do Ciebie z tym że ja już straciłem trochę pieniędzy. Ale jak na razie nie ryzykuje i mam tylko nadzieję że w pewnym momencie wszystko ruszy do góry. Więc nie wycofuję się, zobaczę co będzie za miesiąc. Myślę że te spadki wreszcie się skończą (wczoraj był wzrost) i znów będzie hossa. To taka optymistyczna wersja oczywiście ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 Fracha, ja nie powiedzialem, ze to moja osobista sytuacja ;-) Nie dysponuje takimi pieniedzmi ;) Chodzi mi o to, ze w przytpadku inwestowania jestem raczej pesymistą, a optymizm siedzi we mnie w srodku. Fajnie bedzie jak zyskam, ale CO TO BEDZIE, JAK STRACE!? Na tym to polega. Zakladajac, ze te 100 000zl w ciagu dwoch lat niczego nie zarobilo i dalej jest to ta sama kwota (bo po wakacyjnych wzrostach ostatnie spadki zjadły zyski) to jest STRATA. Ty bedziesz czekać jak rozumiem, a ja dysponujac ta kwota bym sie wahal co zrobic.. Prosze dalsze wypowiedzi ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fracha Opublikowano 18 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2008 Ja również aż takimi pieniędzmi nie dysponuję, dlatego napisałem że "podobną sytuację" ;) To tak dla ścisłości ;) Zawsze jest tak że raz rośnie raz maleje, szkoda tylko że nie da się przewidzieć kiedy będą spadki. Jak bym wiedział o spadkach to bym wycofał bo nie ukrywam że dużo straciłem ale z drugiej strony szkoda mi straconej kasy więc mam nadzieję że "odrobi" to wszystko na przełomie trochę dłuższego czasu ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...