Gość Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Witam, W najbliższych dniach przymierzam się do zakupu notebooka tej firmy. Ku swojemu rozczarowaniu znalazłem na tym forum sporo negatywnych opinii o serwisie asusa w Polsce (firma oriko). Interesuje mnie jednak pewna kwestia - chciałem zaraz po zakupie dokonać upgrade'u pamięci (tak by pracowała na 667MHz w trybie dual channel) i prawdopodobnie też hdd (standardowo 4200rmp - wiocha!). Czy to ma konsekwencje w postaci utraty gwarancji? Na stronie support.asus.com można przeczytać, że gwarancja wygasa, jeśli "(a) Produkt został naruszny, naprawiony i/lub zmodyfikowany przez nieautoryzowany personel". Z drugiej strony, jak czytam na różnych forach (tu, notebookreview.com), taki upgrade to bardzo często wykonywana przez użytkowników zaraz po nabyciu lapka operacja. Gdyby serwis miałby mi powiedzmy odmówić wymiany matrycy z martwymi pikselami z tego powodu, że wymieniłem sobie pamięć byłoby to makabryczne kuriozum. Czy macie jakieś doświadczenia z serwisowaniem asusów? Będę wdzięczny jeśli napiszcie jakie. Pozdawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Dysk i pamięci teoretycznie można zmieniać we własnym zakresie. A jeśli chcesz być pewien, to proponowałbym zapytać u źródła czyli chociażby zadzwonić do wspomnianego Oriko i zapytać. A potem napisz na forum o ich odpowiedzi, ponieważ już nie pierwszy raz ktoś się o to pyta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 (edytowane) Ja raz napisalem do Oriki w sprawie wymiany dysku i odpisala mi babka, ze moge wymienic dysk sam albo w sklepie gdzie kupilem. Jedyne co sie zmienia to ze w tym momencie gwarancja przestaje obejmowac dysk (jak sobie stary zostawisz to w momencie wysylki podmieniasz znowu dyski i moga ci skoczyc). Ja nie zostawilem starego, ale na nowy ma gwarke 5 lat czy tam iles to tez mnie to srednio interesi. P.S. Poza tym Asusy sie nie psuja :P P.S.2. Ram tez wymienilem. Edytowane 29 Sierpnia 2006 przez maSTHa212 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Dzięki za odpowiedzi. Ja raz napisalem do Oriki w sprawie wymiany dysku i odpisala mi babka, ze moge wymienic dysk sam albo w sklepie gdzie kupilem. Jedyne co sie zmienia to ze w tym momencie gwarancja przestaje obejmowac dyskTo dobra wiadomość. Cieszy mnie że są na tyle rozsądni. Sprawa komplikowałaby się gdyby na zaślepkach od dysku czy pamięci były pieczęcie gwarancyjne, ale skoro u siebie te komponenty wymieniłeś, to zakładam że takowych nie ma, a nawet jeśli są to ich naruszenie anuluje tylko gwarancję na dany komponent. P.S. Poza tym Asusy sie nie psuja :PTo natomiast bardzo dobra wiadomość :wink: Pozdrowienia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 (edytowane) Laptok jak w podpisie, zero plomb gwarancyjnych, dyskiem sie juz bawilem nawet i spalilem innemu magistrale hehe edit: nie mam podpisu;p ASUS A6JA Edytowane 29 Sierpnia 2006 przez bart Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucjan1948 Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Tu na tym forum urzędują przeważnie userzy z dobrymi modelami i dla tego im się nie psują (Chwała Bogu oby tak dalej). Ale prawda o serwisie jest trochę inna-aby się przekonać wejdż na www.forum.asus.bielsko.pl (przyjemnej lektury). :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zaraz po zakupie dołożyłem RAMu do mojego A6R. Wczesniej dzwoniłem do serwisu Asusa i kolo powiedział, że dołożenie RAMu nie powoduje utraty gwarancji. Jak jest z dyskiem nie wiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 ja w swoim już dawno wymieniłem dysk i nawet mi na myśl nie przyszło, że mogę przez to utracić gwarancję jak mogliście na coś takiego wpaść? :kijem: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 jak mogliście na coś takiego wpaść? A jak można wpaść na to, żeby do kompa z chipsetem obsługującym pamięci 667MHz w trybie dual channel wsadzić jeden moduł 533MHz? To przecież debilizm, a różnica w cenie to kilka złotych. Niestety, przynajmniej w naszym kraju, celem sprzedającego nie jest dobro kupującego, tylko wycyckanie go z kasy. A sam przyznasz, że gdybyś po wymianie dysku, która dla Ciebie była tak oczywista, dowiedział się, że utraciłeś gwarancję, czułbyś się wycyckany. Pozdrawiam A jak można wpaść na to, żeby do kompa z chipsetem obsługującym pamięci 667MHz w trybie dual channel wsadzić jeden moduł 533MHz? Kurczę kucyk, teraz dopiero spojrzałem w twój hardware :wink: Oczywiście nie bierz moich słów do siebie - miałem na myśli ludzi którzy wymyślają takie bezsensowne konfiguracje! Przytoczony przeze mnie przykład wynika z tego, że sam właśnie zamierzam kupić lapka tak wyposażonego. Czołem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2006 Wpis uzupełniający: w regulaminie gwarancji, który dostałem ze swoim asusem jest napisane wyraźnie - samodzielna próba wymiany dysku twardego lub procesora powoduje wygaśnięcie gwarancji. Jeśli chodzi o RAM, wygląda na to, że można go wymieniać bez takich konsekwencji. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 3 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2006 ależ ja się nie obraziłem, chętnie przeskoczyłbym na 2x1GB 667 ale na dzień dzisiejszy nie straciłem zmysłów i nie przeznaczę na ten interes 1000zł :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 ale na dzień dzisiejszy nie straciłem zmysłów i nie przeznaczę na ten interes 1000zł :mur: Ech... no właśnie. Kupując lapka też miałem w planach od razu wymienić ram. Była to końcówka sierpnia. Ceny takiego ramu wynosiły wtedy cirka 380 PLN w sklepach internetowych. Odłożyłem sprawe na później (oj, głupi ja, głupi...) i patrze a tu... podwyżka o ok. 100% Wystarczy spojrzeć na wykresy cen w komputroniku i się nóż człowiekowi w kieszeni otwiera... Cóż, takie życie. Kwestię wymiany ramu odłożyłem na czas nieokreślony :cry: Jedno co mnie wkurza to właśnie oferowane firmowo takie bezsensowne konfiguracje. Argumentem za mogłaby być chęć wstawienia drugiego modułu 1 GB (no ale zostaje to dziwne 533 MHz). Gdy napisałem do Oriki z pytaniem o moduł identyczny do zainstalowanego w moim laptopie (NANYA Tech. 1GB 533 MHz CL4 - nie znalazłem nigdzie w Polsce sklepu gdzie by to mieli), to otrzymałmem następującą odpowiedź: Koszt tej pamieci to 870 zł netto. Sprowadzana jest tylko na zamówienie. Normalnie z krzesła spadłem. Pozdrawiam i przepraszam za lekkie odejście od tematu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomolus Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 Pamięć można dołożyć we własnym zakresie, bez groźby utraty gwarancji. Natomiast z tego co wyczytałem, nie można dłubać przy twardym dysku (imho głupota). Całe szczęście w swoim A8JC mam kość 667 MHz. Miałem zamiar dokupić 1 GB, ale te koszmarne ceny pokrzyżowały mi plany. Narazie się wstrzymam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mostom Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 Pamięć można dołożyć we własnym zakresie, bez groźby utraty gwarancji. Natomiast z tego co wyczytałem, nie można dłubać przy twardym dysku (imho głupota). Całe szczęście w swoim A8JC mam kość 667 MHz. Miałem zamiar dokupić 1 GB, ale te koszmarne ceny pokrzyżowały mi plany. Narazie się wstrzymam. To chyba większość ludzi myślała, że ramy stanieją. Ja też :(. A wiadomo kiedy ceny znormalnieja :) -coś ktoś słyszał? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 4 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2006 Ja mam nowe doswiadczenie wiec opowiem :D Jakies dwa miesiace temu (jak nie wiecej) uwalilem sobie w laptopie dwie strzalki w klawiaturze. Pierwsza podwazylem pedzelkiem do czyszczenia i wyskoczyla, proba wlozenia skonczyla sie tym, ze polamalem prowadnice w klawiszu. Druga chcialem sprawdzic dla siebie czy to wkladanie to rzeczywiscie taka trudna rzecz - odpowiedz: jest trudna, uwierzcie mi na slowo :lol: 1,5 miesiaca temu zdecydowalem sie napisac do Oriki w sprawie klawy, korespondewalo sie bardzo szybko i przyjemnie, dostalem odpowiedz ze za 3 tygodnie mam pisac, bo wlasnie wtedy maja dotrzec klawiatury do A6JA. 3 tygodnie minely, sklecilem maila - odpowiedzi zero, minely 4 tygodnie, kolejny mail i znow cisza, potem minelo 5 - znow nie dostalem odpowiedzi, odpuscilem sobie Ze na dniach wracam do Polski pomyslalem - jak nie teraz to kiedy? No i tydzien temu napisalem do nich raz jeszcze, przedwczoraj dostalem odpowiedz, ze dopiero teraz klawiaturki weszly na stan i maja dla mnie jedna odlozona. :-| Spytacie - WTF? ja tez spytam - WTF? Ja tylko chcialbym na przyszlosc aby traktowano mnie jak czlowieka i klienta, bo to ja place za wszytko, najgorsza z mozliwych odpowiedzi jest brak odpowiedzi - przeciez wystarczylo napisac, ze nie dojechaly (przezyl bym bo znam ten bol za czasu Acera :D) czy spadaj pan i za miesiac wracaj, cokolwiek, a nie... Nie wiem, moze sie boja, ze trafia na debila i zacznie jechac, ze za 3 tygodnie obiecali i ma byc bo jak nie to rzecznik i te sprawy :rolleyes: Ja taki nie jestem, no ale zostalem potraktowany tak jak opisalem. No i tyle, ogolnie klawiaturka jest w drodze i wszystko sie dobrze skonczylo (chyba), ale ignorancji nie znosze! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...