Migający Monitor

[l3cho]

Witam

Mój problem jest dosyć dziwny, otóz od czasu gdy mam nowy komputer, podczas jego użytkowania co jakiś czas, raz co parę godzin, raz co pare minut, róznie, komputer jak by się na ułamek sekundy zawieszał, po czym obraz z monitora robi się czarny i znowu wraca do normalnego stanu, tak jaby ktoś go wyłączył i włączył :D Problem pojawia się niezależni od tego czy gram czy jestem na necie. To samo działo się zarówno na CRT (Philips 107S) i LCD (Benq FP91GP). Grafa to Galaxy 7600 GS 256 Mb. Zasilacz: Modecom 350W, Amd 64 3800+,seagete 250GB 16Mb cache.

Pozdrawiam

[dobo90]

Moze masz spadki napiecia?

[l3cho]

Moze masz spadki napiecia?

hmm to chyba mało prawdopodobne bo na starym kompie było wszystko oK, dopiero na nowym taki coś zaczeło się działać, pozatym mam listwę przeciwprzepięciową i gniazdko z bolcem :P ale to pewnie nic nei daje, da sie to jakos sprawdzić?

[ULLISSES]

Zmienić zasilacz na inny. Może być MC 400 lub cokolwiek mocniejszego od MC350, którego masz.

Pozostaje jeszcze wcześniej kwestia, czy to na pewno jest ModeCom. Nie jest to przypadkiem ModeCom Feel 350W? Jakie ma oznaczenie? MC350ATX czy LC-B350?

[l3cho]

Zmienić zasilacz na inny. Może być MC 400 lub cokolwiek mocniejszego od MC350, którego masz.

Pozostaje jeszcze wcześniej kwestia, czy to na pewno jest ModeCom. Nie jest to przypadkiem ModeCom Feel 350W? Jakie ma oznaczenie? MC350ATX czy LC-B350?

na 100% nie jest to modecom FEEL :) jest normalny, to jest zasilacz dany na zastępstwo, normalnie mam Topowera 400W, tylko teraz jest na serwisie, nie miałem go jescze okazji wypróbować. A to na 100% przez zasilacz?

[ULLISSES]

Jeśli na starym zasilaczu było ok, to raczej tak. Co zmieniłeś ostatnio?

 

Swego czasu sam miałem podobny problem. Jednak nie występował on w grach, występował od czasu do czasu w Windows (edytory itp), a najbardziej sypał, gdy na ekranie wyświetlała się animacja we Flashu - przeglądanie stron i rozmowa przez GG była męczarnią. Było to gdzieś opisane na forum, ale nie mogę znaleźć.

 

Nie udało mi się ustalić przyczyny, bo problem pewniego dnia zniknął i już się nie pojawił. Obwiniałem zachlapaną olejem roślinnym kartę (nie pytaj), płytę oraz sterowniki.

 

Teraz, z perspektywy strzelałbym w sterowniki do mobo/ustawienia bios. Problem w tym, że ja miałem KT333, a Ty masz "troszkę" nowszy sprzęt.

 

Sprawdź na innym zasilaczu. Jeśli nic nie da, to na innej karcie - zapewne będzie ok.

Najlepiej rozkręć kompa, przeczyść wszystko, złóż od nowa. Potem reset ustawień bios, system od nowa, inne stery niż zwykle. Jest szansa, że pomoże.