berkut Opublikowano 28 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2007 Ogolnie mowiac czesc spoin wyglada niezle inne sa skopane. Mowie ze to spawarka :)) Jak zaczynasz spawac to zupelnie nie trzyma iskry, po chwili "rozgrzewa" sie i zaczyna jako tako dzialac by po chwili znowu przestac... Albo dziala i nagle przestaje :)) Inna opcja t o to ze dziala dziala przerywa luk i zapala sie znowu etc. Nawet jak nasmarkam za duzo wypelniacza to dopuki mam dobra penetracje jest cacy bo conajwyzej diaxem sciagne materialu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 1 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2007 Lata z prawej strony... Gdzies tu byly kiedys dziory Tutaj tez.... widac przy okazji ile pylu jest produkowane przy tej robocie... Akubox Lewa strona jeszcze do roboty... niestety bede mial te dziorke wentylacyjna troche dluzej, dokladniej mowiac az auto nie bede jezdzic i nie pojade na piaskowanie... ;( Ide robic koncowke prac tzn. duperele ala otworki splywowe etc... no i ofc malowanko ;] Jutro pewnie leci kolor i juz skladam mechanike.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro87 Opublikowano 1 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2007 @berkut, masz jakieś doświadczenia w budowie gokartów? Jakieś rady, rozwiazania które warto zastosować. Byłbym wdzięczny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 14 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2007 W kwestii gokartow: PW Kilka newsow. Blacharka jest skonczona, auto potrzebuje tylko malunek kolorem i stone guard'a na spod. Prace ruszyly z kopyta w momencie w ktorym moge robic juz mechanike... Dzisiaj w ramach uprzyjemnienia sobie prac nad scierka skladalem silnik, niestety brakuje uszczelki od pompy oleju, miski olejowej i pokrywy zaworow. Dawno temu nie skladalem tak prostego silnika, albo mialem po prostu dobry dzien. Kilka fot z prac: Poniewaz nie uzywam oryginalnego scierkowego silnika tylko motor z RS2000 to jest kilka roznic miedzy nimi. Na zdjeciu widac dodany kruciec od pompy wody i troche zmeczona odme. Nizej widac miejsce na bagnet, bede musial go zalac zywica epoksydowa i wybic brok z zaslepionego otworku pod scierkowa lokacje bagnetu. Miejsce na pompe olejowa po lewej, z prawej mamy usmiechniety wal korbowy z glowna zebatka i lancuchem rozrzadu :)) A cio tam sie dzieje pod glowica :) Wszystko zlozone, z duza iloscia oleju co by na sucho nie startowalo.... Szklanki przed wlozeniem polezaly w oleju 2 tygodnie i zostaly nim solidnie napompowane (moje palce..) Scierkowe serduszko od przodu :mrgreen: Rzut okiem na zawory i kanaly dolotowe :mrgreen: Motor skladany byl na nowe uszczelki i niebieski Hylomar. Ide pracowac dalej, trzeba jeszcze kilka rzeczy porobic i zabezpieczyc motor przed kurzem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pageup Opublikowano 14 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2007 zazdroszcze lancucha... ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 14 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2007 Dzieki ;) Dorzucam kilka fotek juz bez komentaza zadnego dla przyjemnosci ogladania: Pokrywa polozona na motor by kurz nie lecial do srodka. Kilka fotek gotowej pracy... tylko pomalowac kolorem docelowym... Jutro malunek i wstepne mierzenie silnika + prace nad wydechem :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 14 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2007 Kurcze, podziwiam zapał, wytrwałość i dokładność. Te wykładziny zostają, wylatują czy zostaną zmienione na nowe? Jak skończysz, to może podrzucę Ci moje autko, co? :ploom: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 14 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2007 Wywalam dodatkowe wygluszenia ale maty bitumiczne zostaja (a raczej zostana przyklejone) chociaz w mniejszej ilosci. Zostaje tylko wykladzina :) Bedzie glosno ale calkowicie znosnie. Ciekaw jestem bardzo jaki potencjal bedzie mial motor. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxim Opublikowano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2007 Projekt świetny, sam bym się z chęcią tak pobawił. A co w końcu robisz z przednim napędem, zostawiasz czy wywalasz za radą Feluke? Mam jeszcze pytanie o zawieszenie w wydumce, sam będziesz budował wahacze, czy zaadoptujesz z innego samochodu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 17 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2007 (edytowane) Z tylu zawieszenie robie od nowa, z przodu bedzie oparte na zwrotnicach z Hondy CRX ale z DIY wachaczami. 4x4 zostaje. Kupilem wiazke i 2 silnik RS2k, ale ten silnik to TRAGEDIA... kupilem go jako bierzacy wode z walnieta uczszczelka a w praktyce panewki sa obrocone i wal walniety. Wiazka na szczescie jest lepsza i wlasnie zaczelem prace nad komputerem, dokladniej mowiac rozwiklaniem do czego sluzy kazdy kabelek: Edytowane 17 Czerwca 2007 przez berkut Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 22 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2007 Jak idą prace nad lansowozem ;) ? » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « berkut za x lat: Od wielu miesięcy patrzyła jak się męczy. Codziennie do późna przesiadywał w garażu. Podziwiała go za jego cierpliwość - nigdy sie nie skarżył, a wręcz starał się zawsze wyglądać na zadowolonego z siebie i swojego samochodu. Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest wymuszone i sztuczne. Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu z rodziną... gdy on znów rozbierał silnik... Pewnej nocy, gdy pracował do późna w garażu podjęła ostateczną decyzję... Wszystko miała dokładnie zaplanowane. Okazja pojawiła się, gdy wyjechał na parę dni na delegację, służbowym samochodem... W jeden dzień załatwiła kredyt w banku i wizytę u dealera. Na drugi zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać... a w garażu... taki nowiutki... błyszczący... musi mu się spodobać... Gdy przyjechał zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem otworzyła drzwi... - Gdzie mój ford sierra... - jęknął tylko. - Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce, już nie będzie cię denerwować, cieszysz się kochanie? Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do kół zdążyła resztką świadomości pomyśleć "A może Dacia Logan to nie był dobry wybór... może Toyota... ". Pozostałych dwudziestu sześciu już nie czuła... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pageup Opublikowano 22 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2007 Pytanie czy jest jakies nowe auto na ktore by nie jeknal i by sie cieszyl zamiast scierki?:> moze nowy focus II ST? ale on ma naped ze zlej strony mocy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 22 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2007 Pytanie czy jest jakies nowe auto na ktore by nie jeknal i by sie cieszyl zamiast scierki?:> moze nowy focus II ST? ale on ma naped ze zlej strony mocy... Myślę, ze carrera gt3 z budą rst byłaby ok :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feluke Opublikowano 27 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2007 (edytowane) Jak idą prace nad lansowozem ;) ? » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « berkut za x lat: Od wielu miesięcy patrzyła jak się męczy. Codziennie do późna przesiadywał w garażu. Podziwiała go za jego cierpliwość - nigdy sie nie skarżył, a wręcz starał się zawsze wyglądać na zadowolonego z siebie i swojego samochodu. Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest wymuszone i sztuczne. Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu z rodziną... gdy on znów rozbierał silnik... Pewnej nocy, gdy pracował do późna w garażu podjęła ostateczną decyzję... Wszystko miała dokładnie zaplanowane. Okazja pojawiła się, gdy wyjechał na parę dni na delegację, służbowym samochodem... W jeden dzień załatwiła kredyt w banku i wizytę u dealera. Na drugi zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać... a w garażu... taki nowiutki... błyszczący... musi mu się spodobać... Gdy przyjechał zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem otworzyła drzwi... - Gdzie mój ford sierra... - jęknął tylko. - Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce, już nie będzie cię denerwować, cieszysz się kochanie? Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do kół zdążyła resztką świadomości pomyśleć "A może Dacia Logan to nie był dobry wybór... może Toyota... ". Pozostałych dwudziestu sześciu już nie czuła... O JEZU!!!!!!! Malo sie bulka nie udlawilem jak to przeczytalem. :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: Pageup Berkutowi nie przeszkadza bardzo przedni naped, bardziej obawia sie tylnego bo nie potrafi go dobrze opanowac. ;) Edytowane 27 Czerwca 2007 przez Feluke Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 27 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2007 Jak idą dalsze postępy ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 27 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2007 Z tą dacią to już przesadziłeś Masell. Kijem bym tego nie dotknął. Wolę german style. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 18 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2007 Troche postepow w pracach nastapilo... Wydech ktory bedzie uzyty... seryjny fordowski przelot 65mm.... Wnetrze w trakcie wkladania... Mieszkanko akumulatora... Zmodyfikowany pedal gazu + sprzeglo z mechanicznym napinaczem... Krol na jego tronie.... Profil krola... Nie ma wspomagania wiec naciag altka przez mechanike z RST. Zasilanie rozrusznika... Kabel 25mm@^2 i 2 kable po 5mm^2 Masa, chlodnica oleju z RST i problem jak to rozgalezic... Bedzie dodatkowe chlodzenie cieczy od oleju... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 26 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2007 Budowa kolektora dolotowego: Mata szklana... Do tego przyciety kikut kolektora. Celowo zostawilem bardzo porowata powierzchnie po gladzeniu diaxem by klej mial za co zlapac :mrgreen: Na plycie aluminium pokrytej folia do zywnosci przezroczysta za pomoca linijki i plasteliny zrobilem sobie scianke zeby zywica i maty nie uciekaly. 40x15cm. W trakcie prac... 2 warstwy nalozone, 3 w podstawie. Jeszcze 3 warstwy i o kilka godzin w piecu pozniej: Plastelina sie potopila, ale folia schodzi jak marzenie. Troche prac wykonczeniowych i mamy cos takiego: Kanaly maja minimalne "trabki" na wlocie, to bedzie jeszcze poprawione :) Obecnie bardziej zalezy mi na tym by zlozyc to wszystko do kupy niz na duperelach :mrgreen: Pozniej jeszcze to beda gifty :) Co ciekawe caly kanal obecnie tworzy trabke co widac na niektorych zdjeciach i na kazdym gdzie mozna odniesc do siebie wielkosc wlotu i wylotu :) No i prosze bardzo :mrgreen: Pasuje :mrgreen: Teraz pora robic gorna czesc wichajstrwa :mrgreen: Kolektor jest bardzo lekki, sam laminat doslownie nic nie wazy, jeszcze to wszystko zastyga ale podczas szlifowania nie bawilem sie z tym zbyt delikatnie ale jest bardzo sztywny i nie boje sie ze cos popeka, ale i tak jeszcze "w bonusie" go pomaluje zywica troche jeszcze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 26 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2007 Widac ze nie masz reki do laminatu :P Nie jest to takie latwe jakby sie wydawalo, szczegolnie zabawa z tkanina. Mata jest prostrza w obrobce ale ma gorsze wlasnosci wytrzymalosciowe. Popraw estetyke wlotu od strony silnika. Bo nie wyglada to estetycznie. BTW ten zbiornik sam spawales?? Calkiem ladna luska :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 26 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2007 To raczej laminat nie chce sie mnie sluchac :P Cieszy mnie to ze wogole cos sie udalo, poraz drugi w zyciu cos robie z laminatu, estetyka zdecydowanie nie byla moim priorytetem, bardziej martwilem sie zeby nie bylo babelkow powiietrza i zeby wlokno bylo dobrze namoczone zywica. Jutro bedzie runda druga, bede robic wieczko kolektora co jest zadaniem zdecydowanie trudniejszym... Mam nadzieje ze obie polowki beda do ciebie idealnie pasowac :) Estetyka ?:) Co to jest ? :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 28 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2007 Wieczko od kolektora w trakcie prac: Styropianowe kopytko na bazie ktorego bedzie powstawac wnetrze kolektora. Kopytko jeszcze extra jest owiniete folia spozywcza - wyglada to calosc jeszcze bardziej i wszystkie przejscia sa bardziej miekkie. Pierwsza warstwa wlokna. Niestety w trakcie prac mialem pewne problemy z kregoslupem (rwa kulszowa) i narazie prace zatrzymaly sie na tej pierwszej warstwie. Dzis kupilem klej i pedzle nowe wiec prace na przod znowu rusza.. Zywica urwardza sie duuuzooo szybciej kiedy trzymana jest w cieple. W piecu jest 60C na tym obrazku. Pierwsza przymiarka: Wyglada nawet przyzwoicie :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 29 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2007 No calkiem calkiem. Teraz to jakos wyglada. Duzo lepeij niz ten poprzedni element :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 30 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2007 Ładnie to wygląda ;) . Bedziesz jakos jeszcze obrabiał ten kolektor, czy po prostu wsadzisz go tak jak jest teraz? PS Dobre źródło do czerpania inspiracji :D http://allegro.pl/item219691772_sierra_pro...lny_tuning.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2007 to drugie juz ladniej Ci wyszlo :) walnij na koniec zywice rozcienczona w toluenie z dodanym czarnym pigmentem :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 31 Lipca 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2007 Update. Kolektor jest dalej urabiany: Wnetrze kolektora obecnie wyglada w ten sposob. Trabki beda dodane pozniej jak mowilem, narazie zalezy mi na odpaleniem tego chociaz nie wierze w to ze uda mi sie przed 5tym. Iles tam warstwe pozniej. Trzeba znacznie wzmocnic boki kolektora, uginaja sie w pewnym stopniu i stwarzaja zagrozenie zmeczenia materialu przez drgania... Nowa pucha obok kawalka starej i resztek kanalow. Kontynuacja tego co wczesniej widac. Zdecydowanie smutne. Proba uchwycenia wnetrza oryginalnego kolektora. Zdjecie jest fatalne, kolektor bardziej ;) Pucha juz nie przeswituje, ale wciaz potrzebuje milosci. Zalozone na dolna czesc. Kontynuacja poprzedniej mysli. Brakuje przepustnicy... Hmmm ;D Kawalek galerii wodnej ktora zrobilem. RS2000 ma silnik ustawiony poprzecznie a nie wzdluznie i przez to normlanie termostat jest z tylu... musialo to ulec zmianie. Zlozone chlodzenie silnika. Termostat z RS2000 zalozony na galerie. Obecnie silnik posiada 2 punkty odpowietrzania - jeden to chlodnica a drugi to silnik. Chlodnica oleju zalozona i podlaczona. Teraz trzeba zmienic filtr oleju na nowy ;) Jutro postaram sie zakonczyc kwestie kolektora , zlozyc "troche wiecej" silnik i osprzet i mam nadzieje ze przed 5 odpale motor. Ale to sie raczej nie uda. Over and out.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndyN Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2007 (edytowane) Czy przed wstawieniem zdjęć możesz je jakoś obrabiać? Jest taki programik MS "PictureResizer" działający z menu kontekstowego. Nawet na symetrycznym stałym łączu 1MB otwierają się wieki całe :? Albo korzystaj ze wstawiania miniatur: ----------------------- Zobaczcie tego coswortha: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,...181246.html#new Edytowane 9 Sierpnia 2007 przez AndyN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 13 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2007 AndyN. W photobucket nie ma czegos takiego jak miniatury (przynajmniej nie mialem intensywnej potrzeby szukac), nie bede wrzucac 3 zestawow zdjec, kazde na inne forum. To po pierwsze. Po drugie - NIENAWIDZE ogladac projektow w ktorych musze otworzyc 150 zakladek by obejzec wszystko, wole by wszystko bylo w 1 miejscu. Zobacz sobie projekty na PF na przyklad, po prostu taka jest moja formula pisania posta i mozesz sie z nia nie zgodzic. Wracajac do auta. Wiazka elektryczna jest gotowa. Chlodzenie jest gotowe, musze tylko zamocowac docelowymi srobami i uszczelka obudowe termostatu. Bardzo duzo dupereli juz wykonane. Kolektor dolotowy juz potrzebuje tylko ostatniego smarniecia zywica by wszystko sie dobrze trzymalo. Trzeba jeszcze kilka duperelek zrobic jak np. powkrecac krucce etc Trzeba pospinac wszystkie kable elegancko, kupic pasek wieloklinowy od alternatora, podlaczyc i odpowietrzyc hamulce. Jutro bede myslec i robic kolektor wydechowy, zobaczymy czy uda sie wygiac serie 4-2-1 czy bede budowac 4-1. Srednica wydechu to seryjne dla RS2k 60mm. Pierwsza fota w swietle dziennym :D Wpasowanie wydechu w ta waska szczeline nie bedzie zbyt proste :/ Tak samo jak mocowanie oslony termicznej wszystkich kabli i przewodow. Hamulce... Pierwszy przewod podpiety, jeszcze 2 zostaly. Glownie tutaj wszystkie prace sie koncentrowaly. Kolektor jest juz zamocowany, wszystko idzie w dobrym kierunku przynajmniej narazie. Z tej strony musze juz tylko porzadkowac i zalozyc czapeczke od kolektora. Kabelki. Oddzielne masy dla komputera i ogrzewania szyby podpiete do karoserii ktora jest sama w sobie bardzo dobrze uziemniona w innych miejscach. Caly silnik podpiety jest tymi 2 konnektorami. Odpinam - wyjmuje :) Tutaj trzeba tylko podpiac kleme uziemnienia, 12V ign i wpiac komputer. Wnetrze wymaga wiecej pieszczot :/ Naprawde duzo ich trzeba :/ Szkoda ze nie robili sierry z silnikiem 1.3 :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Kolektor juz wlasciwie zrobiony. Musze na nowo nawiercic otworki bo wzmacnialem podstawe, wyszlifowac, pomalowac i zrobic mocowanie linki przepustnicy. Potem brum :mrgreen: Moja sasiadka umrze ze szczescia gdy odpale silnik bez kolektora :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Dolot zrobiony, pozostaje tylko zalozyc silniczek obrotow jalowych :mrgreen: Naprawde bardzo sie ciesze, poraz pierwszy od daawwnnaaa.... W realu silnik wyglada naprawde cudnie, "widac" ze bedzie to mialo mocy sporo wiecej :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2007 hmm. No to ja trochę pomarudzę :-P Z tą mocą to nie koniecznie będzie jej więcej. Nawet jeśli wszystko będzie idealnie gładkie, to raczej nie uzyskasz większego współczynnika napełnienia cylindrów. W tej budce, którą robiłeś na kopycie będą jakieś potwornie chaotyczne rezonansy i zjawiska falowe. Dolot to baardzo skomplikowane zagadnienie matematyczne (moim zdaniem najtrudniejsze w całym aucie, nawet bardziej niż aerodynamika nadwozia). Większy przekrój to nie wszystko. Obecnie nawet w seryjnych autach stosunkowo dużą wagę przykłada się do doładowania rezonansowego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...