Skocz do zawartości
Pan G

Reactos = Bezpłatny Windows Na Licencji Open Source

Rekomendowane odpowiedzi

przypomnijcie sobie jak pierwszy raz stawialiście windowsa. naprawdę tak wszystko cacy poszło?

Tak. Instalator Windowsa mozna podsumowac jako "next, next, next, wybierz nazwe uzytkownika, ok". Potem sterowniki urzadzen instalowane na tej samej zasadzie. Naprawde nie wymaga to zadnej wiedzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

windows bez żadnej wiedzy? tylko skąd później masa tematów, że coś nie działa, że system zasyfiony?

przypomnijcie sobie jak pierwszy raz stawialiście windowsa. naprawdę tak wszystko cacy poszło?

linuks dużej wiedzy wcale nie wymaga. wymaga natomiast oczytania, ale te parę poradników to chyba nie problem? sam wychowałem się na windowsie, Linuksa zawsze uważałem za coś nieznanego, trudnego i dla zaawansowanych userów.

od pół roku używał Ubuntu. mój światopogląd na temat systemów wywrócił się do góry nogami. potrzeba tylko trochę chęci.

Masa tematów wynika z tego ze:

 

1. Ludzie są tępi i nie potrafią kliknąć dwa razy w odpowiednią ikonę

2. Zaczynają kombinować z systemem co już wymaga jakieś tam wiedzy

 

Co do instalki wina to ja akurat nie miałem problemów, jedyne problemy jakie miałem z jego instalacją to wtedy gdy na starej płycie (K6/2 300Mhz) w biosie włączyłem virus alert przez co system nie botował

 

Co do [brzydkie określenie na linuksa]a to sam przyznajesz że wymaga oczytania, czyli jakiejś konkretnej wiedzy, tylko teraz spytam po co mi to ??, po co mam tracić czas czytając publikacje dotyczące [brzydkie określenie na linuksa]a i kombinować skoro w winie zrobię to samo dwa razy klikając w ikonę co zajmie mi kilkanaście sekund

 

Reasumując

[brzydkie określenie na linuksa] to system dla ludzi dla których komp to jakaś tam cześć życia niewiem hobby, zawód, miłość itp, dla mnie komp to jedno z urządzeń elektrycznych dlatego zamiast czytać nt jego konfiguracji wole wybrać prostsze rozwiązania a czas zaoszczędzony na czytaniu publikacji dot [brzydkie określenie na linuksa]a wykorzystam idąc np na piwo z znajomymi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Ludzie są tępi i nie potrafią kliknąć dwa razy w odpowiednią ikonę

2. Zaczynają kombinować z systemem co już wymaga jakieś tam wiedzy

1. Do Windowsa? Przecież to taki intuicyjny, prosty system - myśleć nie trzeba! W nim można być tępakiem!

2. Zostaw, nie tykaj, nie kombinuj bo się posypie xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W samochodzie tez grzebiesz w silniku, nie bedac pewnym zasady jego dzialania i skutkow wprowadzonych modyfikacji?

Jak sie na czyms nie zna, to sie w tym nie grzebie - a jak juz sie grzebie, zepsuje, i nie potrafi naprawic, to chyba mozna miec pretensje tylko do siebie, nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 co do zajetosci urzadzenia audio odpowiednie moduly alsy i nie ma tego problemu.

 

2 Co do serwerow - z tego zyje

 

3 Co do wygladu intrfejsu firefoxa - instalujesz jaka chcesz skorke na gtk i wyglada jak chcesz (nie mowie o skinach firefoxa)

1. o własnie... czyli dodatkowa ingerencja uzyszkodnika w system... Spróbuj wytłumaczyć to mojej żonie i jej 2 siostrom, które były poniekąd skazane na używanie linuksa :) dlaczego i co muszą zrobić żeby im xmms działał poprawnie :)

 

2. Ty zyjesz z serwerów... ale 99% uzytkowników nie...

 

3. Nie chodzi mi o sam wygląd.. ale o zachowanie... np przy przełączaniu zakładek w linuksowym wydaniu FF Chwilę przed odmalowaniem nowej zakłądki pojawiają się już rysunki i flashe... choc to detal to mnie się w oczy rzuciło... bo dlaczego strona rozpoczyna odmalowywanie od rysunków a nie od przeładowania całego panelu na którym jest wyświetlana... :)

 

 

Korekta musi być. ;) Wszystko niby się zgadza ale:

1. To była prezentacja/zlot/whatever Windowsa,

2. Linux robił za server.

no własnie nie jestem pewien... bo wydaje mi się ze skandalik był większy a większym złem jest stawiania linuksowych serwerów na windowsie niż windowsowych na linuksie... ale niech będzie... :)

 

:blink: reklama visty :lol2: ?

nie jest potrzebna wiedza, tylko checi ;)

tam od razu reklama visty... w sumie mi na viscie nie zależy.. czekam jedynie na to aby XP potaniał :lol:

 

Poza tym z chęci bierze się wiedza... :)

 

A z windowsem to nie ma zadnych problemów....

Tylko skąd te setki programow do optymalizacji, po co komu np. takie tematy 2448187[/snapback]

Tylko, ze Windows bez takich zabiegow bedzie dobrze dzialal - a Linuks, patrzac po poprzednich postach, niekoniecznie.
w tym właśnie rzecz...

 

windows bez żadnej wiedzy? tylko skąd później masa tematów, że coś nie działa, że system zasyfiony?

przypomnijcie sobie jak pierwszy raz stawialiście windowsa. naprawdę tak wszystko cacy poszło?

linuks dużej wiedzy wcale nie wymaga. wymaga natomiast oczytania, ale te parę poradników to chyba nie problem? sam wychowałem się na windowsie, Linuksa zawsze uważałem za coś nieznanego, trudnego i dla zaawansowanych userów.

od pół roku używał Ubuntu. mój światopogląd na temat systemów wywrócił się do góry nogami. potrzeba tylko trochę chęci.

no ja w drugi dzień po zakupie pierwszego PC bez żadnej wiedzy początkowej na ten temat sformatowałem hdd i zainstalowałem winde 98... potem jeszze pałowałem się ze sterownikami i jakoś poszło... Wątpię czy poczatkujący user potrafiłby to samo uczynić z linuksem z takim przygotowaniem jak moje ówczesne...

 

Moja kariera przebiegała podobnie do Twojej... pewnego razu postanowiłem przemeblować swój komputer i tydzień czasu, w dzień i w nocy... :) siedziałem na linuksie... po tym tygodniu stwierdziłem, że nie będę z porsze przesiadał się do trabanta (wedle moich potrzeb, abstraciach!ę od specyficznych zastosowań w których linuks jest lepszy)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no własnie nie jestem pewien... bo wydaje mi się ze skandalik był większy a większym złem jest stawiania linuksowych serwerów na windowsie niż windowsowych na linuksie... ale niech będzie... :)

Prezentacja systemu operacyjnego, za którym stoi znana firma i która robi OSy, sprzedaje je i czerpie z tego sporą kasę. Nagle ta firma korzysta z darmowego systemu operacyjnego, stworzonego przez zapaleńców, maniaków, nie biorących za to żadnej kasy. Czy taka sytuacja to rzeczywiście mniejsze zło, mniejszy skandal? No zastanów się panie magistrze. ;)

 

Prośba: możecie pisać poprawnie nazwę Linuksa? Możecie nie korzystać z tego systemu, ale przynajmniej piszcie poprawnie jego nazwę - Linux (Linuks), a nie linuc.h. Trochę szacunku dla czyjejś pracy, zwłaszcza że ta praca wymagała sporo poświęcenia i wiedzy. Taki ludzki odruch ok.

 

EDIT: literówka.

Edytowane przez Crosis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

porsche - trabant?

czy niektórzy są tak zaślepieni, że nie widzą iż ówczesny Linux (szczególnie łatwiejsze dystrybucję) jest w pełni systemem domowym?

nie chodzi mi o system do pracy, bo tu wiadomo, że pewnych programów nie da sie zastąpić. chodzi mi natomiast o zwykłe codzienne potrzeby - net, muzyka, filmy, komunikator. owszem z grami jest pewien problem, ale...

1. nie wszyscy grają.

2. jest parę tytułów, które na Linuksie działają znakomicie (choćby NWN w którego teraz tłukę - costi z tego co pamiętam gierkę lubisz).

3. jest Cedega. tak jest ona płatna (pewnie zaraz wielu się oburzy), ale porównajcie sobie jej cenę (60zł) do ceny Windowsa Xp OEM (340zł) i na chłopski rozum się zastanówcie co się bardziej opłaca.

 

podsumowując Linux na dzień dzisiejszy jest systemem w pełni domowym.

za darmo można mieć system do normalnego użytkowania, a za 60zł (!) również do gier.

więc do jasnej ciasnej przestańcie szerzyć debilne stereotypy - Linux trudny i dla zaawansowanych, bo taki był parę lat temu. widocznie realia wam się pomyliły. wypróbujcie choćby Ubuntu.

system wymaga tylko przejrzenia paru poradników i poradzi sobie z nim każdy, kto posiada dostęp do internetu. no chyba, że jest tak tępy, że nie umie postępować zgodnie z tym co pisze choćby na forum.ubuntu.pl, gdzie jest masa instrukcji.

czy ktoś każe początkującemu brać się za Debiana czy Gentoo?!

krew człowieka zalewa jak słyszy takie bzdury.

a wystarczy trochę CHĘCI i SAMOZAPARCIA, by cieszyć się WOLNYM, FUNKCJONALNYM i DARMOWYM systemem operacyjnym dla NORMALNYCH użytkowników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no się przyznam że ostatnio matka siedziała na knoppixie :] tzn tam coś na necie i sobie w pasjansie pograła ale o dziwo nie miała jakichś sporych problemów (biorąc pod uwagę, że z kompa to się fest boi włączać jakieś różna funkcje itp/itd)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prośba: możecie pisać poprawnie nazwę Linuksa? Możecie nie korzystać z tego systemu, ale przynajmniej piszcie poprawnie jego nazwę - Linux (Linkuks), a nie linuc.h. Trochę szacunku dla czyjejś pracy, zwłaszcza że ta praca wymagała sporo poświęcenia i wiedzy. Taki ludzki odruch ok.

Widze ze to mnie wywołuyjesz do tablicy

Nie przesadzaj z ta poprawnością polityczną to ze pisze w formie potocznej nie oznacza że nie mam do kogoś szacunku czy tez jego pracy, zresztą dziwmi mnie troche ten dualizm kiedy w temacie nt np komunikatorów co drugi post brzmi mniejwiecej GG-shit itp jakoś nie widze żebyś miał do kogoś problemy

 

...więc do jasnej ciasnej przestańcie szerzyć debilne stereotypy - Linux trudny i dla zaawansowanych, bo taki był parę lat temu. widocznie realia wam się pomyliły. wypróbujcie choćby Ubuntu.

system wymaga tylko przejrzenia paru poradników i poradzi sobie z nim każdy, kto posiada dostęp do internetu. no chyba, że jest tak tępy, że nie umie postępować zgodnie z tym co pisze choćby na forum.ubuntu.pl, gdzie jest masa instrukcji.

a wystarczy trochę CHĘCI i SAMOZAPARCIA, by cieszyć się WOLNYM, FUNKCJONALNYM i DARMOWYM systemem operacyjnym dla NORMALNYCH użytkowników.

Piszesz coś i sam sobie zaprzeczasz, bo twierdzisz że Linuks to bardzo prosty system z tym ze aby go używać należy przejrzeć KILKA PORADNIKÓW oraz mieć trochę CHĘCI I SAMOZAPARCIA, no to jednak coś nie tak jest z tą prostotą jego obsługi, ja do wina nie musze czytać żadnych poradników, nie musze mieć samozaparcia żeby używać jego podstawowych funkcji, zaznaczam że pisze to jako normalny człowiek dla którego PC to taki sam sprzęt jak np TV

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzaj z ta poprawnością polityczną to ze pisze w formie potocznej nie oznacza że nie mam do kogoś szacunku czy tez jego pracy, zresztą dziwmi mnie troche ten dualizm kiedy w temacie nt np komunikatorów co drugi post brzmi mniejwiecej GG-shit itp jakoś nie widze żebyś miał do kogoś problemy

Za dużo tej politologii - wszystko Ci się kojarzy z polityką. ;)

 

Popatrz jak wyglądają Twoje posty, w których używasz formy "potocznej". Autokorekta na forum jeszcze działa i wygląda to później nieciekawie. O wiele lepiej byłoby, gdyby zamiast tekstu "[brzydkie określenie na linuksa]" był linuks/linux. Z tym szacunkiem to był przekaz werbalny, skierowany do wszystkich, a nie tylko do Ciebie.

 

W tematach o komunikatorach nie biorę z reguły udziału, więc nie wiem jak tam jest. :P Zresztą moderatorem nie jestem, więc nie mam wpływu na to (może z wyjątkiem raportów i pmek do autorów tych tekstów), czy będą się pojawiały teksty gg=shit czy nie (ale chyba przyznasz, że GG aż taki świetny nie jest?). ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za dużo tej politologii - wszystko Ci się kojarzy z polityką. ;)

 

Popatrz jak wyglądają Twoje posty, w których używasz formy "potocznej". Autokorekta na forum jeszcze działa i wygląda to później nieciekawie. O wiele lepiej byłoby, gdyby zamiast tekstu "[brzydkie określenie na linuksa]" był linuks/linux. Z tym szacunkiem to był przekaz werbalny, skierowany do wszystkich, a nie tylko do Ciebie.

 

W tematach o komunikatorach nie biorę z reguły udziału, więc nie wiem jak tam jest. :P Zresztą moderatorem nie jestem, więc nie mam wpływu na to (może z wyjątkiem raportów i pmek do autorów tych tekstów), czy będą się pojawiały teksty gg=shit czy nie (ale chyba przyznasz, że GG aż taki świetny nie jest?). ;)

Wiesz polityka jest wszędzie :wink: , niby nikt jej nie lubi ale bez niej swiat nie istnieje

Co do Linuksa ok postaram sie wiecej nie pisac w tej formie

Co do GG kwestia gustu ktoś może miec podobny stosunek zarówno do jednego i drugiego ale to już total OT

Edytowane przez EsiuWWW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszesz coś i sam sobie zaprzeczasz, bo twierdzisz że Linuks to bardzo prosty system z tym ze aby go używać należy przejrzeć KILKA PORADNIKÓW oraz mieć trochę CHĘCI I SAMOZAPARCIA, no to jednak coś nie tak jest z tą prostotą jego obsługi, ja do wina nie musze czytać żadnych poradników, nie musze mieć samozaparcia żeby używać jego podstawowych funkcji, zaznaczam że pisze to jako normalny człowiek dla którego PC to taki sam sprzęt jak np TV

kupujac windows masz taka ksiazeczke, ktora ma sluzyc za instrukcje obslugi

kupujac linux'a tez masz ksiazeczke z opisem instalacji, podstawami obslugi itp

pobierajac linuxa za darmo masz opis instalacji w formie elektronicznej, mozesz sobie wydrukowac (opis instalacji oraz wstepna konfiguracja gentoo - 61 stron, zmarnowalem tylko kartki i toner bo sie nie przydalo)

 

PS:

szczesliwego nowego roku bez restartow i tanszego windowsa i wszystkiego najlepszego dla borniachych jedynego slusznego systemu z R. reszcie wystarczy samo 'wszystkiego najlepszego' ;)

Edytowane przez Drainer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kupujac windows masz taka ksiazeczke, ktora ma sluzyc za instrukcje obslugi

kupujac linux'a tez masz ksiazeczke z opisem instalacji, podstawami obslugi itp

pobierajac linuxa za darmo masz opis instalacji w formie elektronicznej, mozesz sobie wydrukowac (opis instalacji oraz wstepna konfiguracja gentoo - 61 stron, zmarnowalem tylko kartki i toner bo sie nie przydalo)

No i ?? co z tego wynika ??, dzisiaj niemal do wszystkiego są dołączane instrukcje nawet do odkurzacza z jednym przyciskiem on/off

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i ?? co z tego wynika ??, dzisiaj niemal do wszystkiego są dołączane instrukcje nawet do odkurzacza z jednym przyciskiem on/off

wynika to, ze jak sie nie umie samemu czegos zrobic to wypadaloby tam zajrzec :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://helion.pl/ksiazki/wxplku.htm

Windows XP PL. Kurs

352 strony...

 

Nauczysz się:

 

* Uruchamiać i zamykać Windows XP

* Dostosowywać wygląd systemu do swoich preferencji

* Uruchamiać programy i manipulować oknami

* Zarządzać plikami na dyskach komputera

* Korzystać z multimedialnych możliwości Windows XP

* Instalować drukarki i drukować dokumenty

* Korzystać z programów wchodzących w skład Windows XP

* Łączyć się z Internetem, używać poczty elektronicznej i przeglądać strony WWW

 

http://helion.pl/ksiazki/wixppo.htm

Windows XP PL. Podstawy obsługi systemu

208 stron

 

 

http://helion.pl/katalog/149,0,0.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To i ja porzucam tytulami:

 

http://helion.pl/ksiazki/100mul.htm

 

Multimedia w Linuxie - praktyczne rozwiazania. 328 stron.

Grafika -- edycja, konwersja formatów, animacje, synchronizacja z aparatem cyfrowym

Audio -- miksowanie, tworzenie bibliotek mp3, nagrywanie płyt, konwersja, edycja i wyszukiwanie

Wideo -- tworzenie i oglądanie filmów, nagrywanie DVD i VCD, korzystanie z cyfrowej kamery

Multimedia w sieci -- instalacja tunera TV, wycinanie reklam, oglądanie telewizji na monitorze

Strony WWW -- oglądanie filmów w przeglądarce, własne reality show, kontakty przez Skype

http://helion.pl/ksiazki/100ubu.htm

100 sposobow na Ubuntu - 440 stron

Uruchamianie Ubuntu Live CD

Instalacja Ubuntu

Współpraca z systemami Windows i Mac OS X

Konfigurowanie środowiska KDE

Synchronizacja z PDA

Odtwarzanie płyt CD i DVD

Pobieranie zdjęć z aparatów cyfrowych

Instalowanie nowego oprogramowania z pakietów

Zabezpieczenie sieci zaporą sieciową

Kompilowanie jądra

Zastosowanie Ubuntu w charakterze serwera sieciowego

http://helion.pl/ksiazki/linorm.htm

Linux. Praktyczny kurs - 312 stron

Instalacja, konfiguracja i aktualizacja Linuksa

Drukowanie

Archiwizowanie danych i odtwarzanie ich z kopii zapasowych

Instalowanie nowego oprogramowania z pakietów RPM

Korzystanie z trybu tekstowego

Podłączanie urządzeń zewnętrznych

Konfigurowanie multimediów w komputerze

Aplikacje graficzne i biurowe

Czego to dowodzi? Niczego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jak to sie ma do tematu ??

tak samo jak Twoje posty na temat wyzszosci windowsa nad linuxem, i tak samo jak 3 strony tego watku na ten sam temat :lol2:

 

Sorry, i to ma byc prosty system?

kto powiedzial ze gentoo jest proste i ma byc dla poczatkujacych ? dalem tylko przyklad ile bedzie Cie kosztowac wydrukowanie instrukcji obslugii dla tego systemu, nie wiem jak w innych dystrybucjach. chcesz prosta i latwa dystrybucje w obsludze? nie wybieraj gentoo.

 

swoja droga: linux to jest samo jadro systemu, a "latwosc obslugi" zalezy od dystrybucji jaka sie wybierze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszesz coś i sam sobie zaprzeczasz, bo twierdzisz że Linuks to bardzo prosty system

gdzie napisałem, że jest to bardzo prosty system? coś Ci się chyba pomyliło.

 

KILKA PORADNIKÓW oraz mieć trochę CHĘCI I SAMOZAPARCIA, no to jednak coś nie tak jest z tą prostotą jego obsługi,

wow, a to dla przeciętnego człowieka przejrzenie kilku poradników jest sporo?

zwłaszcza, że to jest w jakimś stopniu zdobywanie wiedzy.

 

a CHĘCI I SAMOZAPARCIE są potrzebne na pierwszy raz, by od razu się nie zrażać, tylko przekonać się, że Linuks to system w pełni funkcjonalny nawet dla przeciętnego Kowalskiego.

 

ja do wina nie musze czytać żadnych poradników, nie musze mieć samozaparcia żeby używać jego podstawowych funkcji, zaznaczam że pisze to jako normalny człowiek dla którego PC to taki sam sprzęt jak np TV

poradniki czyta się raz i ewentualnie zagląda się do nich w razie problemów.

zainstalujesz i skonfigurujesz raz Linuksa, drugi raz zrobisz to już sam.

 

Sorry, i to ma byc prosty system?

a ktoś pisał, że prosty? jesteś początkujący - zacznij od łatwiejszych dystrybucji (np. Ubuntu).

 

ciekawe czemu mam przeczucie, że kontakt panów z Linuksem był albo żaden, albo znikomy ^^

szerzycie debilne stereotypy nie mając pojęcia o temacie.

wiecie kogo przypominacie? tą masę ludzi, którzy skreślili choćby DualSATA2 tylko ze względu na markę ASRock, nie znając możliwości owej płyty. a przepraszam, Wy nie przypominacie, Wy dokładnie tak samo robicie.

 

demisen słuchaj dalej, a w zimie będziesz w klapkach chodził ^^.

proszę o dowód, a nie puste słowa.

gram choćby przez wine w NWN i owszem jest spadek, ale 1 czy 2 klatek.

Edytowane przez mr^_^max

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prezentacja systemu operacyjnego, za którym stoi znana firma i która robi OSy, sprzedaje je i czerpie z tego sporą kasę. Nagle ta firma korzysta z darmowego systemu operacyjnego, stworzonego przez zapaleńców, maniaków, nie biorących za to żadnej kasy. Czy taka sytuacja to rzeczywiście mniejsze zło, mniejszy skandal? No zastanów się panie magistrze. ;)

 

Prośba: możecie pisać poprawnie nazwę Linuksa? Możecie nie korzystać z tego systemu, ale przynajmniej piszcie poprawnie jego nazwę - Linux (Linkuks), a nie linuc.h. Trochę szacunku dla czyjejś pracy, zwłaszcza że ta praca wymagała sporo poświęcenia i wiedzy. Taki ludzki odruch ok.

Ja sobie wyobrażam inną sytuację... niemniej złą :).. masowi zapaleńcy, przeciwnicy billa z braku laku stawiają serwer na systemie swojego wroga nr 1... zło imo większe :),, no ale mówię, niech Ci będzie ze masz rację :)

 

wiem że to literówka w słowie linkuks... ale śmiesznie to zabrzmiało.. stajesz w obronie uciśnionych linuksów i popełniasz błąd w słowie które chciałeś napisać poprawnie.. śmiesznie tak... :). Z merytorycznej strony wypowiedzi to linuksowycy trochę przesadzają z ta porpawnością... na windowa mozna mówić winda, wizdoza, winshit ale na linuksa już nie można napisać linuxa... Bo w windowsa to pewnie nikt pracy nie włożył... :) i samo się napisało za pomocą generatora programów...

 

nie chodzi mi o system do pracy, bo tu wiadomo, że pewnych programów nie da sie zastąpić. chodzi mi natomiast o zwykłe codzienne potrzeby - net, muzyka, filmy, komunikator. owszem z grami jest pewien problem, ale...

1. nie wszyscy grają.

2. jest parę tytułów, które na Linuksie działają znakomicie (choćby NWN w którego teraz tłukę - costi z tego co pamiętam gierkę lubisz).

3. jest Cedega. tak jest ona płatna (pewnie zaraz wielu się oburzy), ale porównajcie sobie jej cenę (60zł) do ceny Windowsa Xp OEM (340zł) i na chłopski rozum się zastanówcie co się bardziej opłaca.

 

krew człowieka zalewa jak słyszy takie bzdury.

a wystarczy trochę CHĘCI i SAMOZAPARCIA, by cieszyć się WOLNYM, FUNKCJONALNYM i DARMOWYM systemem operacyjnym dla NORMALNYCH użytkowników.

a jeśli ktoś w domowych zastosowaniach robi coś więcej niż tylko net, muzyka, filmy, komunikator? Nie każdy użytkownik komputera wywodzi się z linii poklikash... Na chłopski rozum mi się bardziej opłaca być w posiadaniu windowsa, bo na linuksie nie ma takich programów jakie mi są potrzebne do domowych zastosowań.... wiec nie każdemu się opłaca czysto finansowy rachunek...

 

w drugiej częsci wypowiedzi potwierdzasz tylko fakt iż zwolennicy linuksa czują się jakoś pokrzywdzeni przez los.. mają jakiś kompleks systemowości czy coś... Krew Cie zalewa? Mnie nie zalewa ani przez to że ktoś używa windy a inny lina... Niech se używa czego chce... nawet maca z 1 klawiszem na myszce jeśli mu to odpowiada... U linuksowcó często obserwuję właśnie tego typu zachowanie... windows jest fee, linuks jest cacy, i absolutnie nie pisze się linuxa tylko linuksa... bo to błąd tak wielki jak żeczpospolita polsqa...

 

 

dziwmi mnie troche ten dualizm kiedy w temacie nt np komunikatorów co drugi post brzmi mniejwiecej GG-shit itp jakoś nie widze żebyś miał do kogoś problemy

racja święta.. potwierdza to tylko moją teorię na przewrażliwienie użytkowników linuXa na to jak się nazywa ich pupila...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jeśli ktoś w domowych zastosowaniach robi coś więcej niż tylko net, muzyka, filmy, komunikator? Nie każdy użytkownik komputera wywodzi się z linii poklikash... Na chłopski rozum mi się bardziej opłaca być w posiadaniu windowsa, bo na linuksie nie ma takich programów jakie mi są potrzebne do domowych zastosowań.... wiec nie każdemu się opłaca czysto finansowy rachunek...

zacytucję fragment mojej wypowiedzi:

"bo tu wiadomo, że pewnych programów nie da sie zastąpić"

jeżeli nie da się zastąpić bierzesz Windowsa i tyle.

tyle tylko, że wiele (to nie znaczy, że większość!, żeby nie było czepiania) ludzi wcale tego Windowsa nie potrzebuje, bo wystarczył by im darmowy Linuks. po prostu nie wiedzą, że istnieją alternatywy, a przed takich ludzi jak Wy, prędko się o tych alternatywach nie dowiedzą.

 

w drugiej częsci wypowiedzi potwierdzasz tylko fakt iż zwolennicy linuksa czują się jakoś pokrzywdzeni przez los.. mają jakiś kompleks systemowości czy coś...

o to ciekawe ^^

baaardzo ciekawa teoria.

tylko kto tu jest pokrzywdzony przez los? ja, który mam system + programy za free, czy grupa ludzi, którzy używają systemu do dokładnie tego samego co ja, tyle, że za niego płacą?

 

Krew Cie zalewa? Mnie nie zalewa ani przez to że ktoś używa windy a inny lina..

nie zrozumiałeś o co chodzi.

krew mnie zalewa, gdy słyszę jak szerzone są debilne stereotypy dotyczące Linuksa, do tego wyssane z palca. Wy się do tego przyczyniacie.

jesteście przykładem ludzi, którym z Linuksem się nie udało i teraz "jadą na niego". a paru takich już na różnych forach spotkałem.

 

U linuksowcó często obserwuję właśnie tego typu zachowanie... windows jest fee, linuks jest cacy, i absolutnie nie pisze się linuxa tylko linuksa... bo to błąd tak wielki jak żeczpospolita polsqa...

oj tak, oj tak. kolejna ciekawa teoria. może książkę opublikujesz? daję se łeb uciąć, że głównym sponsorem byłby Bill.

mi ogólnie przyjęte skróty pasują, więc nie uogólniaj. ale jeżeli ktoś źle napiszę, to czemu nie można go poprawić? podaj jakiś sensowny argument, a nie kolejną teorię dziejów ^^

 

edit.

 

co do łatwości instalacji.

widział ktoś graficzny instalator? cała sztuka polega tylko i wyłącznie na dowiedzeniu się (tak, tak z poradników^^) co to jest "/", ewentualnie "/home" i swap, a także jaki system plików trzeba zastosować.

 

polecam przejrzeć ten poradnik dotyczący Ubuntu:

http://pmu.4.pl/

 

ale trudne, prawda?

Edytowane przez mr^_^max

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tam z graniem na Linuksie :>? Z tego co słyszałem to Cedega ostro przymula [ średnio 30-40FPS mniej niz na PC ]. WINE to samo. Moze sie ktos wypowiedziec ?

Niektore programy potrafią działac pod wine/cedega szybciej niz w Windows...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam kompleksow nie mam :]

Mam na swoim komputerze i linuksa i windowsa i naprawde 100 razy bardziej wole siedziec na linie.

System mam skonfigurowany pod siebie, chodzi bardzo szybko, w porownaniu do windowsa to naprawde rakieta a dodatkowo jest stabilny jak skala.

 

Winde trzymam tylko dlatego ze mam ja za darmo z uczelni i czasami musze zrobic jakis projekt na studia w sofcie ktory dziala tylko pod windowsem choc sa ich linuksowe odpowiedniki... Niestety niektorych wykladowcow podobnie czesci z Was nie da sie przekonac ze grafika zrobiona w blenderze moze wygladac tak samo jak ta zrobiona w 3dsmax ... Albo ze programy w c++ mozna spokojnie pisac pod linuxem bez korzystania z windowsowych bibliotek ...

 

Co do samego windowsa - istnieje tez zludne wrazenie ze jest taki latwy, a linuks trudny, wynikajace z tego ze kazdy od poczatku posiadania komputera styka sie z nim caly czas. W szkole juz od podstawowki dzieci maja informatyke i pracuja pod windowsem, potem pierwszy komputer i gry i znowu windows, przez co wydaje nam sie ze jest on taki intuicyjny ... A ja mialem zajecia z dzieciakami z swietlicy srodowiskowej i powiem wam ze dla dzieci ktore nieczesto stykaly sie z komputerem windows nie jest intuicyjny w najmiejszy sposob ...

 

To tak samo jak z dosem - czy windowsem 3.11. Ja sie wychowalem na dosie i 3.11 i sa one dla mnie proste i intuicyjne. A posadz ktoregos z mlodszych uzytkownikow komputera przed 3.11 albo dosem i zapewniam ze bedzie mial problemy z podstawowymi czynnosciami.

 

Znam tez luzi ktorzy wychowywali sie na linuksie i jak siadali do komputera z windowsem to nie potrafili sobie poradzic ... Tzn odpalic internet i przegladac dysk kazdy potrafil, ale zrobic cos bardziej zaawansowanego to juz bylo problemem i na ogol konczylo sie stwierdzeniem to jest nielogiczne ...

 

Co do slow SGJ zgadzam sie :)

Ostatnio sam z ciekawosci odpalilem superpi pod wine i powiem ze czasy praktycznie identyczne jak pod windowsem :D

Edytowane przez IGI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem że to literówka w słowie linkuks... ale śmiesznie to zabrzmiało.. stajesz w obronie uciśnionych linuksów i popełniasz błąd w słowie które chciałeś napisać poprawnie.. śmiesznie tak... :).

 

Z merytorycznej strony wypowiedzi to linuksowycy trochę przesadzają z ta porpawnością... na windowa mozna mówić winda, wizdoza, winshit ale na linuksa już nie można napisać linuxa... Bo w windowsa to pewnie nikt pracy nie włożył... :) i samo się napisało za pomocą generatora programów...

Tak literówka. Co innego pisanie na klawiaturze no-name z 95 roku, a co innego na ultraX. Jako zwykły user mogę chyba zrobić czasami literówkę? ;) Poza tym lepiej popatrz na siebie. :P

 

Nie jestem linuksowcem. Z Linuksem miałem kilka razy styczność, a tak głównie korzystam z XP'ka. Nie wmawiaj, że staję w obronie uciśnionych Linuksów, bo tak wcale nie jest. Gdyby ktoś pisał głupoty na temat Windowsa i ja uczestniczyłbym w takim temacie, wtedy stanąłbym po stronie Windowsa.

 

Poprawność... Lepiej jak w poście jest linux/linuks czy [brzydkie określenie na linuksa]? Co lepiej się czyta, co lepiej wygląda? No panie magistrze? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak samo jak Twoje posty na temat wyzszosci windowsa nad linuxem, i tak samo jak 3 strony tego watku na ten sam temat :lol2:

kto powiedzial ze gentoo jest proste i ma byc dla poczatkujacych ? dalem tylko przyklad ile bedzie Cie kosztowac wydrukowanie instrukcji obslugii dla tego systemu, nie wiem jak w innych dystrybucjach. chcesz prosta i latwa dystrybucje w obsludze? nie wybieraj gentoo.

 

swoja droga: linux to jest samo jadro systemu, a "latwosc obslugi" zalezy od dystrybucji jaka sie wybierze

Sory ale skoro 2 strony traktują o prostocie obsługi to to by wnikało z kontekstu, pozatym nigdzie nie pisałem o jakiejś wyższości czegokolwiek, pisałem tylko ze Linuks jest trudniejszym systemem od Windowsa, jak ktoś chce sie bawić w [ciach!]ły typu wyższość Gruszki nad Jabłkiem to prószę bardzo, ja nie dezawuuje użyteczności Linuksa jako systemu serwerowego czy systemu dla pasjonatów/znawców itp twierdze tylko ze z punktu widzenia zwykłego usera jest zbyt toporny, jeżeli to wdg ciebie ma świadczyć o wyższości czegoś nad czymś to n/c

 

gdzie napisałem, że jest to bardzo prosty system? coś Ci się chyba pomyliło.

wow, a to dla przeciętnego człowieka przejrzenie kilku poradników jest sporo?

zwłaszcza, że to jest w jakimś stopniu zdobywanie wiedzy.

 

a CHĘCI I SAMOZAPARCIE są potrzebne na pierwszy raz, by od razu się nie zrażać, tylko przekonać się, że Linuks to system w pełni funkcjonalny nawet dla przeciętnego Kowalskiego.

poradniki czyta się raz i ewentualnie zagląda się do nich w razie problemów.

zainstalujesz i skonfigurujesz raz Linuksa, drugi raz zrobisz to już sam.

a ktoś pisał, że prosty? jesteś początkujący - zacznij od łatwiejszych dystrybucji (np. Ubuntu).

Ciągle to samo prosty ale wymaga przejrzenia czegoś tam. A nie przyszła ci do głowy myśl że np ktoś nie ma zbytnio czasu bawić sie w czytanie poradników??, dajmy na to że ktoś studiuje i pracuje, do tego spotkać sie nie wiem np. z laską i czasu brak, a jeżeli sie znajdzie to raczej nie po to żeby bawić sie z poradnikami do Linuksa, do Windowsa poradnik jest nie potrzebny przynajmniej do 50% funkcji typowych dla jego obsługi

 

ciekawe czemu mam przeczucie, że kontakt panów z Linuksem był albo żaden, albo znikomy ^^

szerzycie debilne stereotypy nie mając pojęcia o temacie.

wiecie kogo przypominacie? tą masę ludzi, którzy skreślili choćby DualSATA2 tylko ze względu na markę ASRock, nie znając możliwości owej płyty. a przepraszam, Wy nie przypominacie, Wy dokładnie tak samo robicie.

 

demisen słuchaj dalej, a w zimie będziesz w klapkach chodził ^^.

proszę o dowód, a nie puste słowa.

gram choćby przez wine w NWN i owszem jest spadek, ale 1 czy 2 klatek.

OMG my wy oni- piszesz jakbyś był członkiem jakiejś sekty, czy to co pisze jest debilne, być może dla ciebie, czy mój kontakt z Linuksem był znikomy??, pewnie nie był zbyt głęboki, ale wydaje mi sie że styczność z dwoma dystrybucjami to chyba nie jest takie nic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciągle to samo prosty ale wymaga przejrzenia czegoś tam. A nie przyszła ci do głowy myśl że np ktoś nie ma zbytnio czasu bawić sie w czytanie poradników??, dajmy na to że ktoś studiuje i pracuje, do tego spotkać sie nie wiem np. z laską i czasu brak, a jeżeli sie znajdzie to raczej nie po to żeby bawić sie z poradnikami do Linuksa, do Windowsa poradnik jest nie potrzebny przynajmniej do 50% funkcji typowych dla jego obsługi

podać Ci jakiś argument? a proszę bardzo:

czytasz poradnik/poradniki w powiedzmy 2h.

a wiesz ile zarobisz na tym czytaniu?

170zł za godzinę.

oczywiście przy założeniu, że Linux spełnia Twoje potrzeby, bo jak wiadomo nie wszystkie programy da się zastąpić, ewentualnie "emulować" pod Linuksem.

drugi argument to czysto niematerialny. toż to po prostu WIEDZA.

wiedza bardzo cenna, bo pozwalająca używać czegoś za darmo, zamiast czegoś co kosztuje niemałe pieniądze.

 

ja jeszcze w sprawie tego WIELKIEGO trudu zainstalowania Linuksa. jesteś początkujący, wybierasz sobie którąś z łatwiejszych dystrybucji z graficznym instalatorem.

proszę, przeglądnijcie sobie ten album:

http://forum.ubuntu.pl/album_cat.php?cat_id=7

strasznie trudne prawda?

LOL.

Edytowane przez mr^_^max

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poprawność... Lepiej jak w poście jest linux/linuks czy [brzydkie określenie na linuksa]? Co lepiej się czyta, co lepiej wygląda? No panie magistrze? ;)

To jest swoja droga ciekawostka, ze tylko Linux doczekal sie miejsca w autocenzorze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podać Ci jakiś argument? a proszę bardzo:

czytasz poradnik/poradniki w powiedzmy 2h.

a wiesz ile zarobisz na tym czytaniu?

170zł za godzinę.

oczywiście przy założeniu, że Linux spełnia Twoje potrzeby, bo jak wiadomo nie wszystkie programy da się zastąpić, ewentualnie "emulować" pod Linuksem.

drugi argument to czysto niematerialny. toż to po prostu WIEDZA.

wiedza bardzo cenna, bo pozwalająca używać czegoś za darmo, zamiast czegoś co kosztuje niemałe pieniądze.

 

ja jeszcze w sprawie tego WIELKIEGO trudu zainstalowania Linuksa. jesteś początkujący, wybierasz sobie którąś z łatwiejszych dystrybucji z graficznym instalatorem.

proszę, przeglądnijcie sobie ten album:

http://forum.ubuntu.pl/album_cat.php?cat_id=7

strasznie trudne prawda?

LOL.

1. Tak po czym okaże sie a żeby ustawić no sieć potrzeba kolejny poradnik, do czegoś tam innego jeszcze kolejny, na Mandrake było podobnie instalacja systemu sama w sobie pikuś, ustawienie potem czegokolwiek = siedzenia na necie i przeglądanie kilku for w celu rozwiązania problemu który w windzie zrobisz dwa razy klikając myszą na ikonie, sory ale ja juz miałem jakaś tam styczność, Mandrake też uchodził za prostszą dystrybucje

2. Co do wiedzy czas to pieniądz, win nie kosztuje znowu aż tak dużo a i dostępność programów dużo lepsza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...