Skocz do zawartości
Fidel

Pokaż swoje autko - galeria

Rekomendowane odpowiedzi

Mi tam podobała się jazda astrą, czułem się w niej jak w domu. Pamiętam jazdę próbną oplem i to uczucie jakbym nim jeździł od zawsze, było to wręcz nawet takie uczucie nudy. Ale jednocześnie dawało poczucie takiego znanego bezpieczeństwa. Wtedy też zastanawiałem się nad SX4, ale miała mało miejsca w środku.

Generalnie o vitarze przesądziło "S" na kierownicy i przodzie - bo to pierwsza litera mojego nazwiska, a teraz dodatkowo w tablicy rejestracyjnej wskoczyła litera "M" - to znowu początek imienia.

W szranki i konkury stawał jeszcze Hi30, auris, focus, astra5 (jednak po wykupieniu przez zdradzieckich francuzów - odpadła ze wzgl. ideologicznych, nie będę dawał na zasiłki dla islamistów).

:>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekkość naprawdę czuć. Drzwi i tylna klapa bagażnika są bardzo cienkie, wcześniej w astrze krawędź drzwi i szyby używałem jako podłokietnika pod lewy łokieć, tutaj się nie da, bo drzwi są niewiele grubsze od szyby, dodatkowo trzeba nimi mocniej trzasnąć, aby je zamknąć, bo nie mają "masy" własnej.

Pod maską nic nie jest zabudowane - stara szkoła, doskonały dostęp do wszystkiego.

Plastiki na kokpicie też raczej nic nie ważą. Alusy są grubości nie większej niż kartka papieru.

Na pewno ma to właśnie duży wpływ na spalanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi tam podobała się jazda astrą, czułem się w niej jak w domu. Pamiętam jazdę próbną oplem i to uczucie jakbym nim jeździł od zawsze, było to wręcz nawet takie uczucie nudy. Ale jednocześnie dawało poczucie takiego znanego bezpieczeństwa.

Astra 3 ma całe mnóstwo rzeczy źle - kiepska widoczność do tyłu i na boki, nędzna manewrowość, niewygodne krzesełka, idiotycznie pomyślane sterowanie wycieraczek i migaczy, bezsensowne radio. Ale Astra 4 ma już absolutnie wszystko źle, to wyrób samochodopodobny całkowicie pozbawiony zalet. O Astrze 5 nawet nie myślałem inaczej niż w kategoriach ponurego żartu - jakbym chciał Peugeota, to bym se kupił Peugeota, a nie BMW, Mini albo Opla, c'nie?

SX4, ten poprzedni, ma twarde fotele i betonowe zawieszenie. Dziwny pomysł w takim dziadkowozie.  

 

Z czego oni go zrobili? Z pianki poliuretanowej?

Nie napompowali lipnym prestiżem jak Kałdi ani dorysowywanym na kolanie premiumem jak trzycylindrowe BMW, to i waga wyszła piórkowa. W moim dinozaurze wszystko jest jasne - 1600 kg na pusto, ale na fakturze napisali "premium", czyli wiadomo co takie ciężkie.

 

Swoją drogą nie umiem myśleć o tych dwóch modelach - Grand Vitarze i obecnej Vitarze - jako logicznym ciągu poprzednik-następca.

  • Upvote 1
  • Downvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Astra 3 ma całe mnóstwo rzeczy źle - kiepska widoczność do tyłu i na boki, nędzna manewrowość, niewygodne krzesełka, idiotycznie pomyślane sterowanie wycieraczek i migaczy, bezsensowne radio.

 

Przejeździłem asterką równo pięć lat. I akurat co do MiGaczy, to mi to właśnie odpowiadało, widoczność do tyłu mnie nie interesowała, bo cofałem tylko na lusterkach, a parkowałem zawsze tyłem, krzesełka chyba jednak są wygodniejsze w opelku jak dla mnie. Radio jak radio, byle nie charczało, audofilem nie jestem. Jednak wcześniej jeździłem corsą C, więc nabrałem z niej nawyków, wcześniej fiat panda i na początku polonez ojca - takie żelaza wykuły moją motoryzacyjną świadomość.

 

Co do automatów, to się nie interesowałem, więc nie podpowiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zainteresowałem się bardziej tom Vitarą i żeby był tam jakiś sensowny automat to spokojnie mógłbym tym jeździć na co dzień (gdybym potrzebował kiedyś auta).

W Twoich ustach to iście komplement, Vitara zrównana z Loganem :)

 

Dobra, te wasze nazwy wyświetlane mi się pomieszały ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi się to auto podoba. Szkoda, że nie wziąłeś ze skrzynią automatyczną, bo jestem ciekaw jak to jeździ.

 

Dzięki :)

 

Wahałem się między 1.6 z automatem i 1.4 T-Jet z manualem - po jazdach próbnych wygrał ten drugi. Wyraźnie żwawszy, szczególnie na trasie. Choć jedynka jest dość krótka i zabawa zaczyna się dopiero na 3-5 ;)

 

Jeżdzę nim od kwietnia i nadal jestem zadowolony :D

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to robi to robotę. Klimat golfa 2 zawsze spoko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...