Skocz do zawartości
AndyN

Gwarancja I Rękojmia - Jak To W Ogóle Działa?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gumis1983

mam pytanko raz mialem problem z zasilaczem serwisowalem w komputroniku obecnie czekam gdyz w ciagu miesica p[onownie poiszedl na serwis zastanawiam sie jak i kiedy bede mogl domogac sie wymiany na nowy slyszlem ze jesli np oddadza mi porysowany lub w jakis sposob odbiegajacy od stanu w jakim go zostawilem moge sie tez tego domagac lub jesli uszkodzenia beda sie powielaly czy to prawda i czy ktos wie jak to prawnie wyglada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to jest ze sprzętem komputerowym, ale w telefonach komórkowych producenci przyjęli zasadę, że po trzeciej, nieskutecznej naprawie tego samego elementu (na przykład pływający zasięg albo cisza w mikrofonie), które to naprawy odbyły się w jakimś tam czasie (bodajże 3 miesięcy, ale nie mam pewności), klientowi przysługuje prawo do otrzymania nowego egzemplarza.

Różnie z tym było u wszystkich producentów, zdarzały się przypadki, że klient ganiał więcej niż cztery razy na to samo, zarówno z Nokiami, SE i Samsungami, a zdarzało się, że po drugim pojawieniu się w serwisie centralnym wracał stamtąd nowy egzemplarz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kartę 8800GT posłałem do sklepu, z wyszczególnieniem ze chce skorzystać z (ustawy o...)

 

Zażądałem wymiany na NOWA, lub zwrot gotówki. Nie zgodziłem się na naprawę.

 

Z powodu takiego ze juz nie produkują 8800GT, mam dostać przelew do wtorku na kwotę 735zl.

 

Ciesze się niezmiernie z tego powodu :razz:

 

 

Wiec ludziki jak coś się wam skopsa to nie korzystajcie z gwarancji tylko z "ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej"

 

Będziecie mogli zadać naprawy, albo wymiany na całkowicie nowy taki sam towar, lub zwrot gotówki.

 

Aha jeśli by wymienili towar na nowy, to termin 2 lata biegnie od początku.

Edytowane przez Cmx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak dokladnie to wygladalo? Wyslales karte zalaczajac pisemko ze powolujesz sie na "ustawe o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej" i podales objawy usterki czy jak? Wymieniales jakies konkretne paragrafy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak dokladnie to wygladalo? Wyslales karte zalaczajac pisemko ze powolujesz sie na "ustawe o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej" i podales objawy usterki czy jak? Wymieniales jakies konkretne paragrafy?

Tak dokładnie, objawy podałem takie ze po prostu nie ma obrazu itp..

 

W tym temacie jest wzór podany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiec ludziki jak coś się wam skopsa to nie korzystajcie z gwarancji tylko z "ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej"

Niektóre ludziki w sklepach tez znają tą ustawe a wspomina ona ze niezgodnosc musi istniec w chwili zakupu, co w praktyce daje szanse skorzystania z tego tylko przez 6 miesięcy od zakupu. Edytowane przez SGJ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Naprawdę nieczęsto mam problem, ale w tym przypadku chciał bym poradzić się was, co zrobić z tym fantem.

 

Dnia 8 grudnia, rodziciel kupił laptopa marki Acer (słyszałem o jajach z serwisem- i dlatego piszę...) w salonie Vobisu(kolejne jajca...).

Notebook leżał sobie w opakowanku i czekał na znalezienie się pod choinką. Wszystko pięknie ładnie- a tu dziś, po trzech godzinach użytkowania, po zmianie pozycji wyświetlacza, wywalił krzaczki- ok, może się zdarzyć- mój laptop chodzi jak chce, więc mogę wybaczyć- otworzyłem, zamknąłem- i załapał zwiechę. Reset- odpalił się- ale nie działa podświetlenie matrycy, sam wyświetlacz działa, ale jego podświetlenie szlag trafił. :angry:

 

No i... Chciał bym załatwić sprawę jak najszybciej- w końcu to prezent. A prezentów raczej w okolicach lutego się nie daje.

W sobotę lub poniedziałek pojadę do sklepu złożyć reklamację. I tu się zastanawiam, czy iść po grzeczności i czekać łaskawie, aż wróci z serwisu na normalnych warunkach- czyli kupić sobie szrota, co by mieć na czym działać na uczelni, czy może istnieje jakiś przepis, który pozwoli mi na wymianę sprzętu na nowy w możliwie najszybszym terminie (raczej podchodzi to pod wadę ukrytą...).

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprzęt z serwisu acera wraca po ~2 max 3 tygodniach. W dodatku masz serwis door-door więc przyspieszysz pomijając sklep, który jak zacznie kombinowac to potrwa to znaczni dłuzej. Trzeba dopilnowac tylko zeby podczas zgłaszania reklamacji na infolinii zapisali dokładnie to co się im poda.

Edytowane przez SGJ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektóre ludziki w sklepach tez znają tą ustawe a wspomina ona ze niezgodnosc musi istniec w chwili zakupu, co w praktyce daje szanse skorzystania z tego tylko przez 6 miesięcy od zakupu.

 

na pierwszej stronie tego tematu jest ładnie wytłumaczone, że niestety nie masz racji i na szczęście dla kupującego można korzystać z tego przez 24 a nie 6 m-cy. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czy ja napisałem o odrzuceniu reklamacji tylko na podstawie upłyniecia 6 miesięcy? Jak cos czytasz to czytaj ze zrozumieniem. Po 6 miesiącach sprzedawca ma naprawdę duzo łatwiej pod tym względem, i w większosci przypadków jesli klient sie nie postara, taką reklamacje mozna łatwo odrzucic podając odpowiednią argumentację przez udowodnienie ze w chwili wydania był zgodny z umowa.

Edytowane przez SGJ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ze zrozumieniem czytanego tekstu problemów nie mam :) jeszcze raz. piszesz, że

Niektóre ludziki w sklepach tez znają tą ustawe a wspomina ona ze niezgodnosc musi istniec w chwili zakupu, co w praktyce daje szanse skorzystania z tego tylko przez 6 miesięcy od zakupu.

co prawdą nie jest, jeśli czytać to dokładnie i ze zrozumieniem. niezgodność w ustawie jest jedynie domniemana, więc nie musi, dlatego też w praktyce szanse są zdecydowanie dłuższe niż tylko 6 miesięcy.

 

w dalszą częścią się zgadzam, w wcześniejszymi uproszeniami już niekoniecznie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tresc ustawy wygląda tak.

Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową;(...)

Dalej dopiero jest

w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wy dania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania.

Generalnie ustawa dotyczy tylko niezgodnosci która istniała w chwili zakupu. Oczywiscie tej niezgodnosci mozna niezauwazyc od razu lecz po jakims czasie i dlatego ustawa przewiduje odpowiedni czas.

Edytowane przez SGJ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale i tak przeciez to sklep musi udowodnic ze towar w chwili zakupu byl zgodny z umowa. To nie do kupujacego nalezy ten obowiazek.

 

Zepsul sie to maja na pienku. A zreszta kto mi poda definicje normy prawnej ten zrozumie ze przytaczanie 1 punktu z ustawy jest bezsensu.

Jak jestem w bledzie to sorry, ale nie przytaczajcie pojedynczych punktow bo z tego NIE DA sie zrobic wykladni. Zreszta nie tylko przepisy z tejze ustawy moga miec wplyw.

Edytowane przez Aurora001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko przez pierwsze 6 miesięcy. Potem to klient musi udowodnic ze nie był(w zasadzie nie musi, ale jak tego nie zrobi to reklamacje łatwo odrzucic).

 

Od zepsucia się jest gwarancja a nie niezgodnosc.

 

 

Czesc sklepów tylko dlatego bez problemu przyjmuje uszkodzony sprzet na niezgodnosc ze dalej sami zalatwiaja go z gwarancyjnie.

Edytowane przez SGJ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Padł mi router dlink'a i mam go zamiar oddać na gwarancje do sklepu. Niestety nie mogę w pudełku znaleźć paragonu, ale mam wypełniona przez pracownika tego sklepu specjalną kartę gwarancyjną dlink'a, jedynie pole daty jest puste, nr. seryjny, pieczątka i podpis jest. Będzie problem z przyjęciem tego przez sklep?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Datę zawsze można wpisać :wink:, jeśli nie następuję zwrot towaru i gotówki wymagany jest dowód kupna?

 

EDIT paragon się znalazł.

Edytowane przez carek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy jeśli wymienili mi pamięci RAM na gwarancji na nowe to gwarancja liczona jest od nowa czy może kontynuowany jest stary okres gwarancyjny ?

Niestety w większości przypadków stary. ;) Jednak kiedyś spotkałem się z czymś takim w przypadku nagrywarki LG, bratu padała co roku  :lol: i co roku dostawał nową z nową gwarancją. ;) Niestety to był jedyny znany mi przypadek. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy jeśli wymienili mi pamięci RAM na gwarancji na nowe to gwarancja liczona jest od nowa czy może kontynuowany jest stary okres gwarancyjny ?

Jak byś skorzystał z niezgodności z umowa, przy wymianie gwarancja liczyła by się od nowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tzn wysłalem do nich takie pismo

 

REKLAMACJA

 

Z tytułu 2-letniej odpowiedzialności sprzedawcy za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową.

W dniu 08.01.2008 r. została zawarta z Państwem (tutaj nazwa sklepu) umowa sprzedaży pamięci komputerowej Transcend 2x1024MB DDR2 DIMM o numerze seryjnym xxxx i xxx. W chwili obecnej stwierdzam, że przedmiotowy towar posiada następujące niezgodności towaru z umową:

Pamięć nie działa poprawnie w komputerze, była sprawdzana na kilku płytach głównych i nie działała na żadnym z komputerów (komputer się nie uruchamia na żadnej z pamięci). Usterkę wykryłem 26 grudnia 2009 r.

Z uwagi na ww. niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, zgodnie z treścią przepisu art. 8 ust 1 i 4 ustawy dnia 27.07.2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. nr 141, poz 1176 ze zmianami) żądam usunięcia niezgodności poprzez wymianę towaru na nowy lub poprzez zwrot pieniędzy za towar.

 

W wypadku wymiany pamięci na nową podaję adres zwrotny:

 

<tutaj mój adres>

 

W wypadku zwrotu pieniędzy na konto proszę o wpłacanie pieniędzy (xxxx zł) na konto:

 

<tutaj moje konto>

 

 

Niniejsze pismo stanowi pokwitowanie przekazani przedmiotu reklamacji do dyspozycji sprzedawcy, celem realizacji zobowiązań wynikających z ww. przepisów.

 

 

 

xxxx

 

pamięć wysłalem do nich 4 stycznia a otrzymałem zwrot 14 stycznia 2010 wiec pewnie naprawili mi ją na podstawie uchwały którą im podałem

 

czyli de facto gwarancja jest liczona od nowa ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tzn wysłalem do nich takie pismo

 

 

 

 

pamięć wysłalem do nich 4 stycznia a otrzymałem zwrot 14 stycznia 2010 wiec pewnie naprawili mi ją na podstawie uchwały którą im podałem

 

czyli de facto gwarancja jest liczona od nowa ?

Tak musz Ci dac nowa gwarancje - takie jest prawo.

 

 

Dlatego polecam reklamowanie z tytylu niezgodnosci z umowa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm mam zagwozdke.

 

Zamowilem paczke z gratami do roweru, wszystko pieknie, ale brakowalo 1 rzeczy. Niestety paczki przy kurierze otworzyc nie moglem.

Po 2 dniach napisalem do nich maila ze paczka jest niekompletna i do tej pory cicho sza.

 

Pytanie zasadnicze - mail za potwierdzeniem odbioru moze byc traktowany jako pisemna reklamacja za potwierdzeniem odbioru? Nic nie moge wygrzebac w przepisach ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam problem tego typu, jakiś czas temu jakoś 15 stycznia 2009 zakupiłem w sklepie carAudio wzmacniacz firmy Magnat po miesiącu użytkowania poszedł na gwarancje ponieważ z niewiadomych przyczyn spalił się , serwis wpisał w kartę naprawa końcówki mocy, po czym wzmacniacz działał do nadejścia zimy, wtedy głośniki podłączone pod wzmacniacz zaczęły trzeszczeć więc oddałem na gwarnacje po raz 2 po 2 tygodniach przysłali naprawiony wzmacniacz lecz pochodził tydzień i ta sama dolegliwość co poprzednio wiec znów serwis po raz 3 , i wczoraj byłem odebrać wzmacniacz zażądałem żeby mi go podłączyli kiedy chłopak go podłączył i włączył radio jednym słowem wzmacniacz się spalił i musiałem oddesłać po raz 4 do serwisu.. i tu moje pytanie czy przysługuje mi w tym wypadku wymiana na nowy/lub zwrot pieniędzy u sprzedawcy/lub producenta ?

 

 

byłbym wdzięczy za odpowiedz .

 

Pzdr Marco1111

Edytowane przez marco1111

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, znajomy ostatnio pochwalił mi się ze specjalnie uwalił kartę miesiąc przed końcem okresu gwarancji, i wniósł pismo z "tytułu ustawy o szczególnych...". Oczywiście jako ze karty już nie produkują 8800GTX? To dostał całkowity zwrot gotówki... :/

 

Ładne waly mozna robic z ta ustawa.

Edytowane przez Cmx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, znajomy ostatnio pochwalił mi się ze specjalnie uwalił kartę miesiąc przed końcem okresu gwarancji, i wniósł pismo z "tytułu ustawy o szczególnych...". Oczywiście jako ze karty już nie produkują 8800GTX? To dostał całkowity zwrot gotówki... :/

 

Ładne waly mozna robic z ta ustawa.

 

Przez takie szkodniki jak Twój znajomy cierpią tylko uczciwi konsumenci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez takie szkodniki jak Twój znajomy cierpią tylko uczciwi konsumenci.

 

Takie szkodniki sa tez niestety po drugie stronie. Pierwszy lepszy przyklad z forum.

 

W sprawie pamięci - zwróćcie uwagę w jakim sklepie je kupujecie. Ja kupiłem w niby porządnym ESC i po pół roku padły, co oczywiście nie jest ich winą :D Natomiast sposób załatwienia reklamacji mnie powalił - postanowili mi od razu (no może nie od razu - po miesiącu od kiedy im wysłałem) oddać kasę. Tłumaczyli, się: "Brak na wymianę". Wchodzę na esc.pl... co widzę? Są :D Po rozmowach przez maila okazało się że "nie ma tych kości w magazynie serwisowym z przeznaczeniem na wymianę". Przy tym wzroście cen (kupiłem za około 340, obecnie te same stały 540) pewnie żadnych ramów nie mają "z przeznaczeniem na wymianę", pojawią się dopiero w odwrotnej sytuacji cenowej :angry:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wstrzelę się w temat trochę nietypowo.

Mam do Was taką małą zagwozdkę i chciałbym byście mi poradzili czy dobrze robię.

Dotknął mnie problem z nowym zasilaczem. Prawdopodobnie ma jakąś wadę techniczną i istnieje możliwość, ze może być dodatkowo niekompatybilny z moją płytą główną. Tego ostatniego do końca jednak nie jestem pewien. Zasiłkę kupiłem w połowie 2009, ale dopiero w maju br roku mogłem ją wypróbować.

Zgłosiłem się teraz bezpośrednio do pomocy technicznej, ale nie w naszym kraju tylko za granica u sąsiadów zza Odry ;). Póki co wszystko idzie dobrze i prawdopodobnie odeślę im psu a oni przyślą mi nowe psu,

Pytanie czy robię dobrze? Istnieje możliwość,że nowy psu będzie niekompatybilny z płytą i czeka mnie kupno psu z innej firmy. W takim wypadku mógłbym sprzedać wymieniony zasilacz (będąc na 100% pewien, że jest sprawny i tym samym być uczciwym w stosunku do potencjalnego kupującego). Czy lepiej jest zwrócić zasilacz do sklepu w Polsce i wziąć kasę? Problem, że zasilacz trochę zmodyfikowałem - oploty i w sklepie mogą się rzucać. W supporcie zagranicznym z kolei nie stanowi to dla nich jakiegoś problemu.

Powiem, że aż tak nie zależy mi na zwrocie co do przysłowiowego grosza i tak jestem cenę oplotów w tył.

Myślicie, iż dobrze robię zgłaszając za granicę rma na wymianę nowego? Sam już trochę zgłupiałem. Jakby nie było prawie rok od zakupu minął w sklepie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na jakiej zasadzie zasilacz moze byc niekompatybilny z plyta. To raczej plyta moze miec wade konstrukcyjna albo fabryczna i miec uplyw pradu gdzies albo element z uszkodzeniem. Jakie masz objawy tej niekompatyblinosci? Moze moc jest na granicy wystarczalnosci? Nie podales zadnych szczegolow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na jakiej zasadzie zasilacz moze byc niekompatybilny z plyta. To raczej plyta moze miec wade konstrukcyjna albo fabryczna i miec uplyw pradu gdzies albo element z uszkodzeniem. Jakie masz objawy tej niekompatyblinosci? Moze moc jest na granicy wystarczalnosci? Nie podales zadnych szczegolow.

 

Wiem, że taka niekompatybilnośc może mieć miejsce np.: między zasilaczami Enermax a płytami na X58 (teraz już to poprawiono w nowych modelach). Nie mniej do końca o tej niekompatybilnosci nie jestem pewien. Za to raczej na 100% przekonany jestem o ewentualnej usterce zasilacza (zanikanie dysków, nagłe restarty i wyłączenia komputera, bzyczenie z zasiłki). Drogą eliminacji m.in. doszedłem do tego, iż to zasilacz (podmiana podzespołów itp.).

Wracając jednak do całego rma. Czy np. gdy producent wymieni mi zasilacz na nowy (dobry model), a ja np. stwierdzę taką niekompatybilność, to będę mógł taki zasilacz odesłać do sklepu gdzie go kupiłem by wymienili mi go np. na psu od innej firmy z dopłatą lub bez, albo zwrócili kasę? Producent napisał mi, że co do zwrotu kasy to realizuje to w sklepie gdzie dokonałem zakupu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...