grzechuk Opublikowano 23 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Września 2012 z czego ten cytat? liznąłem trochę temat - używanie komputera nie dyskwalifikuje w żadnym razie, gdyż wg ustawy sprzęt można wrócić w stanie niezmienionym, mowa oczywiście o 100% zwrocie kasy, bo można kupić maszynkę do strzyżenia i ja odesłać po tygodniu, wtedy sprzedawca musi też ją przyjąć, ale może domagać się zwrotu za obniżenie wartości towaru (tak samo jakbyś odesłał zepsuty sprzęt) "6 miesięty" wnioskuję, że to z jakiegoś regulaminu - otóż w polskim prawie jest termin 24 miesięcy, nawet gdy mamy gwarancję na rok to i tak możemy reklamować nawet skarpety i mamy na to 24 miesiące (inna sprawa, że ciężko będzie nam udowodnić wadę ukrytą) sklep wymienił mi laptopa na nowego, szybko i sprawnie, tylko procedury mają skopane i skontaktować się z nimi to spore wyzwanie dlatego Grinch dzięki za chęć pomocy, utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że jak coś ma zostać zrobione - należy to zrobić samemu, bądź zaufać specjalistom Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grinch Opublikowano 24 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 24 Września 2012 (edytowane) Tak ale czy ten 10 dniowy termin zwrotu jest tą samą podstawa prawną co zwrot używanego sprzętu i zwrot kwoty pomniejszonej przez czas użytkowania? Podaj mi proszę art w którym jest napisane, że sprzedawca ma obowiązek zwrotu kwoty pomniejszonej op czas używania sprzętu. Bo jak dla mnie to coś tu nie gra. Wg mnei to tylko dobra wola sprzedawcy, a nie obowiązek. 6 miesięcy nie jest z regulaminu, a z prawa konsumenta. Mówi o tym art 4. Edytowane 24 Września 2012 przez Grinch Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 28 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2012 http://forumprawne.org/prawa-konsumenta/57401-poradnik-konsumenta-przeczytaj.html Podaj mi proszę art w którym jest napisane, że sprzedawca ma obowiązek zwrotu kwoty pomniejszonej op czas używania sprzętu.tego nie napisalem... art 7 ust 3 ( Dz.U. 2000 nr 22 poz. 271) mowi, ze mozesz normalnie uzyc zakupionego towaru (np. ogolic sie golarka) i go oddac, bez dyskusji, przepisy ogolne kodeksu cywilnego pozwalaja jednak sprzedawcy upomniec sie o zwrot za 'utrate wartosci', ale dopiero po zakonczeniu sprawy (po oddaniu kasy) 6 miesięcy nie jest z regulaminu, a z prawa konsumenta. Mówi o tym art 4.art. 10... ty piszesz o czyms innym Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grinch Opublikowano 29 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2012 (edytowane) Ten artykuł jest tak ciężko i nie jasno napisany, że interpretacja tego zapisu jest wg mnie nie do końca jasna. Z ciekawości napiszę do rzecznika praw konsumenta i zobaczymy jak oni to interpretują. Przyznam się szczerze, że jest to ciekawa furtka dla klientów ale z drugiej strony gdybym był po stronie sprzedawcy to czuł bym się trochę traktowany nie fair. Ale to nie moja sprawa. Jeśli chodzi o art 4 to odnosi się do ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (Dz.U. Nr 141, poz. 1176) źle spojrzałem i napisałem, że chodzi prawo konsumenta.: Art. 4. 1. Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania. Edytowane 29 Września 2012 przez Grinch Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 29 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 29 Września 2012 tak - art 4 mówi "jesli przez pol roku cos sie popsulo - winny sprzedawca", artykul 10 mowi "masz 2 lata na reklamacje towaru", ta sama ustawa, bo wyzej cytowalem tez inna ustawe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 29 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2012 (edytowane) Witam. Otóż powoli mi siada chłodzenie w wysżłużonym GTX 460. Karta odkręcona i przy def taktowaniu potrafi się wywalić z powodu zbyt wysokij temperatury. Nie wiem czy to automatycznie odcina zasilanie od karty, ale monitor po prostu informuje o braku sygnału w czasie grania (nagle) i komp się resetuje. Temp zapisane są grubo ponad 90'C. Oczywiście wentylator ustawiony na 100% obrotów. Jakiś czas temu wymieniałem pastę na MX-4 i było na początku lepiej, ale znów pojawił się problem. Zamiast znów zdejmować chłodzenie postanowiłem po prostu oddać kartę do serwisu. Mało tego chłodzenie przy max obrotach. Ba nawet przy 85% zaczeło hałasować Więc powód do gwarancji jest na pewno. I teraz mam pytanie bo do końca nie rozumiem tej ustawy ww. Otóż chciałbym się powołać na niezgodność towaru z umową. Problem z tym że troszkę z tym zwlekałem. Karta zaczeła się przegrzewać jakoś rok po zakupie. Nie podkręcałem zbytnio i zwykle chodziła na def taktowaniach. Gwarancja kończy mi się w październiku 2013 (kupiona w 9.2010). Zostało więc tylko 9 miesięcy. Czy więc przysługuje mi taka możliwość powołania się na tą niezgodnosć towaru z umową ? Czy musze po prostu ją oddać do serwisu w sklepie w którym ją zakupiłem. No jak się ma z gwarancją Gigabyte. Przy zdejmowaniu chłodzenia nie znalazłem żadnych plomb, a że dawno nie oddawłem nic od Gigabyte'a na gwarancję (albo i nawet nigdy) to nie wiem jak oni patrzą na takie sprawy? Edytowane 29 Grudnia 2012 przez Devil Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 29 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2012 Mam dokładnie taką samą przygodę z 6870 MSi Hawk Niestety na niezgodność towaru z umową nie możęsz się powołać. Odpowiedzialność sprzedawcy z tego tytułu ma miejsce w przypadku gdy wada towaru istniała w momencie jego zakupu. Dodatkowo, jeśli wada wystąpiła w okresie do sześciu miesięcy od chwili wydania towaru, domniemywa się, że istniała również w dniu jego zakupu. W takim przypadku to na sprzedawcy ciąży obowiązek udowodnienia, że wada powstała już po zakupie i nie wynika z przyczyn leżących w samej rzeczy. Sprzedawca się bawic nie bedzie, wysle do serwisu...i zdanie serwisu będzie jednoznaczne.. sprzedawca powie że taką ekspertyzę otrzymał z serwisu... ty musiałbyś się bujać, wynająć własny serwis który może jakoś udowodni że np łożysko było wadliwe... Oddaj na gwarancji, jest spora szansa (jeśli to nie referent) że wymienią na nowsza lepszą, bo GTX 460 ciężko już dostać, a serwisy nie bawią się przeważnie w wymianę finezyjnych systemów chłodzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 29 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2012 Dodatkowo, niezgodność... to tylko do dwóch lat od zakupu. Tutaj tylko gwarancja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grinch Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 30 Grudnia 2012 @Devil Przysługuje Ci możliwość powołania się na ustawę: niezgodność towaru z umową. Nie rozumiem czemu by nie?? Ja na twoim miejscu sprawdził bym jakie są warunki gwarancji Gigabyte i skonfrontował to z ustawą. Wybrał to co lepsze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 30 Grudnia 2012 Grinch, jak długo od zakupu możemy korzystać z ochrony ustawowej? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 30 Grudnia 2012 @Devil Przysługuje Ci możliwość powołania się na ustawę: niezgodność towaru z umową. Nie rozumiem czemu by nie?? Gwarancja kończy mi się w październiku 2013 (kupiona w 9.2010). Zostało więc tylko 9 miesięcy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 30 Grudnia 2012 Wynika z tego że takie prawo mi już nie przysługuje. Oddam po prostu na gwarancję. Raczej wymiany się nie spodziewam. Pewnie po prostu zamontują nowe chłodzenie.Wiem na pewno że jeden wentylator siada, bo wydaje charakterystyczne dziwięki przy max obrotach, które słyszałem nie raz gdy mi jakiś wiatrak w budzie siadał. Pewnie łożysko jak wspomniał Klaus. Ale to nie tłumaczy tak wysokich temperatur. Oba wentylatory działają chyba z podobną prędkością (wg programu i gdy przyłożę dłoń to czuć że dmuchają dość mocno). Chłodzenie dobrze przylega do GPU i pasty też nie dawałem za dużo. Na początku po założeniu nowej pasty temp nie wzrastały powyżej 70'C. A teraz nagle znów potrafi czasem podskoczyć do 95 przy tych samych ustawieniach. I to w grach, które przecież nie wygrzewają tak bardzo GPU jak Call Of Duty Black OPS 2, gdzie GPU ledwo jest wykorzystywane w 80%. No bo z taką grafiką i teksturami nie dziwnego. Bywa tak że gram w takie Metro 2033 które jednak jest bardziej wymagające i temperatura znów nie przekracza 70'C. Więc albo wentylatory nagle wpadają w niskie obroty mimo że są na sztywno ustawione na 99%, albo sam nie wiem. Po prostu zgłosze usterkę o przegrzewaniu się karty i uszkodzonym wentylatorze. Gwarancja jest producenta, więc i tak przyjąć muszą. Nie wiem czy tam są jakieś plomby, bo nie widziałem. Pozostaje mi czekać te 2-3 tygodnie na to co zrobi Gigabyte. Mimo to dzięki za rady. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grinch Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 30 Grudnia 2012 Ślepota nie boli... ;P Mi też kiedyś padł wentylator na karcie graficznej to wymienili całą kartę na inną. Może też będziesz miał szczęście ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 9 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2013 (edytowane) Dobra to mam pecha...;/ Tak jak pisałem, oddałem grafikę na gwarancję bo wył wentylator.... po 4 tygodniach odzyskałem kartę graficzną z innymi numerami, nie do końca wygląda na nową, ale na świstku pisze "NAPRAWA PRZEZ WYMIANĘ GWARANCJA 24M" to przymknąłem oko...niestety karta nie działa, w 3d się wiesza, sterownik wariuje ("sterownik odzyskał sprawność") wydaje mi się że karta ma za niskie napięcie, lub za wysokie standardowe takty...do tego grzeje się na pulpicie (>50*). Sprawdziłem dla pewnosci na innym konfigu...to samo Ogólnie kiszka...szczególnie że ją już sprzedałem:D Dobrze że się upewniłem i nie wysłałem kolesiowi bubla.. Pytanie, co dalej? Miałem kartę dobrą, w której wył wentylator, to MSI zamiast głupi wentyl wymienić (wersja HAWK, nie da rady tego wentyla na rynku dorwać, bo sam bym to zrobił, a że kartę mam zamiar sprzedać nie chcę kombinować z gumkami, trytytkami czy zastępczym wentylem bo to obniży jej wartość:D) wymienili kartę na inną niesprawną. Jak to ugryźć. Czy w takim momencie z tą "nową" kartą mogę próbować niezgodności towaru z umową? Przerzucić odpowiedzialność na sprzedawce? Co mogę zyskać? Nie zależy mi na zwrocie kasy, czy też wymianie na lepszą...karta ma być sprawna, na allegro sprzedała się na pniu. Edytowane 9 Stycznia 2013 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Finchy Opublikowano 14 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2014 mam problem. Zamówiłem matrycę do laptopa, po wymianie okazało się, że jest martwy piksel + okresowo przecinają go linie w osiach XY. Wychodzi na to, że to wada fabryczna. Zadzwoniłem do firmy, kazali mi ją odesłać. Czyli teraz mam ją odesłać na swój koszt? Czy oni powinni sponsorować zwrot? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniakalny Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2014 esc.pl trzyma mi karte od 10 marca (tak pisze u nich na stronie, ze wtedy otrzymali towar na serwis)po telefonie dostalem info ze karta jest w serwisie zewnetrznym w DENo ale co mnie to obchodzi - 5 tygodni czekania i nic niewiadomo dalej - chyba troche przesadzaja Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grinch Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Na niezgodność z umową reklamowałeś? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniakalny Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2014 nie wiem, normalnie zareklamowalem przez strone esc, dostalem numer RMA, wyslalem paczke i tyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniakalny Opublikowano 2 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2014 Po nieprzyjemnym mailu z mojej strony, esc łaskawie wyslalo karte do mnie, od wyslania do nich na serwis minelo 1,5 miesiaca. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 16 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2014 Ja mam za to sprawę trochę nie związaną z komputerowymi gratami ale może ktoś rozjaśni mi sytuację. Nie wiem czy jest sens w ogóle wojować w sprawie niefachowego wykonania usługi. O co chodzi - jakiś czas temu oddałem do regeneracji turbosprężarkę, wszystko ok, protokół wyważenia otrzymałem, gwarancję na usługę również. I tutaj pierwsza sprawa, wg gwarancji wymagany jest pomiar ciśnienia oleju przy każdej wymianie oleju. Pomiarów takowych nie mam bo olej wymieniam sam. Kilka dni temu z powodu mojego przewrażliwienia turbosprężarka została wymontowana i oddana do innej firmy do sprawdzenia. Okazało się, że jest źle wyważona, po rozebraniu wyszło na jaw, że wyważenie jest zrobione jakoby niezgodnie ze sztuką, generalnie spierdzielone. Ktoś wyważył wirnik tak, że można tu mówić o jego uszkodzeniu już na etapie regeneracji turbiny. Teraz pytanie czy jeśli nie wypełniłem wszystkich wymagań gwarancji (mimo, że akurat ta kwestia nia miała żadnego wpływu na te uszkodzenia, które tam zastałem) to jest jakaś szansa np na odzyskanie części kwoty za źle wykonaną usługę czy tylko po prostu zrobić tej firmie anty reklamę w kilku miejscach? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 10 Marca 2015 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2015 W takich przypadkach potrzebna jest opinia rzeczoznawcy... Co za debilny zapis w warunkach gw. wiadome jest ze nikt nie mierzy cisnienia oleju podczas jego zmiany, prosta droga do tego by nie uznawac gw w 99% przypadków. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polar Opublikowano 29 Marca 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2015 Pytanie do znawców. Kupiłem w tym roku w Tesco sprzęt za kilkaset złotych zł. Okazał się wadliwy oddałem na gwarancję wrócił po miesiącu. Oczywiście serwis FIXIT chyba stwierdził że wszystko jest dobrze choć ewidentnie nie było. Potem po tygodniu używania całkiem odmówił posłuszeństwa. Oddałem znowu tym razem na rękojmię z żądaniem wymiany na nowy. Sprzęt wrócił i już działał w miarę dobrze. Po jakimś czasie zepsuł się znowu po prostu przestał działać. I teraz Pytanie jest następujące. Chcę oddać po raz drugi do reklamacji na podstawie rękojmi. Wada jest poważna sprzęt w ogóle nie działa. Wg ustawy mam prawo odstąpić od umowy i Tesco nie może tego żądania odrzucić. Czy oddadzą mi tą kwotę od ręki czy znowu będę czekać 14 dni aż oni odeślą do producenta/serwisu aż oni coś tam stwierdzą i dopiero potem dostanę zwrot ? Będzie trzeba znowu tam jechać czekać , tracić czas. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aurora001 Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Koledzy potrzebuje porady. Od 6 lat nie mieszkam w PL i tylko czesciowo znam zmiany w przepisach o rekojmii i gwarancji od tamtego czasu mimo iz kiedys zjadlem na tym zeby. 1. Kamerka Gitup Git2 kupiona na allegro w sierpniu 2017 w firmie sp. z o.o na fakture na osobe fizyczna 2. Zegarek-komputer Sporasub SP1 w decathlonie stacjonarnym w PL luty 2017 1. Kamerka troche zalana w obudowie, nie przekroczylem nigdy 30m z kamerka, przeciekla troche na ostatnim polowaniu. Od tego momentu nie dziala slot SD i snapshot. Obudowa jest troche ulepszona - na zewnatrz ma doklejony metalowy oring pod soczewka w celu montazu linki nylonowej zabezpieczajacej przed zgubieniem w razie odpiecia ramienia kuszy. Powyzsze wiec nie moze miec nic wspolnego z przeciekiem... / jakby sie ktos zastanawial o czym mowa to jestem lowca podwodnym. 2. W zegarku przestaly dzialac 2 najwazniejsze przyciski, problem BARDZO ZNANY w hiszpanii, jak pozniej wyczytalem. Kupiony w decathlonie co ISTOTNE BEZ INSTRUKCJI, KARTY GWARANCYJNEJ Z PADNIETA BATERIA. Baterie wymienilem u zegarmistrza gdzie byla sprawdzana szczelnosc do 11bar+. Jednakze szukajac informacji na internecie natchnalem sie na INFORMACJE IZ PRODUCENT NIE UZNAJE GWARANCJI W PRZYPADKU NIE AUTORYZOWANEJ WYMIANY BATERII - czyli nie w ich serwisie. Takiej informacji nie otrzymalem przy kupnie gdyz byl to przedmiot powystawowy, niekompletny. Poradzcie jakie wyslac pisma/formie kontaktowac sie i co ujac w pismie, a czego nie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...