Neo_x Napisano 11 Września 2006 Zgłoś Napisano 11 Września 2006 (edytowane) Siema. Wie ktos jak to jest z przebukowaniem (tzw: zmiana nazwiska osoby ktora ma leciec na bilecie) biletu na inna osobe w LOT? Jest problem poniewaz osoba na ktora jest bilet kupiony za 1200 zl nie moze leciec wiec wypadlo ze ja mam leciec do Grecji do Aten. Od godziny probujemy sie z matka dodzwonic na infolinie. Po 30 min oczekiwania wreszcie sie udalo, kobita nam powiedziala ze nie ma takiej mozliwosci i nagle zerwalo polaczenie. Caly czas probujemy dzwonic ale nic z tego nie wychodzi. No przeciez nas krew zalala gdy kobita nam powiedziala ze nie ma takiej mozliwosci. Jesli chcielibysmy zwracac bilet to udalo by sie z tego odzyskac okolo 200 zl.. no przeciez to jest chore! 1200 zl piechota nie lata po ulicach. Wie ktos jak to jest z tym? I jeszcze jedna sprawa, co mozna wziac ze soba jako bagaz podreczny? cos mi sie obilo o uszy ze nie mozna miec ze soba nawet telefonu komorkowego, prawda to? Poprosze o odpowiedz osoby troche zorientowane EDIT: Dodzwonilem sie sextelefonu LOT-u wreszcie.. jak wiec rozmawialem z 3 konsultantami czy jak tam ich zwa... powiedziano mi iz NIE MA mozliwosci zmiany osoby ktora jest podana na bilecie... no po prostu zdzierstwo... moja babcia nie moze leciec z przyczyn losowych tzw: pobyt w szpitalu tak wiec chciala bym ja lecial na ten bilet. No dobra... po 15-20 min wymianie zdan z sextelefonistkami poprosilem je o podanie jakiegos kontaktu do szefostwa, dyrekcji czy kogos z gory.. tu takze sie dowiedzialem ze nie ma takiej mozliwosci bo oni takich informacji nie posiadaja.. no pieknie... czyli 1200 zl poszlo sie pasc?! Dla nas to sa naprawde nie male pieniadze. Jutro moja matka pojedzie na lotnisko z wypisem ze szpitala i czuje ze jak nic z tym nie wykombinuja to moja matka zrobi awanture poniewaz nie bylo nigdzie wspominane ze nie mozna zmienic osoby ktora chce leciec. Co lepsze trzeba zmienic tylko imie i nazwisko bo adres zamieszkania jest ten sam. Ktos ma jeszcze jakies pomysly? Edytowane 11 Września 2006 przez Neo_x Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djsilence Napisano 11 Września 2006 Zgłoś Napisano 11 Września 2006 (edytowane) Nawet tanie linie maja mozliwosc zmiany nazwiska, co prawda za doplata, ale da sie. Lotowi sie po prostu NIE CHCE. Pewnie zaplacilibyscie jakas oplate w stylu 100zl + koszt druku nowego biletu. Bastards, I tell you, BASTARDS ! Edytowane 11 Września 2006 przez djsilence Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Neo_x Napisano 11 Września 2006 Zgłoś Napisano 11 Września 2006 Wlasnie o to chodzi ze nawet za doplata nie chca zmienic. Stwierdzili ze NIE MA takiej mozliwosci. Brak mi slow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Pioorek Napisano 11 Września 2006 Zgłoś Napisano 11 Września 2006 1200 to imo dla nikogo nie jest malo - to kupa sieki. Rzeczywiscie dziwna sprawa, nie mam pojecia co tu mozesz zrobic ale to juz jakies naciaganie, przeciez takie sytuacje pewnie czesto sie trafiaja a oni nie maja zamiaru nic z tym zrobic - n/c. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
costi Napisano 11 Września 2006 Zgłoś Napisano 11 Września 2006 IMHO lepiej nie zalatwiac tego przez partyline, tylko isc do biura LOTu i tam na miejscu wyjasniac sprawe. Raz, ze pewnie sa bardziej kompetentni (a na pewno wiecej moga), a dwa, ze podczas rozmowy na zywo nie tak latwo kogos splawic byle czym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yotomeczek Napisano 11 Września 2006 Zgłoś Napisano 11 Września 2006 To jet ten kraj ... nic dodać nic ująć tylko stąd wy.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niemiec Napisano 11 Września 2006 Zgłoś Napisano 11 Września 2006 w wizz lub central zmiana "ludzia' kosztuje lub kosztowala AFAIR 100pln. co prawda nie ma mozliwosci oddania biletu, ale zmiany podroznego jak najbardziej. olej sextelefon i pogadaj w biurze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viod Napisano 11 Września 2006 Zgłoś Napisano 11 Września 2006 To jet ten kraj ... nic dodać nic ująć tylko stąd wy.... IMHO to nie wina kraju tylko glupiej firmy . Rownie dobrze wydymaja cie w GB czy USA . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Września 2006 Zgłoś Napisano 12 Września 2006 To jet ten kraj ... nic dodać nic ująć tylko stąd wy.... Ale jak chcesz stąd wy... , skoro bilet bedzie niewazny? :lol: Chyba ze wplaw do ameryki ^^ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mib Napisano 12 Września 2006 Zgłoś Napisano 12 Września 2006 (edytowane) Najlepiej pojsc w miejsce gdzie sie zakupilo bilet. Nie sadze aby nie bylo mozliwosci zmiany nazwiska osoby na biletu. Niestety tak jest z infoliniami. A nie mzoesz przebukowac billetu dla babci na inny termin np po jej wyjsciu ze szpitala?? Pomysl o tym to tez powinno sie zalatwic. Edytowane 12 Września 2006 przez mib Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość sialala Napisano 12 Września 2006 Zgłoś Napisano 12 Września 2006 1. Gdzie kupowany byl bilet? Bo nie sadze, ze on-line. 2. Jesli kupowany byl przez agenta - Biuro Turystyczne czy cokolwiek w tym rodzaju - nie mozesz zmienic osoby widniejacej na bilecie. Moze to zrobic wylacznie Biuro Turystyczne/agencja posredniczaca w sprzedazy. Przepisy stanowia, ze tylko osoba/instytucja nabywajaca bilet moze zmienic dane zawarte na bilecie. 3. Kto wam naopowiadal bajek, ze zmiana nazwiska na bilecie to koszt rzedu 100 PLN? W UK kosztuje to 30 Funtow dla tanich linii. I moze to zrobic wylacznie osoba, ktora bilet zakupila. 4. Chcielibyscie, zeby kazdy mial mozliwosc zmiany danych osobowych na bilecie? Do tego telefonicznie, podajac sie za wnuczka chorej babci? Zanim zaczniecie bluzgac - troche rozsadku :| 5. O tym, co mozna zabrac ze soba do samolotu (bagaz glowny, podreczny) jest napisane na bilecie - sa tam podane dokladnie wszystkie informacje wlacznie z przedmiotami zabronionymi. To, ze ktos komus cos powiedzial, ze do samolotu to sie teraz wchodzi bez skarpetek i z rekoma w gorze... :| Bez komentarza. 6. Infolinia jest ostatnim miejscem do ktorego nalezy sie zwracac w takich sprawach! W sprawie przebukowania biletu dzwoni sie do biura biletowego - numer telefonu podany na bilecie. 7. Czy gdybys Ty siedzial na infolinii i zadzwonil do Ciebie ktos, komu odpowiedzialbys zgodnie z procedura i przepisami i ten ktos zaczalby sie rzucac i pyskowac - co bys zrobil na jego/jej miejscu? Pisanie o tych paniach "sextelefonistki" jest co najmniej nie na miejscu. Twoj post wyglada na napisany przez 14 latka, ktoremu choroba babci jest bardzo na reke, bo ma okazje leciec na wakacje a tu nagle jakies przeszkody. O ile jestem w stanie zrozumiec frustracje i zal kasy - o tyle takie pieniactwo bez podania danych, ktore moga umozliwic jakakolwiek pomoc jest... szczeniactwem. Napisz na spokojnie w jaki sposob kupiono bilet, gdzie, kto za niego placil, w jaki sposob - sprawdz numery telefonow podane na bilecie (jesli bilet jest biletem grupowym, to musisz sie zglosic po te dane do organizatora wycieczki) itp itd. Bo prawda o LOT jest taka, ze jest to jedna z najporzadniejszych firm lotniczych w Europie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Neo_x Napisano 12 Września 2006 Zgłoś Napisano 12 Września 2006 (edytowane) 1. Bilet byl kupowany przez wlasnie jakies biuro. 2. AAAAAaaa wlasnie w tym problem ze nie moze. 4. Troszke zle zrozumiales. Na infolinie dzwonilem by dowiedziec sie czy jest wogole mozliwosc przebukowania biletu a nie po to by go przebukowac. Przeciez logiczne jest ze takie rzeczy sie robi z dowodem w reku na miejscu. 5. Wlasnie duzo tu nie pisze. Gdybym wiedzial to bym sie chyba nie pytal :| 6. Do biura biletowego takze dzwonilem. dowiedzialem sie tam tyle ile na infolini. 7. Kto powiedzial ze sie rzucalem i pyskowalem? Jestem osoba w miare kulturalna ktora nie klnie na kazdego do kogo mam pretensje, chodz wiadomo ze to nie wina osob siedzacych po drugiej stronie telefonu. Przeczytaj jeszcze raz to co napisalem w pierwszym poscie. 14latek mialem tak dawno ze juz nie pamietam kiedy to bylo :) Choroba babci jest jak najbardziej mi nie na reke (co moim zdaniem jest rzecza logiczna), wypadlo akurat ze to ja mam jechac bo nikt inny poprostu w tym czasie nie bedzie mogl. Mam szkole i opuszczanie 3tyg dla mnie jest nie malym problemem dlatego musial bym sie po prostu uczyc na miejscu. Przy okazji zwiedzil bym kraj w ktorym nie bylem juz ladnych pare latek. Nie rozumiem o jakie dane Ci chodzi, wszystko bylo podawane tak wiec moge Cie poprosic o jeszcze jedno przeczytanie pierwszego postu. Oprocz tego bylem w biurze gdzie bilet byl kupowany. Dowiedzialem sie ze nie ma mozliwosci przebukowania biletu. Moja babcia napisala na miejscu podane z prozba o przesuniecie terminu biletu bo nic innego nie bylo mozna zrobic, chyba ze oddac bilet i odzyskac ledwo 200zl. Maja bodajrze 28dni na rozpatrzenie tego. Sialala nie bulwersuj sie tak nastepnym razem bo Ci wlosy zaczna wypadac ;) Ogolnie 1200 zl to dla mnie prawie cala miesieczna wyplata ktora mogl bym wykorzystac inaczej niz oddajac pieniadze za kawalek papieru. Edytowane 12 Września 2006 przez Neo_x Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Grzechu_1990 Napisano 13 Września 2006 Zgłoś Napisano 13 Września 2006 Neo_x a nie możesz ich trochę postraszyć UOKiK?? Poza tym powinna być taka możliwość w każdej chwili. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
costi Napisano 13 Września 2006 Zgłoś Napisano 13 Września 2006 3. Kto wam naopowiadal bajek, ze zmiana nazwiska na bilecie to koszt rzedu 100 PLN? W UK kosztuje to 30 Funtow dla tanich linii. I moze to zrobic wylacznie osoba, ktora bilet zakupila. Za http://www16.centralwings.com/pl/130/warunkitaryfowe.html: Zmiana nazwiska pasażera jest możliwa jedynie w przypadku rezerwacji, w których na każdym z zarezerwowanych odcinków podróży zastosowano taryfę wyższą niż 250.00 PLN / 50.00 EUR / 40.00 GBP* Opłata za zmianę zostanie pobrana w wysokości 100 PLN / 25 EUR / 15 GBP (w zależności od waluty w jakiej została dokonana płatność za bilet). Opłata pobierana jest od każdego pasażera, którego dotyczy zmiana. W Wizzair: Istnieje również możliwość zmiany pasażera w rezerwacji za opłatą równą 30 euro przy zmianie jednego segmenu lotu lub 60 euro przy zmianie obu segmentów lotu. W Easyjet zmiana pasazera kosztuje 90 lub 130 PLN, zaleznie jak sie to zalatwia (http://www.easyjet.com/PL/Zarezerwuj/regulations.html). Latasz widac drogimi liniami ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shakell Napisano 18 Września 2006 Zgłoś Napisano 18 Września 2006 w locie powodem do zmiany nazwiska na bilecie jest tylko zgon osoby która miała lecieć - tak powiedzieli mojej matce kiedy pytała o bilety do francji Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PelzaK Napisano 18 Września 2006 Zgłoś Napisano 18 Września 2006 zadzwoń do TVNu i im zrobią koło pupy tak jak ostatnio tele2 :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...