sough Opublikowano 12 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2006 Witam Was. Dla niektórych userów informacja: Tak, tak wiem, że to forum komputerowe. Na oślej zakłada się temat o zmywaniu smaru z kostki brukowej, komarach na ścianach, meczach w TVN Turbo i tym podobnych. Mam problem, który pewnie nie tylko mnie dotyczy, więc postanowiłem zapytać was o radę. Otóż pod koniec zeszłego tygodnia w niefortunnym wypadku podczas gry w piłkę zrobiłem sobie "kuku" w kolano... To co mi się stało pominę, bo to nie ważne. Chodzi o to, że przez najbliższe tygodnie będę poruszał się o kulach. No i w tym problem. Mam bardzo dobre , nowe kule, rączka pasuje do mojej dłoni i jest wygodna. W momencie nauczyłem się na nich chodzić. Jest tylko jeden problem... Posiniaczone dłonie. Rączka kul "wciska" się w dłoń i teraz dłuższe chodzenie o kulach(z racji, że nie chcę opuszczać zajęć chodzę do szkoły) jest bardzo bolesne. Ma ktoś jakiś sposób na tą dolegliwość? Mój chirurg nie był w stanie mi niczego polecić, ale nie jestem pewien co do jego kompetencji... Niedługo go zmienię, ale do tego czasu muszę sobie jakoś radzić. Jutro mam u niego wizytę. Muszę chodzić o kulach, bo po pierwsze noga boli i to mocno, a po drugie nie chcę jej dodatkowo uszkodzić usiłując poruszać się bez kul. Jutro dowiem się na jaki okres czasu "wypadne" ze sportu (według najnowszej diagnozy - możliwe, że nawet 2 lata...). Nie wiem, czy ParanoiK jest na PurePC (pamiętam go z dobrych czasów Tweaka), ale wiem, że też miał problemy z nogą (zdjęcia ze zlotu). Może on zna jakiś sposób. Przepraszam, że tak się rozpisałem, ale czasem jestem taki wylewny :P. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryba Opublikowano 12 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2006 Witam Was. Dla niektórych userów informacja: Tak, tak wiem, że to forum komputerowe. Na oślej zakłada się temat o zmywaniu smaru z kostki brukowej, komarach na ścianach, meczach w TVN Turbo i tym podobnych. Mam problem, który pewnie nie tylko mnie dotyczy, więc postanowiłem zapytać was o radę. Otóż pod koniec zeszłego tygodnia w niefortunnym wypadku podczas gry w piłkę zrobiłem sobie "kuku" w kolano... To co mi się stało pominę, bo to nie ważne. Chodzi o to, że przez najbliższe tygodnie będę poruszał się o kulach. No i w tym problem. Mam bardzo dobre , nowe kule, rączka pasuje do mojej dłoni i jest wygodna. W momencie nauczyłem się na nich chodzić. Jest tylko jeden problem... Posiniaczone dłonie. Rączka kul "wciska" się w dłoń i teraz dłuższe chodzenie o kulach(z racji, że nie chcę opuszczać zajęć chodzę do szkoły) jest bardzo bolesne. Ma ktoś jakiś sposób na tą dolegliwość? Mój chirurg nie był w stanie mi niczego polecić, ale nie jestem pewien co do jego kompetencji... Niedługo go zmienię, ale do tego czasu muszę sobie jakoś radzić. Jutro mam u niego wizytę. Muszę chodzić o kulach, bo po pierwsze noga boli i to mocno, a po drugie nie chcę jej dodatkowo uszkodzić usiłując poruszać się bez kul. Jutro dowiem się na jaki okres czasu "wypadne" ze sportu (według najnowszej diagnozy - możliwe, że nawet 2 lata...). Nie wiem, czy ParanoiK jest na PurePC (pamiętam go z dobrych czasów Tweaka), ale wiem, że też miał problemy z nogą (zdjęcia ze zlotu). Może on zna jakiś sposób. Przepraszam, że tak się rozpisałem, ale czasem jestem taki wylewny :P. Pozdrawiam. tak, Paranoik jest z ppc :P a co sie tyczy twojego problemu, to znajomi jak mieli problemy z nogami i musieli chodzic o kulach, uzywali rekawiczek takich jak uzywaja kolarze, probowales tego ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 12 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2006 Witam Was. Dla niektórych userów informacja: Tak, tak wiem, że to forum komputerowe. Na oślej zakłada się temat o zmywaniu smaru z kostki brukowej, komarach na ścianach, meczach w TVN Turbo i tym podobnych. Mam problem, który pewnie nie tylko mnie dotyczy, więc postanowiłem zapytać was o radę. Otóż pod koniec zeszłego tygodnia w niefortunnym wypadku podczas gry w piłkę zrobiłem sobie "kuku" w kolano... To co mi się stało pominę, bo to nie ważne. Chodzi o to, że przez najbliższe tygodnie będę poruszał się o kulach. No i w tym problem. Mam bardzo dobre , nowe kule, rączka pasuje do mojej dłoni i jest wygodna. W momencie nauczyłem się na nich chodzić. Jest tylko jeden problem... Posiniaczone dłonie. Rączka kul "wciska" się w dłoń i teraz dłuższe chodzenie o kulach(z racji, że nie chcę opuszczać zajęć chodzę do szkoły) jest bardzo bolesne. Ma ktoś jakiś sposób na tą dolegliwość? Mój chirurg nie był w stanie mi niczego polecić, ale nie jestem pewien co do jego kompetencji... Niedługo go zmienię, ale do tego czasu muszę sobie jakoś radzić. Jutro mam u niego wizytę. Muszę chodzić o kulach, bo po pierwsze noga boli i to mocno, a po drugie nie chcę jej dodatkowo uszkodzić usiłując poruszać się bez kul. Jutro dowiem się na jaki okres czasu "wypadne" ze sportu (według najnowszej diagnozy - możliwe, że nawet 2 lata...). Nie wiem, czy ParanoiK jest na PurePC (pamiętam go z dobrych czasów Tweaka), ale wiem, że też miał problemy z nogą (zdjęcia ze zlotu). Może on zna jakiś sposób. Przepraszam, że tak się rozpisałem, ale czasem jestem taki wylewny :P. Pozdrawiam. Proponuje takie grubsze rekawiczki na rowerek najlepeij skorzane. Wedlug mnie jest to duzo lepsze niz jakies owijanie bandazami itp. Ps kolano to paskudna sprawa zycze powrotu do zdrowia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 12 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2006 Jak wyzej rekawiczki na rower albo na silke wzmacniane :) do tego jakies proste cwiczenia na wzmocnienie dloni sciskanie pilki itd ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 12 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2006 No ale rękawiczki z takimi "gąbkami" od spodu bo są też bez. 2 lata? Czyli wiązadła krzyżowe jak się domyślam, ale nie wnikam. Ja jak musiałem chodzić o kulach to poprostu nie wychodziłem z domu i tyle ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zeniu Opublikowano 12 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2006 (edytowane) kumpel chodzil o kulach ostatnio to owinal sobie raczki(te przy kulach) takimi szmatkami do garow dosyc grubymi, postaram sie takie cos dorwac i cyknac foto, mowil ze pomaga, probowal tez rekawiczek ale mowil ze strasznie mu sie rece poca :) EDIT: http://img201.imageshack.us/img201/6366/pict9693zp1.jpg http://img201.imageshack.us/img201/5703/pict9694ja6.jpg http://img201.imageshack.us/img201/7300/pict9695wy6.jpg niestety wersja uzywana :) z jej pierwotnym przeznaczeniem :D Edytowane 12 Września 2006 przez D@ve Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sough Opublikowano 12 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2006 (edytowane) D@ve: Dzięki za pomoc. Jeśli nie zdobędę rękawiczek to spróbuje tego rozwiązania. Mam znajomych zapaleńców rowerowych, więc ze znalezieniem rękawiczek nie powinienem mieć problemu. Dzięki wam za pomoc. Niestety kolarzem nie jestem, ale popytam znajomych – na pewno ktoś ma takie rękawiczki. Kaaban: Jutro dowiem się co dokładnie mi dolega. Na dzień dzisiejszy nie ma 100% pewności, są tylko podejrzenia. Na pewno uszkodzone jest nie tylko kolano... Na szczęście mogę zginać nogę (jest to bolesne i mogę to robić w małym zakresie, ale jednak) więc są szanse, że to nie wiązadła (w sumie było by to dziwne, że przy zderzeniu uszkodziłbym właśnie wiązadła, ale podobno wszystko jest możliwe...). Wstępne badanie rentgenowskie nie wykazało zmian kostnych. Podejrzenia wskazują na mięśnie i staw... Jutro chwila prawdy. Jedyne, co jest w 100% pewne to czekająca mnie rehabilitacja... mib Dzięki za rady i życzenia powrotu do zdrowia. Pozdrawiam. Edytowane 12 Września 2006 przez sough Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 12 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2006 Zyczym szybkiego powrotu do zdrowia :) btw przy czyms takim klatka szybko sie rozwija ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 12 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2006 Dla niektórych userów informacja: Tak, tak wiem, że to forum komputerowe. Na oślej zakłada się temat o zmywaniu smaru z kostki brukowej, komarach na ścianach, meczach w TVN Turbo i tym podobnych.Ty mnie tu sie nie czepiaj moich topicow ;D Joke ;) Wracajac do tematu.. rekawiczki rowerowe mozna w marketach kupic po 8 zl :) Ja kupilem w zeszlym roku takie biale z siatka gruba od zewnatrz a taka sztuczna skora od wewnatrz. Przerzyly pare ladowan na rekach, troche sie rozpruly ale nie podarly :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brachol Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2006 aaa to po to D@ve Ci byly te zdjecia sciereczki ;] ano tak sie stalo, ze musialem hasac kilka tygodni o kulach. Po pierwszym dniu (droga do szkoly i z powrotem - z buta mam w jedna strone 15 min szybkim krokiem) rece bolaly masakrycznie - porobily sie odciski, skora zaczela schodzic. Niestety trza to przebolec. Dlonie musza sie przyzwyczaic. Probowalem uzywac jakichs rekawiczek rowerowych (za 10 zl made in pakistan), ale dlonie sie w tym pocily i niestety rekawiczki brudzily... No to zastosowalem wlasnie taka sciereczke jak na zdjeciach powyzej. W sumie nawet wygodne :) A co do samych kul, to fajnie sie na nich biega :D powrotu do zdrowia zycze :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...