burro Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2006 Nie mogę włączyć komputera. Najgorsze nie wiem, co jest tego główna przyczyna i co reklamować. Podejrzewam dysk twardy, albo zasilacz. Opis problemu: Włączam kompa i zamiast ładnie piknąć i ruszyć dalej, nie pika, a dysk twardy "stuka" cały czas (normalnie też tak stukał, tylko, że raz i ruszał) O dziwno po entych próbach zawsze w końcu się go uda uruchomić, a jak się go już włączy to bezproblemowo chodzi, nawet przez tydzień. Czemu podejrzewam również zasiłke ? Bo chyba nawet zepsuty dysk nie zablokowałby kompa przez ruszeniem, tylko ruszyłby dalej nie wykrywając go, a u mnie się blokuje w tym miejscu i nie robi tylko styka. Reklamować dysk, czy zasiłke ?? (tylko na te 2 rzeczy mam gware, wiec nie mówcie nawet ze to jest, co innego :wink: ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikelos Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2006 na poczatek ja bym rozebral kompa na czesci pierwsze, wszystko dokladnie obejrzal czy nie ma uszkodzen a potem zlozyl spowrotem bo mi to wyglada jakby cos gdzies nie kontaktowalo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2006 Odepnij dysk i zostaw go na kilka h. Mialem to samo z moim maxtorkiem :arrow: Rozlozylem kompa, zlozylem odpalam i powietrze ze mnie zeszlo. Po 3h lezenia sam z siebie zaczal normalnie pracowac. :? Zadnych bledow, nic ponad norme i chodzi juz spokojnie te 24h na dobe ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burro Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2006 no.. miałem właśnie w planach grube odkurzanie kompa, wiec sprawdze, ale zaluzmy ze po tym zabiegu daje to samo... co dalej ??:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikelos Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2006 najpierw zrealizuj swoje zalozenie a dopiero wtedy bedziemy sie zastanawiac co dalej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MaRuH Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2006 Płyta główna na 99.9% maiłem ten sam problem na Abicie VH6 okazało sie ze plyta padła, były spuchniete kondensatory itp zobacz jak u ciebie one wygladaja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burro Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2006 Płyta wyglada w normie. Teraz wszytsko rozkręciłem, wyczyściełem.. ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span>m i.. to samo. Rytmiczne pikania nie wychodza z dysku, tylko lampka hdd pika jak kirunkowskaz migając rytmicznie. Chcialem znaleśc w instrukcji co to znaczy, ale nie znalazlem (instrukcji). Walczylem z wlaczeniem 10min. Wylaczanie i wlaczanie nie skudkowalo. Rostawilem na pare minut pikajacego - tez nic. Odpiolem hdd to dziala normalnie. Przylaczam spowrotem - ale samo zasilanie - nie dziala (wiec to raczej nie przez plyte, bo taśmy nie podlaczalem a nie dzialalo). Podpinam sam cd-rom... dziala. Podpiolem sam hdd... nie dziala. Podpiolem cd-rom + hdd... jakoś wstał, ale boje sie go nawet wylaczać. I co mam reklamować... jak niby raz wszytsko działa, raz nic nie działa... zadziala im w sklepie to powiedza ze sprawne jest, a nie jest. :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pat_Garrett Opublikowano 13 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Września 2006 Moje zdanie jest takie. Na 100% dysk i jescze jak samsung no to miałem podobne problemy (patrz sygnaturka). Możesz jeszcze spróbować go niskopoziomowo sformatować ale wątpie by to coś dało. Sciągnij pod swój model program testujący i sprawdź go przed oddaniem na gwarancję. Ja też się zastanawiam czy mi na gwarancji to załatwią bo raz chodzi raz nie, czyli raz go gubi raz się sam znajduje ( zwłaszcza po transporcie calego kompa były takie problemy ). Zrobiłem tak iż postawiłem system na drugim dysku ( padł nie dawno ), i system chodził jak trzeba a jak gina ten drugi dysk to wieszało kompa a po restarcie już go nie było (dysku). Dysk był stata więc go wyłączyłem w biosie całkiem. Ale płyta i tak go wykrywała i jak działał to pracowałem na nim normalnie a jak się wyłanczał to pracowałem na jednym dydsku. Weź od kumpla dysk postaw na osobnej partycji system i podłącz swój i zobacz czy czasmi nie są podobne objawy.Problem z głowy obecnie mam nowy dysk. Powodzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burro Opublikowano 14 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2006 Dysk chodzi bez zarzutu, nie wliczajac tych problemow ze startem. Sprawdzalem chckdsk'iem i nie znalazl bledow. Pozatym problem pojawia sie juz gdy podepne sam prad do dysku, ktrory nie ma kontaktu z kompem tylko z zsilka. Wolal bym mimo wsyztsko zeby to byl zasilacz, bo dysk jest siezko zastapic, a backow 160gb mi sie jakos nie uśmiecha. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wolan Opublikowano 14 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2006 Moze to byc zasilka ale moze byc i dysk ;) Jezeli po podpieciu innego dysku komp bedzie zachowywal sie poprawnie to neistety dysk ci padl. Niezapominaj ze jak w elektronice dysku cos poszlo to dysk moze wywrzec niekorzystny wplyw tez na zasilacz ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burro Opublikowano 17 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2006 Zanalazlem chyba przyczyne problemu: Napiecie -12 jest okolo -8, wczesniej tego nie widzialem bo bios wysietla tylko +12, gdzie jest ok. Zainstalowalem MBM i wysietle duze uchybienie w -12. Tylko kurew nie wiem gdzi emam gwarancje na zasilacz :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzechu_1990 Opublikowano 17 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2006 Pomiar z biosu to możesz sobie wsadzić między bajki, zmierz napięcia miernikiem i pogadamy ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
apofiss Opublikowano 17 Września 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2006 Miałem podobne objawy z płytą msi. Potrafiła się włączyć dopiero za 30 razem pikania guzikiem power. Cuda robiłem rozbierałem, czyściłem, inny zasilacz podpinałem. Az płyta skończyła na smietniku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maly20 Opublikowano 18 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2009 :D :D :DMogę ci powiedzieć na 100% ze to jest wina dysku, ponieważ mam identyczny problem i sprawdzałem zepsuty dysk na trzech innych komputerach. Na początku też myślałem że to wina zasilacza , ale jednak nie.Choć do tej pory nie wiem, może to zasilacz uszkodził dysk, może za dużo miałem popodłanczane, bo miałem 1 dysk czasem podlanczałem drugi, 2x dvd,dyskietki, nie wiem może to przez to, ale jedno ci powiem na 100% wina dysku, u mnie jest tak ze wyjme go z kompa, wsadze po 1 dniu i działa, ale jak podziała to 2-3 godziny komp sie zawiesza, restartuje go i już dysk zaczyna stukać i nie widać juz dysku w biosie.Jak uda ci sie to naprawić to napisz napewno pomógł byś nie jednej osobie z tym samym problemem :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zadzior Opublikowano 18 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2009 Boshe ,archeolog roku . :kijem: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...