Skocz do zawartości
Gość Łukasz Tkacz

Asrock 939dual-sata2 - Tani Sposób Na S939

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam asrock 939 dual VSTA

 

moje pytanie jest takie czy jest sens (że będzie szybszy zapis/odczyt) w moim wypadku zmieniać dysk(teraz mam 1 hdd 80 Gb segate SATA II podpięty pod kontroler SATAII) i przejść na 2 HDD 80 Gb podpięte pod SATA I (bo sata II mam tylko 1 port a sata I są dwa). Czy będe widział rożnice w szybkości w stosunku do tego co mam teraz. Bo jeśli nie to nie bede inwestował w 2 HDD.

 

pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam asrock 939 dual VSTA

 

moje pytanie jest takie czy jest sens (że będzie szybszy zapis/odczyt) w moim wypadku zmieniać dysk(teraz mam 1 hdd 80 Gb segate SATA II podpięty pod kontroler SATAII) i przejść na 2 HDD 80 Gb podpięte pod SATA I (bo sata II mam tylko 1 port a sata I są dwa). Czy będe widział rożnice w szybkości w stosunku do tego co mam teraz. Bo jeśli nie to nie bede inwestował w 2 HDD.

 

pozdr

Czyli chcesz zrobić RAID 0 na SATAI? Jeśli tak, to jeszcze musisz powiedzieć o jaką szybkość Ci chodzi, bo na szybkość składają się

1. szybkość odczytu/zapisu dysku - typowe, desktopowe dyski mają oczyt w granicach 60MB/s, zapis jest wolniejszy

2. czas przeszukiwania, czyli jak szybko dysk jest w stanie umieścić pozycjoner w danym miejscu i rozpocząć odczyt. Ważne w przypadku odczytu dużej ilości małych plików i przy znaczym stopniu fragmentacji

3. szybkość transferu pomiędzy kontrolerem dysku a dyskiem. SATA I zapewnia nominalną wartość do 150MB/s, SATA II do 300MB/s. Nie wiem, jak na VSTA, ale dual-sata pod windowsem na SATAI ma nieco ponad 100MB/s, a na SATAII około 250-270MB/s (zależy od sterów). W zestawieniu z szybkością zapisu na poziomie 60MB/s widać, że to raczej bajer... jednak w połączeniu z dużym cache dysku potrafi trochę dać przy operacjach cyklicznych na małych plikach.

 

I teraz: w przypadku RAID 0 prędkości odczytu/zapisu w teorii są podwojoną wartością prędkości najwolniejszego dysku w macierzy, czyli powiedzmy około 120MB/s. To w teorii. W praktyce, zwłaszcza na tanich kontrolerach zintegrowanych, dochodzą jeszcze opóźnienia związane z synchronizacją przy strippingu, więc w efekcie jeżeli osiągniesz 100MB/s to i tak dobrze. Ponadto przy RAID 0 rośnie czas wyszukiwania - nie dość, że również ograniczony najwolniejszym dyskiem, to jeszcze dochodzi do tego synchronizacja. Czyli jeżeli w danym momencie macież usiłuje odczytać plik, i jeden dysk na swoich paskach zlokalizuje odpowiedni sektor w 7ms, a drugi w 13ms, to właśnie ta druga wartość jest wskaźnikiem szybkości wyszukiwania macierzy. Na RAID 0 na pewno szybciej uruchomi Ci się system i będą odpalać duże aplikacje, wczytywać etapy w grach etc. Jest to też dobre rozwiązanie dla windowsowego pagefile'a. Natomiast jeżeli używasz kompa do neta, ogladania filmów i skype etc, to odpuść sobie - zwłaszcza, że warto też <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> pod uwagę zwiększone ryzyko utraty danych i problem przy zmianie płyty będziesz potrzebował 160GB przestrzeni dyskowej na backup, bo raczej mało prawdopodobne, żeby udało Ci się odtworzyć macierz na innym kontrolerze. Jak dla mnie jeśli RAID 0, to tylko na dobrym kontrolerze (dedykowanym zewnętrznym) i dobrych dyskach, nie zadużych przy tym.

 

Więcej poczytaj np. tutaj, poza tym na wcześniejszych stronach tego tematu znajdziesz opisy kogoś, kto miał raida 0 na dual-sata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie używam RAID 0 na moim zestawie a jako ze czasem w cos pogram czy bawie sie w kompresjie video... to jedno co stwierdzam to przyrost wydajnosci rzedu prawie 100% w dzialaniu aplikacji na duzych plikach i szybsze ladowanie sie gier windy etc... polecam ale jak dla mnie to RAID 0 tylko na max 2x 160GB powyzej tej wartosci raczej trudno cokolwiek archiwizowac... sa dvd dl 8.5 GB ale to strasznie malo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam serdecznie po dlugiej przerwie w pisaniu postow, ostatnio wszedlem sobie na allegro i znalazlem cos takiego:

 

ATHLON 64 DualCore 4200+1MB 939 TOLEDO DWA RDZENIE

 

http://allegro.pl/item260834403_athlon_64_...wa_rdzenie.html

 

Nie jestem w temacie ale moze mnie ktos uswiadomic dlaczego taki szal na te procki? Oplaca mi sie wymieniac to co mam w tej chwili czyli sandiego 4000+ @ 2.8Ghz??? bede wdzieczny za odpowiedz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli chcesz zrobić RAID 0 na SATAI? Jeśli tak, to jeszcze musisz powiedzieć o jaką szybkość Ci chodzi, bo na szybkość składają się

1. szybkość odczytu/zapisu dysku - typowe, desktopowe dyski mają oczyt w granicach 60MB/s, zapis jest wolniejszy

2. czas przeszukiwania, czyli jak szybko dysk jest w stanie umieścić pozycjoner w danym miejscu i rozpocząć odczyt. Ważne w przypadku odczytu dużej ilości małych plików i przy znaczym stopniu fragmentacji

3. szybkość transferu pomiędzy kontrolerem dysku a dyskiem. SATA I zapewnia nominalną wartość do 150MB/s, SATA II do 300MB/s. Nie wiem, jak na VSTA, ale dual-sata pod windowsem na SATAI ma nieco ponad 100MB/s, a na SATAII około 250-270MB/s (zależy od sterów). W zestawieniu z szybkością zapisu na poziomie 60MB/s widać, że to raczej bajer... jednak w połączeniu z dużym cache dysku potrafi trochę dać przy operacjach cyklicznych na małych plikach.

 

I teraz: w przypadku RAID 0 prędkości odczytu/zapisu w teorii są podwojoną wartością prędkości najwolniejszego dysku w macierzy, czyli powiedzmy około 120MB/s. To w teorii. W praktyce, zwłaszcza na tanich kontrolerach zintegrowanych, dochodzą jeszcze opóźnienia związane z synchronizacją przy strippingu, więc w efekcie jeżeli osiągniesz 100MB/s to i tak dobrze. Ponadto przy RAID 0 rośnie czas wyszukiwania - nie dość, że również ograniczony najwolniejszym dyskiem, to jeszcze dochodzi do tego synchronizacja. Czyli jeżeli w danym momencie macież usiłuje odczytać plik, i jeden dysk na swoich paskach zlokalizuje odpowiedni sektor w 7ms, a drugi w 13ms, to właśnie ta druga wartość jest wskaźnikiem szybkości wyszukiwania macierzy. Na RAID 0 na pewno szybciej uruchomi Ci się system i będą odpalać duże aplikacje, wczytywać etapy w grach etc. Jest to też dobre rozwiązanie dla windowsowego pagefile'a. Natomiast jeżeli używasz kompa do neta, ogladania filmów i skype etc, to odpuść sobie - zwłaszcza, że warto też <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> pod uwagę zwiększone ryzyko utraty danych i problem przy zmianie płyty będziesz potrzebował 160GB przestrzeni dyskowej na backup, bo raczej mało prawdopodobne, żeby udało Ci się odtworzyć macierz na innym kontrolerze. Jak dla mnie jeśli RAID 0, to tylko na dobrym kontrolerze (dedykowanym zewnętrznym) i dobrych dyskach, nie zadużych przy tym.

 

Więcej poczytaj np. tutaj, poza tym na wcześniejszych stronach tego tematu znajdziesz opisy kogoś, kto miał raida 0 na dual-sata.

Własnie o taką odpowiedz mi chodziło. Miałem na mysli transfer zapis/odczyt. Ładowanie się aplikacji.

dzieki bardzo za szczegółową i wyczerpującą odpowiedź

Grzegorz :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to się przykleję, czy raid 0 mozna spreparować na działającej konfiguracji/systemie?

synchro z istniejącymi danymi?

 

dokładnie chodzi mi o sytuacje, jak dokładam np dysk 250gb, taki sam, zmieniam kontroler, i chce je schynchrnizować/ustawić, bez reinstalacji systemu

 

 

da rade to zrobić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze mi ktos powiedziec ktory bios najlepiej sciagnac jesli uzywam:

 

Athlon64 3200+

8600GT Sonic+ pod PCI-E

1gb ramu w 1 kosci

 

bo nie wime czy ten 2.30 ma tylko poprawke do AGP "Patch nVidia 5950 AGP card." czy moze 1.30 ktory "Athlon 64 3200+, 939pin"

czy jakiegos innego.

 

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

da rade to zrobić?

Tak. Najprościej: zainstaluj kontroler teraz pod windowsem. Skopiuj pliki systemowe (cała partycja z windowsem oprócz tego, to nie jest Ci potrzegne) gdzieś indziej - DVD, inny dysk, pendrive - co chcesz; tyle że potrzebny Ci będzie inny system do tego, bo windows blokuje niektóre pliki systemowe podczas pracy.

Dalej - robisz macierz, partycjonujesz ją, na tą samą z kolei partycje przekopiowujesz windowsa z powrotem. Z płyty windowsa odpalasz konsole, robisz fixmbr i powinien śmignąć. Jeżeli nie, proces naprawy systemu z płyty pomoże na 99%. Mój windows zaliczył już kilka płyt głównych z różnymi kontrolerami, kilkanaście dysków i działa. Przygotuj dyskietkę ze sterami do kontrolera na wszelki wypadek.

Powyższe tyczy się winXP i 2K, visty nie znam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co zamiast DUAL-SATA2?

 

Mój asrock psozedł na serwis, a poniewaz firma, w której go kupiłem nie ma już w ofercie płyt asrocka, to prawdopodobnie zaproponują mi coś innego. Oczywiście mój pierwszy typ to DFI Lanparty, ale wątpię, czy łatwo będzie go uzyskać , biorąc pod uwagę dwukrotną różnicę w cenie ;) czy w związku z tym możecie mi doradzić, jako plan awaryjny, inną płtyę? Cechy, na jakich mi zależy, to stabilne OC (najlepiej z dużą regulacją V na procesor i pamięć), SATA2, PCI-e, bezawaryjność. Jedym słowem: co się kupowało te 2 lata temu do s939 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co u mnie w sigu, ewentualnie w wersji SLI kosztuje nieco ponad 200zl. Plyta lepsza od DFI LAn Party a kosztuje sporo mniej. Plusem jest to, ze jest jeszcze produkowana wiec kupuje sie normalnie nowke z dwuletnia gwarancja a nie jakies lezaki magazynowe z 3miesieczna. Nalezy zwrocic uwage na kolor zlacz sata gdyz plyta o tym samym oznaczeniu jest robiona zarowno na nForce 4 (saty pomaranczowe-tylko sata1) jak i na nForce 4 ultra (saty fioletowe-sata2). Uzytkownicy, ktorzy kupowali ja niedawno mowili, ze trafily im sie saty2 wiec podejrzewam, ze tych na zwyklym nForce 4 juz nie robia. Naprawde polecam, po przesiadce z Asrocka to plyta dla leniwych bo nim doszedlem do porozumienia z Asrockiem to 2 tygodnie minelo a jak sie zaczal sypac to dodatkowo mi nerwow napsul. Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ponad rok temu zakupilem Asrock 939dual-sata2 z athlonem 63 3200+ Venice. Od jakiegos miesiaca mam problem. Komputer co chwile sie resetuje. Nawet przy wlaczaniu (bios tez sie nie chce czesto wczytywac). Zanim odpale windowsa to zchodzi do 20 minut. Niestety po wlaczeniu tez czesto sie resetuje (chyba im bardziej obciaze procesor tym szybciej). Wydaje mi sie ze procek sie przegrzewa ale odrazu po wlaczeniu kompa tez sie resetuje. Zanioslem do sklepu gdzie kupowalem to koles powiedzial ze to wina plyty i trzeba ja wyslac do serwisu. Jako ze nie ma nic zastepczego to bylbym z 3 tygodnie bez kompa, a w moim przypadku to nie wchodzi w gre :D Niestety nie mam od kogo pozyczyc plyty glownej, ani jak sprawdzic mojego procesora. Jestem gotow juz wydac 150zl na tymczasowa plyte (jakis abit tam chyba najtanszy byl) ale jesli to nie bedzie wina plyty to bede 150zl w plecy. Wypinalem i sprawdzalem juz wszystko oprocz zasilacza, karty graficznej, procesora no i plyty glownej :) Czy ktos juz mial taki problem ? Jesli tak to prosze o jakies rady.

Zauwazylem ze core2duo poszly w dol , wiec moze niedlugo bym kupil plyte glowna z prockiem, ramami i chyba karta (bo moja jest pod AGP), a 150zl wyrzucic w bloto mi sie nie usmiecha. Pozdrawiam

 

edit: Moja konfiguracja :

- Asrock 939dual-sata2

- AMD64 3200+ Venice (chlodzenie boxowe)

- 2X512 ram patriot

- 250gb 7200.9 segate

- zasilacz Modecom

- radeon 9550 XT GeCube

- benq dw1640 (nagrywarka)

- dyskietka ^^

 

edit2 : bateryjke z plyty glownej tez juz wymienialem :)

Edytowane przez MackaM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Domyślam się, że rada w rodzaju "oddaj go do serwisu póki masz co oddawać" Cię nie interesuje? Ja sam właśnie odesłałem swoją płytę do serwisu, bo miała podobne, choć lżejsze, objawy: raz na kilkanaście bootowań nie wykrywała żadnych boot device, często nieprawidłowo zamykał się system (nie odcinało zasilania), padła karta sieciowa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@MackaM ściągnij bios 2.30 pod windows: http://www.asrock.com/mb/from.asp?Model=93...;T=B&ID=853. Po odpaleniu programu wystarczą dwa kliknięcia i bios masz zaktualizowany. Dosłownie ok.10 sekund to trwa. Jeśli nie pomoże to nic nie tracisz,bo i tak będziesz musiał oddać płytę na serwis.

Edytowane przez Adyan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nic ... Moze jeszcze inne rady? Jak sie zresetuje przy wgrywaniu bios'u/bios'a to bede musial ja wyslac :) A jak nie bede wgrywal to jeszcze cos na tym kompie porobie. Jak wlaczam jakas aplikacje to w 50% przypadkow sie resetuje (przez to ze jest Vista). Vista jest dlatego ze na dysku 250gb XP sie nie wlacza (nie bootuje sie windows tylko jest migajaca kreska _ po pipnieciu), i znalazlem viste na starym dysku. XP nie moge przeinstalowac bo sie resetuje :) I tak w kolko. A propo : Czy jak zainstaluje (ewentualnie skopiuje) to u mnie na innych parametrach kompa bedzie dzialal (ewentualnie bo zmienieniu pliku boot.ini) ? Za miesiac/dwa bede mial laptopa to wtedy wysle, ale do tej pory troche musze sie meczyc, a skype potrzebuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wgrywając oryginalny bios ze strony producenta nie traci się gwarancji.

Jeżeli mu się komp zresetuje w czasie wgrywania, to będzie to uszkodzenie z winy użytkownika. Przy tak nie stabilnym komputerze biosu lepiej nie update'ować, bo po co sobie robić kłopot. Nie pisałem też że wgranie oryginalnego biosu powoduje utratę gwarancji, tylko jego nieprawidłowe wgranie może do tego doprowadzić.

Po za tym nie wiadomo czy czasem kolega, nie ma już najnowszego biosu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki problemik ma mój kuzyn:

 

Podłączenie kabelka sieciowego do portu LAN, karta nie nawiązuje połączenia ("kabel sieciowy jest odłączony" - komunikat systemu). Karta aktywna w BIOSIe oczywiście.

Włożyłem kartę na PCI, jakiegoś realteka 8139, karta nawiązuje połączenie, świeci się link, ale net praktycznie nie działa, bo co z tego że załaduje się tytuł strony, jak po 20 sekundach przeglądarka wywala błąd połączenia z serwerem.

Kiedy pod ten sam kabelek sieciowy podłączam laptopa, to wszystko jest OK, net śmiga jak trzeba.

Sterowniki do obu kart są najnowsze, na starych też nie działało tak jak powinno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki problemik ma mój kuzyn:

 

Podłączenie kabelka sieciowego do portu LAN, karta nie nawiązuje połączenia ("kabel sieciowy jest odłączony" - komunikat systemu). Karta aktywna w BIOSIe oczywiście.

Włożyłem kartę na PCI, jakiegoś realteka 8139, karta nawiązuje połączenie, świeci się link, ale net praktycznie nie działa, bo co z tego że załaduje się tytuł strony, jak po 20 sekundach przeglądarka wywala błąd połączenia z serwerem.

Kiedy pod ten sam kabelek sieciowy podłączam laptopa, to wszystko jest OK, net śmiga jak trzeba.

Sterowniki do obu kart są najnowsze, na starych też nie działało tak jak powinno.

A ustawiłeś która karta ma być używana przez system do łączenia się z internetem?

 

Image4.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Obecnie posiadam trzy urządzenia podpinane pod mini jack. Są to głośniki, kabel s-video z wyjściem mini jack pod urządzenie audio np. wieża oraz słuchawki.

Do tej pory mam żonglerkę kablami audio jeśli z jakiegoś urządzenia chcę skorzystać ponieważ na płycie znajduję się jedno wyjście audio pod które można podłączyć sprzęt stereofoniczny.

Również mam wyjście audio na przodzie (front panel), ale jeśli chcę z niego skorzystać to muszę wpiąć z tył minijacka, który jest odpowiedzialny za front panel. Czyli podsumowując mogę jednocześnie skorzystać z jednego wejścia minijack (albo z tyłu, albo z przodu-front panel).

Myślałem również o jakimś rozdzielaczu ale boję się o pogorszenie dźwięku.

W związku z tym mam pytanie do was:

co zrobić żebym nie musiał przepinać za każdym razem kabli ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również mam wyjście audio na przodzie (front panel), ale jeśli chcę z niego skorzystać to muszę wpiąć z tył minijacka, który jest odpowiedzialny za front panel. Czyli podsumowując mogę jednocześnie skorzystać z jednego wejścia minijack (albo z tyłu, albo z przodu-front panel).

Myślałem również o jakimś rozdzielaczu ale boję się o pogorszenie dźwięku.

W związku z tym mam pytanie do was:

co zrobić żebym nie musiał przepinać za każdym razem kabli ?

Jest zworka na płycie, którą ustawiasz, czy audio ma być na wejściu z tyłu, na panelu przednim i na obu - tylko do tego przedni panel musisz mieć wpięty na płycie, a z tego, co zrozumiałem masz panel też na złączu jack? Wtedy najprościej byłoby załatwić sobie kostkę i przerobić go na wpinany w płytę.

Inna opcja - jakkolwiek nie wiem do czego używasz dźwięku - to dokupić sobie drugą dźwiękówkę, podpiąć do niej np. wieżę i przełączać na nią dźwięk ilekroć potrzebujesz. Ja mam słuchawki na stareńkim sound blasterze 128, z którego korzysta skype, reszta audio jest na onboard. Przyzwoitą (a na pewno lepszą niż onboardową) dźwiękówkę stereo kupisz za 20zł...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...