Matura 2007 i 2008 (od 48 strony)

[wallec]

Ja pisalem bez wczowki totalnie - 90min i out. ogolnie tematy na wypracowanie nie byly trudne:

 

1. charakterystyka wertera na podstawie fragmentu i tekstu z uwzglednieniem milosci literatury i natury

2. porownaj zycie na wschodzie i zachodzie europy na podstawie fragmentu lalki i .....wybranego dziela mickiewicza( chyba tak to bylo).

Nie pamietam zbytnio tresci drugiego tematu bo pisalem na 1szy - zreszta ze slabym skutkiem chyba hehe.

 

A tekst do ktorego byly pytania dotyczyl "odgrywania roli w zyciu rodzinnym" cos tam o jakichs krzywdach w dziecinstwie itp :D

 

ogolnie ja i znajomi zlewka z tego (ale ang i matme sie postaram) wiec moze temu pisze w taki lozny sposob, pare opisow na gg:

 

1.Wynik będzie wprostproporcjonalny do czasu pisania haha^^

2.huhu pisoka czarnego mam to moge pisac xDDD

3.Udaje ze cos wiem , i pisze mature :P

4.Pisoka czarnego mam, ale wiedzy ni mam xD | Zycze szczescia =P

5.Próbna Maturka :D haha Możdzo [ciach!]y maturzysta :D xD

6.WRITE FAST OR DON'T

7.;_((((((( Matura probna <lol2> jaja sobie robia :P

 

pozdrawiam elo mlodziezowo

btw. jesli ten post ma powyzej 200slow to jest dluzszy niz moje wypracowanie - lol

[remiky]

no jako jedyny chlopak ze szkoly przyszedlem w gajerku na mature :] to chyba jest klasa :D

NO baaa. A jak ci poszło? Edytowane 15 Listopada 2006 przez remiky

[fushigi87]

2. porownaj zycie na wschodzie i zachodzie europy na podstawie fragmentu lalki i .....wybranego dziela mickiewicza( chyba tak to bylo).

nie wybranego dzieła mickiewicza tylko kordiana słowackiego :P

[Dejot]

A tekst do ktorego byly pytania dotyczyl "odgrywania roli w zyciu rodzinnym" cos tam o jakichs krzywdach w dziecinstwie itp :D

To było cos o pechu :D

 

Ogólnie część I była trudniejsza niż sie spodziewałem :P

 

A w cześci II naściemniałem z 1,5 strony aby coś bylo :lol:

[KAX_]

Uff już po, gdyby nie ta imho idiotyczna punktacja (20 za cześć pierwszą i 50 za drugą, a wg mnie powinno być 20 i 30) to może bym zdał :lol: Pisałem, a raczej próbowałem pisać na pierwszy temat ;) Przynajmniej teraz wiem, że wypadało by przeczytać chociaż streszczenia lektur bo dla mnie te wszystkie Wertery, Kordiany i inne postacie romanczyczne to to samo :lol: Co do czytania ze zrozumieniem to myśle, że poszło mi całkiem całkiem...

 

EDIT: Dejot też miałem 1,5 strony totalnej ściemy :D Najlepsze było polecenie (minimum dwie strony, ok 250 słów) mi na jednej się 200 zmieściło ;)

Edytowane 15 Listopada 2006 przez -=KAX=-

[poca]

A tekst do ktorego byly pytania dotyczyl "odgrywania roli w zyciu rodzinnym" cos tam o jakichs krzywdach w dziecinstwie itp :D

Nie tylko ;]

Wypracowanie pierwsze było łatwe o ile ktoś czyta leORT: ORT: ORT: ktury...

Trzeba się zabrać za siebie.

[ryba]

NO baaa. A jak ci poszło?

zdac raczej zdam :P 40-50% obstawiam

 

Nie tylko ;]

Wypracowanie pierwsze było łatwe o ile ktoś czyta leORT: ORT: ORT: ktury...

Trzeba się zabrać za siebie.

nie czytalem zadnej lektury od 1 klasy gima, i jakos sobie radze ;)

[Dejot]

EDIT: Dejot też miałem 1,5 strony totalnej ściemy :D Najlepsze było polecenie (minimum dwie strony, ok 250 słów) mi na jednej się 200 zmieściło ;)

Ja sie boje tego, ze na lekcji sorka przeczyta moje wypracowanie, to bedzie beka dopiero :D Takie głupoty że głowa mała :lol: zreszta większosc ludzi coś ściemniała :P

 

 

BTW. wybrał ktoś drugi temat ? bo wszystkich tych których do tej pory widziałem to wszyscy 1 :lol:

 

Ja bym wziąl 2 bo lalke mam obcykaną (zaliczenie miałem z tego xD) ale Kordian mylił mi sie z Kondradem Wallenrodem i dałem se spokój :P

 

Ogólnie to rzeźnia, przed matura jeszcze piwko sobie strzeliłem z rana na obudzenie :D

Edytowane 15 Listopada 2006 przez Dejot

[DA VINCI]

ojojoj wziąłem właśnie drugi temat... [; [; [;

jeśli chodzi o opis Paryża w lalce - wporzo, zajebiście szło to ująć... no ale Kordian - wtf? co tam było w ogóle? :)

Nie no, wiadomo, że dwa odmienne opisy - dlatego myśle, że temat trudny nie był, wystarczyłoby przypomnieć sobie chociaż troszeczkę leORT: ORT: ORT: ktury.. ;)

Pierwszy temat zresztą tak samo.. ;p

Zobaczymy jak będzie..

 

Jutro rozszerzony niemiec, o matko.. ^^

[raven_88]

Co jest...ja tu sam rozszerzony polski wziąłem ? :]

 

ogólnie nie było źle...trochę zakręcony tekst o twórczości Herberta...

 

a z drugiej części - wybrałem porównanie fragmentów "Potopu" i "Pamiętników..."...napisałem na jakieś 4,5 strony...

[kuruś]

hehe u mnie na sali 3 klasy z tego tylko jeden koleś pisał rozszerzoną hehe

Miejsca lepszego trafić nie mogłem normalnie pierwsza ławka przed komisją...

Co do samej maturki to nie było źle jakoś poszło (również temat 1 pisałem), jutro angielski :)

 

no jako jedyny chlopak ze szkoly przyszedlem w gajerku na mature :] to chyba jest klasa :D

hehe to u mnie całkiem na odwrót jeden koleś był co niemiał garnituru.

 

nie czytalem zadnej lektury od 1 klasy gima, i jakos sobie radze ;)

Witam w klubie. :)

 

EDIT: Dejot też miałem 1,5 strony totalnej ściemy :D Najlepsze było polecenie (minimum dwie strony, ok 250 słów) mi na jednej się 200 zmieściło ;)

To ja chyba pisze jakoś szeroko na jedną stronę około 100 słów.

[danrok]

Hej, po długiej nieobecności. Ufff, wreszcie po polskim, w sumie nie było aż tak ciężko jak myślałem, dobrze że nie było Chłopów i Potopu bo byłoby tragicznie. Generalnie chyba poszło ok, kiedy będzie jakiś klucz do czytania ze zrozumieniem bo totalnie nie wiedziałem co należy wpisać w negatywnych skutkach nieznajomości scenariusza życiowego? :P Jutro angol, będzie prościej :)

[Gość]

skonczylem po 80-90 minutach i nie chcieli mnie wypuscic, musialem siedziec do konca..

[danrok]

I słusznie, powinno się pisać do samego końca. Wyszedłem o 10.30 akurat :)

[Dejot]

skonczylem po 80-90 minutach i nie chcieli mnie wypuscic, musialem siedziec do konca..

Why ? ja bym tam ześwirował i zaczął odwalać to by mnie wyporsili :D

 

U mnie goscia już po niecałych 60min. wypuścili ;)

Edytowane 15 Listopada 2006 przez Dejot

[danrok]

Też jakaś metoda w sumie to tylko próbna, u nas np oceny z próbnej wpisują normalnie do dziennika jako najważniejsze z semestru, co jest głupotą, bo raczej nikt się nie uczy na polski we wrześniu. Jeszcze z matmy i fizyki to rozumiem, zdaję rozszerzenie i już dawno się uczę, ale POLSKI?! WFT?

[oldskul]

Uff, wreszcie po polskim. Nie wiem co za idiota dał tekst o pechu i kto do tego układał pytania, chyba sam minister. Przecież ten tekst był idiotyczny i schizofreniczny zarazem. I jeszcze mnóstwo czasu mi zajęło udzielenie odpowiedzi na pytania do niego. A to pytanie z negatywnymi i pozytywnymi skutkami mnie dobiło totalnie, przecież zarówno skutek pozytywny można zaliczyć do negatywych. Ja za dużo myślę, a te pytania, to przebłysk "geniuszu". I jedna cholera wie, czy mogłem napisać po swojemu opierając się na tekście, czy wnioskując z tekstu. Bo wychodziłyby różne rzeczy. A przecież potrafię czytać ze zrozumieniem. Dawno nie czytałem podobnego steku bzdur. BTW pisałem na 1 temat, 2 strony napisałem. A z polskiego mam całkiem dobre stopnie. Masakra...

 

A jutro angielski, czasy wypadałoby powtórzyć...

Edytowane 15 Listopada 2006 przez Spylon

[raven_88]

Heh...

 

to ja po 40 minutach skończyłem zadania dotyczące tekstu...druga część też szybko poszła...

 

10:15 wyszliśmy z kumplem ;]

 

W ramach powtórki przed angielskim oglądamy seriale bez napisów ;]

[torque]

zdac raczej zdam :P 40-50% obstawiam

nie czytalem zadnej lektury od 1 klasy gima, i jakos sobie radze ;)

OO to witaj w klubie Masochistów Jezykowych :D :D tez nie czytałem lektur, no poza połówka wesela ;)

 

Tekst o tym pechu, psychologi był beznadziejny, a pytania to juz wogole, jakies wyrazenia impresywne, skutki pozytywne i negatywne :D

A wypracowanie pisałem o werterze.

Edytowane 15 Listopada 2006 przez torque

[bryken]

no to zobaczycie wkrotce jaka ta matura jest bez sensu jak zobaczycie klucz odpowiedzi do tej pracy jakie kosmiczne wnioski itp itd pamietam jeszcze z pierwszej matury ze nalezalo wpisac tytul rodzialu Rozdarta sosna bo tekst dotyczyl Ludzi bezdomnych i ten symbol byl bardzo wazny kurna kto by pamietal tytuly rozdzialow,

 

a tak poza tym ja lektury czytalem wszystkie no prawie trylogii nie czytalem :) a przed matura mialem takie super ksiazeczki z opracowaniem streszczenie + charakterystyka + przykladowe prace i udalo sie bo mialem Antygone opisana jako dramat antyczny i w sumie na ucznia ktory mial naciagana 3 z wielka laska wyszedlem na 73%

 

a wam panowie zycze powodzenia

 

ja wiekszy stres od matury mialem przy egzaminie na prawko :)

 

poza tym opis miasta w Kordianie to chyba chodzilo o Piotrogrod z tym ze miasto powstalo na tysiacach poleglych chlopow ze smierdzialo i ze mialo nasladowac zachodnie stolice tylko sie temu nie udawalo :) do tego ja Kordiana kojarze z tym ze przelecial sobie na chmurce do Polski i ze papiez byl opisany jako debil bo srytykowal Polakow za zryw <lol> a ja mialem naciagane 3 :D

 

a tak poza tym pewnie wiekszosc z was pisala pierwszy temat bo nie miala kompletnie pojecia o Kordianie a pewnie sie okaze ze temat 2 byl o niebo prostszy.

 

odnosnie oceny z probnej to sie mozna klocic bo chyba ZNP (ojciec wiceprezes spytam sie) nawolywalo aby nie dawac ocen ale pewnie Romeczek stwierdzi ze oceny musza byc bo co komuchy maja do powiedzenia.

Edytowane 15 Listopada 2006 przez bryken

[Gość Bio]

lol widze że będę miał najlepszy czas xD 8:00 zaczeliśmy pisać - 8:50 skończyłem, oddałem, wyśmiałem, wyszedłem... litości jeśli taka ma być matura to ja dziękuję xD już kartkówki na polskim miałem trudniejsze...

Edytowane 15 Listopada 2006 przez Bio

[danrok]

Uff, wreszcie po polskim. Nie wiem co za idiota dał tekst o pechu i kto do tego układał pytania, chyba sam minister. Przecież ten tekst był idiotyczny i schizofreniczny zarazem. I jeszcze mnóstwo czasu mi zajęło udzielenie odpowiedzi na pytania do niego. A to pytanie z negatywnymi i pozytywnymi skutkami mnie dobiło totalnie, przecież zarówno skutek pozytywny można zaliczyć do negatywych. Ja za dużo myślę, a te pytania, to przebłysk "geniuszu". I jedna cholera wie, czy mogłem napisać po swojemu opierając się na tekście, czy wnioskując z tekstu. Bo wychodziłyby różne rzeczy. A przecież potrafię czytać ze zrozumieniem. Dawno nie czytałem podobnego steku bzdur. BTW pisałem na 1 temat, 2 strony napisałem. A z polskiego mam całkiem dobre stopnie. Masakra...

 

A jutro angielski, czasy wypadałoby powtórzyć...

Dokładnie. Tekst był chory, co do odpowiedzi to miałeś pisać TYLKO w oparciu o tekst, nie o swoją własną wiedze, jednak odpowiedzi na te pozytywy i negatywy w tekście NIE znalazłem. Jak wspomniałeś, mogłem daną rzecz dać do pozytywów, a później ją przepisać do negatywów, jednak domyślam się, że coś takiego by nie przeszło, dlatego wpisałem swój argument przerobiony na taki, coby pasował do tekstu :). Co do myślenia to też racja, czytanie ze zrozumieniem jest dla ludzi niemyślących. Wyrażenia impresywne akurat były proste, bo zdanka w cudzysłowiu tylko się wyróżniały z tekstu, więc 2 z nich należało wpisać do odpowiedzi :)

 

BIO: Jaka szkoła?

Edytowane 15 Listopada 2006 przez danrok

[remiky]

@ Bio

Do jakiej chodzisz szkoły i na jakim profilu? Widze, że jesteś pewny siebie i tak trzymać=]

[Dejot]

lol widze że będę miał najlepszy czas xD 8:00 zaczeliśmy pisać - 9:50 skończyłem, oddałem, wyśmiałem, wyszedłem... litości jeśli taka ma być matura to ja dziękuję xD już kartkówki na polskim miałem trudniejsze...

8:08 zaczeliśmy 9:32 juz byłem ubrany :D :P Edytowane 15 Listopada 2006 przez Dejot

[Koowi]

Zacząłem o 8.05 skończyłem o 9.08 hehe :P Ci co wiedzieli co mają pisać to tak kończyli :P Czytanie ze zrozumieniem dosyć łatwe , wypracowanko takie sobie , nie pamiętałem wszystkich szczegółów dotyczących Wertera :P improwizowałem hehe :P Gdzie można zobaczyć odpowiedzi do czytania ze zrozumieniem ? :P

Edytowane 15 Listopada 2006 przez Koowi

[raven_88]

Chyba jeszcze nie ma :|... też się przed chwilą rozglądałem...

[danrok]

Jutro będą, tak przynajmniej jest na stronie OKE, chyba, że ktoś wykradnie wcześniej arkusz :) w pt podadzą angielski, a 20stego listopada inny wybrany przedmiot. Co napisaliście w negatywach i pozytywach nieznajomości scenariusza życiowego? :>

[bryken]

moja mama nauczycielka zawsze powtarza ze ci najbardziej "genialni" oddaja pierwsi zobaczymy co wy pewniacy wykombinowaliscie bo licytowanie sie na to kto szybciej wyszedl jest naprawde godne dzieic neostrady, czy ktos sie was bedzie pytal ile pisaliscie czy jaki wynik?

[xpektor]

Obiektywnie na to patrzac to zarowno czytanie ze zrozumieniem jak i wypacowanko nalezalo do prostych.

Pierwsza czesc dosyc szybko skonczylem, choc pare pytanek (jak to o impresywnosc) bylo nieciekawych.

Jesli chodzi o druga czesc to oczywiscie ze Werter, choc jak przystapilem do pisania, bardzo sie na sibeie rozloscilem - czemu ja do cholery lektur nie czytam?!? Gdyby mi przyszlo do glowy opracowanka przerobic to lajt. Niestety ten blad przyjdzie mi naprawic przed koncową. Posciemnialem na 321 slow, moim pismem na 1.5 stronki. Nic ciekawego, bo wiedzy nie bylo. Max +2 sobie bym za to dal.

 

Popularnonaukowy? ;)

[danrok]

Klucz! http://www.cke.edu.pl/images/stories/Matur...pp_pol_ocen.pdf

 

 

Kuuuuurdeeeeee. Czytanie ze zrozumieniem spoko, jakieś 15+ pkt, więc nie jest źle. Natomiast wypracowanie tragedia. Całlkiem inne rzeczy zostały ujęte w kluczu, który teoretycznie powinien zawierać wszystko co dało się wyciągnąć z tekstu. Pisząc sobie spokojnie o tym, że przyroda wpływała na nastrój bohatera, byłem PEWNY, że zostało to ujęte w kluczu, natomiast teraz tego nie widzę, widze natomiast coś takiego: " postrzeganie przyrody jako dopełnienia literatury," może i nie jestem wybitny z polskiego, ale powiedzcie mi skąd można taki wniosek wyciągnąć? To nie jest w odwołaniu do całości utworu, więc musi być gdzieś w tekście.

 

Pozdrawiam ;/

Edytowane 15 Listopada 2006 przez danrok