Skocz do zawartości
kuruś

Matura 2007 i 2008 (od 48 strony)

Rekomendowane odpowiedzi

ja pisze rozsz geo ale jako dodatkowy. w sumie to ja olewam. do niczego mi potrzebna nie bedzie, ale oczywiscie jakos ja napisze, tak zebym sie swiadectwa wstydzic nie musial ;]

@victor89

w top gear za czesto temat spalania paliwa nie jest poruszany :D

Edytowane przez dzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm, jeżeli zdam polski, który doprowadził mnie do szewskiej pasji- będzie dobrze.

Angol rozsz- nie było najgorzej.

Wos rozsz- masakren z piłen motorowen. I dziękuję temu głosowi, który powiedział mi "pisz dodatkowe! Olejesz najwyżej." - nasmarowałem wypracowanie na 3.5 strony, odpowiedziałem na połowę zamkniętych i... i [gluteus maximus]. Zobaczymy.

 

Czas na biologię. Już się zaczynam bać. Oo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja... i szczerze to nie wiem po co to brałem (żeby wiedzieć gdzie emigrować chyba). No ale cóż, podstawa taka straszna nie jest ;-) Chociaż po dzisiejszym WOSie mam nieco pietra.

Dokładnie ja to samo czuje.. ale miejmy nadzieje że to się nie sprawdzi :) Co konkretnie powtarzasz ?

Jakie działy ? :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie ja to samo czuje.. ale miejmy nadzieje że to się nie sprawdzi :) Co konkretnie powtarzasz ?

Jakie działy ? :>

Raczej robie testy (dzisiaj ze 2-3 jeszcze) + przypomne pokolei liczenie tego i owego (bo z głowy już umknęło) i dzieje ziemi. Liczę po prostu na pytania w stylu 'walory turystyczne regionu 'x' na mapie' itp. a szansa na nie jest duża - bo zawsze były :-)

 

Czyli bardziej geografia do 'analizy' (mapa/wykresy) niż napisz konkretną nazwe/definicje

Edytowane przez nappy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W poprzednich latach geografia glownie opierala sie na wiedzy "z zycia wzietej", jedyne bardziej istotne rzeczy, ktore warto se powtorzyc to klimaty, gleby, ustroje rzeczne, ery i okresy, a takze typy rolnictwa na swiecie i rozmieszczenie upraw/hodowli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych maturowiczów!! :razz:

Dziś szczęśliwie zdałem polski ustny na całe 16pkt co w moim przypadku stanowi sukces na miarę awansu Polskiej reprezentacji do Mistrzostw Europy :lol2: ufff w sumie nie było tak źle jak się spodziewałem

Jeszcze telko biolca chemia angol ustny i mam wakacje :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych maturowiczów!! :razz:

Dziś szczęśliwie zdałem polski ustny na całe 16pkt co w moim przypadku stanowi sukces na miarę awansu Polskiej reprezentacji do Mistrzostw Europy :lol2: ufff w sumie nie było tak źle jak się spodziewałem

Jeszcze telko biolca chemia angol ustny i mam wakacje :rolleyes:

I następny, który wybrał biologię i chemię. Myślałem, że tylko ja i Dudek89 takie wariaty :) Gdzie się wybierasz po maturze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nie mam pojęcia :wink:

Zobaczymy jak pójdzie biolca i chemia ale myślę że albo biotechnologia albo inżynieria biomedyczna.

W sumie wszystko mam pod nosem (AGH i Akademie Rolniczą) więc nawet bym nie musiał z miasta wyjeżdżać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No gegra przyjemna, tylko pomyliłem się w zadaniu z obliczaniem odległości rzeczywistej w terenie i zamiast 450m wpisałem 4,5 km :lol: :-P , ale tak to wszystko gites, będzie dobrze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Hubi- Zobaczymy się na wydziale, może :wink: Bo coś czuję, że biologia mnie wdepcze w glebę, i nie będize czym nadrobić braku chemii anglikiem rozsz.

Co do zootechniki- odradzam kierunek, widziałeś co się po tym ma? Fajnie się uczyć 3 lata produkowania surowca na kotlety. Bo ten kierunek to przechowalnia. I jeżeli się nigdzie nie dostanę, ostatecznie pójdę tam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jutro. Dziś się zacząłem uczyć, dobrze, że za sama prezentacje jest tylko 5ptk, bo coś cienko to widzę :unsure:

Ja w jakieś innej strefie czasowej żyje? Czy jutro nie jest czasem sobota? :razz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Hubi- Zobaczymy się na wydziale, może :wink: Bo coś czuję, że biologia mnie wdepcze w glebę, i nie będize czym nadrobić braku chemii anglikiem rozsz.

Co do zootechniki- odradzam kierunek, widziałeś co się po tym ma? Fajnie się uczyć 3 lata produkowania surowca na kotlety. Bo ten kierunek to przechowalnia. I jeżeli się nigdzie nie dostanę, ostatecznie pójdę tam...

hmm.. dobrze by bylo sie na weterynarie dostac ale moze byc ciezko u mnie przelicznik x4 bo podstawowy angol ale powinno byc 90% chemia zobaczymy ale jak bede mial ponizej 90% to sobie zrobie krzywde jakas chyba.. a biola.. czas pokaze..

mi to tam rybka gdzie pojde :) weta by byla lux ale zootechnika tez styknie.. ja i tak zostaje na swojej gospodarce a studia jako przedluzenie mlodosci traktuje.. a ze w olsztynie jest bardzo fajnie to wiem.. dni otwarte z kumplami w akademiku ostro spedzone.. kortowo.. sami studenci.. super klimat:)

ide spac bo od rana biola.. siecze to po mózgu dokladnie.. az jesc sie odechciewa..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

90% z chemii nieźle liczysz :) ja od poniedziałku po biologi zaczynam ostre powtórki z chemii, mam taką małą nadzieję, że maturka będzie bardziej na myślenie a nie na czystą suchą wiedzę :P bo może być ciężko, mimo wszystko ciężko nauczyć się tego wszystkiego. W sumie człowiek powtórzony,zwierzęta też i roślinki, wróce jeszcze do fotosyntezy i oddychania komórkowego i cosik o komórce, no i jutro cały dzionek z genetyką, a także transkrypcja,translacja i ochrona środowiska a i ewolucjonizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja powoli wracał będę na forum z racji tego że matura już dla mnie bliżej końca.

Polski myślę że nieźle, angielski - ogromny pogłos na sali gimnastycznej na listeningu :/ Przez co 30/35 z zamknietych, ale imo też nieźle...

 

A dzisiaj był ciężki dla mnie dzień bardzo - polski ustny... No i cóż. Udało się dosyć. Pomimo że nie konsultowałem z nauczycielką ani raz(jakoś nie po drodze miałem) to udało się na 85% załatwić(na jednym z pytań sie ostro wyłożyłem). Najśmieszniejsze jest to że ja do tego typu wystąpień/gadek lewy jestem. Więc nie ma się co bać polskiego ustnego jak ktoś jeszcze nie miał. Dobrze na pewno będzie... Chociaż z drugiej strony jak tu się nie stresować jak się ma przed sobą "Państwową okręgową komisję egzaminacyjną w składzie(...)" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w mojej opinii to ustna z polaka jest największym przekrętem jaki może być w kwestii matury. Możesz umieć mało, trafisz na dobrą komisję i masz max pkt; umiesz dobrze trafisz na idiotów (w tym wypadku dosyć mocne słowo ale powiedzmy sobie prawdę: tak po prostu jest i większość z was to potwierdzi), którym wydaje się, że nie masz prawa wiedzieć od nich lepiej najlepiej dając ci to do zrozumienia pytaniami wziętymi znikąd - masz ledwo co zaliczenie ... o zaangażowaniu w temat to już w ogóle nie mówię. Tak czy owak ważne jest by to zdać i zapomnieć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...