Skocz do zawartości
kuruś

Matura 2007 i 2008 (od 48 strony)

Rekomendowane odpowiedzi

To oczywiście ironia była. Sam maturę rozszerzoną z matematyki mam już za sobą.

 

W sumie do przewidzenia było, że poziom podstawki obniży się znacząco, ale żeby aż tak? Chociaż może z racji raczej ścisłego umysłu, nie jestem za bardzo obiektywny :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie do przewidzenia było, że poziom podstawki obniży się znacząco, ale żeby aż tak?

Jak dla mnie to jest jeden, ale bardzo ważny i sensowny powód takiej obniżki ... A mianowicie , że matura podstawowa z matematyki jest obowiązkowa od 2010. :) Ja popieram obowiązkową maturę, bo ona ładnie wyselekcjonuje ludzi "wkuwających na blachę" a "myślących". Jednak gdyby zostawili poziom taki jaki był, to ów "filtr" byłby uważam stanowczo za mocny, i duży procent ludków matury by poprostu nie zdała. :)

Edytowane przez MaciekCi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak gdyby zostawili poziom taki jaki był, to ów "filtr" byłby uważam stanowczo za mocny, i duży procent ludków matury by poprostu nie zdała. :)

I bardzo dobrze. Na studia powinni iść ludzie zdolni i myślący. Natomaist teraz studia są na tak żenująco niskim poziomie jak właśnie obecna średnia szkoła. Już w zasadzie nie ma różnicy.

Konsekwencja jest taka, że Ci którzy nie mają predyspozycji do zawodów umysłowych, nie idą do fizycznych. Tylko tkwią w systemie oświaty obciążając ją niepotrzebnie i zabierając "zasoby" tym którzy na prawdę powinni się uczyć.

 

Teraz studia produkują magistrów, a nie ich uczą. To jest taśmowa produkcja. Efekt jest taki, że ktoś kto po skończeniu podstawówki mógł się szkolić na dobrego spawacza, wychodzi po 17 latach bumelowania na koszt podatnika i nie nadaje się do niczego!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze. Na studia powinni iść ludzie zdolni i myślący.

 

Mimo wszystko jak w CV przedstawisz, że masz maturę to Cię gdzieś przyjmą (kierowca, dostawca, sprzątacz itp.) , bez matury niby też, ale jest ciężej. A na studia i tak idą ludzie z dobrze zdaną maturą. Może faktycznie, zależy jakie studia, bo na jakieś studia typu oceanoakwarykoznawstwo czy inne "wpływ monsunów na rozwój kolarstwa w Egipcie" wystarczy nawet 30% z matury ... Ale po czymś takim i tak dobrej pracy nie znajdziesz. Żeby iść na medycynę , prawo , architekturę , informatykę to jednak musisz się mocno postarać i maturę pisać na poziomie rozszerzonym.

 

Natomaist teraz studia są na tak żenująco niskim poziomie jak właśnie obecna średnia szkoła. Już w zasadzie nie ma różnicy.

No nie przesadzajmy ;) bo w dziedzinach matematycznych to teraz jest imho aż za duży "skok technologiczny". ;) Ze szkoły średniej wywalili całki, pochodne, granice, pełna statystyka - a przecież tym witają na studiach na dzień dobry, imho głupotą było usuwanie tego z programu liceum. :(

 

 

Teraz studia produkują magistrów, a nie ich uczą.

Dlatego też coraz więcej ludzi idzie na drugie studia , żeby się czymś wyróżnić. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

So?

Podzielam ich zdanie laugh.gif

a ja wręcz przeciwnie..

Z wysławianiem się, ortografią, interpunkcją z roku na rok jest coraz gorzej. W szkołach kładzie się nacisk na języki obce, tymczasem wiele osób nie potrafi się poprawnie po polsku wypowiedzieć..Na poziomie podstawowym polski każdy zdać powinien. Choć sama forma tej matury to też temat na osobną dyskusję - klucz odpowiedzi to po prostu debilny pomysł..

 

Matura nie jest obowiązkowa. To nie rozumiem blink.gif

+1. Zdecydowanie.

A obecnie jest tak, że nie dość, że każdy maturę mieć musi, to i magistra też..i dlatego co roku mamy tysioncpińcet poszkodowanych absolwentów dziennikarstwa z jakiejś pseudo uczelni ulokowanej w baraku, którzy nie mogą znaleźć pracy, a za studia wybulili, bo tytuł ładnie przed nazwiskiem brzmi.

 

Może faktycznie, zależy jakie studia, bo na jakieś studia typu oceanoakwarykoznawstwo czy inne "wpływ monsunów na rozwój kolarstwa w Egipcie" wystarczy nawet 30% z matury ... Ale po czymś takim i tak dobrej pracy nie znajdziesz. Żeby iść na medycynę , prawo , architekturę , informatykę to jednak musisz się mocno postarać i maturę pisać na poziomie rozszerzonym.

Z tym bym się tak do końca nie zgodził.. Obok wymienionych przez Ciebie kierunków (Swoją drogą nie potrafię pojąć "mody na prawo". Ludzie się zabijają o miejsca, mimo że często totalnie się do tego nie nadają - ale studiowanie prawa jest elo. O późniejszym dostaniu się na aplikację już nie wspominając - prawda jest taka, że bez "pleców" jest raczej ciężko niż łatwo) to właśnie te nieco dziwne (nie tylko z nazwy) będą gwarantować dobrą robotę (mowa oczywiście w głównej mierze o kierunkach humanistycznych).. No i na taką sinologię czy inną koreanistykę, gdzie jest często poniżej 20 miejsc na rok nie dostaniesz się z 30% ;)

 

Dlatego też coraz więcej ludzi idzie na drugie studia , żeby się czymś wyróżnić. icon_wink2.gif

Najczęściej drugim indeksem..Piję tu do osób, które wybierają drugi kierunek studiów o mocno zbliżonym profilu, czego konsekwencją jest to, że uczęszczają na 2 zajęcia na krzyż, resztę przepisując, a potem chwaląc się dwoma dyplomami..imho bes sęsu jakby to znany wieszcz powiedział. Co innego łączenie dwóch (albo i więcej ;)) dziedzin, znam kilka osób studiujących w ten sposób, np koleżanka, która ukończyła już ekonomię i kończy filologię hiszpańską - taką dwukierunkowość to rozumiem :)

Sam przez dłuższy czas myślałem o drugim kierunku, ale ostatecznie projekt zarzuciłem, wolę postawić na praktyki/staże i języki..

 

Ogólnie mi cała wypowiedź poszła w kierunku topicu 'co po szkole średniej' <_<

 

Wracając do matmy - imho dobrze, że będzie obowiązkowa, podobnie jak z polskim - podstawę każdy powinien zdać (mówicie, że prosta i okrojona z wielu rzeczy - tym bardziej) - ktoś kto się wybiera na studia techniczne i tak wybierze rozszerzoną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I?

Tylko mi nie mów żebym z tego powodu miał nie zdawać... :blink:

No skoro i matma i polski są dla Ciebie zbędne na maturze, to po co Ci matura? To z czego byś chciał ją pisać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Matma tak, polski nie do końca, bo byłby mi potrzebny na drugi kierunek.

Z czego? 2 języki, WOS, Gegra.

Że przytoczę słowa wieszcza: W [gluteus maximus]ch się poprzewracało!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

Jak tam przed jutrzejszym Polskim? Macie stresa? Ja to nic a nic, jakoś w ogóle na mnie ta matura nie działa :blink: . Myślałem, że będzie gorzej ale jakoś się moje podejście zmieniło ;P. Podstawę czy rozszerzony piszecie? Ja podstawę :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się jutrzejszego polskiego raczej nie boję. Zresztą, jeżeli ktoś czytał większość lektur, ma jakieś minimalne pojęcie o języku to raczej zda ją bez problemu.

Pigmej, masz rację - w [gluteus maximus]ch się ludziom poprzewracało! Tym z ministerstwa także. Program z roku na rok coraz uboższy, poziom coraz niższy - a przecież nie każdy musi mieć maturę! Nie wszyscy nadają się do tego, żeby zostać magistrem. Są też potrzebne takie zawody jak mechanik, piekarz, kucharz i wiele innych. I wcale nie potrzeba do nich zdanej matury! Obecna sytuacja jest moim zdaniem chora - masa magistrów, którzy czytać i pisać dobrze nie potrafią. Ludzie narzekają, że nie ma pracy po ukończonych studiach. Pytanie - jakie to "studia" ci ludzie ukończyli...

Edytowane przez Qaroll

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja rozszerzony polski... ale jest luzik :wink: - nic nie bierze. Z całego maturalnego zmagania obawy mam tylko przed ustnym polskim reszta przejdzie i już 14 maja wolne :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kończę dopiero 28, burzy mi to całą koncepcję czteromiesięcznych wakacji życia ;]

 

Z polakiem problemu nie będzie, byleby trafić w coś, co się czytało. "Paru" lektur na oczy nie widziałem, polonistka też nader często nie była raczona moim widokiem, ale kupy w majtach nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

ja koniec 15 i Bogu dzięki za tak wczesny koniec :) chyba bym umarł jakbym miał do 28 czekać :P. Co tak późno? :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja 12 maja ostatni egzamin :D jutro będzie"Przedwiosnie" ew. "Dżuma" - zapamiętajcie te słowa :P

Jak będzie któreś z tych, zapraszam do siebie na skrzynę dobrego, zimnego piwa. ;] Te dwie pozycje - jak się łatwo domyślacie - przeczytałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

Te dwie pozycje - jak się łatwo domyślacie - przeczytałem.

Akurat te dwie, czy miedzy innymi te dwie :lol2: :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uo, to jutro matura :D

 

Ja między innymi te dwie przeczytałem i jeszcze paręnaście innych (śniło mi sie Ferdydurke - tego akurat nie czyttałem xD). Myślę, że źle nie będzie.

U mnie też przegibane z terminami, bo kończe tak jak Wistler 28 dopiero.... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...