Skocz do zawartości
kuruś

Matura 2007 i 2008 (od 48 strony)

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jestem po matmie ii....troszeczkę się zdziwiłem. Spodziewałem się, ze skoro do tej pory maturki nie były takie straszne to i matma będzie prosta, tymczasem lekkie zdziwko załapałem :) O ile niektóre zadania były nietrudne i nawet przyjemnie o tyle reszta była ..."ygh" przynajmniej dla mnie ;) Spodziewałem się lepszej karmy ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na podstawię matur z poprzednich lat liczyłem na ~90% z rozszerzonej. To się przeliczyłem... :/ Niektóre zadania faktycznie dosyć proste, ale były takie, w których trzeba było wpaść na pomysł. Z tym że raz się wpada na taki pomysł szybciej raz trzeba pokombinować. Np. to zadanie z dwoma okręgami ni ch**a mi nie wychodziło! Pozdro, idę się zajebać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, to tak.....nienawidzę siebie.....myjąc gary przed chwilą zacząłem się na siebie wqrwiać okrutnie.....przypominałem sobie te przykłady z matury i liczyłem je w GŁOWIE...wiedząc co powinienem zrobić....no ta...tylko jak mi to pomoże, skoro arkusz jest już w paczce dla listonosza ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

Bez komentarza z tą matmą, u mnie z 60 osób 2 czy 3 wyszły przed czasem, z innych sal nikt nie wyszedł wcześniej, to najlepiej oddaje poziom trudności :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie było dość proste. Tylko przy ciągu geometrycznym się trochę zamotałem. I mi ciach!ły wyszły.

Poza tym na takich maturach nie wychodzi się przed czasem, bo trzeba wszystko sprawdzić i policzyć ze dwa albo trzy razy. Albo i też w brudnopisie innym sposobem coby sprawdzić. Zobaczymy jak opublikują wyniki, na razie jestem zadowolony z tego co napisałem. Jeszcze poczekam na rozwiązania to więcej będę wiedział .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na próbnych wychodziło się przed czasem, a teraz zabrakło mi czasu :o .

 

Co do zadań niektóre były strasznie proste, drugie strasznie trudne. W poprzednich latach chyba tak nie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z matmy rozszerzonej wyniki mam wszystkie takie same jak w przykladowych rozwiazania oprocz jednego (w tym z f. wykladniczna dalem (2 zamiast <2). Ale ciekawe jak beda oceniac :|. Czasami prezentowalem dosc oryginalne rozwiazania :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem cholera debilem... miałbym równiutkie 100% ale:

- zrobiłem zadanko z prawdopodobieństwa przy pomocy drzewka - juz w arkuszu, a potem nie wiem czemu wszystko przekresliłem i zacząłem pisać od nowa przy pomocy wzorów, przy czym sie zamotałem

- zrobiłem obliczeniówke przy stycznej do okregu... wzór skrócenego mnożenia spier****łem.... żenada

 

Poza tym matura... chyba miałem dziś dobry dzien, bo okresle ja raczej jako ambitną niz trudną. Zadanie ze skarbcem - majstersztyk, ale wyszedł. Zadanie z okregamii - mam wrazenie ze wpadłem na rozwiazanie jakiego nie przewidzieli autorzy, bo zmiesciłem sie w 4 linijkach zamiast półtorej strony.

 

Na jakies 85-90% się oceniam... zalezy jak potraktuja ten obliczeniowy błąd, i czy rzucą mi czyms za prawdopodobieństwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najgorzej drażni mnie fakt, że tyle czasu się przygotowywałem do matmy (w sumie to jedyny przedmiot, do którego coś robiłem :D), a zje*ałem. I pozostałe przedmioty poszły względnie dobrze..a tutaj ? ŻENADA :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki, spokojnie :D

Zawsze jest tak, że wszystkie matury przed Waszymi

i po Waszych będą łatwiejsze ;) Prawo Murphiego

pewnie jakieś ;) Czekajcie na wyniki, a nie trzęście

portkami teraz już. Macie najdłuższe wakacje w życiu-

chyba, że ktoś po studiach będzie miał dłuższe, czego

nikomu nie życzę oczywiście :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiejsza matura była powiem średnia, w tamtym roku położyłem matmę na maxa, w tym też się nie spodziewam rewelacji, nienawidzę różnego rodzaju dowodów itp wole jak jasno postawione jest to co trzeba szukać, a nie że muszę sobie wymyślać jedno ze 100 możliwych rozwiązań i zastanawiać się co autor miał na myśli, matura z przed 2óch lat była według mnie z tych ostatnich trzech najłatwiejsza. A ci co 1 raz zdawali maturę niech trzymają się tego co danrok powiedział tyle że bez przesady bo mi się nawet na 1 rok studiów to przeniosło ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, prawda jest taka, że matematyka w LO

ma niewiele wspólnego z matematyką na studiach :)

Także myślę, że zasada - byle się dostać, w tym przypadku

bardzo dobrze się sprawdzi i nikt na tym nie straci.

Edytowane przez danrok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

generalnie na początku i tak masz powtórkę i "wyrównanie" poziomów a później to już całkowicie co innego, wszystko do przejścia ;] tyle że matura nie ukazuje ile na prawdę się wie, ponieważ u mnie na roku byli ludzie którzy mieli dużo większe wyniki ode mnie a odpadli bo w sesji nie zdali egzaminu z matmy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fizyka była łatwa, byle głupich błędów nie narobić. I trochę dużo teorii w tym roku było. Generalnie dzisiaj gadałem z moją matematyczką i powiedziała że nie licząc skarbca to to był banał... Zobaczymy jak przyjdą wyniki. Ale po matmie i fizyce jestem pozytywnie nastawiony do rzeczy.

 

No i został Mi już tylko angielski ustny.

Edytowane przez Mac'

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale rok temu na fizyce też było dużo teorii.

Zdziwiłem się trochę, bo zawsze były zadania tylko:)

Fizyka ogólnie prosta na maturze; na studiach też.

Na AiR na PWr@EKA poziom fizyki nie odbiegł od

licealnego ;] Są oczywiście inne przedmioty fizyczne,

tam już jest troszkę gorzej, ale też, jeśli ktoś się uczy

trochę to sobie poradzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

Fizyka była łatwa, byle głupich błędów nie narobić. I trochę dużo teorii w tym roku było. Generalnie dzisiaj gadałem z moją matematyczką i powiedziała że nie licząc skarbca to to był banał...

Chyba jakby tak nie powiedziała, to nie byłaby matematyczką :lol: :lol: :lol:

 

 

Mi też tylko ang ustny i waaaaaaaaaakcje :)

Edytowane przez Kaaban

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaaban,

myk jest w tym że podobny pogląd ma większość mojej klasy. Tyle że niektórzy za najtrudniejsze uważają skarbiec a inni ciąg geometryczny. Ja czekam na wynik. Ale jak już napisałem, wydaje Mi się że było proste i że dobrze napisałem. Z naciskiem na wydaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na ustnych wszystko zależy od egzaminatora, ja w tamtym roku miałem takiego chama że szok, nic mu nie pasowało, miałem 16/20. Ustny w ogóle nie oddaje wiedzy jaką masz, jak dla mnie nie powinno go być w ogóle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...