Skocz do zawartości
kuruś

Matura 2007 i 2008 (od 48 strony)

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też nie rozumiem na co komu przecieki - próbne sa po to, żeby się sprawdzić. U nas też wyniki z matury są ważne - ale jeśli ktoś ma same 5 to i próbnej nie zda źle, a jak dziwnym trafem uczeń kiepski zda mature na 90% (rozszerzoną) to bedzie dośc podejrzane (nie mówie, że niemożliwe).

 

Osobiście właśnie wróciłęm z rozszerzonej matmy. Grudniowa to był pikuś przy dzisiejszej. Ale chyba zdałem. Z wielkim CHYBA na początku.

 

jak tak koniecznie chcecie to tu cos jest: http://forum.e9.pl/matury/materialy.html

To nie są dzisiejsze zadania z matmy... Edytowane przez McDracullo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grudniowa to był pikuś przy dzisiejszej. Ale chyba zdałem. Z wielkim CHYBA na początku.

To nie są dzisiejsze zadania z matmy...

Ja mam zupełnie odmienne zdanie :huh: Masz na myśli tą z operonu, prawda? Z niej miałem AFAIR 47%, tutaj będzie duuuuuużo lepiej. Takie, jak to moja koleżanka określiła, 'bardziej ludzkie' te zadania. A to z hurtownikiem i koszulkami to było prawie że na poziomie gimnazjum :lol: Edytowane przez calvis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co slyszalem, to tej matury probnej, oficjalnie ma nie byc opublikowanej na necie. Czy ktos zna moze jakies "nieoficjalne" zrodla, gdzie moge je znalezc? ^^

(matma i geografia rozszerzona :) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisałem dzisiaj próbną z majcy (p. rozszerzony). Grudniowa z operonu jednak łatwiejsza była.

 

Bilans z dzisiaj:

1 zadania nie wiedziałem jak zrobić

- to z wielomianem w ogóle nie ruszone,

- zadanie z ostrosłupem - tylko rysunek

- prawdopodobieństwo źle wyszło.

 

Reszta powinna być dobrze, mam nadzieję, że zdam ;D.

 

Ech... trzeba się wziąć do nauki :/.

Edytowane przez luqash

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zupełnie odmienne zdanie Masz na myśli tą z operonu, prawda? Z niej miałem AFAIR 47%, tutaj będzie duuuuuużo lepiej. Takie, jak to moja koleżanka określiła, 'bardziej ludzkie' te zadania. A to z hurtownikiem i koszulkami to było prawie że na poziomie gimnazjum

To chyba podstawa.... rozszerzenie bylo fatalne... To nie tylko moje zdanie.

 

Z tego co slyszalem, to tej matury probnej, oficjalnie ma nie byc opublikowanej na necie. Czy ktos zna moze jakies "nieoficjalne" zrodla, gdzie moge je znalezc? ^^

10 marca mają ponoć być.

 

- to z wielomianem w ogóle nie ruszone,

Nie zapeszam... ale mam jak większośc klasy... :)

 

- zadanie z ostrosłupem - tylko rysunek

- prawdopodobieństwo źle wyszło.

Identycznie :D

 

A to prawdopodobieństwo to jakie w ogóle było? Warunkowe?

 

Grudniowa z operonu jednak łatwiejsza była.

dokładnie....

 

Ech... trzeba się <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> do nauki :/.

Trzeba się wziąć... Edytowane przez McDracullo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no matma byla konkretna. bedzie chyba kolo 40% :D a to oznacza, ze biore sie solidnie za nauke

to z wielomianem bylo bardzo proste. trzeba bylo to podzielic przez x-1. reszte jaka zostala po podzieleniu przyrownac do zera, a wielomian jaki zostal po podzieleniu to delta miala byc mniejsza od zera. i tyle. caly problem z wykonaniem tych dzialan ;]

a co do poziomu trudnosci to ta byla duzo trudniejsza od tej peperoni

obczailem sobie tez podstawowa troche, bo siedzialem z kolega co taka pisal i powiem tyle. przepasc jezeli chodzi o poziom

Edytowane przez dzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, a jak dla mnie ta próbna była łatwiejsza od tej grudniowej (rozszerzone)...

 

Co prawda nie wszystko do końca zrobiłem, ale też nie była zadania, którego chociażby bym nie zaczął. Jak widać różnie to bywa ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

McDracullo, literówka poprawiona (humanista ze mnie żaden ;D). Co do prawdopodobieństwa to na razie jestem wkurzony i nie chce myśleć o majcy :D. Jutro pójdę na korki to przerobię z babką zadania.

 

Chociaż większość osób u mnie zrobiło tak: (3! * 3!)/8!

 

Btw. w tym roku chyba nie ma prawdopodobieństwa warunkowego, jest tylko klasyczne, ale nie jestem pewien ;)..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociaż większość osób u mnie zrobiło tak: (3! * 3!)/8!

to ja to rozbiłem troche inaczej... :D

 

to z wielomianem bylo bardzo proste. trzeba bylo to podzielic przez x-1. reszte jaka zostala po podzieleniu przyrownac do zera, a wielomian jaki zostal po podzieleniu to delta miala byc mniejsza od zera. i tyle. caly problem z wykonaniem tych dzialan ;]

a ja wyliczyłem p i q, p/q=p (bo q=1) i p nalezy do (+/- 1 +- 3 +- 9) podstawiłęm W(+-1)=/=0, W(+-3)=/=0 W(9) =/= 0 i napisałem że żadne nie spełnia i koniec. Źle mam pewnie - mimo to najlepszy uczęń w szkole tak ma więc łudze się, że też mam dobrze.

 

Jak zrobiliście to pierwsze z tym trójkątem prostokątnym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z wielomianem babka inaczej tłumaczyła nam na dodatkowej majcy.

 

Trzeba było tam zauważyć wzór skróconego mnożenia: W(x) = x^2(x^2 - 2x + 1) + (x - 3)^2, czyli W(x) = X^2(x - 1) + (x - 3)^2. I napisać, że oba nawiasy będą dodatnie i nie ma możliwości, żeby W(x) mógł być równy 0.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba podstawa.... rozszerzenie bylo fatalne... To nie tylko moje zdanie.

Nie, rozszerzenie. Po prostu jakoś bardziej mi podeszły te zadania. Ale może nie będę nic mówił i poczekam na wynik, bo może się okazać, że jest inaczej.

 

Jeśli chodzi o zadanko z wielomianem, to miałem fuksa, bo robiłem wczoraj podobne. Ja podzieliłem podany wielomian przez (x-1) przy użyciu schematu Hornera i ostatnią kratkę (x^3-x^2) przyrównałem do zera. Potem jeden z dwóch wyników odpadł (delta pozostałości była większa od 0, a to miał być chyba jedyny pierwiastek).

 

Co do liczenia pola tego czworoboku, to jednak okazuje się, że mam dobrze to zadanie, a kosmiczny wynik był tylko efektem nieskrócenia pierwiastków :lol2:

Edytowane przez calvis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z wielomianem babka inaczej tłumaczyła nam na dodatkowej majcy.

 

Trzeba było tam zauważyć wzór skróconego mnożenia: W(x) = x^2(x^2 - 2x + 1) + (x - 3)^2, czyli W(x) = X^2(x - 1) + (x - 3)^2. I napisać, że oba nawiasy będą dodatnie i nie ma możliwości, żeby W(x) mógł być równy 0.

Ja tak samo zrobiłem, tj zwinąłem ze wzorów skrócanego mnożenia, i z tego udowodniłem, że nie ma takiego x, dla którego W(x) = 0.

PS. Oba nawiasy niekoniecznie będą dodatnie, mogą być też równe 0 (ale nie równocześnie dla jednakowej wartości x, i to właściwie należało napisać).

 

Jak zrobiliście to pierwsze z tym trójkątem prostokątnym?

Jednym ze sposób było skorzystanie z wektorów.

Tzn, aby spełnić to co w zadaniu, należało pokazać, że wektor CA i wektor CB mają być do siebie prostopadłe.

Potem to już obliczenia, obliczyć współ. w/w wektorów a następnie obliczyć ich iloczyn skalarny. Stad wyjda dwie możliwości współ. punktu C.

edit. aha, te współ tych wektorów, to beda oczywiście z niewiadomą Xc, podobnie jak w tym iloczynie skalarnym, to Xc jest właśnie do wyliczenia...

Edytowane przez davvid

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, rozszerzenie. Po prostu jakoś bardziej mi podeszły te zadania. Ale może nie będę nic mówił i poczekam na wynik, bo może się okazać, że jest inaczej.

Ale ja nie miałem zadań takich jak Ty...

 

Tzn, aby spełnić to co w zadaniu, należało pokazać, że wektor CA i wektor CB mają być do siebie prostopadłe.Potem to już obliczenia, obliczyć współ. w/w wektorów a następnie obliczyć ich iloczyn skalarny. Stad wyjda dwie możliwości współ. punktu C.

A ja jakimś cudem doszedłem tam do równania okręgów. Szło to jakoś tak zrobić? (najgorsze jest to, że nie pamiętam jak ja to zrobiłem :/).

 

Znając mojego matematyka to jutro/w poniedziałek bede miał wyniki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o zadanko z wielomianem, to miałem fuksa, bo robiłem wczoraj podobne. Ja podzieliłem podany wielomian przez (x-1) przy użyciu schematu Hornera i ostatnią kratkę (x^3-x^2) przyrównałem do zera. Potem jeden z dwóch wyników odpadł (delta pozostałości była większa od 0, a to miał być chyba jedyny pierwiastek).

tam zostalo m^3-m^2 i to mialo byc rowne 0, czyli m^3=m^2, czyli m=1. Delta wyniku z dzielenia miala byc mniejsza od zera, bo jedynym rzeczywistym rozwiazaniem mialo byc 1, przez ktore wlasnie dzieliles. Czyli wynik z dzielenia mial nie miec rozwiazan.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tam zostalo m^3-m^2 i to mialo byc rowne 0, czyli m^3=m^2, czyli m=1. Delta wyniku z dzielenia miala byc mniejsza od zera, bo jedynym rzeczywistym rozwiazaniem mialo byc 1, przez ktore wlasnie dzieliles. Czyli wynik z dzielenia mial nie miec rozwiazan.

Machnąłem się, oczywiście chodziło mi o m a nie o x :) Zrobiłem dokładnie tak jak piszesz, 0 było jedyną możliwą wartością parametru m (1 odpadła po policzeniu delty wyniku z dzielenia wielomianu przez x-1).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A z fizyka to troche przesadzili, ostatnie zadanie napisali wzór potem podali dane i podstawić? To samo z przekształcaniem na ostatniej stronie, soczewki to równanie kwadratowe albo podstawienie do wzoru soczewkowego który był w karcie, nie powinni dawać takiej chały tylko cos nad czym można się pogłowić z fizycznego pkt widzenia a tutaj po zapisaniu równania fizyka się kończy i pkt jak i czas można stracić na głupim liczeniu matematycznym.

 

po za akceleratorem i śluzą nie były to zadania na maturę.

Edytowane przez mihalo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A z fizyka to troche przesadzili, ostatnie zadanie napisali wzór potem podali dane i podstawić? To samo z przekształcaniem na ostatniej stronie, soczewki to równanie kwadratowe albo podstawienie do wzoru soczewkowego który był w karcie, nie powinni dawać takiej chały tylko cos nad czym można się pogłowić z fizycznego pkt widzenia a tutaj po zapisaniu równania fizyka się kończy i pkt jak i czas można stracić na głupim liczeniu matematycznym.

Fizykę pisze w piatek (czyli za tydzień).

 

Ale jeśli są to takie zadania o widzę, że nie ma się o co martwić :D

BTW - dlaczego poziom jest taki? Żeby zachęcić młodzież do zainteresowania się maturą z fizyki - obecnie prawie nikt nie zdaje fizy (znam szkoły gdzie nikt nie zdaje fizyki - a nie są to szkoły małe).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...