Skocz do zawartości
Gość Majkel

Nauczyciele Informatyki...

Rekomendowane odpowiedzi

coś tagi niechą wyjść.

Taki z ciebie el0 & pr0 informatyk i nie umiesz tagów zrobić? :> Nicka w ' ---- ' weź i będzie działać.

Aha, jakbyś miał jakieś sprawne SDRAMy do "psucia" albo nie mniej sprawną płytę pod Slot 1 z obsługą FSB133, to daj znać zanim to podepczesz i rozwalisz młotkiem, chętnie przyjmę.

 

 

Co do ticzerów informatyki - sprawdza się stare przysłowie pszczół, które mówi, że za g...niane pieniądze ludzie pracują g...nianie. Szkoda tylko, że odbywa się to kosztem niedouczenia dziatwy. Śmiem też wysnuć świętokradczą teorię, że fachowcy nie trudzą się nauczaniem dysmózgich i cwaniakujących gimnazjalistów, tylko pracują w dobrych firmach za czterocyfrowe kwoty. A szkołom zostają panie, które nie wiedzą, jak się monitor włącza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jonas, jak zwykle masz rację. W szkole płacą tak mało, że ludzie znający się na komputerach mają gdzieś pracę tam i często zakładają firmy, albo pracują w bogatych firmach płacących sporą kaskę. A ja muszę się męczyć z jakimiś cieniasami, którzy nie na wszystkim się znają w 100%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ehhh w zeszłym tygodniu instalowałem windowsa xp nauczycielowi informy.... żałosne

no wiesz ciezko od kogos kto ma jakis kurs w stylu ecdl czy cos, zeby sie odwarzyl fpisac to magiczne setup z lini komend. choc teraz wystarczy wlozyc cd i klikac "next". ktos kto tego nigdy nie robil odczuwa strach przed przedsiewzieciem jakim jest instalacja os'a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

różne szkoły, różni nauczyciele, mój uważam jest b. dobry w tym co robi, potrafi przez 2 godziny z razem z nami robić ćwiczenie w Accessie i oczywiście robi to z pamięci, wszystkie przyciski, komunikaty, wartości jestem pełen podziwu dla takich ludzi, wiedzą po co przyszli i potrafią to robić dobrze.

 

Szkoda tylko, że nie robimy niczego z Linuksa, mówi ,że chciałby, ale nie on dobierał program nauczania a raczej Microsoft z którym ministerstwo podpisało umowę na oprogramowanie.

Edytowane przez mihalo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem tylko pierwszą stronę, ale mojej nauczycielki nie pobijecie :D :

"na jednostkę centralną mówi się po fachowemu obudowa"

taa, idziesz do sklepu i mówisz chce obudowę, wtedy jednostka centralna wyjdzie cie taniej :D

"skaner jest to urządzenie wejścia, bo informacje trafiją do komputer (prawda) i wyjścia, bo musisz wyciągnąć kartkę jak zeskanujesz"

"zapisujemy na dyskietkach" szukam dyskietki na stoliku i w FDD i ni ciach!a nie ma, pytam sie czy pani nam da dyskietki, a ona "przecież tu masz dyskietke" wskazując na ikonke zapisu w wordzie, heh w końcu dyskietka

 

i tak dalej i tak dalej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cytat z wykładu z podstaw informatyki na politechnice śląskiej

 

"My nie jesteśmy w stanie w ciągu jednego semestru nauczyć was programowania , ale jesteśmy w stanie was zmusić żebyście sie sami nauczyli programować przez 1 semestr"

 

i co o takim podejściu sądzicie ??

 

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze z wczoraj coś (dyskusja o przeglądarkach) :

 

"No wiesz Maciej , Opera to przeglądarka zaawansowana , jednak najprostszą, najprzyjemniejszą w obsłudze no i najbardziej przyjazną użytkownikom jest Internet Explorer"

 

xD myślalem, że z krzesła spdane ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

cytat z wykładu z podstaw informatyki na politechnice śląskiej

 

"My nie jesteśmy w stanie w ciągu jednego semestru nauczyć was programowania , ale jesteśmy w stanie was zmusić żebyście sie sami nauczyli programować przez 1 semestr"

 

i co o takim podejściu sądzicie ??

 

:D

u mnie jest takie samo, tylko że w liceum i mam też inne przedmioty :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaaban

tak dla formalności dodam ze nie studiuje informatyki, tylko elektrotechnike

no spoko a ja jestem na profilu mat-fiz-inf w liceum a nie w technikum informatycznym gdzie praktycznie resztę można olać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Majkel

Przepraszam bardzo... Moją nauczycielke, która jest tematem głównym tego wątku mają wywalić ze szkoły... Nareszcie...

 

Dzisiaj pytam ją tak o... Czy wie co to jest Windows Vista a ona hmmm nie wiem jak to nazwać ale to było mniej wiecej coś w tym rodzaju :

-Wie pani co to jest Win Vista ?

-No no no takie rzeczy no no no nieładnie już w takim wieku.. Jeżeli chodzi o wasze prezentacje w PP to musicie wybrać sobie jakiś dozwolony temat...

-Ale ja się tylko pytam czy wie Pani co to jest Win Vista :)

-Stop stop stop. Nie brnijmy dalej... Stop stop stop stop stop.. Ty.. Ty zawirowania robisz w tej klasie... Nie zadawaj prosze pytań na które nie znasz odpowiedzi.

 

Prawie spadłem z krzesła :]

 

Żeby nie było to nie wymagam od niej wiedzy na temat Visty ale pomijajac to ze powinna chociaz wiedziec co to jest to nawet jak nie wiedziala to mogła powiedzieć, że nie wie ale to co ona odpieprzyła to normalnie masakra :)

 

A tak w ogóle to dzisiaj dowiedzialem się, że jest tyle zainstalowanych programów (zostały zainstalowane ok rok temu) że czasami komputery wpadają w zawirowania i trzeba poczekać aż im przejdzie.

 

Postaram się jakoś już po nowym roku wrzucić filmik z naszej lekcji ale taki żeby dźwiek był w miare dobrej jakości bo mój aparat aktualnie w ogóle nie nagrywa dźwieku przy filmach ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

haha :lol: to było dobre :D

No no no takie rzeczy no no no nieładnie już w takim wieku..

W mojej szkole uczy mnie dość stary Pan, mówimy na niego dziadek lub "dziadzia" :lol: O informatyce niewiele wie, zapewne ukończył jakiś kurs tylko.

Mimo to fajny z niego gość i informatyka to lekcja na której odrabiam prace domowe albo ucze sie na inne przedmioty tudzież jeśli nie mam nic do roboty to posiedze troche na necie.

A tak to pokazał kilka głupot w wordzie które juz w podstawówce były, ale nie mam mu tego za złe, nie chce być informatykiem, ucze sie w LO które jest raczej nastawione na jezyki i w-f.

Chociaż on nie jest taki zamotany jak ta twoja baba :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale można? Ja jestem w 1kl technikum informatycznego i mam 3 przedmioty zawodowe TI,OB i UTK. Od pół roku na TI i OB uczę się obsługi worda, robiłem już to nawet bez myszki :E Bywa że nauczyciele od przedmiotów informatycznych to pustaki, ale co zrobić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra kontynuujcie, http://forum.purepc.pl/Osla-laczka-f7/Info...ma-t285554.html

 

Podstawówka,Gimnazjum mówicie budowa komputera? Dziwne ale ja przez te 6 lat infy. choć słowa nie słyszałem o budowie PC.

Nie narzekajcie...

 

Można też się skupić na poziomie sprzętu w szkołach, w gimnazjum do którego chodziłem to po prostu wstyd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

Chcecie kompetentnych nauczycieli, chcecie fachowej wiedzy na poziomie liceum? Niech rodzice Was poślą do liceum prywatnego i bulą za Wasze wykształcenie. Oświata w Polsce jest chora i powinna być sprywatyzowana. Na chwilę obecną licea, technika i gimnazja to rozbiegówka dla swieżo upieczonego studenta, względnie przechowalnia dla starych Pań nauczycielek z PRL-u.

Nie ma i nie będzie tam przekazywanej fachowej i rzetelnej wiedzy, bo to wymaga kasy, której nie ma. To mogą dać placówki prywatne i tylko one.

Temat uważam za trollownie dla "eLoProzimalskich super fachowców informatyków".

:wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w pierwszej klasie LO robiliśmy wszystkie programy Office'a po trochu.

W drugiej, czyli mojej obecnej katujemy Accessa i co będziemy się kłamać - mam spore problemy z materiałem :D

Rzeczy niby proste - tabele, kwerendy, raporty, makra. Np. ostatni sprawdzian polegał mniej-więcej na:

Stwórz tabelę z imionami (męskimi i żeńskimi), później stwórz kwerendę, który utworzy z niej dwie nowe tabele z męskimi i żeńskimi osobno (wycinając ostatnią literę i porównując ją do 'a' - jak się dowiedziałem wszystkie żeńskie i żadne męskie imiona kończą się na 'a'), a później dopisze do żeńskich 'ę' (Halina > Halin > Halinę).

Nie pamiętam już dokładnie o co chodziło, ale raz trzeba było używać funkcji 'left', a raz 'right'.

 

Sporym bólem jest jeszcze oczywiście oprogramowanie - Office 2k. No i byłbym zapomniałem - za używanie szablonów w jakiejkolwiek pracy 1 (choć nie rozumiem co jest w tym złego, ale cóż).

 

Nauczyciel po jakichś tam studiach z sieci (nie wiem dokładnie) i nie mogę zaprzeczyć - ma pojęcie o kompach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem po technikum informatycznym, mieszczącym się w szkole ekonomicznej (więc raczej bez rewelacji). Do nauczycieli praktycznie nie można było się przyczepić. Dysponowali szeroką wiedzą w swojej dziedzinie jak i pokrewnych. Doceniali to, że uczeń wiedział więcej, bo jak sami mówili informatyka wciąż idzie do przodu, i ciężko być na ciągle bieżąco. Chociaż interesowałem się systemami/sprzętem wcześniej, to z zajęć wyniosłem sporo (zwłaszcza, jeżeli chodzi o sieci komputerowe i systemy) - i nie była to sucha wiedza, a przydatne triki ułatwiające pracę. Więc proszę mi tu nie wyjeżdżać na temat poziomu nauczania w technikach, bo wszystko zależy gdzie się trafi.

 

A żeby nie było tak strasznie różowo:

-psor od utk trochę przynudzał i potrafił z budowy płyty głównej przejść do historii o tym jak grał w piłkę z kolegami, a nikt i tak nie zwracał na to uwagi

-języka angielskiego technicznego uczyła pani, która niezbyt znała się na komputerach ;] ale to sytuacja awaryjna, bo poprzedni nauczyciel nagle odszedł. Zresztą pani była fajniejsza od pana, więc tego nie uważam za jakiś konkretny minus :lol:

Tyle ode mnie ;]

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grobel: tak z ciekawości normalne dzienne technikum czy jakaś zaoczna szkoła?

Dzienna szkoła policealna. Wcześniej byłem w liceum profilowanym z lekkim kierunkiem informatycznym (zarządzanie informacją), w tej samej szkole. Tak, monotematyczny jestem ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja przez 4 lata liceum na profilu mat-fiz z elementami informatyki miałem DOSa, Commandera DOSowego, Win 3.11, a potem juz 98 i od trzeciej klasy XP. Gdzieś w okolicach Win98 mieliśmy algorytmy i programowanie w Pascalu. Potem w erze XP - Word, Excel, PowerPoint..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja przez 4 lata liceum na profilu mat-fiz z elementami informatyki miałem DOSa, Commandera DOSowego, Win 3.11, a potem juz 98 i od trzeciej klasy XP. Gdzieś w okolicach Win98 mieliśmy algorytmy i programowanie w Pascalu. Potem w erze XP - Word, Excel, PowerPoint..

Taa... podobnie miałem i teraz znajomi patrzą na mnie jak na wariata, ilekroć otworzę magiczne czarne okno tekstowe.

Do xp nie doszliśmy, bo jeszcze wtedy go nie było.

Z wordem ciekawa sprawa- na pierwszej lekcji psor kazali się nauczyć różnicy między enter a shiftEnter ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Z wordem ciekawa sprawa- na pierwszej lekcji psor kazali się nauczyć różnicy między enter a shiftEnter ;]

Lepsze to niz wywody goscia , ktory nawiasem mowiac byl jednym z kierownkow szkoly , o tym jak powinno trzymac sie myszke. Koles mial cos pod czaszka bo ile razy przyuwazyl , ze kazdy trzyma tak jak mu wygodniej to darl kniape. Nigdy nie bede jej trzymal zupelnie na wprost bo dla mnie naturalnym ulozeniem reki jest by miec ja w lewo pod pewnym katem. Coz , rozni ludzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem po technikum informatycznym, mieszczącym się w szkole ekonomicznej (więc raczej bez rewelacji). Do nauczycieli praktycznie nie można było się przyczepić. Dysponowali szeroką wiedzą w swojej dziedzinie jak i pokrewnych. Doceniali to, że uczeń wiedział więcej, bo jak sami mówili informatyka wciąż idzie do przodu, i ciężko być na ciągle bieżąco. Chociaż interesowałem się systemami/sprzętem wcześniej, to z zajęć wyniosłem sporo (zwłaszcza, jeżeli chodzi o sieci komputerowe i systemy) - i nie była to sucha wiedza, a przydatne triki ułatwiające pracę. Więc proszę mi tu nie wyjeżdżać na temat poziomu nauczania w technikach, bo wszystko zależy gdzie się trafi.

 

A żeby nie było tak strasznie różowo:

-psor od utk trochę przynudzał i potrafił z budowy płyty głównej przejść do historii o tym jak grał w piłkę z kolegami, a nikt i tak nie zwracał na to uwagi

-języka angielskiego technicznego uczyła pani, która niezbyt znała się na komputerach ;] ale to sytuacja awaryjna, bo poprzedni nauczyciel nagle odszedł. Zresztą pani była fajniejsza od pana, więc tego nie uważam za jakiś konkretny minus :lol:

Tyle ode mnie ;]

różnił się on czymś od zwykłego angielskiego ? od drugiej klasy (jestem w 3) powinienem mieć angielski zawodowy jednak (technik-informatyk jestem) jakoś nie specjalnie widze, zebym na lekcjach miał związane słownictwo :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

różnił się on czymś od zwykłego angielskiego ? od drugiej klasy (jestem w 3) powinienem mieć angielski zawodowy jednak (technik-informatyk jestem) jakoś nie specjalnie widze, zebym na lekcjach miał związane słownictwo :(

Budowa sieci, budowa komputera, zastosowanie konkretnych urządzeń/komputerów. Opisywanie podzespołów (co robią, do czego się je podpina itd), czytanie manuali i wycinków z prasy/for zagranicznych.

W zasadzie po trochu teorii z każdego pozostałego przedmiotu zawodowego, tylko w języku obcym. Od czasu do czasu powtórzenie gramatyki - zazwyczaj na początku nowego działu. A przede wszystkim słówka, słówka, słówka ;]

Ogólnie nic strasznego, jeżeli czytasz xtremesystems :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i byłbym zapomniałem - za używanie szablonów w jakiejkolwiek pracy 1 (choć nie rozumiem co jest w tym złego, ale cóż).

Jak wezmiesz szablon, to nie zrozumiesz zasady dzialania mechanizmu, z ktorego wlasnie skorzystales. Potem jak usiadziesz do innej bazy danych i bedziesz mial zrobic to samo, to bedzie zonk, bo szablonu nie bedzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...