Skocz do zawartości
stefanor

Karta Muzyczna Oferująca Najwyższą Jakość Dźwięku?

Rekomendowane odpowiedzi

Zapomniałem napisać że VALAB posiada 8xTDA1543 i bardzo niski Jitter :wink:

 

A czy różnice słyszalne przekonam się wkrótce. Pogra sobie z 50 godzin a później ślepak z Beresem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ożywimy temat. Prezentuję Wam audiofilski kontroler PCI->USB. To nie jest żart...

Znalazłem w szufladzie z gratami, postanowiłem sprawdzić dla picu czy będzie jakakolwiek różnica między wbudowanym w płytę główną kontrolerem, oczywiście w kwestii współpracy z kartą dźwiękową M-Audio Transit, która nota bene jest prawie tym samym co Empirical Audio Off-ramp Turbo 2 za $990. (zwróćcie uwagę na te poważne modyfikacje...)

 

efekt?

totalny szok - attack, mikrodetale, bas i przede wszystkim scena. Dopiero teraz cały system zaczął grać, wcześniej coś tam grało... Zamykam oczy i bez problemu wskazuję muzyków.

 

Po tym wszystkim dochodzę do wniosku, że pc-audio dopiero raczkuje i zakup "dobrej na papierze" dźwiękówki w roli transportu do DAC-a wcale nie gwarantuje nam poprawnego dźwięku. Niedowiarków zapraszam na odsłuch zanim posypie się lawina komentarzy...

dzisiaj sluchalem co ten 'audiofilski' kontroler robi z dzwiekiem u Marcina. I potwierdzam, Marcin nic nie ćpał... dzwiek polepszyl sie naprawde sporo, pojawil sie miesisty bas, gora juz nie kluje tak po uszach, dzwiek sie otworzyl, porzeszyla sie scena i nabralo to powietrza. Bylem pod wielkim wrazeniem.

Pozdrawiam. ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Neon69

Jedyne co może to wyjaśnić to lepsze zasilanie, które dostaje magistrala PCI. Jest to bardzo prawdopodobne, gdyż wbudowane w płytę główną porty USB są inaczej zasilane - z innej linii... (jeżeli dobrze pamiętam +5VSB?...).

 

@zzZZzz

:) Nie tyle audiofilskim co konkretnie wykonanym z wyższej półki... W końcu zasilanie może mieć wpływ na dźwięk - bez prądu / elektronów nie działa nic elektronicznego / analogowego...

Edytowane przez Nerio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@zzZZzz

:) Nie tyle audiofilskim co konkretnie wykonanym z wyższej półki... W końcu zasilanie może mieć wpływ na dźwięk - bez prądu / elektronów nie działa nic elektronicznego / analogowego...

mój Tagan gra wyśmienicie :) a tak na poważnie to zasilacz bardzo dziwne i wredne stworzenie w komputerze, pamiętam że kolega na badziewnym zasilaczu miał kiedyś 20-30% obciążenia procesora non stop, po wymianie na porządny wszystko ustało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra ide sie chyba pociac zanim ktos napisze o audiofilskim zasilaczu do kompa.....

 

ludzie moze czas zaczac sie leczyc?

 

ps.biedni ci wszyscy co wydali kupe kasy na porzadne karty na usb......szczegolnie z serii pro....

zapraszamy do wroclawia po prostu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra ide sie chyba pociac zanim ktos napisze o audiofilskim zasilaczu do kompa.....

 

ludzie moze czas zaczac sie leczyc?

 

ps.biedni ci wszyscy co wydali kupe kasy na porzadne karty na usb......szczegolnie z serii pro....

porządne karty z serii pro mają zazwyczaj osobne zasilanie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście. Dobrze, że podałeś warunek - "jeśli". A co jeśli nie jest? Chyba nie zakładasz, że przewód przewodowi równy? Czy różne przewody w różnych warunkach sprawują się tak samo? Po lekturze wszystkich postów w tym temacie polecam lekturę na temat rodzajów zakłóceń w przewodach elektrycznych: przesłuch, szum termiczny, szum zasilania i szum uziemienia, zakłócenia elektromagnetyczne i fale radiowe (wcześniej przez kogoś wspomniane EMI i RFI).

 

Nawet w systemach audio szum zasilania pochodzący z zasilania czy dysków twardych (jeśli ktoś ma połączony komputer / konsole z amplitunrem coaxem) może wystarczyć, aby wytworzyć błędy w transmisji. Dzieje się tak przez zakłócenia sygnałów, uniemożliwiające wykrycie tzw. krawędzi prostokątnych fal (służących do identyfikacji 0 lub 1). Problem może być jeszcze większy, jeśli system ma kiepskie uziemienie. Między sygnałem cyfrowym "zero" i uziemieniem istnieją zależności mogące prowadzić do nachodzenia się fal - interferencji (np. w przypadku za długich przewodów), przez co taki przewód działa jak antena odbierająca szum elektryczny.

 

Jeżeli sumaryczny szum elektryczny osiągnie wystarczający poziom (nawet w przypadku transmisji cyfrowej, nie mówiąc już o analogowej - gdzie najmniejszy szum przekłada się bezpośrednio na jakość) sygnał cyfrowy ulegnie zniekształceniu (błędy identyfikacyjne wartości progowych).

 

Więc chyba lepiej dopłacić kilka złotych (dosłownie kilka złotych) i kupić przewód zgodny z wszelkimi normami? Gwarantujący iż materiał rdzenia oaz izolacji jest wystarczający do bezstratnej transmisji cyfrowej? Jak ktoś chce się bawić w testowanie przewodów za 3zł - to ok, jego sprawa. Tylko należy pamiętać, że w takich firmach (produkujących budżetowe sprzęty) seria towaru serii nie równa. Bo produkt nie musi spełniać rygorystycznych norm, więc raz wyprodukują (przypadkowo) dobrą serię, a raz złą. Nie ma tam wysokich norm kontroli jakości, bo produkt nie musi spełniać rygorów narzuconych normami. I tyle.

 

 

Porównujesz transmisje tcp/ip do transmisji nieskompresowanego cyfrowego audio / video (nie mówie o HDCP)? Jakie prędkości można uzyskać na UTP a jakie na STP? Czy transmisja HDMI przebiega z handshake / negocjacją szybkości / korekcją błędów?

przypomniał mi się jeden z nudniejszych wykładów:) szukasz dziury w całym wiem ,że próbujesz rozwiać wszystkie za i przeciw i tu racja ale tak na prawdę dobry kabel z normą działa tak jak wypasiony kabel z tą samą normą tylko z ładniejszą obudową i superhiper ekranami, zakłócenia mogą się trafić np. po coaxie ale są raczej mało prawdopodobne w normalnym użytkowaniu znowu światłowód to inna sprawa i też można kombinować i też coś wynaleźć ale jest to mało prawdopodobne można się zawsze do czegoś przyczepić jak to się mówi, więc zzZZZzz ma rację i ty też masz rację bo rzadko który z nas ma np. zasilacz który działa jak ładunek emp :) aby aż nam zakłócał przesył bitów.

Pomińmy Tcp-ip i hdmi bo to do niczego nas na dłuższą metę nie zaprowadzi oprócz pierdół które potem zmutują i ludzie będą ciach!ły opowiadać tak jak brednie wyżej, że pci dostarcza lepszej mocy czy jakoś tak już nie chce mi się szukać omfg Pci to najgorsze zło jakie mogło spotkać kartę dźwiękową czy cokolwiek co czerpie z niego prąd, chińczyki już tworzą pcb z filtrami o ile już nie zrobili do PCI, potem mamy cudowny port usb to jest teoretycznie spox, eliminujemy zakłócenia zasilacza powiedzmy i wszelkiego barachła w budzie jest ekstra i wtedy przychodzi paranoja a może sam kabel jest not cool enough i znowu kombinujemy ale w mordę jeża nie kupiłem High-endowego kabla USB O_O zobaczymy ile monster sobie życzy itd. :lol2: a tu patrz Marcin bierzesz jakiś prosty kontroler usb który najpewniej przefiltrował trochę "zasyfiony prąd" dostarczany z PCI i są efekty, poza tym pierwsze co powinieneś zrobić z tym m-audio to wywalić te jamicony o ile mnie wzrok nie myli bo małe to wszystko ale tak mi wyglądają i zapakować jakieś black-gate'y i poczujesz jeszcze większą poprawę w ogóle jeśli zobaczyłem to zdjęcie co trzeba :).

No to tyle chciałem wyprostować bo po prostu potem wszystko to zmutuje każdy doda coś od siebie, pomiesza potem trafi to na pcl i pół polski powtarzać będzie jakieś bzdury w dodatku z fanatycznym poświęceniem sprawie, więc ciąży na nas nie jako odpowiedzialność ;)

 

Pozdro fajny wątek nawet nie wiedziałem, że taki jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasilanie na PCI "przesyfione"? oO Wyżej chodziło mi o to, że porty USB mają wg specyfikacji ograniczoną możliwość prądową w stosunku do PCI...

Co do samego kontrolera... był wykastrowany z bajerów :P... parę kondensatorów i chip :)... Już nie raz wyszło tak, że czym mniej elementów tym lepiej dla dźwięku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może faktycznie zagadkę tego magicznego kontrolera na PCI jest związana na napięciem zasilającym PCI. PCI 2.2 i 3.0 5V/3.3V... nie oszukujmy się cudów nie ma.

 

Ale to by tez znaczyło że w przypadku wielu userów posiadających dźwiękowe peryferia, wręcz spuszczających się nad dźwiękiem jaki udało im się uzyskać nie wie że wcale tak dobrze nie jest jak im sie wydaje bo porcik USB to skutecznie degraduje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na forum head fi gość zrobił pomiary RMAA '' Zero DAC'' z dyskretnymi wzmacniaczami operacyjnymi ,wyniki ogólnie rzecz biorąc wyszły bardzo przeciętnie ,ale i też nic nie wiadomo na jakiej karcie był przeprowadzony test dlatego nie ma co jeszcze wyciągać pochopnych wniosków .

 

http://www.head-fi.org/forums/f6/zero-mod-...969/index8.html

http://www.head-fi.org/forums/f6/zero-mod-...969/index9.html

 

Specyfikacja Zero DAC według producenta :

Dynamic range: 117dB

Signal to noise ratio : 105dB

Total harmonic waves distortion: 0.0005%

 

Dla porównania testy karty SoundBlaster Live! 24 zrobione kartą EMU 0202 USB :

 

http://www.anpo.republika.pl/sb0410/index.html

Edytowane przez mpeg-4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość <account_deleted>

Poniżej przykłady rozkładu zniekształceń ,studyjna karta lynx aurora 8 i lampowy wzmak słuchawkowy :

A cóż to jest "rozkład zniekształceń"? Ten rysunek przedstawia widmo sygnału, czyli amplitudę w funkcji częstotliwości. Widać na nim rozkład harmonicznych oraz szum.

 

Niestety ten drugi link nie działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy miał ktoś styczność z kartami firmy MIDITECH? Ostatnio przeglądałem Allegro i widziałem dwa modele (obecnie jest tylko jeden) ale pierwszy raz się spotkałem z tą marką. Czy jest to warte swojej ceny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

co myślicie o karcie Creative Sound Blaster X-Fi Surround 5.1 USB? Wczoraj sobie ją zamówiłem, bo tak jak pisałem wcześniej potrzebuje karty z wyjściem TosLink. W tej chwili używam wyłącznie laptopa, więc w rachubę wchodziły wyłącznie karty USB / PCIMCIA. Zasugerowałem się tą recenzją: http://ixbtlabs.com/articles3/multimedia/c...ound-51-p2.html . Karta będzie mi służyła wyłącznie do filmów / gier (do odsłuchu audio używam wyłącznie CD Audio + dedykowany sprzęt grający), będzie podłączona pod amplituner optykiem. Czy słyszeliście ją "w akcji"?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ją miałem i szybko wymieniłem na E-mu 0202 USB :) Szczerze, to żadna rewelacja. Jeśli nie włączy się wszystkich bajerów jak x-fi crystalizer itp to w zasadzie na standardowych ustawieniach karta grała podobnie do mojej integry (SigmaTel High Definition). Dopiero po zamianie na ww. kartę zobaczyłem potężną rónicę. E-mu 0202 USB nie ma niestety wyjścia optycznego.

Edytowane przez michal_banszel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro będziesz łączył ją cyfrowo to o ile nie będzie sama od siebie za dużo mieszała w sygnale, powinno być OK.

Przy podłączeniu cyfrowym przecież sygnał jest przetwarzany dopiero w DAC'u w amplitunerze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ją miałem i szybko wymieniłem na E-mu 0202 USB

Jeżeli się zawiode, to za jakiś czas kupię e-mu 0404 (0202 nie ma wyjścia optycznego). SB kupiłem "do testów", postaram się podejść do niej bez uprzedzeń.

 

Edit:

 

A więc:

 

Creative Sound Blaster X-Fi Surround 5.1 USB to kolejna karta Creative, którą z 90% pewnością rozpoznałbym w "ślepym teście". Znowu ta maniera z podbitymi wysokimi tonami przykrywającymi średnie i przy domyślnych ustawieniach praktycznie zero basu. Bas z puszki, perkusja brzmi jakby jakiś maniak bił pałeczkami w puszki po napojach (raz puste raz pełne). Ogólnie karta nie jest zła jako urządzenie do oglądania filmów czy do gier (efekty Eax 4.0 są dosyć ciekawe i nadają brzmieniu nowy charakter). Scena jest bardzo szeroka, a przynajmniej taki efekt uzyskali poprzez podbicie wysokich tonów. Ja już chyba wiem skąd taka maniera u Creative - oni po prostu robią karty pod dźwięk przestrzenny (EAX), tak wyprofilowane urządzenia idealnie się do tego nadają - bo efekty są faktycznie wyraźnie słyszalne (pogłos, echo itp.) i czasami nawet ciekawie to brzmi.

 

Karta na pewno się spodoba graczom czy komputerowym kinomaniakom. Do odsłuchu audio raczej nie polecam. Muzyce brak "kicka" (na słuchawkach), po podłączeniu do amplitunera nie jest to tak słyszalne.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez stefanor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na ślepo stanę w obronie Marcina. Ludzie,kurde kupujecie kable do transportu po kilkadziesiąt złotych, a nie chcecie poswięcić 30zł na osobną kartę USB z DOBRYM układem zasilania. Powodzenia.

 

Sami sobie przeczycie, że to nic nie daje. A i owszem - dawać będzie! Czyste zasilanie dla kloców inside karty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

już pisałem w innym wątku, że na płycie głównej z dobrym zasilaniem USB, osobny kontroler nie byłby potrzebny, ale u mnie nawet przenośny passport (zasilany z USB) nie startuje ze zintegrowanego kontrolera...

 

->piter1984

 

odezwij się na PW w sprawie spotkania ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmm...biorąc pod uwagę poniższe porównanie najnowszego Beresforda 6/4 z modem21 z E-MU0202 można odnieść wrażenie że nietuningowane E-MU0202 może mieć (teoretycznie) w sobie większy potencjał do wyciśnięcia ,bo nawet w nienaruszalnym stanie tylko ciut odstaje od beresa ,a na forum IXBT można przeczytać że E-MU0202 po podłączeniu do kontrolera PCI USB zyskuje dodatkowo na jakości ale największa poprawa jest przy zrobieniu zewnętrznego (nieimpulsowego) zasilania + 5W 2A ,no i zostaje jeszcze 300 zł różnicy do beresa na części tj opampy ,kondy itp ,ale na razie to są tylko takie przemyślenia w teorii i w oparciu o to pojedyncze porównanie tak że w rzeczywistości może być z tym różnie :wink:

 

http://forum.mp3store.pl/index.php?showtop...&start=1140

 

http://forum.ixbt.com/topic.cgi?id=90:940-26

http://forum.ixbt.com/topic.cgi?id=12:48569

Edytowane przez mpeg-4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowy król DAC-ów

 

Dołączona grafika

 

ESS SABRE32 Reference audio DAC series is the world’s highest performance 32-bit audio DAC solution targeted for consumer applications such as Blu-ray player, audio pre-amplifier, A/V receiver and professional applications such as recording systems, mixer consoles and digital audio workstations. With ESS patented 32-bit Hyperstream™ DAC architecture and Time Domain Jitter Eliminator, the SABRE32 Reference Stereo DAC delivers an unprecedented DNR of up to 135dB and THD+N of -120dB, the industry’s highest performance level that will satisfy the most demanding audio enthusiasts.

 

Znany w społeczności DIY Łukasz Fikus i tym razem umieścił ciekawe informacje na temat nowego dac'a:

 

http://www.lampizator.eu/LAMPIZATOR/REFERE...BuffaloDAC.html

 

"...Compared directly to the Rockna DAC, LAmpucera DAC, Satch, DAC, and about 10 best lampized players from my collection, including Sony CDP-333ESD, Sony 555ESD, Pioneer PD-S06, Kenwood DPD8010, Sony 338ESD, and 2 or 3 others, the buffalo overall is a winner. It probably wins even with all of the best features of all these finest players put together."

Edytowane przez Marcin_gps

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...