Gość Qroń Opublikowano 1 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2006 (edytowane) No ludziska trochę się rozciągnęło moje krótkie pytanko :D No ale w końcu się przesiadłem z Semprona T-bred na jak mi się wydaje dosyć okazyjnie kupionego (209 polskich złotych :D )Athlona Mobile BARTON. Który póki co poleciał na 3600+ czekam jeszcze tylko, na Volcano 12 żeby trochę zbić mu jeszcze temparaturkę (chociaż i tak nie mam na co narzekać bo teraz i tak mi się mniej grzeje niż Sempron @ 2.1Ghz) i będę z ni jeszcze trochę walczyć. Edytowane 1 Grudnia 2006 przez Qroń Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiCK Opublikowano 1 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2006 Wolał bym Scythe Katana. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Qroń Opublikowano 1 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2006 (edytowane) Wolał bym Scythe Katana. Ja jakoś nie, nie wiem czy by mi się to zmieściło. Ledwo zapinam AC Copper Silent, ale każdy ma jakieś swoje upodobania :D. Co prawda ten procek nie jest pełnia moich marzeń, bo najbardziej bym się cieszył z jakiegoś Thortona 2000+/2200+ z odblokowanym mnożnikiem i przerobionego na Bartka ale co ja tu będę narzekał :D. Tak się jeszcze zastanawiam nad zakupem jakiegoś Fortrona 400W, teraz na allegro sprzedają takie nawet po 60-70 zeta, a od razu by mi wysysał ciepłe powietrze z procka na zewnątrz. Edytowane 1 Grudnia 2006 przez Qroń Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiCK Opublikowano 2 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2006 (edytowane) Ma spoko proca i jeszcze marudzi :D. Co do zasilacza, to nawet Fortron 350W my ci spokojnie wystarczył. Edytowane 2 Grudnia 2006 przez YogiCK Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Qroń Opublikowano 2 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2006 Ma spoko proca i jeszcze marudzi :D. Co do zasilacza, to nawet Fortron 350W my ci spokojnie wystarczył. No wiesz YogiCK to by byłą taka sztuka dla sztuki z tym Thorton'em. A i co do tego Volcano to dzisiaj przyszedł, miałem sporego lol'a bo pierwszy raz w życiu widziałem listonosza w sobotę :D A co do tego zasilacza to ten mój Modecom to tez taki made by Fortron, ale głównie mi chodzi o to ze głośny jest dosyć. Taki Fortron 400W to by było to :D. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiCK Opublikowano 2 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2006 Nawet te zasilacze z wentylami 120mm nie są za ciche (sprawdzone na własnej skórze, mój Modecom MC-350 to praktycznie to samo co ten Fortron, tylko z grilem zamiast kratki, i wcale do cichych nie należy). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Qroń Opublikowano 2 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2006 Nawet te zasilacze z wentylami 120mm nie są za ciche (sprawdzone na własnej skórze, mój Modecom MC-350 to praktycznie to samo co ten Fortron, tylko z grilem zamiast kratki, i wcale do cichych nie należy). No ale Yogi wiesz tak ma cichutkiego kompa, który gdzieś tam kojąco sobie szumi, ale jak mu się włączy na wyższe obroty ten wentylator z zasilacza to się robie drażniące. Sorka bo nie wiem jak tam z moja pisownią ale lekko żem jest elo teraz z resztą mniejsza z tym kocham was i czaicie o co mi kaman. Papa :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiCK Opublikowano 3 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2006 Echhh...nikt nie umie naśladować stylu pisma jonasa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Qroń Opublikowano 3 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2006 (edytowane) Sorka bo nie wiem jak tam z moja pisownią ale lekko żem jest elo teraz z resztą mniejsza z tym kocham was i czaicie o co mi kaman. Papa :D Echhh...nikt nie umie naśladować stylu pisma jonasa. Hehe, czyżbym przysrał tą frazą?? Uj grzech ciężki popełniłem :D trzeba iść do kościoła i walić pokłony z nadzieją na przebaczenie. Ale dzięki przynajmniej za porównanie z jonasem ;) PS: następnym razem się bardziej postaram, wczoraj byłem zwyczajnie pijany, a pech chciał że musiałem być w domu przed 24:00 Takie życie licealisty... Edytowane 3 Grudnia 2006 przez Qroń Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiCK Opublikowano 3 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2006 wczoraj byłem zwyczajnie pijanyJeszcze się do tego przyznaje... Też jestem licealistą i nie mam takich problemów... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...