Palenie a IT

[djsilence]

Od pewnego czasu zastanawiało mnie jaki jest odsetek ludzi palących w środowisku IT.

W związku z czym - ankietka.

[Gość Soker]

Wstyd ale palę...

 

Za jakiś czas będzie już chyba milionowe podejście do rzucenia tego shitu ;)

[Gość Kaaban]

szkoda czasu, pieniędzy i w ogóle jakoś to odpycha innych ludzi (bynajmniej u mnie)

[Gość Ludwiczek]

Ze mnie jest taki skąpiec i leń, że szkoda mi było pieniędzy na papierosy jaki nie chciało się ciągle latać po papierosy do kiosku i wychodzić by zapalić :wink: Mój leń pokonał nałóg :razz:

[Gość]

Jedna paczka=2 browary.

Dla mnei rachunek jest prosty^^

Edytowane 4 Października 2006 przez Gość

[sz3lo]

Nie palę, nigdy nie paliłem.

 

Nikt mi na początku nie proponował, a potem już sie nie opłacało zaczynac ;)

[ath]

Nie palilem, nie pale i nie bede palil, bo nie mam problemow z nawiazywaniem kontaktow. :lol2:

[poca]

Nie paliłem, nie pale... Czy będę palić? Nie wiem, nie zanosi się.

[Sarkazz]

Palenie jest bardzo fajne, smaczne. Uwielbiam. Tyle że ze względów zdrowotnych rzuciłem, bo na dłuższą metę... Eh... A jak ktoś nie palił i nie wie jak smakuje pierwszy buch Marlboro Red to trąba i tyle ;C

[dszywala]

Nie palę, nigdy nie paliłem.

 

Nikt mi na początku nie proponował, a potem już sie nie opłacało zaczynac ;)

o qurde szlo :D lab Ci już nie wystarcza :o :D

 

 

 

Nie pale i nie paliłem, yyyy znaczy siępalę mniej więcej dwa papierosy na miesiąc czasami cześciej :D

Tylko jak jestem pijany i nie ma żadnych koncepcji co do imprezy :D

[Turkina]

Po latach zasilania budżetu narodowego w połowie tego miesiąca mija 4-ta rocznica rzucenia :D

[sz3lo]

A jak ktoś nie palił i nie wie jak smakuje pierwszy buch Marlboro Red to trąba i tyle ;C

Trucie sie smakuje wyśmienicie ;)

 

o qurde szlo :D lab Ci już nie wystarcza :o :D

Fajnie czasem zajrzec do kolegów zza miedzy.

Pewnie i tak mnie zbanują - za dużo labowych nawyków mam ;]

[raven_88]

Obiecałem sobie że popróbuję w życiu wszystkiego...

 

jedna z nielicznych rzeczy do których jednak mnie nie ciągnie...

 

wolę koncepcję leborg'a :)...i zęby nie zżółkną :]

[Gość Ludwiczek]

Palenie jest bardzo fajne, smaczne. Uwielbiam. Tyle że ze względów zdrowotnych rzuciłem, bo na dłuższą metę... Eh... A jak ktoś nie palił i nie wie jak smakuje pierwszy buch Marlboro Red to trąba i tyle ;C

Preferuje od czasu do czasu cygaro, lub fajke wodną :razz:

[Sarkazz]

Trucie sie smakuje wyśmienicie ;)

Owszem. Alkohol, papierosy, narkotyki - trucie się z mniejszymi/większymi konsekwencjami, oraz srogą dawką efektów które moga się podobać.

 

Preferuje od czasu do czasu cygaro, lub fajke wodną :razz:

Jam młody student więc na Cohibę mnie nie stać, lecz na Marlboro lub też Rothmansy starczało ;X Cygara też są elo.

[hary]

Jam młody student więc na Cohibę mnie nie stać, lecz na Marlboro lub też Rothmansy starczało ;X Cygara też są elo.

Fuuu... marlboro... kiedyś jeszcze były dobre, ale od około roku czasu zeszły na psika...

 

Jednynymi smacznymi papierosami są Davidoff Gold, jak palić inne to tylko z przymusu...

[azyl]

w zyciu wypalilem moze paczke fajek, nie wciagnelo mnie. W sumie to dobrze ale jak na przyklad jestem w robocie i jako jedeyny sposrod x typa nie pale to dziwinie sie wtedy czuje :/

[toolboy]

Amerykanskie Marlboro - calkiem inna historia niz ten nasz szajs, w ogole w Stanach jakies smaczniejsze te fajki. (pewnie wiecej uzalezniajacych dodatkow)

[forest kila zbila]

pale ;]

[Gość Ludwiczek]

Owszem. Alkohol, papierosy, narkotyki - trucie się z mniejszymi/większymi konsekwencjami, oraz srogą dawką efektów które moga się podobać.

Jam młody student więc na Cohibę mnie nie stać, lecz na Marlboro lub też Rothmansy starczało ;X Cygara też są elo.

Elo czy nie elo w papierosach smaku nie czuje :/ tylko sam dym i smołe :razz: Wole już raz na miesiąc zapalić z fajki wodnej tytoń smakowy dla przyjemności niż wydawać dziennie 5zł na nałóg.

[torque]

nie pale i nigdy nie palilem i nie mam zamiaru ;)

[AragornPL]

Jestem za młody (przynajmniej ustawowo ;)) żeby palić, ale z takich rzeczy to lepsze picie, fajne efekty są ;)

Nie pale i raczej nie będe :)

Palisz 10 lat dzień w dzień - co najwyżej zaszkodzi to zdrowiu i budżetowi, pijesz 10 lat dzień w dzień - prócz zdrowia i wielokrotnie bardziej budżetowi zaszkodzi wszystkiemu co jest ważne, kariera, praca, rodzina, szacunek innych ludzi...

Nie codziennie/nie w przesadnych ilościach ;) Edytowane 4 Października 2006 przez AragornPL

[DrKleiner]

Ja nie palę i nigdy nie mam zamiaru. Na sam smród mnie z nóg zwala ;D zresztą szkoda kasy i zdrowia.

[ZwieRZakwawa]

no ja po długim czasie palenia rok już niepale i na szczescie chyba się wyzwoliłem! papierosy są BE!

[hary]

...ale z takich rzeczy to lepsze picie, fajne efekty są ;)

Palisz 10 lat dzień w dzień - co najwyżej zaszkodzi to zdrowiu i budżetowi, pijesz 10 lat dzień w dzień - prócz zdrowia i wielokrotnie bardziej budżetowi zaszkodzi wszystkiemu co jest ważne, kariera, praca, rodzina, szacunek innych ludzi...

[Gość Pioorek]

W ankiecie powinno byc tez "raz zapalilem ale mnie nie wciagnelo" czy cos... bo kiedys mi sie przytrafilo ale nie pale i nie powiedzialbym, ze 'rzucilem palenie' skoro papierosa palilem razy w zyciu ;].

Zreszta pelno takich tematow bylo, jeden nawet chyba sam zalozylem.

[djsilence]

RE PIOOREK: "Zreszta pelno takich tematow bylo, jeden nawet chyba sam zalozylem."

 

Były tematy podobne, lecz traktowały o paleniu per se . Natomiast nie bylo ankiety co do odsetka palących. (poza tą 3!!! lata temu)

 

Osobiscie nie palę i nie planuję.

 

Ilość odpowiedzi oraz ich treść bardzo mi się podoba. Ciesze się, że społeczność IT jest tak inteligentna i dokonuje życiowych wyborów oraz kontroluje swoje zycie.

Edytowane 4 Października 2006 przez djsilence

[msn]

Fuuu... marlboro... kiedyś jeszcze były dobre, ale od około roku czasu zeszły na psika...

 

Jednynymi smacznymi papierosami są Davidoff Gold, jak palić inne to tylko z przymusu...

Nie słuchajcie go, on ma skrzywienie psyhicze na punkcie tych fajek :D , imo najlepsze są czeskie Camele i niebieskie Pall Mall'e

[costi]

Brakuje odpowiedzi typu "party smoker" - zapale sobie czasami do piwka czy na imprezce, ale w skali roku jest to 1 - 1,5 paczki.

[Gość]

Brakuje odpowiedzi typu "party smoker" - zapale sobie czasami do piwka czy na imprezce, ale w skali roku jest to 1 - 1,5 paczki.

U mnie dokladnie jest tak samo, do piwa sobie nie zapalić to, aż grzech :wink: Na "sucho" mi fajki wogole nie podchodzą.