Angielska Fonetyka - Transkrypcja

[Gość Winter]

Witam wszystkich,

 

Może od razu przejdę do sprawy. Mianowicie jestem na zaocznych studiach na filologii angielskiej, tydzień temu miałem rozpoczęcie i 3 dni zajęć od rana do wieczora, jednak to nie problem, problem to fonetyka, mam taką walniętą babę, która chciała chyba byśmy wracając o 22 do chaty nauczyli się transkrypcji na 8 rano na drugi dzień :)

Nigdy nie brałem nic z fonetyki w szkole, czy też prywatnie ucząc się 9 lat, ale teraz nadszedł czas nauki tego dogłębnie. Jutro mam już 2 testy, jeden z gramatyki, ale to nie problem, a drugi z zapisywania ze słuchu wyrazów w transkrypcji fonetycznej. Babka nic nie wytłumaczyła, dała tylko kartkę i zadowolona, na kartce oczywiście nic nie pisze, nie wiadomo jak te słowa niekiedy wymawiać, książek jeszcze nie mamy, więc trzeba się ratować zdrowym rozsądkiem - Internet :)

 

Znalazłem jedną stronę http://elex.amu.edu.pl/ifa/pigulka/spis_tresci.htm , ale tam również jest ogólnikowo zapisane, może pomożecie jak się tego nauczyć? Jest to niby łatwe, ale muszę po prostu usłyszeć każdy znak fonetyczny z osobna, by go zapamiętać.

[grzmot]

W każdym kieszonkowym słowniku ang-pol jest są objaśnione zasady transkrypcji fonetycznej, zwykle z przykładami

[kamilo23]

W każdym kieszonkowym słowniku ang-pol jest są objaśnione zasady transkrypcji fonetycznej, zwykle z przykładami

Własnie że nie bo tylko w słowniku z wymową. Ale widać ta babka to pogieta jest ja dopiero mam 2 zajecia z fonetyki i narazie sama teoria a dopiero za miesiać zapis fonetyczy. Nic tylko współczuć :-|

Edytowane 12 Października 2006 przez kamilo23

[Beerd]

Mam trochę słowników i w każdym jest wyjaśniony zapis fonetyczny.

Niestety jestem w pracy więc Ci nie pomogę.

[Gość Winter]

Własnie że nie bo tylko w słowniku z wymową. Ale widać ta babka to pogieta jest ja dopiero mam 2 zajecia z fonetyki i narazie sama teoria a dopiero za miesiać zapis fonetyczy. Nic tylko współczuć :-|

Jakoś sobie poradziłem, po prostu patrzę na przykładowe słówka i patrzę jak się je zapisuje, a potem w głowie wymyślam słówka i je zapisuje fonetycznie i potem sprawdzam w słowniku, czy dobrze. Jak na razie bez większych problemów, czasami jakieś błędy.

[thermalfake]

sam miałem kilka godzin na angielskim podczas studiów przeznaczonych na fonetykę i muszę powiedzieć, że to niezła kaszanka ale jakoś udało mi się przez to przebrnąć

 

@winter

co nie zabija to wzmacnia, chłopie nauczysz się tylko ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć

[SuChyY]

Tylko czekać aż będziecie musieli czytać książki w 'starożytnym' angielskim ;-) To dopiero będzie narzekanie. A będziecie musieli. Przynajmniej na UJ sie czyta ;-)

[thermalfake]

Tylko czekać aż będziecie musieli czytać książki w 'starożytnym' angielskim ;-) To dopiero będzie narzekanie. A będziecie musieli. Przynajmniej na UJ sie czyta ;-)

hehe nie zazdroszcze

[NeonPPC]

mialem to na 1 roku (teraz jestem na 3) i musze powiedziec tylko tyle ze praktyka czyni mistrza, bierz jakis tekst i zapisuj go fonetycznie, potem sprawdzaj bledy ze slownikiem i nastepny. innej metody nie znam bo kucie na pale to nie jest dobre rozwiazanie a jako ze ang. nie ma czystych zasad wymowy i fonetyki to jest to strasznie trudne. jesli chodzi o exam z fonetyki to transkrypcja jest na szczescie tylko jego fragmentem, bardziej liczy sie teoria, tabelki consonants and vowels, positions of tounge, nazwy organow dzwiekotworczych i ich polozenie oraz inne pierdy. sa o wiele trudniejsze rzeczy na filo. pozdro :D

Edytowane 12 Października 2006 przez Neon69

[RadeX]

na szybko nie można Ci raczej pomóc :) ale uważam że przesadzasz bo pewnie nauczycielka chce zobaczyć kto co potrafi żeby wiedzieć ile od Was wymagać

 

Pewnie podadzą wam podręcznik ale poszukaj sobie English pronunciation in use Hancocka z płytami CD jest.

 

a co do fonetyki to musisz wiedzieć mniej więcej jak się wymawia słowo a potem tylko zapisujesz według schematu ze stronki którą podałeś http://elex.amu.edu.pl/ifa/pigulka/2.htm

[kamilo23]

Tylko czekać aż będziecie musieli czytać książki w 'starożytnym' angielskim ;-) To dopiero będzie narzekanie. A będziecie musieli. Przynajmniej na UJ sie czyta ;-)

To dopiero na 2 roku :wink: