Skocz do zawartości
Bartolomius

Bloki Ze Sklepu - Dobrze Czy źle?

Rekomendowane odpowiedzi

Gwoli wyjaśnienia: piszę te słowa jako osoba, która od baaardzo długiego czasu składa własne WC (moje pierwsze posty sprzed kilku lat dotyczyły pompki z tego co pamiętam :-) i z racji tego przeglądam sporo tematów na różnych forach i radzę się ludzi mądrzejszych ode mnie. Tak, mój kibel prawdopodobnie też bedzie się składał z klocków.

 

Nie celuję tej wypowiedzi do nikogo konkretnie, ale całe to marudzenie na temat przewagi homemade nad gotowymi rozwiązaniami (czy to ze sklepów, czy kupionymi od ludzi z forum) powoli zaczyna robić się śmieszne. Kupione - źle. Zrobione własnoręcznie - źle, po ma piny / finy / dysze / turbulizatory (LOL) i przypomina coś, co już było. Dziwnym trafem najbardziej rzucają się osoby, które:

 

a) w życiu nie zrobiły nic same poza wycięciem (przeważnie krzywego) okna i przykręceniem świecącego wentylatora - składam pokłony bogom moddingu...

b) mają starsze kompy (to nie zarzut z mojej strony), których wartość jest często mniejsza niż zestawu chłodzenia, który krytykują - kieszeń boli?

 

Kiedyś wszyscy jechali na ładach, fontannówkach i wężach ogrodowych, a na procach siedziały wiercone bloki z discotechu i inna radosna twórczość, bo nie było innej opcji. Teraz, jeżeli kogoś stać, a nie ma umiejętności / czasu / warsztatu, może sobie sprawić sprzęt jaki mu się podoba. Moje pytanie jest takie: co komu przeszkadza, że ktoś sobie kupił (drogie) części i je poskładał? Mam kasę, moja sprawa. Przeglądam ostatnie galerie WC i żaden z autorów* jakoś nie afiszuje się, że zrobił jakąś "modyfikację". Skoro większość to zestawy z klocków, więc po co je pokazywać? Ano sporo z nich ma coś ciekawego (ułożenie chłodnicy, poprowadzenie węży, mocowanie pompki, czasem jakiś nietypowy blok niedostęny w Polsce itp.), co można podpatrzeć i w razie problemów spróbować zastosować u siebie. Do krzykaczy: chłodzenie powietrzem też sobie robiliście sami? Bo założenie boxa od CPU na grafikę to dla mnie żaden homemade.

 

Ktoś powie, że WC zatraciło pierwotnego ducha kombinowania i zabawy dla wybranych. I w 100% będzie miał rację. Tylko nikt nikomu nie broni robienia w domowym zaciszu (kto ma w domu CNC, zgłaszać się :-) fajnych konstrukcji - jest na forum kupa zdolnych ludzi (nie muszę wymieniać...), więc czemu nie mają zarabiać na całej reszcie (w tym na mnie)?

 

Nie chodzi mi o to, żeby zamykać mordę i nie komentować zestawów, tylko czasem zastanowić się kogo i za co się krytykuje. Sam nie wiem, może niech autorzy takich tematów dodają dopisek "uwaga: składany z części" (bez ironii). Może zacznie się jakaś ciekawa dyskusja, a może skończy się na biciu piany. Tak czy inaczej - pozdrawiam.

 

*nie wymieniam, bo nie pytałem zainteresowanych o zgodę, ale chyba wiadomo o które zestawy chodzi.

Edytowane przez Bartolomius

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi sie wydaje, ze ludzie tesknia do starych dobrych czasow wlasnej roboty recznej...

 

kiedys nie bylo tyle dostepnych towarow, nie bylo takiej jakosci w tak niskich cenach...

 

(jak zaczynalem sprzedawac bloki koszt jednego WC byl na poziomie 700pln teraz, 3 lata pozniej, jest to koszt 400pln a wygoda duuuzo wieksza...)

 

wiec kiedys wykazywali(smy) sie pomyslowoscia jak zrobic tanio, dobrze i efektywnie...

 

teraz? nie ma takiej potrzeby... bo tanio mozna dostac dobre rzeczy... zobaczcie chocby na ceny chlodnic lub pomp dedykowanych... oplaca sie komus jeszcze babrac w szrotach? bo mi by sie nie chcialo...

 

weze? 8/10 wygoda miodzik... ladnie sie ukladaja... a nie te 16/22 looo matko aby to zgiac trzeba bylo 4 obudowy laczyc :P

 

teraz jest wygodnie, prosto, latwo, jak najlatwiej... producenci sie o to staraja...

 

a ze komus to przeszkadza, ze nie jest jak dawniej... ?

 

jesli ma duzo czasu, troszke oliwy w glowie robi sam bloki... a to wymaga samozaparcia i walki z wiatrakami... ja tak zaczynalem... a innym zycze tez dobrego 'rozrostu'

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze prawicie ale mi sie wydaje ze niektorzy po prostu nie zauwazaja najwazniejszej sprawy: chodzi o to ze dla jednych WC to pasja a dla innych po prostu chlodzenie ktore ma dzialac i nie wymagac obslugi 24h na dobe ;) To jest jak z samochodami, dla jednych to tylko srodek transportu (chociaz np mi sie nie podoba takie podejscie ale to tylko moje zdanie) ktory ma jezdzic i nic wiecej natomiast dla innych jest to pasja, kazda wolna chwile poswiecaja swojej "karecie" dopieszczajac kazda rzecz, wydaja przy tym nie male pieniadze ale to jest pasja i kasa sie nie liczy. Jesli do pasji dodamy zapedy konstruktorskie/majsterkowanie to mamy WC homemade (a raczej kogos kto je tworzy). Dla mnie wc to (jak nie trudno sie domyslic) pasja, lubie majsterkowac (jezu czemu ja nie cierpie tego slowa) i dla tego lubie robic samemu bloki, nic nie jest w stanie zastapic radosci ze zrobionej wlasnorecznie rzeczy ktora dziala a jeszcze jesli kosztowalo nas to doslownie pare gr/zl i duzo pracy (ktora z reszta byla sama przyjemnoscia) to teraz widzicie dlaczego niektorzy juz sa znudzeni tymi "ochami, aha'ami" nad kolejnymi wctami z gotowych czesci. Co prawda pojawiaja sie takie perelki (inne odpozostalych zestawow) ale coraz rzadziej. Ostatnio np bardzo spodobal mi sie pomysl naciagniecia oplotow na weze (chyba Jarogniew wpadl na taki pomysl) i naprawde wyglada to swietnie, rzecz godna pochwaly. Albo np zobaczie co wyprawia Mechl!n z nagrzewnicami, cudo ;) Widac ze lubi to robic. O homemade'ach i zestawach (roznicach, zaletach, wadach itp) mozna by dyskutowac godzinami.

 

Ano sporo z nich ma coś ciekawego (ułożenie chłodnicy, poprowadzenie węży, mocowanie pompki, czasem jakiś nietypowy blok niedostęny w Polsce itp.), co można podpatrzeć i w razie problemów spróbować zastosować u siebie.

Ale widzisz, ja juz np na pamiec znam mozliwosci uzlozenia np nagrzewnicy w budzie, pompki czy innych rzeczy z wc pomijaja bloki, nic nowego.

 

Ktoś powie, że WC zatraciło pierwotnego ducha kombinowania i zabawy dla wybranych. I w 100% będzie miał rację. Tylko nikt nikomu nie broni robienia w domowym zaciszu (kto ma w domu CNC, zgłaszać się :-) fajnych konstrukcji - jest na forum kupa zdolnych ludzi (nie muszę wymieniać...), więc czemu nie mają zarabiać na całej reszcie (w tym na mnie)?

No juz nie przesadzaj z tym CNC :D ja nie mam CNC tylko zwykla frezarke i pare blokow zrobilem. Ostatnio myslalem nad napisaniem FAQ ktore poprowadziloby za raczke przez caly "proces" robienia bloku z jetami. Wystarczylaby do tego "jedynie" wiertarka stolowa i pare innych mniej kosztownych/bardziej dostepnych narzedzi typu brzeszczot, pilniki itp. Jeszcze sie nad tym zastanawiam. Moze cos z tego wyjdzie i dam rade troche rozruszac homemade WC na purepc ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe, dokladnie :D tylko ze jeszcze do tego trzeba zrobic top ;) (do bloku), zrobienie spodu z miedzi do bloku z jetami to pryszcz, pare dobrze wymierzonych i wywierconych otworow ;) schody sie zaczynaja jak trzeba zrobic top bez frezarki :D

Edytowane przez CarsonPoland

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[...] chodzi o to ze dla jednych WC to pasja a dla innych po prostu chlodzenie ktore ma dzialac i nie wymagac obslugi 24h na dobe [...]

Nie do końca jestem pewien, czy ktoś kto decyduje się na WC (ze wszystkimi jego minusami) i ciągłe grzebanie w układzie (ot tak, dla zabawy) nie traktuje tego jako swego rodzaju pasji.

 

Ale widzisz, ja juz np na pamiec znam mozliwosci uzlozenia np nagrzewnicy w budzie, pompki czy innych rzeczy z wc pomijaja bloki, nic nowego.

Ja też znam je na pamięć i bardzo dużo rzeczy się powtarza, sęk w tym, że pojawia się na przykład wspomniany Jarogniew z zestawem za parę(naście) setek, i mimo, że nie wystrugał tego zestawu sam zobacz co się dzieje w temacie: facet cały czas coś kombinuje, zmienia - jak dla mnie to nie kupił sobie tego żeby stało i działało.

 

No juz nie przesadzaj z tym CNC :D ja nie mam CNC tylko zwykla frezarke i pare blokow zrobilem.

Przy CNC jest uśmieszek i dałem je tylko dla przykładu. Widziałem Twoje bloki i bloki zdecydowanej większości forumowiczów. Ja przy moich blokach dłubię od kilku miesięcy, robię je tylko i wyłącznie dla siebie, sama praca daje mnóstwo przyjemności i chętnie zobaczę jak działają (oby...). Wydajnością raczej nie powalą innych konstrukcji, ale co z tego ;-)

 

Ostatnio myslalem nad napisaniem FAQ ktore poprowadziloby za raczke przez caly "proces" robienia bloku z jetami. Wystarczylaby do tego "jedynie" wiertarka stolowa i pare innych mniej kosztownych/bardziej dostepnych narzedzi typu brzeszczot, pilniki itp. Jeszcze sie nad tym zastanawiam. Moze cos z tego wyjdzie i dam rade troche rozruszac homemade WC na purepc ;)

To siadaj i pisz, byłby ciekawy temat do komentowania i moze ktoś by na tym skorzystał.

 

O homemade'ach i zestawach (roznicach, zaletach, wadach itp) mozna by dyskutowac godzinami.

Zapraszam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bartolomius a czy wzięcie, pocięcie dostosowanie radiatora od CPU na Radeona 9550 to homemade czy nie?

(Żaden offence, po prostu pytanie pomocnicze).

IMO nie można mówić, że kupne jest be. Niektórzy wolą kupne( bo np. nie ufają danej konstrukcji czy tam twórcy), a inni wolą zapłacić mniej za to samo lub coś co jest nierzadko wydajniejsze. Taka już kolej rzeczy - nie można się rzucać o coś co tak naprawdę leży w gustach każdego z nas. Jeden lubi zielone a drugi czerwone - proste.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Imo: Nikt przy zdrowych zmysłach kto nie ma wprawy i sprzętu do robienia bloków nie zabierze sie za to. Bo wyjdzie to kilka razy drożej niż kupienie od kogoś bloku.

W tym momecie myśle, że wiekszość osób kupuje WC dla ciszy (patrzmy ile jest postów z pytaniamy o tym).

Ja osobiście nie mam warsztatu w domu. Mam tylko wiertarke :D (cóż tym też coś można zrobić ale to pokaże za tydzień jak skończe ale bez obawy to nie WC)

Tak więc kto ma możliwość ten bedzie bawił sie we własne konstrukcje a reszta kupi gotowe produkty...

Ja osobiście kupiłem 2 bloki tu na forum a reszte też tylko markowe części

bo nie mam zaparcia do dłubania... ktore jeszcze dodatkowo może się złe skończyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bartolomius a czy wzięcie, pocięcie dostosowanie radiatora od CPU na Radeona 9550 to homemade czy nie?

(Żaden offence, po prostu pytanie pomocnicze).

Wypowiedziałem się na ten temat w pierwszym poście, czyli moim zdaniem NIE. Ja też przerabiałem radiator żeby schłodzić NB i nie uważam tego za homemade tylko zwykłą przeróbkę / modyfikację, zresztą też nie do końca mojego pomysłu (jeżeli już, to homeREmade ;-) Dla mnie "homemade" to coś zaprojektowane i zrobione samodzielnie od podstaw przez autora. Można dyskutować, czy bloki Kyńka, Misia15go czy samhaina to homemade, ale po co? Ich bloki są świetne, działają jak trzeba, a głupia polemika i ustalanie sztucznych definicji do niczego nie prowadzi.

 

Zgadzam się, że ktoś kto własnymi siłami zbudował sobie blok zasługuje na pochwałę, bo bez względu na jakość wykonania (w końcu każdy kiedyś zaczyna) zostawił w tym kawałku metalu sporo serca i własnej pracy.

 

Podsumowując: NIE dla bezmyślnego i bezkrytycznego zachwycania się każdym konfigiem, ale i NIE dla rzucania się na kogoś, kto nie wystrugał sobie bloków w domu. Ludzie, przecież i tak wszystko to robimy dla zabawy, mylę się?

 

Pozdrawiam

 

@kszonek: no coś w tym stylu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy homemade czy nie to juz gdzies bylo opisywane...

 

nie chce byc stawiany na rowni z kynkiem czy misiem... nie uwazam, ze ich konstrukcje sa zle... tylko to jest tzw szara strefa, a fakt posiadania firmy do czegos zobowiazuje...

 

tylko o to sie czepiam - peace

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wypowiedziałem się na ten temat w pierwszym poście, czyli moim zdaniem NIE. Ja też przerabiałem radiator żeby schłodzić NB i nie uważam tego za homemade tylko zwykłą przeróbkę / modyfikację, zresztą też nie do końca mojego pomysłu (jeżeli już, to homeREmade ;-) Dla mnie "homemade" to coś zaprojektowane i zrobione samodzielnie od podstaw przez autora. Można dyskutować, czy bloki Kyńka, Misia15go czy samhaina to homemade, ale po co? Ich bloki są świetne, działają jak trzeba, a głupia polemika i ustalanie sztucznych definicji do niczego nie prowadzi.

 

Zgadzam się, że ktoś kto własnymi siłami zbudował sobie blok zasługuje na pochwałę, bo bez względu na jakość wykonania (w końcu każdy kiedyś zaczyna) zostawił w tym kawałku metalu sporo serca i własnej pracy.

 

Podsumowując: NIE dla bezmyślnego i bezkrytycznego zachwycania się każdym konfigiem, ale i NIE dla rzucania się na kogoś, kto nie wystrugał sobie bloków w domu. Ludzie, przecież i tak wszystko to robimy dla zabawy, mylę się?

 

Pozdrawiam

 

@kszonek: no coś w tym stylu ;)

ale pamietaj ze tak do tego podchadzac to homemade bedzie jak bedziesz mial w domu hute, bo przeciez jak kupisz płaskownik to to juz nie jest homemade.

 

Taki temat juz kiedys był i imo home made to JEST kyniek, misiu, itd, a homemade to NIE JEST samhain, mate itd. Krotko mowiac jezeli ktos robi bloki NIELEGALNIE i sprzedaje je oszukujac panstwo to takjakby robi te bloki dla wlasnego uzytku, wiec jest to homemade w szerokim tego slowa znaczeniu (w doslownym patrz akapit 1) to ktos kto robi bloki w szrej strefie, a niehomemade to legalny interes z płaceniem podatkow, dowodem zakupu i firma która stoi po drugiehj stronie, a nie kimś skądś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kszonek: jeżeli mówisz serio, to porównanie z hutą jest "lekko" nietrafione.

 

@samhain: bez urazy, chodziło mi o porównanie w różnych dyskusjach, a nie stawianie w jednym rzędzie. Bulisz kupę kasy na darmozjadów na ul. Wiejskiej (w Wawie), więc rozumiem i doceniam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

homemade to jest jak masz w pokoju hute i sobie płaskowanik odlejesz.....

//

imo zachwycanie sie jaki to uklad jerst ładny i niesamowity i kazdy powienien tak wygladac, gdzie wszytko jest kuione i wlozone do budy to debilizm....

taa :D idac takim tokiem myslenia narzedzia tez powinny byc wlasno recznie zrobione, zaczynajac od budowy pilnika przez brzeszczot az po wiertarke stolowa :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jeden blok już zrobiłem i umiem je robić, ale uzywam bloków firmowych a to z tego względu, że nie mam już czasu na bloki i to też trzeba brać pod uwage - nie każdy ma czas na homemade.

Ja mam i narzędzia i maszyny, ale nie mam czasu.

Część osób kupuje też gotowe bloki dlatego, że im się podobają czy pociąga w nich ich wydajność.

Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tak dawno mialem zamiar robic swoje bloczki. Tylko dla siebie. Projekt byl nawet calkiem fajny. Miedz kupilem. Lazilem po sklepach i patrzylem na ceny podzespolow moich bloczkow (poczawszy od frezow z skonczywszy na plexi). Jak to zaczoalem podliczac to wyszla calkiem spora kwota. Odechcialo mi sie w sumie. A raczej zamrozilem swoj homemade'owy bloczek, niestety trzeba dyplom pisac.

 

Podziwiam prace i trud jaki niektorzy producenci wkladaja w produkcjie blokow. Jest to naprawde ciezka praca. Nie mowie tylko o projekcie ale o wszystkich aspektach produkcji.

 

Zawsze beda klienci co kupia w sklepie blok i reszte gadzetow, ale zawsze znajda sie tacy co beda robic samemu bloki.

Zastanawiam sie czy Ktorys z userow zrobil lwasna pompe :> to bylby dopiero homemade.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tak dawno mialem zamiar robic swoje bloczki. Tylko dla siebie. Projekt byl nawet calkiem fajny. Miedz kupilem. Lazilem po sklepach i patrzylem na ceny podzespolow moich bloczkow (poczawszy od frezow z skonczywszy na plexi). Jak to zaczoalem podliczac to wyszla calkiem spora kwota. Odechcialo mi sie w sumie. A raczej zamrozilem swoj homemade'owy bloczek, niestety trzeba dyplom pisac.

 

Podziwiam prace i trud jaki niektorzy producenci wkladaja w produkcjie blokow. Jest to naprawde ciezka praca. Nie mowie tylko o projekcie ale o wszystkich aspektach produkcji.

 

Zawsze beda klienci co kupia w sklepie blok i reszte gadzetow, ale zawsze znajda sie tacy co beda robic samemu bloki.

Zastanawiam sie czy Ktorys z userow zrobil lwasna pompe :> to bylby dopiero homemade.

ja zaczalem robic pompe ale "zawiesiłem projekt", zrobienie cichej i wydajnej pompy to totalny hardcore, przynajmniej dla mnie. jest masa rzeczy ktore trzeba przemyslec i jakos je "wcielic w projekt". na razie sobie dalem spokoj ;)

Co do "Podziwiam prace i trud jaki niektorzy producenci wkladaja w produkcjie blokow. Jest to naprawde ciezka praca. Nie mowie tylko o projekcie ale o wszystkich aspektach produkcji.": producenci to se siedza za biureczkiem :D materialy obrabiaja maszyny, a maszyny obsluguja ludzie ktorzy sie na tym znaja ;) jest to raczej praca umyslowa

Edytowane przez CarsonPoland

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do "Podziwiam prace i trud jaki niektorzy producenci wkladaja w produkcjie blokow. Jest to naprawde ciezka praca. Nie mowie tylko o projekcie ale o wszystkich aspektach produkcji.": producenci to se siedza za biureczkiem :D materialy obrabiaja maszyny, a maszyny obsluguja ludzie ktorzy sie na tym znaja ;) jest to raczej praca umyslowa

 

Oj widac ze nie masz ZIELONEGO pojecia o produkcji i dzialalnosci firm. To nie tylko praca umyslowa, myslisz ze szefosiwe malych firm siedza i nic nie robia?? Oni tez niejednokrotnie sami obsluguja maszyny. Dobry szef to nei taki kolo po "zarzadzaniu i ekonomii" ma jakiekolwiek pojecie o pracy firmy o maszynach itp?? Nie ma. Dobra koniec dywagacji.

 

A co do producentow to mialem na mysli kilku z tego forum nazwalbym ich "advanced homemade'owcow". Robia bloki na sprzedaz i nie 1 lub 2 sztuki tylko male serie po kilk- kilkanascie sztuk. Maja ladny park maszynowy, materialy i troche sprytu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Home made to jest imho zrobienie czegoś samemu od podstaw uzywajac gotowych surowców. Kupujesz plaskownik 50x50x5, plexe 80x80x20, srubki, krocce, oringi itp, obrabiasz to wlasnorecznie za pomoca narzedzi, skladasz do kupy i sam uzytkujesz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwnym trafem najbardziej rzucają się osoby, które:

a) w życiu nie zrobiły nic same poza wycięciem (przeważnie krzywego) okna i przykręceniem świecącego wentylatora - składam pokłony bogom moddingu...

b) mają starsze kompy (to nie zarzut z mojej strony), których wartość jest często mniejsza niż zestawu chłodzenia, który krytykują - kieszeń boli?

Jak w mordę strzelił - toż to o mnie :D

Bartolomius i cała szlachta, która udzieliła się w tym topicu: rozumiem wasze oburzenie całą sprawą, jednak ta dyskusja nie ma za bardzo sensu. Co to - jakaś debata nt. tolerancji? Takie komputerowe "tous différents tous égaux"? Jednak skoro już tu jestem napiszę, co ja o tym wszystkim myślę:

Istnieją różne typy ludzi: jedni chcą kupny zestaw i im to wystarczy. Inni chcą zrobić sobie coś samemu, ponieważ: potrafią takie coś zrobić, sprawia im to satysfakcję i - jako, że jestem uczniem LO w klasie o profilu historia-WOS, przytoczę wam pewien czynnik regulujący zachowanie człowieka wg typologii niejakiego Abrahama Maslova - mają potrzebę uznania.

Można dojść do jednego, prostego, aczkolwiek mówiącego wszystko, wniosku: Każdy człowiek ( wierzcie mi - członkowie tego forum też nimi są) ma indywidualne podejście do sprawy!

 

Rozwiałem pewne wątpliwości? Jeśli nie to dodam: są ludzie i parapety i jeżeli Was czymś wkurzają to pomyślcie, ilu jest takich, którzy jednak są w miarę normalni.

 

Ja sobie sprawiłem homemade, przyznałem się do wielu popełnionych błędów przy realizacji swojego projektu i wcale nie oczekuję pochwał w każdym poście... Krytyka jest czymś, co ma motywować do dalszej pracy nad czymś i w efekcie do ulepszenia czegoś.

 

Wszelkie prawdopodobieństwo do tego, że tekst do kogoś się odnosi, jest zupełnie przypadkowe.

Żadna kaczka nie ucierpiała przy pracy nad tym postem.

Au revoir

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten temat przez tych same osoby bedzie co roku inaczej postrzegany.... ile na ppc widzieliście wctów opartych na kadecie? Fakt jest taki ze klacki do kibla tanieja bo to staje sie coraz bradziej popularne , większa konkurencja itd... c2d dużo pomogły w rozwoju wctów w pl wydaje mi się ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak w mordę strzelił - toż to o mnie :D

Bartolomius i cała szlachta, która udzieliła się w tym topicu: rozumiem wasze oburzenie całą sprawą, jednak ta dyskusja nie ma za bardzo sensu.

Hehe, archeolog :D

 

Co do sensowności... temat ten powstał pod wpływem kilku wypowiedzi, które ukazały się w owym czasie i nie dawały mi spać. I (mimo, iż - mam nadzieję - rozumiem ironię wypowiedzi) celowałem w osoby "trochę" innego pokroju niż Ty.

 

A zamiast marudzić bierz się do roboty i rób blok na grafikę!

 

Pozdrowienia, trzeba się napić przed wynikami niedzielnego głosowania :banana:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ile na ppc widzieliście wctów opartych na kadecie?

Było ich bardzo dużo - ale co to ma do rzeczy.

 

Nie widzę sensu w odkopywaniu tematu - homemade w dalszym ciągu jest ciekawszy i budzi większy zachwyt, zawsze tak będzie, bo kible w całości kupione są nudne ;) (nie mówię tu o WC Malika, które wzbudzało u niektórych nieskończone pokłady emocji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

homemade w dalszym ciągu jest ciekawszy i budzi większy zachwyt, zawsze tak będzie, bo kible w całości kupione są nudne ;) (nie mówię tu o WC Malika, które wzbudzało u niektórych nieskończone pokłady emocji)

WC Subvoice'a też zapowiada się naprawdę ciekawie...

taki mały offtop ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...