rxg Opublikowano 13 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2006 Witam Pytanie do speców. W zasilaczu mam spuchnięte kondensatory wymieniać zasilacz czy jechać na nim dalej? Dodam, że napięcia trzyma wzorowo i w ogóle jest git. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 13 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2006 A co to za zasilator? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rxg Opublikowano 13 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2006 Celowo nie napisałem. Myślę, że to nie ma większego znaczenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 13 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2006 Wymienić kondensatory na lepsze i jeśli napięcia będą w normie jechać dalej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rxg Opublikowano 13 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2006 Jeszcze jedno pytanie. Jak wystrzelą czy wyleją się to czy powstanie zwarcie w zasilaczu? Bo jeśli nie to pojechałbym na nim jeszcze trochę bez wymiany kondensatorów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 13 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2006 rxg Przemawia przez Ciebie natura ryzykanta czy leniwca? ^_^ Zwarcia raczej nie zrobi co najwyzej jesli to jest zasilacz z wesola 120mm na dole to lopatki rozrzuca elektrolit po calej budzie [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sideband Opublikowano 13 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2006 (edytowane) Zwarcia nie będzie , Orgiusz troche przesadziłeś z tym rozrzuceniem elektrolitu po całym zasilaczu , to są małe pojemności , elektrolitu w takich kondesatorach jest bardzo mało Edytowane 13 Października 2006 przez sideband Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 13 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2006 To ze jest malo nie znaczy ze nic sie nie stanie jak trafi w sciezki na grafice np :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 13 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2006 wylane kondy robia zrwarcia ;) wejdzcie na elektrode i zapytajcie ;) pozatym predzej wystrzeli kondensator, mi raz jeden jakies 30cm przed twarza wypieprzylo maly kondensator to nie wiedzialem co sie dzieje. (to byl kabel kom->pc wlasnej roboty) kondensator jest wtedy rozrywany na strzepy a w powietrzu fruwa taki rozpruty "material" z wewnatrz :) wiec szkod moze narobic sporo ale to najczarniejszy scenariusz. kondy lepiej wymien, czesto puchna od zbyt wysokiej temp pracy wiec mozesz kupic jakies bardziej wytrzymale ;) aa i jeszcze jedno :D nie pomyl polaryzacji jak bedziesz wlutowywal nowe kondy :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 13 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2006 Celowo nie napisałem. Myślę, że to nie ma większego znaczenia.Ma znaczenie, jak to codegen to wymiana kondensatorów i tak nie da Ci spokojnego snu, poza tym na kondensatory wydasz tyle, że za te kase (no troszkę wiecej) kupisz jakiegoś szrota na allegro co będzie lepszym wyjściem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Veilroth Opublikowano 13 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2006 imho to elektrolit jest zabojczy dla wszystkiego co tylko moze przewodzic prad :] wiec rusz d...do sklepu - kup detki - przelutuj i slodkich snow :] chyba ze masz duzo kasy na pokrycie ew. szkod :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiCK Opublikowano 13 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2006 Dodam, że napięcia trzyma wzorowo i w ogóle jest git. A napiecia to czym sprawdzales?? Jezeli za pomoca programu/BIOSu to napewno sa to bledne odczyty. Napiecia sprawdza sie za pomoca miernika. Poza tym mysle ze lepiej by bylo brac jakiegos Fortrona niz wymieniac kondziorki. Chyba ze to jakis lepszy zasilacz B-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rxg Opublikowano 13 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2006 (edytowane) rxg Przemawia przez Ciebie natura ryzykanta czy leniwca? ^_^ Ni to ni tamto. Należę do osób, które nie wymieniają śrubki… Nie lubię kupować na wariata w pośpiechu, więc pytam NIE. :wink: Zasilacz oczywiście do wymiany, niestety brak czasu na dobór właściwego imho to elektrolit jest zabojczy dla wszystkiego co tylko moze przewodzic prad :] wiec rusz d...do sklepu - kup detki - przelutuj i slodkich snow :] chyba ze masz duzo kasy na pokrycie ew. szkod :] Jak ja to polutuję to na pewno zadziała. :lol2: A napiecia to czym sprawdzales?? Jezeli za pomoca programu/BIOSu to napewno sa to bledne odczyty. Napiecia sprawdza sie za pomoca miernika. Poza tym mysle ze lepiej by bylo brac jakiegos Fortrona niz wymieniac kondziorki. Chyba ze to jakis lepszy zasilacz B-)Z szacunku dla Was miernikiem oczywiście. Edytowane 13 Października 2006 przez rxg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...