Naloty policyjne - nielegalne oprogramowanie

[und3r]

kurna nie kłócić się już, bo przez cały rok moderatorzy będą mieli pełne ręce roboty ^^

No więc własnie, odbieglismy "nieco" od głownego wątku topicu:> . A to wszystko przez tego posta ;) - bije sie w piers ;) . Aczkolwiek o rzekomych (?) nalotach policyjnych juz chyba wszystko zostało powiedziane, a "prawdy" i tak sie nie dowiemy :lol:

 

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

@Sysak

Moim celem nie jest w zadnym razie ośmieszenie nikogo. Po prostu zazwyczaj jak stawiam jakąś tezę, to jestem przekonany o jej słuszności. Nie wdawałbym sie przeciez w dyskusje tych rozmiarow bez przekonania o swojej racji. Jednak >>przekonanie<< o racji nie jest tożsame z faktycznym posiadaniem owej racji, toteż chętnie sobie czasem polemizuje ;) - jak ktos mnie przekona, ze w danej kwestii racji nie mam to naucze sie czegos nowego. W tym przypadku np. miałem pewne wątpliwości, czy rzeczywiście nie mozna traktowac Linuxa jako realnej konkurencji dla Windowsa, ale ostatecznie doszedlem do wniosku, ze tak własnie jest.

Edytowane 24 Grudnia 2006 przez und3r

[PelzaK]

No widzisz, ja tę właśnie grę kiedyś kupiłem i literalnie wiesza mi się na moim konfigu. Dzieciak płacze, że nie może się ścigać, ja mam portfel lżejszy o te 9 złotych. Kto tu jest zadowolony? Chyba tylko Techland...

 

Pytanie tylko dlaczego płacąc za coś muszę się użerać a ktoś, kto pociągnie coś z sieci ma tylko fun?

 

Przeczytaj jakąkolwiek umowę licencyjną dużej korporacji. Masz same obowiązki i żadnych praw. Czas na to, aby jakiś dobry prawnik (pewnie młody i mający chęć na karierę ;-)) pozwał kilka firm o stosowanie nieuczciwych praktyk. I proszę mi nie pisać, że mogę nie używać bo jest to taki sam farmazon jak wielkość strat producentów oprogramowania...

no poniekąd pewnie masz rację... jeśli rozpatrywać sytuację z Twojego punktu siedzenia... Ale Ty będąc wytwórcą czy dystrybutorem zapewne też postąpiłbyś tak samo... Programy które mają pomoc techniczną posprzedażną zazwyczaj kosztują o wiele więcej, bo wytwórca musi przez jakiś czas po wypuszczeniu produktu utrzymywać kilka osób, które by nad tym pracowały... i wg mnie logiczne jest że gra za 9 pln takowe wsparcie ma ograniczone do minimum...

 

co do lekkości portfela.. to myślę że 9 złotych dużo nie waży... :)

[costi]

W sensie fizycznym to moze wazyc wiecej niz 100zl :P

[Fury161]

hehe,pewno waży więcej,a wracając do tematu,kilka dni temu skontrolowali sąsiadów kuzyna w Czechowicach-Dziedzicach,były to prywatne domy jednorodzinne.Jeden dostał 7000zł kary+konfiskata komputera,drugi 3000zł,także zabrali mu komputer.Obydwaj mają 4 miesiące czasu do zapłaty,w przeciwnym wypadku pójdą do aresztu (więzienia (?)).Niestety nie wiem do jakiego operatora należą,wiem tylko,że kuzyn mieszkający kilka domów dalej nie należy do tepsy.

[KAX_]

hehe,pewno waży więcej,a wracając do tematu,kilka dni temu skontrolowali sąsiadów kuzyna w Czechowicach-Dziedzicach,były to prywatne domy jednorodzinne.Jeden dostał 7000zł kary+konfiskata komputera,drugi 3000zł,także zabrali mu komputer.Obydwaj mają 4 miesiące czasu do zapłaty,w przeciwnym wypadku pójdą do aresztu (więzienia (?)).Niestety nie wiem do jakiego operatora należą,wiem tylko,że kuzyn mieszkający kilka domów dalej nie należy do tepsy.

:mur: kolejny ojceiec matki syna kochanki, który miał "nalot" weźcie już przestancie :mur: Jak im mogli nałożyć jakąkolwiek kare bez rozprawy sądowej, która się może ciągnąć nawet latami? Edytowane 28 Grudnia 2006 przez -=KAX=-

[Linoge]

Doprawdy nie mam ochoty czytac tych 24 stron ;) ale niech mi ktos powie czy znajdzies sie ktos tutaj kto nie bawi sie w piractwo ani inne przekrety i policja go odwiedzila czy tylko wlasnie kolega dziewczyny mojej kolezanki babci taty kuzyna odwiedzili ?

pozatym szybka pilka policja odwiedza mnie i puka do drzwi ja nie otwieram bo mnie np nie ma w domu ?

co robia wywazaja drzwi i wchodza sila ?

Edytowane 28 Grudnia 2006 przez Linoge

[studenc1k]

Nie wiem, na ile wiarygodne to jest, ale o nalotach (które faktycznie ktoś miał) można sobie poczytać na tym formu --> http://forum.poradniaprawna.forall.pl/viewforum.php?f=3, a przy okazji zaczerpnąć porady prawnej. ;)

[costi]

hehe,pewno waży więcej,a wracając do tematu,kilka dni temu skontrolowali sąsiadów kuzyna w Czechowicach-Dziedzicach,były to prywatne domy jednorodzinne.Jeden dostał 7000zł kary+konfiskata komputera,drugi 3000zł,także zabrali mu komputer.Obydwaj mają 4 miesiące czasu do zapłaty,w przeciwnym wypadku pójdą do aresztu (więzienia (?)).Niestety nie wiem do jakiego operatora należą,wiem tylko,że kuzyn mieszkający kilka domów dalej nie należy do tepsy.

Pogratulowac "sasiadowi kuzyna" nabrania sie na przebierancow...

[Lizardus]

jednak te wzjady policyjne sa prawda, chcoiaz wiekszosc jest wymyslona/przebarwiona, jednak naopewno byly (np w Stalowej Woli) :

 

http://editthis.info/partiapiratow/Dzia%C5..._Policji_i_ZPAV

 

warto tez poczytac forum ktore "studen1ik" podal 2 posty wyzej (stowarzyszone z Partia Piratow)

 

Z tego co przeczytalem ofiarami sa : uzytkownicy DC++ i ludzie ktorzy kupili piraty przez net i policja trafila na baze klientow

[Fury161]

kuzyn z całą stanowczoscią twierdził,że tak własnie było,a gościu jaj sobie raczej nie robi ,bo wątpie,to dorosły facet i poważny.A z tymi pogłoskami,plotkami,macie rację-ludzie lubią zmyslać,dodawać i bić pianę.Być może padł on ofiarą właśnie takich plotek,mam nadzieję,że tak właśnie było.

[Kaeres]

Mowie Wam jest plaga wypadkow samochodowych. Wczoraj goscia potracilo u mnie w miescie. Lepiej nie wychodzcie z domow.

[komisarz]

Widze, ze watek zboczyl na definicje monopolisty i kwestie wyboru konsumenta.

 

Coz, Sarkazz nie tylko nie ma racji, ale tez nie rozumie dlaczego.

 

Monopolista wcale nie musi opanowac 100% rynku, zeby byc monopolista. W dowolnym akademickim podreczniku ekonomii w kazdym przypadku za monopoliste uznaje sie przedsiebiorstwo posiadajace ponad 90% rynku, w uzasadnionycyh przypadkach spokojnie mozna zejsc do 70%. Co wiecej, istnienie substytutow (nawet doskonalych, co na tym rynku rzadko sie zdarza) itp nie ma zandego znaczenia - ma odpowiedni udzial w rynku wiec jest monopolista i tyle. Tak wiec bzdury typu "tylko jeden dostawca towaru" mozna zachowac dla dzieci w gimnazjum, bo ta definicje zrozumieja do razu. Poza tym ciekawe w jaki sposob i po co mozna by bylo mierzyc sile monopolistyczna przedsiebiorstwa, gdyby na okreslonym rynku byla tylko jedna firma? Od razu dostalaby 100% i tyle. Ale nie, zajmuja sie tym cale instytuty, mierza i sa to w razie czego dowody w sprawach antymonopolowych albo przy wyrazaniu zgodny na przejecie czy polaczenie firm.

 

Argumnet z firmami piszacymi programy na zamowienie jest smieszny. Slyszal ktos o czyma takim jak bariery wejscia? Na rynku opanowanym przez MS (systemy operacyjne i pakiety biurowe) sa one ogromne.

 

W ogole teza, ze MS nie jest monopolista jest śmieszna i świadczy, ze jej autor (ktokolwiek to nie byl) nie rozumie o czym pisze. UE twierdzi, ze mS jest, USA twierdzi, ze MS jest, ukazalo sie mnostwo publikacji i specjalistycznych analiz w jaki sposob MS opanowal i utzrymuje swoj rynek, a tu ktos wyskakuje z zadziwiajaca idea...

 

Dalej - oczywiscie mozna byc monopolista na rynku lokalnym. Jak jest tylko jedna budka z piwem w gminie, to jest ona monopolista na tym lokalnym rynku. Tak wiec TP jest w dalszym ciagu monopolista, bo konkurencje ma w kilku rejonach kraju, ale na wiekszosci obszaru, zamieszkanego przez wiekszosc konsumentow, konkurencja nie istnieje lub istnieje wirtualnie, oferujac produkty duzo nizeszej jakosci. I nie ma tu zadnego znaczenia, ze nie ma 100% czy 90% udzialu w rynku dostawcow internetu szerokopasmowego.

 

Wydawaloby sie, ze ekonomia to prosta nauka, ale jak widac nie da sie jej nauczyc w kilka chwil na podstawie kilku cytatow z internetu :)

[^BerZerK^]

Temat juz dawno wrocil do glownego watku, ale musial znalezc sie jeden spozniony, ktory znowu z watku wybija :-/

[Bartek]

mówcie co chcecie, ja sie troche boje mam duzo filmów nagranych oczywiście dla siebie, wyniosłem juz do piwnicy :/ może tam nie zlukają :)

[^BerZerK^]

No to teraz maja twoje zdjecie, miasto i w sumie przyznanie sie :-> zlukaja.

[Linoge]

Obecnie wiekszosc powazniejszych hubow oraz sieci torrent jest zamknieta ;)Filmow staram sie tak nie trzymac bo nie ma po co 10-15g nowosci na tydzien komu by sie chcialo z tym bawic ;]

Edytowane 28 Grudnia 2006 przez Linoge

[rcube]

Tego typu artykuly pisane w gazetach czy tez niektorych portalach nie sa prawdziwe, a jak nawet zawieraja jakies ziarnko prawdy to sa mocno przesadzone, to teksty pisane na zamowienie, oplacone przez wielkie firmy/dystrybutorow chcace stworzyc atmostere strachu i sprzedac kilka kopii swojego programu/plyt wiecej.

 

A policja nie wchodzi sobie do mieszkan od tak sobie bez nakazu. Oczywiscie akcje sie zdarzaja ale maja na celu wylapanie handlarzy a ze czasem wpadnie przy okazji kilku ich klientow, no coz mieli pecha i tyle.

Policja nie sciga ludzi za filmy czy muzyke (jedynie czasem za programy), sciaganie filmow nie jest lamaniem prawa i nie jest przez nikogo sciganym, ich rozpowszechnianie wprawdzie jest nielegalne ale rowniez nie jest scigane z urzedu, odpowiada sie za to jedynie przed sadem cywilnym na wniosek poszkodowanego.

 

W Polsce sprawa jest jasna co wolno sciagac a co nie a przepisy obowiazuja już od roku 1994 (warto pamiatac ta date bo na wszystko co sie spiracilo wczesniej obowiazuje amnestia) B-)

 

Nalezy tez pamietac ze piractwo to nie jest kradziez. Kradziez jest to zabor mienia bez zamiaru jego zwrotu. W przypadku naruszenia licencji nie może byc mowy o jakimkolwiek zaborze mienia :)

Juz samo nazywanie osob popelniajacych drobne wykroczenia piratami i rozpowszechnianie tej nazwy bylo sporym naduzyciem, ale skoro sie przyjelo to trudno. :-|

Jednak nazwanie kogos kto lamie umowe licencyjna zlodziejem jest już powaznym naduzyciem i gdybyscie nazwali tak kogos konkretnego, mozecie byc pewni ze ten ktos pozwal by Was o znieslawianie i sprawe wygral. :lol2:

[_Vip_]

jakis miesiac temu moja siec osiedlowa (1000lecie.pl) miala nalot

 

kolo godziny 8 rano Panowie weszli do mieszkania admina jednego z serverow (siec posiada, a wlasciwie to raczej posiadala ich kilka), Panowie grzecznie poprosili o wydanie komputera na co kolega admin sie nie zgodzil. (bo ma do tego prawo ...gdyby dobrowolnie wydany zostal server skonczylo by sie na jednorazowej grzywnie o wartosci 500zl i finito) Jako ze servera nie dostali to sie troszke wkurzyli i zaczeli trzepac mieszkania zwyklych userow.Skonczylo sie konfiskata 5 kompow i dwoch laptopow, no i skierowaniem sprawy admina do wyzszej instancji

 

Dzien pozniej wbili do glownego admina sieci, dostali server, posprawdzali co chcieli i na tym sie skonczylo.

 

Ogolnie nikt nie wie dlaczego nasz kolega admin pierwszego servera nie wydal i pewnie predko sie tego nie dowiem.Panowie policjanci nakladaja kary pieniezne TYLKO na posiadaczy serverow oraz uzytkownikow ktorzy UDOSTEPNIALI duze ilosci nielegalnego materialu (filmy, mp3, systemy operacyjne).Jednak gdy servera nie dostana to laza nawet do tych , ktorzy nigdy z serverow nie korzystali

 

Najciekawsze w calej sprawie jest fakt ze Panowie policjanci doskonale wiedzieli do kogo sie udac i wiedzieli czego szukaja.Posiadali szczegolowe wydruki z naszych serverow i osiedlowego forum dyskusyjnego, ktore jest dostepne TYLKO z poziomu naszej sieci

 

Aktualnie sprawa ucichla, a cala akcja miala glownie byc pokazowka, aczkolwiek servery z plikami zostaly calkowicie usuniete z mojej sieci i glownie o to chodzilo

[Paszczu]

Ogolnie nikt nie wie dlaczego nasz kolega admin pierwszego servera nie wydal i pewnie predko sie tego nie dowiem.Panowie policjanci nakladaja kary pieniezne TYLKO na posiadaczy serverow oraz uzytkownikow ktorzy UDOSTEPNIALI duze ilosci nielegalnego materialu (filmy, mp3, systemy operacyjne).Jednak gdy servera nie dostana to laza nawet do tych , ktorzy nigdy z serverow nie korzystali

A co znaczy 'duże ilości'? Powyżej 1, 10, 100GB? Gdzie leżała granica? Jeżeli przy 100GB to udostępniający 90GB miał już spokój? A jeżeli udostępniał 'droższy' soft, mimo że było go powiedzmy tylko 50GB, to policjanci zostawiali go w spokoju i po udzieleniu ustnej nagany lecieli do następnego, udostępniającego więcej? :lol2:

Nie twierdzę że zmyślasz , ale chyba już jestem za stary na takie baje :wink: Całość tego tematu przypomina takie rozmowy a'la 'jedna pani- drugiej pani'....

[_Vip_]

A co znaczy 'duże ilości'? Powyżej 1, 10, 100GB? Gdzie leżała granica? Jeżeli przy 100GB to udostępniający 90GB miał już spokój? A jeżeli udostępniał 'droższy' soft, mimo że było go powiedzmy tylko 50GB, to policjanci zostawiali go w spokoju i po udzieleniu ustnej nagany lecieli do następnego, udostępniającego więcej? :lol2:

zadzwon do Panow policjantów i sie sam spytaj

 

Nie twierdzę że zmyślasz , ale chyba już jestem za stary na takie baje :wink: Całość tego tematu przypomina takie rozmowy a'la 'jedna pani- drugiej pani'....

Baje ?, jedna pani- drugiej pani' ?? ....chyba jestes niepowazny, skoro nadal uwazasz ze takie akcje to wymysl

[^BerZerK^]

Chodzi o to ze caly czas malo konkretow. Ze nawet jak ktos pisze cos co wyglada na wiarygodne (piszę w ten sposób bo niby jak mogę sprawdzić że to prawda?) to zawsze nie podaje wszystkiego do końca - tak jak tutaj - 'duże ilości'. A na pytanie o doprecyzowanie obrażona odpowiedź 'zadzwoń na policję do się dowiesz'.

[_Vip_]

Panowie przeciez nie bede Wam na sile udowadnial ze taki nalot mial miejsce w mojej sieci :lol: ...to czy sie liczycie z mozliwoscia takich odwiedzin czy tez nie to jest Wasza sprawa i nic mi do tego.

 

uwazacie ze bajki, Wasza sprawa, tylko zastanowcie sie chwilke...godzina wczesnie poranna, jestescie albo zaspani, albo spieszycie sie do pracy a tu przychodza Panowie i rzadaja dostepu do komputera.Myslicie ze ktos bedzie sie w tym momencie pytal ile moze legalnie rozprowadzic piratow po sieci ?

[ziupo]

bez komentarza... albo jak juz to taki jak napisal Kaeres:

"Mowie Wam jest plaga wypadkow samochodowych. Wczoraj goscia potracilo u mnie w miescie. Lepiej nie wychodzcie z domow.".

 

Jak mamy wierzyc skoro nie ma zadnych dowodow oprocz wyobrazni?

Poza tym nie pytam skad masz takie informacje. A moze to TY jestes 'smerfem'?

[_Vip_]

nie jestem smerfem, jestem gumisiem :lol: :lol: :lol:

 

:mur: :mur: :mur:

 

powiedzcie mi po jakiego grzyba ten topic tu wisi skoro uwazacie ze wszystko co jest tu napisane jest fikcja

[ziupo]

sam nie wiem

żeby jeszcze bardziej nakręcać tę spiralę legalności, imo obrzydliwej i okrutnie zgodnej z prawem legalności! Ludzie! Żyjemy w Polsce! Nie starajcie się być normalny; a i tak Wam nie wychodzi!

[SGJ]

powiedzcie mi po jakiego grzyba ten topic tu wisi skoro uwazacie ze wszystko co jest tu napisane jest fikcja

Bo zaden pewnie w sieci nie ma serwerow z plikami, albo jak ma to pewnie JESZCZE nie mieli kontroli...

 

 

Własnie takie sieci, gdzie stoja serwery z (pirackimi)plikami sa sprawdzane.

[rcube]

powiedzcie mi po jakiego grzyba ten topic tu wisi skoro uwazacie ze wszystko co jest tu napisane jest fikcja

 

Nie podales dokladnych szczegulow. Owszem sam zjazd Policji na czyjs server mogl miec miejsce jak rowniez rewizja kompow klientow tegoz servera ale nie podales dokladnie powodu tej akcji.

Jak juz pisalem Policja nie sciga z urzedu ludzi ktorzy sciagaja i wysylaja filmy i muzyke, jesli juz to moga wystapic takie przypadki za nielegalne programy lub tez filmy porno z dziecmi .

 

Na tym serverze wlasnie moglo byc duzo nielegalnego softu (nie wazne czy fotoszop czy winda) lub tez filmy xxx z dziecmi. I upload klinetow nie musi wynosic 1 GB czy 1TB, nie ilosc kB sie liczy ale to czym jest :)

 

A prasa i reporterzy sa tak niedokladne w swoich relacjach ze nie zawsze musi byc to sponsorowany artykul przez firmy na ktorym zalezy na "panice". Poprostu sami autorzy txt'u na portalach podgrzewaja atmosfere.

 

Chocby ostatnio wypadek autobusu lini 117. Pierwsze doniesienia prasy - autobus sie przewrocil (niektore portale pisaly nawet ze przekoziolkowal) i uderzyl w drzewo. W rzeczywistosci sie nie przerwocil i nie uderzyl w drzewo a najechal (i to doslownie wjechal) na latarnie. :lol:

 

 

 

Edit.

 

Heh teraz zauwazylem ze tytul tego w sumie chyba starego watka brzmi "[...] nielegalne oprogramowanie" .

 

I tutaj faktycznie Policja na wniosek poszkodowanego jakies tam naloty przeprowadzilo.

Warto tez przeczytac umowe licencyjna zanim sie nacisnie "agree" nawet jesli korzystamy z softu pirackiego :)

Edytowane 2 Stycznia 2007 przez rcube

[_Vip_]

powiem inaczej...servery z plikami w mojej sieci wypchane byly po brzegi filmami, muzyka czy plikami iso z systemami operacyjnymi itd. itp.

 

jak juz pisalem... Panowie wiedzieli do kogo przyjsc i po co. Mieli wydruki z osiedlowego forum, gdzie userzy prowadzili baze plikow ktore sa zamieszczane na tych serverach.

 

tak jak powiedzial SGJ, : "Własnie takie sieci, gdzie stoja serwery z (pirackimi)plikami sa sprawdzane. "

 

i wlasnie to bylo powodem kontroli

[rcube]

powiem inaczej...servery z plikami w mojej sieci wypchane byly po brzegi filmami, muzyka czy plikami iso z systemami operacyjnymi itd. itp.

 

jak juz pisalem... Panowie wiedzieli do kogo przyjsc i po co. Mieli wydruki z osiedlowego forum, gdzie userzy prowadzili baze plikow ktore sa zamieszczane na tych serverach.

No wlasnie servery to raz :) A dwa pliki iso sys :)

[BLANTMEN]

_Vip_ sorry, ale z Twojej sieci nikt o tym nic nei wie :P