Skocz do zawartości
xacti

Naloty policyjne - nielegalne oprogramowanie

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Pigmej

1. czyli, taki farmer, ładuje pieniądze w plantacje, niestety pogoda nie dopisuje, i niestety nie jest w stanie zebrać zamierzonych plonów - wg Ciebie nic nie traci, bo nie miał tych plonów... Nie można tracić czegoś czego nie masz, tymczasem rodzina farmera cierpi głód, a miała żyć w dobrobycie.

2. oczywiście, po kupieniu go... wtedy pan policjant uprzejmie go od Ciebie odbierze i nie masz ani telefonu, ani kasiorki ;)

1. Twoja logika jest po prostu niesamowita :mur: Farmer kupuje ziarno, zasiewa, traci czas i pieniądze na ziarno i nawozy. Co traci gdy to nie urośnie? Traci to co zainwestował w ziarno, nawozy i włożoną pracę.

2. Oczywiście nie. Wystarczy wraz ze sprzedającym iść na posterunek. Na prawdę to takie trudne by na to wpaść?

 

Jestem przeciwko piraceniu "i tak powiem". Miłego...

Po prostu jesteś za czymś "i tyle". Nie potrafisz tego uzasadnić merytorycznie. Ale masz prawo mieć inne zdanie niż ja i ja je szanuje.

Natomiast nie szanuję dorabiania ideologii i tworzenia absurdalnych pseudo-argumentów "byle tylko obronić moje stanowisko". Dlatego, że to jest obrażanie drugiej strony.

I to tyle w tej sprawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samo już posiadanie nielegalnego programu jest zabronione, cracka łamiącego zabezpieczenia także.

Widze na forum pełen przekrój domorosłych prawników (i rolników, nazywanych dla niepoznaki farmerami). Odniosę się tylko do tego postu - że niby na jakiej konkretnie podstawie prawnej posiadanie czy uzywania cracka łamiącego zabezpieczenia jest nielegalne? Tylko bez odwoływania sie do umowy licencyjnej prosze, bo ona ma waznosc o tyle, o ile jest zgodna z polskim prawem.

 

 

a na takiej, że w Szwecji panuje komunizm...

Bardzo dobra odpowiedź.

Edytowane przez komisarz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czytając posta nie nastawiałeś się na jakikolwiek zarobek, bo za czytanie postów tutaj nie płacą...

Pytanie czy ktokolwiek moze sie nastawiac na pewny zysk ;) Zgodnie z ustawa ja tez jestem rolnikiem. Mam pole aronii i uwierz mi, ze nie moge sie z gory nastawiac na zarobek. W zeszlym roku np ceny wymusily zostawienie owocu na krzakach ;) Oczywiscie ze swojej strony jakos to kalkuluje - moglem byc 15k do przodu w ciagu 2 tygodni "nic nie robienia" a nie jestem... W tym problem - pieniadze za ta aronie nigdy nie byly moje, wiec jak moge sie czuc poszkodowany z powodu ich utraty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dacie widzę, spokojnemu człowiekowi usnąć.. ;) Miałbyć koniec, no ale skoto nalegacie.. to będzie koniec po tym poście ;]

 

1. Twoja logika jest po prostu niesamowita :mur: Farmer kupuje ziarno, zasiewa, traci czas i pieniądze na ziarno i nawozy. Co traci gdy to nie urośnie? Traci to co zainwestował w ziarno, nawozy i włożoną pracę.

2. Oczywiście nie. Wystarczy wraz ze sprzedającym iść na posterunek. Na prawdę to takie trudne by na to wpaść?

1. może jej po prostu nie rozumiesz. Mężczyzna nie rozumie logiki kobiet, co nie znaczy że ona się nie sprawdza ;) i jest absolutnie zła. Farmer traci to co zainwestował i nie ma co do garnka włożyć.. tak trudno to zrozumieć? Może ja nei po polski piszę ;]

2. Jasne, pokaż mi kto będzie się z tobą przez allegro woził po posterunkach. Zachowujesz się jakbyś nie znał realiów - i kto tu rzuca argumenty z palca nie mające odzwierciedlenia w codziennym życiu.

 

Po prostu jesteś za czymś "i tyle". Nie potrafisz tego uzasadnić merytorycznie.

Cały czas to uzasadniam

Ale masz prawo mieć inne zdanie niż ja i ja je szanuje. Natomiast nie szanuję dorabiania ideologii i tworzenia absurdalnych pseudo-argumentów "byle tylko obronić moje stanowisko". Dlatego, że to jest obrażanie drugiej strony.I to tyle w tej sprawie.

wierz mi, że gdybym chciał użyć absurdalnych argumentów to byś dopiero być może zauważył, że te wcale nie są takie absurdalne. Po prostu myślę chyba bardziej abstrakcyjnie od Ciebie i to co dla mnie jest logiczne, dla Ciebie nie koniecznie musi takie być. Free Your mind - rzekł neo, po czym zaliczył glebę.. ;)

 

Pytanie czy ktokolwiek moze sie nastawiac na pewny zysk ;) Zgodnie z ustawa ja tez jestem rolnikiem. Mam pole aronii i uwierz mi, ze nie moge sie z gory nastawiac na zarobek. W zeszlym roku np ceny wymusily zostawienie owocu na krzakach ;) Oczywiscie ze swojej strony jakos to kalkuluje - moglem byc 15k do przodu w ciagu 2 tygodni "nic nie robienia" a nie jestem... W tym problem - pieniadze za ta aronie nigdy nie byly moje, wiec jak moge sie czuc poszkodowany z powodu ich utraty?

Słowo "pewny" jest po prostu sprzeczne samo w sobie. Gdyby nikt się nie nastawiał na zysk, nie ryzykował by to nikt by nie zarobił pieniędzy. A powiedz, nie czujesz się poszkodowany że nie masz tych 15k? tak przeszły obok Ciebie całkowicie bez zainteresowania? Ani razu nie powiedziałeś z tego powodu słowa na k? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

1- 1. może jej po prostu nie rozumiesz. Mężczyzna nie rozumie logiki kobiet, co nie znaczy że ona się nie sprawdza ;) i jest absolutnie zła. Farmer traci to co zainwestował i nie ma co do garnka włożyć.. tak trudno to zrozumieć? Może ja nei po polski piszę ;]

2- 2. Jasne, pokaż mi kto będzie się z tobą przez allegro woził po posterunkach. Zachowujesz się jakbyś nie znał realiów - i kto tu rzuca argumenty z palca nie mające odzwierciedlenia w codziennym życiu.

 

3- Cały czas to uzasadniam

 

4- wierz mi, że gdybym chciał użyć absurdalnych argumentów to byś dopiero być może zauważył, że te wcale nie są takie absurdalne. Po prostu myślę chyba bardziej abstrakcyjnie od Ciebie i to co dla mnie jest logiczne, dla Ciebie nie koniecznie musi takie być. Free Your mind - rzekł neo, po czym zaliczył glebę.. ;)

1- Rozumiem. Wyrażasz się jasno, aczkolwiek bez sensu :wink:

2- Jest milion innych metod na zakup fona niż Allegro. Choćby tak stary jak świat odbiór osobisty. Żyjemy w czasach gdy auto jest powszechne, lot 2000 km trwa 2h, a przejazd koleją 200km kosztuje 20zł. Polecam też lekturę ubezpieczenia kupującego na Allegro. Jeśli chcesz być pewny- nic nie stoi na przeszkodzie.

Więc z nas dwóch, raczej ty żyjesz w oderwaniu od rzeczywistości.

3- Niestety w sposób urągający logice :sad:

4- Mam rozumieć że robisz komuś łaskę nie stosując absurdalnych w Twojej opinii argumentów?

Po prostu wydaje Ci się, że myślisz bardziej abstrakcyjnie niż Ja. Tymczasem po prostu bronisz pewnej (w tym wypadku) chorej ideologii, której nie da się obronić merytorycznie. Można ją uznać bądź nie. Coś jak z wiarą w Boga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://webhosting.pl/ZAiKS.idzie.w.slady.b...skow.na.YouTube

Najbardziej mnie rozbawił ten akapit:

"spór ma toczyć się wyłącznie o pieniądze, ponieważ według Kuśmierczyka, YouTube chce rozmawiać i „uznaje prawa artystów”."

Ta, ciekawe czy artyści zobaczą chociaż złamanego grosza :lol:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Na miejscu Youtube spuscilbym tych burakow na drzewo z tekstem "wasi artysci maja u nas obecnie darmowa reklame o zasiegu ogolnoswiatowym. Zgadzamy sie, ze tak dalej byc nie moze. Aktualny cennik reklam znajdziecie Panstwo w zalaczniku" :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Na miejscu Youtube spuscilbym tych burakow na drzewo z tekstem "wasi artysci maja u nas obecnie darmowa reklame o zasiegu ogolnoswiatowym. Zgadzamy sie, ze tak dalej byc nie moze. Aktualny cennik reklam znajdziecie Panstwo w zalaczniku" :P

No tak, ale to yt zamieścił ich materiały bez pytania, tym bardziej prośby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ok, ale to odnośnie Twojej wypowiedzi, coś w stylu moi ludzie rozwieszają Twoje plakaty na ulicy a Twój manager mówi, że nie mamy do tego prawa a ja mu na to, niech płaci mi za reklamę. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te "artystyczne" oszołomy tylko skazują się na wyrzucenie poza margines, są pretensje do darmowej reklamy? to teraz nie będzie ani reklamy ani kasy bo mało kto zainteresuje się "twórczością" jakiegoś tam śpiewającego Czesia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie "artysci" chca zablokowania teledyskow (ktore w wiekszosci sami wrzucaja), ale zaiks czyli kilkuosobowa mafia o zasiegu ogolnopolskim, ktora nie robi nic oprocz wymyslania nowych sposobow sciagania haraczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

Ale to nie "artysci" chca zablokowania teledyskow (ktore w wiekszosci sami wrzucaja), ale zaiks [...]

Zaiks reprezentuje interesy tych artystów, którzy dobrowolnie chcą tego od zaiksu. Artysta musi się tam "zapisać" sam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pigmej, niech będzie jak mówisz ;)

 

 

Szczerze? Na miejscu Youtube spuscilbym tych burakow na drzewo z tekstem "wasi artysci maja u nas obecnie darmowa reklame o zasiegu ogolnoswiatowym

reklama reklamą, ale gdzie kończy się reklama a zaczyna korzystanie za friko? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

Wszelkie akcje wymierzane w portale typu youtube, wrzuta itd. uważam za osmieszanie się skarżących. W kazdym z tych portali można zgłaszać nadużycie, a odpowiedzialność za wrzucane treści ponosi sam wrzucający. Niech zaiks zatrudni dwóch łebków. Niech siedzą na yt całymi dniami i puszczają zgłoszenia o naruszeniu zasad, a yt niech kasuje te filmiki. Innej opcji nie ma.

Na miejscu YT i sędziego buchnął bym w twarz gromkim śmiechem Zaiksowi i tym podobnym organizacjom.

 

Niestety sam fakt, że sądy przyjmują w ogóle do rozpatrywania takie pozwy oznacza stoczenie się na dno logiki w naszych czasach. Mówiąc krótko- triumf bezdennej głupoty nad zdrowym rozsądkiem :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaiks reprezentuje interesy tych artystów, którzy dobrowolnie chcą tego od zaiksu. Artysta musi się tam "zapisać" sam.

Nic podobnego.

"Instytucje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi" nie działają na wniosek artysty tylko na podstawie UStawy o Prawie Autorskim. Wszystkie utwory podlegają "ochronie", nawet te których autor oświadczył że zezwala na dowolne rozpowszechnianie (była afera z negowaniem przez ZAiKS zgodności z prawem "wolnych licencji").

 

Dopiero jak chcesz odzyskać zebraną przez ZAiKS "dla ciebie" kasę musisz się "zapisać" ... i udowodnić swoje prawa do utworu.

ZAiKS i Kopipol to dwie legalne mafie mające ustawowy monopol na ściąganie haraczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

Czym jest ZAiKS

 

Jako organizacja zbiorowego zarządzania, Stowarzyszenie Autorów ZAiKS {1.} chroni nie tylko utwory swoich członków, ale także tych, którzy powierzyli naszej organizacji swoje prawa autorskie w celu sprawowania zbiorowego zarządu w ich imieniu, tj. autorów nie będących członkami ZAiKS-u, ich spadkobierców oraz wydawców muzycznych.

 

{2.} Zakres ochrony sprawowanej na rzecz autorów i innych uprawnionych nie będących członkami ZAiKS-u, określa § 17 Statutu Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. Wynika z niego, że także dla tych podmiotów ZAiKS dokonuje inkasa, repartycji oraz wypłaty wynagrodzeń autorskich, zgodnie z zasadami obowiązującymi w Stowarzyszeniu. W procesie inkasa, podziału i wypłaty wynagrodzeń stosowane są te same zasady, jakie zgodnie z regulaminem przyjęto wobec twórców będących członkami ZAiKS-u.

{1.} Chroni utwory tych którzy ta ochronę im powierzyli jako członkowie lub powierzyli nie będąc członkiem. W obu przypadkach trzeba o ochronę do Zaiksu wystąpić i podpisać z nimi umowę.

{2.} Zgodnie ze statutem:

 

§ 17.

1. Inkaso, podział i wypłata wynagrodzeń autorskich dokonywane są zgodnie z zasadami

obowiązującymi w Stowarzyszeniu.

2. Stowarzyszenie także inkasuje oraz - na podstawie uzyskanych materiałów podziałowych - dzieli

i wypłaca wynagrodzenia twórcom i innym uprawnionym, nie będącym członkami

Stowarzyszenia, z tytułu wykorzystania ich utworów, zgłoszonych w Stowarzyszeniu.

3. Prezydium Zarządu Stowarzyszenia może zapewnić ochronę twórcom polskim, nie będącym

członkami Stowarzyszenia, na ich prośbę również i w innym zakresie.

Podkreślone fragmenty tłumaczą resztę. OCHRONIE PODLEGA TEN KTO SOBIE TEGO ZAŻYCZY.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OCHRONIE PODLEGA TEN KTO SOBIE TEGO ZAŻYCZY.

klik

klik

klik

klik

klik

na deser

klik

klik

klik

klik

mam kontynuować?

Tekst Ustawy znajdziesz tam:

http://isip.sejm.gov.pl/prawo/index.html

( klik )

 

na zakończenie

klik

klik

 

Celowo większość linków do prawo.vagla.pl, bo te materiały zawierają odnośniki m.in do aktów prawnych i opublikowanych wyroków.

 

Nie krzycz na mnie, nie masz racji.

OZZ robią co chcą i jak chcą ponieważ pozwala na to prawo.

Prawo stanowi parlament, a posłów wybieramy podobno MY.

Teoretycznie.

Tak samo "teoretycznie" ZAiKS chroni wyłącznie "twórców zrzeszonych" (opłaty za pozostałe utwory pobierają na wypadek gdyby twórca zmienił zdanie, a pobierać muszą bo zobowiązuje ich do tego Ustawa). Regulamin jest bo jest, a kasa leci. Życie.

Edytowane przez SpAceR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pigmej: nie rozumiem po co zabierasz glos jezeli stycznosci z zaiksem nigdy nie miales. Poza tym:

3. Prezydium Zarządu Stowarzyszenia może zapewnić ochronę twórcom polskim, nie będącym

członkami Stowarzyszenia, na ich prośbę również i w innym zakresie.

czego tu nie rozumiesz?

 

 

A najwazniejsze odpowiedz sobie na pytanie: czy artysci tacy jak Gosia Andrzejewicz, Tede czy Doda chca zeby ich teledyski zniknely z youtube'a skoro sami je tam wrzucaja? O co walczysz w tym momencie? Co chcesz nam udowodnic?

Edytowane przez Jin*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do tego ze sprawa z ZAIKSem wyglada tak jak nakreslil SpAceR to niestety taka jest rzeczywistosc, ale pamietajcie ze zawsze trzeba byc madrzejszym od tych zlodzieji i stawiac na swoim na gruncie prawa. Co nie zmienia faktu ze pigmej ma racje. Prawo jest takie, a ze ZAIKS robi co chce to juz nie jego wina, ale to nie znaczy ze jest to zgodne z prawem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

Ze polscy artysci chca usuniecia swoich teledyskow z yt?

Gdzie tak napisałem? Wklej.

 

ZAiKS statutowo reprezentuje zrzeszonych i niezrzeszonych, którzy poprosili o reprezentację. Linki spacera pokazują natomiast nadużycia i patologię w tym procesie. Wykorzystują swoją pozycję i próbują czasem to tu to tam coś uszczknąć ekstra. Jak widać w podanych linkach, na większość tych praktyk siada sąd i uokik. Z powodzeniem. A to tylko potwierdza, że są to czyny do których nie mają prawa. Więc to akurat potwierdza moje słowa o tym jakie mają kompetencje.

 

Do tego dochodzi niejasność prawa w pewnych obszarach i efekt jest taki jaki jest. Jak jest pole do nadużycia to będzie nadużycie.

 

Nie krzycz na mnie, nie masz racji.

To akurat nie był krzyk. Podsumowanie posta. Edytowane przez Pigmej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie tak napisałem? Wklej.

 

Ale to nie "artysci" chca zablokowania teledyskow (ktore w wiekszosci sami wrzucaja), ale zaiks

Zaiks reprezentuje interesy tych artystów, którzy dobrowolnie chcą tego od zaiksu. Artysta musi się tam "zapisać" sam.

 

A co innego miala oznaczyc ta wypowiedz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

A co innego miala oznaczyc ta wypowiedz?

Pewna grupa polskich artystów powierzyła ochronę ZAIKsowi. Część z nich pewnie by chciała usunięcia z YT, część- nie. Nie sądzę by taka np. DODA, która ma po kilka koncertów tygodniowo sprawdzała co robi ZAIKS i komu wojnę akurat wypowiada. Powierzyła ochronę i czeka na kasę. Resztę ma w tyłeczku. I obawiam się, że tak robi większość tych bardziej znanych.

 

Artystom niszowym to zapewne nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. A że ZAIKS nie ma w zwyczaju występować z pozwem "proszę usunąć klipy pani Dody" tylko "usuwać wszystkie klipy" to inna sprawa. Przy okazji walki o tych "co chcą", robią syf tym co "nie chcą". Nie napisałem nigdzie, że popieram ich działania. Baaa. napisałem nawet, że podane przykłady to jawne nadużycia ich własnego regulaminu.

 

Natomiast już padło. Prawo jest w tym obszarze niejasne na całym świecie, bo jasne być nie może. Ustalenie granicy między piraceniem, udostępnianiem, itd. jest niemożliwe. Dlatego ponownie powtarzam, że nie na sali sądowej jest rozstrzygnięcie tego sporu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...