Naloty policyjne - nielegalne oprogramowanie

[Gość hooded man]

tylko sobie dogryzacie, a prawda jest taka ze robi sie coraz niebezpieczniej dla szarego usera. Szczegolnie jak policja wsiadze na jakies prywatne servery torrenta czy eMule. Co prawda sprawda osloskopu skonczyla sie tak ze strona dziala dalej, ale podejzewam ze ten stan rzeczy sie zmieni za niedlugo. Cos wymysla.

 

Vista - pusty smiech - i to bez ironii czy zazdrosci. Ludzie ten system jest do bani, i taaak wiem, wiem ze tak tez mowiono o XP. Ale Vista to inna para kaloszy. XP byl zaprojektowany jako pirwszy w koncu w miare stabilny system dla szeroko pojetej rozrywki/gier i zastosowania domowego ktory mial zastapic windowsa Me.

Vista nie dosc ze nie oferuje niczego ciekawego oprocz aeroglass, to oferuje spadek szybkosic gier (na XP dzialay o wlos a czasami 2 wlosy szybciej niz na 98/Me) poza tym, jest spasła jak moj znajomy i sa problemy spore z tymi zafajdanymi certyfikatami. Zreszta sam Microsoft przyznaje ze system ma pewne "wady"

Co moim zdaniem jest jakims absurde bo Microsoft wpakowal do Visty dx10 i promuje Viste jako platforne do gier a oferuje 15% spadek predkosci - BUAHAHAHA, - ekhm, ekhm...

Jak ktos chce IE7.0 czy media playera 11 - to prosze bardzo mozna pobrac z microsoft.com dla wersji XP.

Ja mam licencje na XP i nawet na probe nie bralem tego systemu od kolegi bo mi szkoda czasu na niego, wystarczy ze pobawilem sie w robocie u kolegi.

Edytowane 18 Listopada 2006 przez hooded man

[Gość Winter]

Jak dla mnie XP to max. na obecne czasy, niech zajmą się wprowadzaniem IE7, WMP11 i DX10 dla XP, wtedy Vista może robić papa.

[Paszczu]

Psioczycie na Vistę jak stare dziadygi. Ciekawe co zrobicie, gdy w readme gier zacznie pojawiać się 'Windows XP NOT supported'. Niedawno była analogiczna sytuacja z Win2000.

[Gość Kaaban]

ja nie gram i dlatego leje na Viste :D tzn czasami w coś ale pewnie skończy się na 2 winach i Vista tylko do gier, a XP na codzień

[m40]

A ja jestem ciekaw jakie są kryteria wyszukiwania potencjalnych "ofiar" nawiedzenia... ilość ściągniętych danych? donos sąsiada? pech? czy "na kogo wypadnie na tego bęc"? I dlaczego czepili się pdokarpacia... tak odwdzięczyła się obecna władza za największe poparcie w tym regionie? <_< czy może dlatego że ostatnio za dużo funduszy Unijnych zgarnia <_<

 

I zastanawia mnie nowa licencja dla XP OEM:

"UWAGA! System operacyjny sprzedawany wyłącznie osobom prywatnym lub firmom, które samodzielnie zmontują zestaw komputerowy i zainstalują na nim tę wersję oprogramowania. Kupujący zobowiązuje się do świadczenia wsparcia technicznego dla użytkownika takiego komputera."

Cytat z komputronika... czyli jak to jest, mogę sobie kupić takiego OEMa dla montowanego kmpa i co? jestem wtedy legalny :lol2: czy jest jakiś hak? <_<

Edytowane 19 Listopada 2006 przez m40

[mr^_^max]

m40:

 

Wyjątek!

Wyjątkiem od tej reguły jest przypadek, gdy użytkownik końcowy samodzielnie montuje własny komputer PC. W takim wypadku użytkownik końcowy jest uznawany za producenta systemów w rozumieniu Licencji Producenta Systemów OEM Microsoft i może zakupić oprogramowanie OEM niezależnie od sprzętu (nie dotyczy serwerów).

[PC_Speaker]

ja nie gram i dlatego leje na Viste icon_biggrin3.gif tzn czasami w coś ale pewnie skończy się na 2 winach i Vista tylko do gier, a XP na codzień

i obydwa całkowicie legalne ??

 

Panowie opamiętajcie się ... nie chodzi tu o sam zpiracony OS ale o wszystkie nielegalne i półlegalne pliki przechowywane na nosnikach wymiennych i innych takich ... przecież za piracenie w postaci MP3 też się przyczepią jak nie znajdą innego sposobu. Druga sprawa to to, że chodzi główni9e o ludzi hostujacych i handlujacych oprogramowaniem/muzyka/filmami .... nie wiem czy sobie zdajecie sprawę z faktu jak bardzo monitorowane i "czesane" są aukcje allegro i jak dobrze wyłuskiwani są ci, którzy sprzedają rzekomo gry dołaczone do kart graficznych ... teoretycznie zgodnie z przepisami te gry to nieodłaczna całość zestawu więc jak ktoś chce je sprzedać to tylko z całym kompletem. Takie pogięte prawo mamy. Trzy to fakt, że SPATiF i ZAiKS będą się bronić rękami i nogami przed obniżką cen na półkach sklepowych bo taki Pomaton czy SonyMusic produkują tanio ale reszta to zysk dla naszych pseudo-artystów... za płytkę Kazika mogę dać w sklepie nawet 200 plnów ale za takiego krawczyka bo na topie i el0 pr0 dawać 100 ??? toż to śmiech na sali (drugi z podanych przykładów nie odzwierciedla mojego gustu muzycznego :P)

 

Generalnie chodzi o to że policja działa w majestacie prawa każąc tych, którzy są okradani również w majestacie prawa. Piracenie jednak musi wiązać się z konsekwencjami i to dobrze, że tak jest .... tylko dlaczego z takimi przegięciami ??

 

EDIT: Kazik = artysta

Krawczyk = pseudo-artysta

Ich Drei = pseudo - costam bo z art to nie ma nic wspólnego...

Edytowane 19 Listopada 2006 przez PC_Speaker

[Jin*]

teoretycznie zgodnie z przepisami te gry to nieodłaczna całość zestawu więc jak ktoś chce je sprzedać to tylko z całym kompletem.

Wiem ze chodzilo o co innego, ale przeciez nikt Tobie, konsumentowi nie zabroni odsprzedac gry bo jest czescia zestawu karty graficznej %-) . Tu chodzi o sklepy Ktore by wyjmowaly takie gry z zestawow BOX'owych i odsprzedawali jes oddzielnie.

[PC_Speaker]

o to biegało :P .. sorki za nieścisłość ... grunt w tym, że mogą się doczepić za głupie mp3 ..

[m40]

o to biegało :P .. sorki za nieścisłość ... grunt w tym, że mogą się doczepić za głupie mp3 ..

Ciekawe jaki jest próg zainteresowania czyli od ilu nielegalnych plików jest źle :) tzn przy jakiej ilości przymkną oko, a przy jakiej zabiorą kompa.

[PC_Speaker]

Jak znam psiarnię i to że wystarczyło im przekroczenie o 0,03 promila dopuszczalnej dawki kwalifikującej do izby to potrafiliby zrobić z ciebie psychopatę - pirata za jedną mp3 :P dodam tylko, że granicą przy której brano wtedy na izby wynosiła 0,5 promila :P lol ... widać, że zrobią wszystko jak przyjdzie do mordobicia i czepią się jakiegokolwiek pretekstu żeby po mordach nie zebrać .. ot co ,... wrocławska psiarnia ;p

 

edit: psiarnia w ogóle ...

 

EDIT2: http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/89,2...33/art6909.html

http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/89,1...61/art7269.html

 

chyba nie ma sie czego bać na podkarpaciu co ?? :D

Edytowane 24 Listopada 2006 przez PC_Speaker

[IamWeasel]

http://wiadomosci.o2.pl/?s=260&t=300823

 

Co wy na to?

 

Bullshit czy...?

[raven_88]

Sam nie wiem co o tym myśleć...

 

Chwilowo sprawa jakby przycichła, a tu nagle znowu takie newsy...

 

Jakoś mi się nie chce wierzyć że chodzą ot tak jak im pasi i sprawdzają "na wyrywki"...

[romek-o]

Jak się tłumaczą przyłapani na piractwie? - Zrzucają winę na nieświadomość. Mówią, że skoro kupowali komputer w sklepie, to mieli nadzieję, że zainstalowano im legalny program - wyjaśnia Bronisław Wójcik, rzecznik prasowy jastrzębskiej policji

 

czyli moim zdaniem bylo tak

 

jakaś firma przy sprzedaży zestawów instalowała pirackie oprogramowanie na sprzedawanych komputerach, wpadł firma i policja zakukala do wszystkich klientów u jakich ta firma instalalowała windowscy etc.

 

 

sądze iż nie ma się czego obawiać.

[Gość hooded man]

no oczywiscie ze nie bullshit. Niektorym sie wydaje ze jescze zyja na poczatku lat 90tych i ze sielanka jest. Ja po aferze w moim miescie juz dawno sie przesiadlem na full legal i pierdze na to wszystko :-)

 

romek-o - lol jak ty na podstawie tego ze sie ktos tak tlumaczyl zakladasz juz schemat dzialania dla calej akcji to big lol :-) Po prostu podali przyklad jak sie ludzie tlumacza. Pewnie niektorzy sie tlumaczyli tak ze sciagneli z netu i mysleli ze to jest legalne albo ze kolega zainstalowal i mowil ze to jest legalne albo ze znalezli pod blkiem plytke z windowsemXP czy gra i mysleli ze to legalne. Ludzie sie pewnie tak tlumaczyli ze ci policjanci mieli niezly ubaw.

Edytowane 29 Listopada 2006 przez hooded man

[sbchp250]

http://wiadomosci.o2.pl/?s=260&t=300823

 

Co wy na to?

 

Bullshit czy...?

 

http://wiadomosci.onet.pl/1441519,18,item.html

 

raczej prawda

 

Mogli by sie wziac tak pozadnie za wszytich piratów naraz w wielu miastach, byl by porzadek :)

 

Sama psychoza by porzadek ludziom w kompach zrobila :)

Edytowane 29 Listopada 2006 przez sbchp250

[Havoc]

Spójrzcie na ten komentarz!

http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,25160942...65,0,forum.html

Powinni zacząć od tego podszywającego się pod komendanta :D

bo koles sie podszywa prawda?...bo ja tam posta napisalem :(

[Gość Grzechu_1990]

czyli moim zdaniem bylo tak

 

jakaś firma przy sprzedaży zestawów instalowała pirackie oprogramowanie na sprzedawanych komputerach, wpadł firma i policja zakukala do wszystkich klientów u jakich ta firma instalalowała windowscy etc.

sądze iż nie ma się czego obawiać.

Powiedzmy że kupujemy laptopa, i jak sie później okaże zainstalowane jest na nim pirackie oprogramowanie (win loghorn czy jakoś tak). Czy mam prawo pozwać ten/tę sklep/firmę o wciskanie piratów??

[Sarkazz]

Moi koledzy

 

Katowiccy policjanci cały czas poszukują świadków i identyfikują pseudokibiców, którzy 14 października br. brali czynny udział w zamieszkach na stadionie przy ulicy Bukowej. W trakcie tych czynności funkcjonariusze odkryli w internecie zdjęcia radiowozów policyjnych, zniszczonych po zakończonym meczu piłki nożnej o mistrzostwo III ligi pomiędzy drużynami GKS Katowice i GKS Jastrzębie. Okazało się, że fotografie udostępniane były internautom przez dwóch nieletnich mieszkańców Siemianowic Śląskich. W czasie przeszukania, dokonanego w miejscu ich zamieszkania, zabezpieczono jednostkę centralną komputera z oprogramowaniem oraz ponad 300 płyt CD i DVD z nielegalnym oprogramowanie, filmami i grami. Zdjęcia z zamieszek inielegalne oprogramowanie znaleziono również w komputerze 34-letniego mieszkańca Siemianowic. Podczas przeszukania dokonanego w miejscu jego pracy, zabezpieczono drewnianą i policyjną pałkę. Czynności trwają...

[PelzaK]

nie rozumim, to nie wolno już nawet zdjęć robić? :>

 

jeśli chodzi o naloty, to jest to dziwne, gdyż w jednym artykule komendant policji mówi że jest akcja antypiracka, w innym artykule komendant mówi, nie ma żadnej akcji tego typu a po domach chodzą przebierańcy...

 

Komu tu wierzyć :) jak policja mota sie w zeznaniach...

Edytowane 29 Listopada 2006 przez PelzaK

[IamWeasel]

Kiedy dopiero co dostałem komputer, kupiony przez rodziców w sporym sklepie Optimusa (miałem 9 lat, moja wiedza zerowa, rodziców też) to później od kierownika tego sklepu kupiłem kilka razy gry po 30zł/sztuka. Zapewniał mnie, że to oryginały. A ja wiedziałem, że producenci nie podpisują płytek markerem?

 

Taka mała anegdotka.

[Sarkazz]

Zapewniał mnie, że to oryginały. A ja wiedziałem, że producenci nie podpisują płytek markerem?

ignorantia iuris nocet niestety.

[Szymoon]

A ja mam maly offtopic: mam laptopa na ktorym byl orginalny win xp, ale zgubila sie plytka, siostra sformatowala dysk i zainstalowala nielegalnego wina. A teraz zamawia win xp oem - bo chce miec znowu legalny. Jakis pomysl jak to rozwiazac bez kupowania win xp? I pytanie dodatkowe czy win xp podobnie jak inne rzeczy ze sklepu inetowego mozna oddac w ciagu 10 dni??

[kucyk]

nie musisz mieć nośnika, ważne, aby xp był zaintalowany na oryginalnym cdkeyu ze stickera który musisz posiadać - masz go w ogóle? powinien być pod spodem laptopa...

[thermalfake]

A ja mam maly offtopic: mam laptopa na ktorym byl orginalny win xp, ale zgubila sie plytka, siostra sformatowala dysk i zainstalowala nielegalnego wina. A teraz zamawia win xp oem - bo chce miec znowu legalny. Jakis pomysl jak to rozwiazac bez kupowania win xp? I pytanie dodatkowe czy win xp podobnie jak inne rzeczy ze sklepu inetowego mozna oddac w ciagu 10 dni??

Teraz masz pozamiatane bez płytki, nie masz cóś takiego jak recovery disc, ewentualnie skontaktuj się z producentem i powiedz o co chodzi ale tak czy siak zapłacisz

można oddać pod warunkiem, że nie otworzysz oryginalnego opakowania

[Gość hooded man]

najwazniesza jest naklejka gdzie jest numer seryjny. Sama plytka jest niewazna mozesz powiedziec ze zgubiles i co z tego, to nie znaczy ze nie mozesz miec windowsa na dysku. Wazne jest tylko to zebys zainstalowal windowsa i wpisal numer seryjny z naklejki jaka posiadasz.... no i pozbyl czy ukryl kopie windowsa na dvd-r z ktorej instalowales windowsa bo ta plytka bedzie nielegalna i jak by cie zdybali z taka plytka w domu to bys beknal. Takie to prawo autorskie :-)

 

edit.

cholera znowu zdublowalem, tym razem kucyka ;)

Edytowane 29 Listopada 2006 przez hooded man

[mr^_^max]

tak powodzenia podczas nalotu z samą naklejką (którą można zresztą zdobyć w prosty sposóB) ^^

 

 

 

Elementami świadczącymi o legalności oprogramowania są:

 

1. Umowa licencyjna, (jeżeli została dostarczona w formie papierowej)

 

2. Certyfikat autentyczności COA

 

3. Oryginalny nośnik

 

4. Oryginalny podręcznik użytkownika, (jeżeli został dostarczony łącznie z oprogramowaniem)

 

Dodatkowym dokumentem mogącym świadczyć o legalności oprogramowania jest faktura zakupu.

 

W przypadku oprogramowania OEM Certyfikat Autentyczności (COA) jest niezbędny, niezależnie od pozostałych elementów. Zalecamy posiadanie minimum 2 – 3 z wymienionych wyżej atrybutów legalności. Jeżeli z jakichkolwiek przyczyn użytkownik nie posiada minimum dokumentacji wymienionej powyżej, wówczas każdy przypadek analizowany jest indywidualnie, przez organy do tego uprawnione na podstawie towarzyszących mu okoliczności. Dotyczy to wyłącznie licencji pojedynczych - FPP i OEM

 

Dodatkowe informacje na temat legalności oprogramowania można znaleźć na stronie http://www.microsoft.com/poland/piratnie/ .

ja nie twierdze, że z samą naklejką ma się "przerąbane", ale jak ktoś wypada z tekstem, że oryginalnym nośnikiem można sobie podetrzeć w kiblu (czyt. nośnik jest nieważny), to aż mi się niedobrze robi.

Edytowane 29 Listopada 2006 przez mr^_^max

[SGJ]

http://www.microsoft.com/resources/howtote...reTypeFolder=pl :-D

Dodam jeszcze to

 

W jaki sposób można się upewnić, że posiadane produkty Microsoft są legalne, jeśli zostały one fabrycznie zainstalowane na twardym dysku komputera?

Odp.

 

Microsoft udziela licencji niektórym producentom OEM na fabryczne instalowanie produktów systemowych bezpośrednio na dyskach twardych sprzedawanych komputerów. Produkty te obejmują oprogramowanie z rodziny MS Windows. W pewnych przypadkach, OEM otrzymuje licencję na fabryczne instalowanie na dysku twardym określonych programów użytkowych. W przypadku systemów operacyjnych, OEM musi dołączyć do komputera conajmniej podręcznik użytkownika, oraz Certyfikat Autentyczności naklejony na obudowie komputera. W większości przypadków, OEM dołączy również nośnik instalacyjny, tzw. Recovery CD, który może być uruchomiony tylko w komputerze danego producenta OEM. W przypadku programów użytkowych, OEM musi dołączyć do komputera nośniki instalacyjne, podręcznik (i) użytkownika oraz Certyfikat Autentyczności.

[studenc1k]

nie musisz mieć nośnika, ważne, aby xp był zaintalowany na oryginalnym cdkeyu ze stickera który musisz posiadać - masz go w ogóle? powinien być pod spodem laptopa...

Hehe, ale sam dobrze wiesz, że często jest tak, że klucz w windowsie nijak się ma do tego na nalepce. :)

A system jest legalny, pochodzi z Recovery CD...

 

edit:

 

A tutaj trochę więcej szczegółów dotyczących kontroli w Jastrzębiu --> Naloty w Jastrzębiu - policja namierzyła dużą liczbę piratów

[jonas]

O swołocz piracka, skopiował mię w komentarzach. O ten tu "JAKUBoF - 2006-11-29 21:21". Żądam tantiemów i okazania stickera z krówką, albo wpadam z prokuratorem :>

 

Plotki plotkami, ale dla mojej Pani rozglądam się już za jakimś zacnym linuxem. Używany będzie do netu, poczty, GG (czy też Kadu, jak to po linuksowemu się nazywa), skype, oglądania nielegalnych filmów i mp3, Open Office i drukowania. Polecają mi Mandrivę lub Ubuntu, podobno instalacja wygląda jak w Windowsie - next, next, yes, OK, zabierzcie-tego-animowanego-pieska, next, yes, OK.

Bajdełej - drukarka HP1100 da się zainstalować w linuxie?

 

U się nie zrezygnuję póki co z XP ze względu na gierczenie w zabytki i przyzwyczajenie. Acz nigdy nie mówię nigdy :>