Życie poza Ziemią

[Domik]

Hyh ja tak się spytam. Gdzie jest granica między życiem na martwą materią? Czym w takim razie jest życie (virus,prion?) :>?

Fizyka kwantowa ma jeszcze "pare problemów" z opisaniem świata....

[und3r]

Hyh ja tak się spytam. Gdzie jest granica między życiem na martwą materią? Czym w takim razie jest życie (virus,prion?) :>?

To zależy co rozumiemy przez życie - na potrzeby dyskusji można przyjąc, ze wirus nie jest żywy.

 

Fizyka kwantowa ma jeszcze "pare problemów" z opisaniem świata....

Ale teoria strun już lepiej sobie radzi ;) - usuwa właściwie większosć problemow, jakie były z mechaniką kwantową. Z tym, ze teoria strun jeszcze długo nie zostanie empirycznie potwierdzona.

[Mikelos]

maly OT: ktos tu napisal (niestety nie pamietam kto i nie moge teraz tego znalezc) ze prawdopodobienstwo na istnienie innej cywilzacji jest takie jak to ze w glowe udezy meteoryt - tak sie sklada ze w radiu zet o godzi 17.45 mowili wlasnie ze jakiegos goscia wlasnie trafil :lol: - mozna to uznac za dowod na istnienie kosmitow?? :lol:

[Domik]

Und3r teoria strun jest jeszcze nie dopracowana. Do póki nie potwierdzmy efektów działania fal grawitacyjnych itd. Nadal mamy kłopoty z masą wszechświata.... A to wtrącenia na temat "co jest życiem a co nie" specjalnie go użyłem, aby zauważyć że nic nie jest proste. A co do prawdopodobieństwa wystąpienia życia (hym..... co czym jest...) /cywilizacji (no tutaj też jest problem..... bo ktoś inaczej może zrozumieć cywilizacje) to nie wiemy jakie o no jest naprawdę ;). Ja żadnej z opcji nie odrzucam.

[und3r]

maly OT: ktos tu napisal (niestety nie pamietam kto i nie moge teraz tego znalezc) ze prawdopodobienstwo na istnienie innej cywilzacji jest takie jak to ze w glowe udezy meteoryt - tak sie sklada ze w radiu zet o godzi 17.45 mowili wlasnie ze jakiegos goscia wlasnie trafil :lol: - mozna to uznac za dowod na istnienie kosmitow?? :lol:

Czytałem gdzieś, ze w ten sposob ginie co roku pare osób:>

 

 

Und3r teoria strun jest jeszcze nie dopracowana.

Wiem, ze jest niedopracowana - interesuje się tym.

 

Do póki nie potwierdzmy efektów działania fal grawitacyjnych itd.

Imho kwestia czasu. W 2010 mają zostać wystrzelone satelity w ramach projektu LISA.

 

A co do prawdopodobieństwa wystąpienia życia (hym..... co czym jest...) /cywilizacji (no tutaj też jest problem..... bo ktoś inaczej może zrozumieć cywilizacje) to nie wiemy jakie o no jest naprawdę ;).

Właśnie do tego zmierzam:>

[Gość]

ciekawe wyniki sondy:D

tylko ze sie pomylilem i kliknolem "Tak" przy ostatnim pytaniu.

[Gość dwaIP]

Nie bądź śmieszny... zwierząt na Ziemi jest może 1/1000000000 tego ile jest galaktyk a sama Ziemia jest jedną z kilkuset miliardów(albo i bilionów) planet. Teoretycznie niemożliwym jest aby nie było życia i cywilizacji, na którejś z planet tymbardziej, że organizmy żywe ewoluują i z czasem dostosowywują się do warunków, przy takiej ilości planet na pewno, któraś ma warunki zbliżone do Ziemskich i możesz być pewien, że na tej planecie jest lub było życie. Nie wykluczone jest, że ileś tam setek miliardów lat świetlnych od nas siedzi sobie człowiek przy komputerze i zastanawia się czy istnieją jeszcze jakieś inne cywilizacje. Więc to, że coś tam isnieje jest pewne. Natomiast "najazdy" kosmitów na Ziemie wydają mi się bzdurą.

Teoretycznie to nic nie wyliczysz nie majac danych. Skad zalozenie ze prawdopodobienstwo dla jednej planety jest tak wysokie?

[Domik]

Z tą LISĄ nie wiadomo dokładnie jak to będzie czy nie zmienią się fundusze. Bo co rusz są inne priorytety (o ile się nie myle Nasa macza w tym paluchy ;)). Poza tym teoria strun też ma słabe punkty. Jest kilka z sobą konkurencyjnych teorii połączenia grawitacji z mechaniką kwantową. Jednym z rozwiązań tego konfliktu są fale grawitacyjne. Jak i ciemna materia. Wracając do tematu. Czy jest życie pozaziemskie jeśli Ud3r uważasz to za życie w skali makro (tkankowce lub jakieś zamienniki). Nie można powiedzieć nie i powiedzieć tak, można wierzyć (do tej pory nie znaleźliśmy znaku ). Ja jestem skłonny wierzyć w to że jakaś forma życia jest. Co do SETI prosze poczytać o kodowaniu sygnałów. Z tego co mówił nam profesor na wykładzie przy kodowaniu cyfrowym (przy zmianie częstotliwościowej z oknami czasowymi przesunięciem fazowym etc ) nie jesteśmy wstanie znaleźć sygnału. Ponieważ potrafi się on wtopić w tło tzn nie rozróżnimy go. Sygnał od UFO musiał by być niesamowicie silny np jak jakiś pulsar.

[Jacek]

A mozecie zejsc z rozmow o fizyce kwantowej na zagadnienia ktore sa dobrze znane wiekszym gronie ludzi? ;) Choc moze zwykle gledzenie o ufoludkach czy szczatkach mchu na marsie bedzie naprawde bez sensu :/ ;)

[Gość dwaIP]

Moim zdaniem zycie nie powstalo dzieki sprzyjajacym warunkom na

Ziemi bo gdyby tak bylo to ciagle powstawalo by od podstaw gzies w oceanie.

Edytowane 22 Października 2006 przez dwaIP

[Gość]

a skad wiesz ze nie powstaje? oceany sa rownie niezbadane co kosmos...

[Gość dwaIP]

a skad wiesz ze nie powstaje? oceany sa rownie niezbadane co kosmos...

Nie przesadzajmy woda z oceanu jest latwo dostepna i pojawianie sie ciagle nowych mikroorganizmow zosralo by latwo odkryte.

[Gość]

wiesz powstanie "nowego zycia" w momecie gdy jest juz wszedzie pelno innego zycia takie nowe zyjatka zapewne zostaja zjedzone przez te ktore byly tu wczesniej.

Edytowane 22 Października 2006 przez Gość

[Domik]

Ta nowe mikroorganizmy znleziono na szczoteczkach do zębów ;). Przy tzw kominach (to w oceanach). Poza tym stwierdzenie że są nowe mikroorganizmy jak my nie skatalogowaliśmy wszystkich żywych gatunków zwierząt :D.

[und3r]

Nie przesadzajmy woda z oceanu jest latwo dostepna i pojawianie sie ciagle nowych mikroorganizmow zosralo by latwo odkryte.

Bardzo się mylisz. Wbrew pozorom wiemy bardzo niewiele o życiu w oceanach. Np. wielkim zaskoczeniem było dla naukowcow odkrycie rozbudowanych ekosystemów wokół tzw. kominów geotermalnych na głebokości paru kilometrów, gdzie nie dociera w ogole światło słoneczne (do tego czasu uznawano swiatlo za warunek konieczny do rozwoju zycia, a tu zonk:>).

[M4TEUSZ]

Bardzo się mylisz. Wbrew pozorom wiemy bardzo niewiele o życiu w oceanach. Np. wielkim zaskoczeniem było dla naukowcow odkrycie rozbudowanych ekosystemów wokół tzw. kominów geotermalnych na głebokości paru kilometrów, gdzie nie dociera w ogole światło słoneczne (do tego czasu uznawano swiatlo za warunek konieczny do rozwoju zycia, a tu zonk:>).

Tyle że życie tam nie powstaje, tylko się zalęgły doskonale znane organizmy jak rybki, skorupiaki i podstawa tamtejszego łańcucha pokarmowego bakterie hemosyntetyzujące, które jak się ocenia stanowią większość biomasy na naszej planecie (żyją pod powieszchnią ziemi w skałach).

 

Dla tych którzy postulują że powstanie życia jest nieuniknione, proponuję mały eksperyment: Weźmy rudę żelaza, trochę ropy naftowej i pisku na szyby i mieszajmy tak długo aż zrobi się z tego samochód, czy jakakolwiek inna czynna funkcjonalnie całość. Oczywiście bakterie są małe co pewnie poprawia szanse na ich powstanie parę miliardów razy, ale przy szansie powstania z w.w. mieszaniny samochodu i tak będzie znikoma.

Edytowane 23 Października 2006 przez M4TEUSZ

[Jacek]

A ze sie spytam. Czemu rozpatruje sie mozliwosc powstania zycia .. w zasadzie tlyko na planetach o warunkach zblizonych do ziemii? Przeciez na naszej planecie wystepuja miejsca gdzie w wodzie o tak niekorzyystnym wspołczynniku do zaistnienia zycia jednak zyja jakies mikro organizmy. Albo własnie wspomniane oceany i kominy na ich dnie. Cisnienie olbrzymie, temperatura duzo wyzsza od nawiewu w samochodzie, a mimo to filmy pokazujace jakies kraby wokoł nich sa niczym innym jak dowodem, ktory dał naukowcom wiele do myslenia ;) A ze jakas teoria glosi iz zycie powstało najpierw w oceanach, to w takiej Europie ktora moze miec dosc ciepłe wody pod "skorpupka" rowniez jest dosc prawdopodobne ze i w niej zyja jakies proste organizmy ;) itd..

[Gość]

bo jestesmy pewni tego ze w takich warunkach na 100% powstaje zycie takie jak nasze(oparte na wodzie itd.). nie wiemy gdzie szukac "innego" zycia.

[Gość dwaIP]

bo jestesmy pewni tego ze w takich warunkach na 100% powstaje zycie takie jak nasze(oparte na wodzie itd.). nie wiemy gdzie szukac "innego" zycia.

Raczej pewni ze moze istniec , jak i gdzie powstalo nikt tego nie wie.

[und3r]

Tyle że życie tam nie powstaje, tylko się zalęgły doskonale znane organizmy jak rybki, skorupiaki i podstawa tamtejszego łańcucha pokarmowego bakterie hemosyntetyzujące, które jak się ocenia stanowią większość biomasy na naszej planecie (żyją pod powieszchnią ziemi w skałach).

Jak to "zalęgły sie doskonale znane organizmy"?? O ile pamiętam, to wlasnie odkrycie takiego komina wywołało niemałą sensacje w srodowisku naukowym, poniewaz odkryto mase zupełnie nowych gatunkow (i nie mam na mysli nowej odmiany jakiejs znanej wczesniej ryby, tylko zupelnie nowe organizmy). Poza tym co rozumiesz przez "zalęgły sie"? Ze co - płynie sobie jakas ryba i mysli: zobacze, co jest głebiej - nurkuje na pare kilometrow i stwierdza: wow, jak tu cieplo, w sumie moge obejsc sie bez swiatla - zostaje :lol: . W sumie to nie wiemy czy wokół kominow powstało zycie, czy "przyjęło" sie tam w jakis inny sposob.

[Gość dwaIP]

Jak to "zalęgły sie doskonale znane organizmy"?? O ile pamiętam, to wlasnie odkrycie takiego komina wywołało niemałą sensacje w srodowisku naukowym, poniewaz odkryto mase zupełnie nowych gatunkow (i nie mam na mysli nowej odmiany jakiejs znanej wczesniej ryby, tylko zupelnie nowe organizmy). Poza tym co rozumiesz przez "zalęgły sie"? Ze co - płynie sobie jakas ryba i mysli: zobacze, co jest głebiej - nurkuje na pare kilometrow i stwierdza: wow, jak tu cieplo, w sumie moge obejsc sie bez swiatla - zostaje :lol: . W sumie to nie wiemy czy wokół kominow powstało zycie, czy "przyjęło" sie tam w jakis inny sposob.

Stwierdzenie "odkryto kilka starych gatunkow" lepiej pasuje do tych kominow.

[Gość]

dlaczego starych? skad wiesz ze one nie powstaly tam dzien wczesniej? :lol:

[Gość dwaIP]

dlaczego starych? skad wiesz ze one nie powstaly tam dzien wczesniej? :lol:

Jak to skad?

Twoja teoria glosi ze te nowe sa tak szybko zjadane przez stare ze nie mozna ich odkryc.

[Gość]

wez tez pod uwage fakt ze zycie nie powstaje od tak hop siup. zeby powstalo zycie na ziemi trzeba bylo duzo czasu. zauwaz tez ze gdy powstawalo pierwsze zycie Ziemia byla jalowa nie bylo niczego co moglo by przeszkadzac nie to co teraz.

[Gość dwaIP]

wez tez pod uwage fakt ze zycie nie powstaje od tak hop siup. zeby powstalo zycie na ziemi trzeba bylo duzo czasu. zauwaz tez ze gdy powstawalo pierwsze zycie Ziemia byla jalowa nie bylo niczego co moglo by przeszkadzac nie to co teraz.

Zakladajac ze kiedys zycia nie bylo a teraz jest to powstalo w jakims konkretnym momencie czasu czyli jednak hop siup.

[und3r]

Właśnie zaczął się na Discovery Science program poświecony poszukiwaniom życia pozaziemskiego - nie wiem w jakiej bedzie konwencji, ale zaczelo sie od planowanej misji na Europe, wiec chyba warto obejrzeć.

 

Ps.

Przy okazji zapraszam do sondy tych wszystkich, ktorzy jeszcze nie wyrazili swojego zdania :)

[Gość]

Przy okazji zapraszam do sondy tych wszystkich, ktorzy jeszcze nie wyrazili swojego zdania :)

widzisz und3r ludzie boja sie z toba gadac [;

[Domik]

Nei boją a czego się bać :>?

[und3r]

widzisz und3r ludzie boja sie z toba gadac [;

Ależ ja tylko chce mieć 600 głosów w sondzie :lol: (wiem, ambitny plan :lol: ).

Poza tym czego niby mieliby się bac? Gryze, czy co? :lol:

 

 

EDIT:

Dzisiaj o 15:55 jest powtorka tego programu, jakby ktos chciał obejrzec.

Edytowane 29 Października 2006 przez und3r

[xpektor]

A warto obejrzec?

 

Co do sondy:

TAK

TAK

Nie mam zdania.

 

W dyskusje sie nie wlaczam, bo za mala wiedze posiadam, ale czyta sie ciekawie. Und3r musisz znalezc kolejna ofiare, najlepiej z calkowicie odmiennymi pogladami. Wtedy dyskujsa jest wartosciowa i mozna sie czegos dowiedziec ;)