Skocz do zawartości
marco

[artykuł] Rzut Oka Na Wentylatory Fander

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko fajnie, ale... zabrakło najważniejszego. Wiadomo, najciszej jest kiedy wogóle nie ma wentylatorów, a skoro są to po to żeby spadły temperatury. A info o tym ni w ząb. Jakie były na procu, grafie, NB, może dyski czy ogólnie wewnątrz budy, jaka konfiguracja testowa i.t.d., i.t.d.. Nawet bez porównania można by przeżyc. Pozdrawiam B-).

Edytowane przez dj_kamciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak jest ktos chetny z wawy do napisania recki to moge mu wypozyczyc wiatraki xilence;)

 

ja bym chętnie potestował taką 120....mógłbym porównać do Arctica 12 oraz do thermaltake 120...tylko że nie jestem z Wawy...buuu

 

Można by zrobic porównanie temperatur przy wentylatorach ustawionych na tyle samo RPMów i wtedy widac różnicę wydajności....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fander @ max jest slyszalny w drugim pokoju, a nie 20cm od niego. Na min obrotach sa fajne przy odleglosci ok 3-5metrow, bardzo milutko zaczyna byc przy ok 3.5v ;)

 

Nikt nie wspomnial jeszcze o wibracjach. Trzesa sie jak kazdy inny wentyl za 5zl, wystarczy go przytrzymac w dloni. Po przykreceniu go do obudowy @ min mozna dostac zawału serca :D . Byłem posiadaczem dokladnie 5 fanderów z roznych partii (4x120 i 1x92) - nie jest to przypadlosc jednej sztuki.

 

Tak czy siak - wentylatory sa bardzo mile, ciche w porownaniu do innych, no i posiadaja ten potencjometr ;)

Edytowane przez MaSell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Test fajny , ale wyglad serwisu straszny :D Zwlaszcza zmienianie stron bardzo malo czytelne. Szkoda , ze nie mieliscie tej 140 do testow :

http://www.cooling.pl/product_info.php?cPa...roducts_id=1223

 

Wygląd to rzecz gustu a o gustach sie nie dyskutuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiedziawszy jakoś średnio mi się widzą wszystkie te trzy artykuły o wentylatorach 120mm.

 

Wszędzie oczywiście górą jest Fander.

 

Zastanawiam się tylko czemu bierze się pod uwagę i porównuje wentylator z łożyskiem kulkowym do ślizgowego. Porównuje ktoś diesla do beznyny, a potem dodaje, że benzyna jest do d... bo więcej spala?

Przecież oczywistym jest, że jak się kupuje ten pierwszy to liczy się na długą bezawaryjną pracę przede wszystkim. W przypadku drugim chodzi tylko o ciszę... i to na krótką metę.

 

Dla mnie, poza Papstem chyba tylko, montowanie ślizgowego łożyska (poza może jeszce ceramicznym) w tak dużym wentylatorze i w wentylatorze do tego drogim to pomyłka. Rozumiem - w wentylatorach do 25zł. Swoją drogą wybrałbym bez wahania AC za tę cenę z ich olejowym łożyskiem i kosmiczną trwałością. Powyżej tej ceny tylko łożyska kulkowe lub olejowe, ewentualnie ceramiczne.

 

Że już nie wspomnę, że się w tym teście porównuje wydajność na podstawie pudełka. 61CFM przy 1000rpm Aerocool Silver Lightning LED-Fan 120mm dostał zaletę w postaci niezłej wydajności a Aerocool Turbine 2000 przy 950rpm ma 31CFM i już wydajny nie jest. Nie oszukujmy się, konstrukcja łopatek nie jest na tyle inowacyjna i różna, żeby ten przepływ powietrza tak się różnił. Zwłaszcza, że np. Scythe Kamakaze ma taki sam wirnik jak ten pierwszy Aerocool, a posiada przepływ ponad 60CFM dopiero przy 1400 obrotów.

 

Albo zestawia się Thermaltake SmartFan Blue LED 120mm z Scythe S-FLEX™ 120mm / 800rpm. Ten pierwszy ma płynną regulację do 2800rpm, a ten drugi ma na stałe 800rpm. :lol2: LOL... nie no szkoda, że nie zestawili trzech Coolinków X12-800, X12-1200 i X12-1600, a potem jeszcze dodali tego z płynną regulacją (czyli de facto X12-1600 z regulatorem) i nie orzekli, że ten pierwszy to cichy jest, ale jednak kuleje wydajność, a w ostatnim, że wspaniała wydajność, ale za głośny... i że najlepiej wybrać tego z regulacją hihi I jeszcze za to punkty :D

 

Wentylatory, poza wymiarem, mają jeszcze inne cechy. I albo się porównuje wentylatory ciche, albo wydajne. Albo tanie, albo drogie. Albo ładne albo trwałe. No niestety wrzucenie wszystkiego do jednego worka, nadanie punktów (na podstawie opisów z pudełek jeszcze ehh) i wybranie nawet w poszczególnych kategoriach zwycięzców to znów pomyłka. Np. Scythe S-Flex - fajna konstrukcja, ale opowiadanie koszałów opałów o jej "wystarczającej wydajności" (tak samo jak o tym Aerocoolu pierwszym) to chyba nieporozumienie. Wydajność tych wentylatorów jest tak mała, że większość wiatraków 92mm jest w stanie zapewnić lepszą wydajność. Można sobie takie 120-tki montować, jeśli przewiewu wielkiego nie potrzeba, a chce się mieć ciszę. No, ale mówić o ich wydajności to już przesada :D

 

Pozdrawiam

 

P.S. Chciałbym kiedyś przeczytać porządny test wydajnych wentylatorów 120mm (albo 92mm czy 80mm) z wyższej półki na różnych napięciach. Tam można byłoby porównać hałas/ciszę, wydajność przy poszczególnych obrotach, trwałość, warunki gwarancji, wygląd itp.. A tak... to bez urazy dla nikogo, te testy to nic innego jak porównanie oferty handlowej, aniżeli prawdziwy test produktu. Bo, czytać po raz kolejny, że jeśli ktoś chce cichy wentylator to musi sobie kupić ten z małymi obrotami, a jeśli chce wydajny to z dużymi, znudziło mi się już.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawa łożysk- sorry ale w teście były cierne i też czasem potrafią być głośne. Oczywiście kulka właściwie zawsze tak czy siak terkocze, natomiast cierne ma spore szanse na cisze. Porównywane są dośc drogie modele nie są to wentyle na ciernym za 15 złotych-tutaj można liczyć na przyzwoitą trwałość.

 

Co do wydajności- po pierwsze kudełko pudełkiem a czasem po podłaczeniu okazuje się co innego. Po 2 dla mnie cichy wentylator to taki o dobrym łożyskowaniu-dlatego wentylatory podłaczałem pod regulator obrotów.

Szybciej kręcący można w razie konieczności skręcić i mamy cisze. Taka turbina od Aerocoola wieje mizernie i nic tego nie zmieni chyba zę fizycznie zmodyfikujemy mu silnik. W sprawie s-flexa napisałem zę jest wyjście wkupieniu wersji o szybszych obrotach i mamy wydajność, w razie konieczności możemy je skręcić. co jednak poradze,zę taki fander kosztuje 39 złotych a scythe 50.Fander ma 3 lata gwary, scythe rok.Fander ma regulator obrotów scythe nie. Same parametry pracy są podobne , jednak Fander mimo wszystko ma odrobine cichsze łożysko i to zę nie jest to sony jakoś nie przeszkadza mu. Prawda jest taka zę nie ma za bardzo konkurencji cena/cisza dla fandera. znajdzisz mi coś tańszego, a równie cichego to chetnie kupie i mówie to całkiem szczerze.

Naprawde neichętnie było mi wydawać tyle kasy na 2 wentyle ale nic tańszego a nie gorszego nie kupie.

 

Na koniec scythe turbine są mało wydajne, s-flex też ale można kupić model o wyższych obrotach, raczej głośniejszego łożyska mu nie zamontowali :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio chciałem kupić 2x Fander 120mm. W sklepie mieli tylko jedną sztukę. Drugą wybrałem Noiseblockera XL2. I... Szczeże powiedziawszy bardziej jestem zadowolony z Noiseblockera. Łożysko Fandera jest słyszalne. Na Max obrotach jest głośny, na cichych może być, ale łożyska dają o sobie znać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę w teście Zawarda. IMO to spora konkurencja dla Fandera....

chetnie bym go zobaczył bo wiem,zę na zachodzie bardzo go cenia..mozę być fajny wiatrak

 

Ostatnio chciałem kupić 2x Fander 120mm. W sklepie mieli tylko jedną sztukę. Drugą wybrałem Noiseblockera XL2. I... Szczeże powiedziawszy bardziej jestem zadowolony z Noiseblockera. Łożysko Fandera jest słyszalne. Na Max obrotach jest głośny, na cichych może być, ale łożyska dają o sobie znać.

:blink: jam masz fandera głośniejszego od noiseblockera to ja bym go reklamował. Fander ma właśnie po to łożysko cierne zęby nie terkotał. Noiseblockery to krewniacy coolinków i akasy amber-uwierz mi,zę dla większosci osób np z wc ich łożyska za głośno terkoczą i odpadają. Jesli ten fander jest gorszy to po prostu jest zle naprawde źle...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiam z autorem tekstu?

Miło mi :)

Oczywiście kulka właściwie zawsze tak czy siak terkocze, natomiast cierne ma spore szanse na cisze.

Z całym szacunkiem, słoń mi na ucho nie nadepnął i niedługo bo niedługo, ale chwilkę siedzę w wentylatorach.

Jeśli w jakiejś Akasie, Coolinku czy Silverstonie łożysko ci terkocze to je oddajesz na gwarancji tak jak Fandera. W takiej firmie jak PrimeCooler czy jakichś Spire czy Chenri może terkotać. To zależy od dopasowania łożyska.

Jednym z pierwszych wiatraków, które u mnie pracowały był właśnie Coolink - nigdy nie terkotał, ani na najniższych obrotach, ani na wysokich. Łożysko kulkowe z wyższej półki może co najwyżej hałasować w postaci takiego charakterystycznego "wycia"... choć to może za dużo powiedziane. I hałasuje ono bardziej od ciernego ze względu na większy styk powierzchni pracujących w wirniku, a nie dlatego, że terkocze.

Na jak długo cierne zachowa ciszę? Po pół roku pracy nawet najdroższe cierne łożysko będzie już hałasować tak samo jak kulkowe, a im dłużej tym bardziej. Kulkowe nie będzie hałasować bardziej dopóki smarowania nie straci, co można kropelką oleju załatwić... i to pewnie nie wcześniej niż po 3 latach pracy. Mówię oczywiście o tych z wyższej półki.

 

Dajmy więc spokój mitom.

Porównywane są dośc drogie modele nie są to wentyle na ciernym za 15 złotych-tutaj można liczyć na przyzwoitą trwałość.

Można liczyć w przypadku Papsta, Noiseblockera i może Fandera... ale na pewno nie Revolteca, Thermaltake'a, Aerocoola i innych. Zasada działania jest jedna i tego się nie zmieni - w przypadku trwałości nie ma większej filozofii bez względu na to ile zer będzie miała liczba godzin gwarantowanej bezawaryjnej pracy na pudełku. To rzeczywiście musiałby być zupełnie inny materiał w łożysku, żeby to wyglądało inaczej - tyle, że przeważnie właśnie łożyska ceramiczne czy wzmacniane są... głośniejsze od tych zwykłych... i kółko się zamyka.

Co do wydajności- po pierwsze kudełko pudełkiem a czasem po podłaczeniu okazuje się co innego.

Właśnie to napisałem.

W sprawie s-flexa napisałem zę jest wyjście wkupieniu wersji o szybszych obrotach i mamy wydajność, w razie konieczności możemy je skręcić.

No, ale po co to napisałeś? Masz czytelnika za głupiego, że w każdym teście, ciągle się to powtarza?

Zabrałeś się za testy to porównuj takie wiatraki, które się da porównać. A nie, że zestawiasz dwa ze sobą, a potem dodajesz "na osłodę przegranemu", że w razie czego można kupić wydajniejszy. W ten sposób w ogóle podważasz ideę testu, który właśnie przeprowadziłeś, bo tak jakbyś napisał na końcu - w gruncie rzeczy, choć ja to zrobiłem, to nie da się porównać tych wiatraków. I tak jest, o zgrozo, w niemal każdym teście wentylatorów. Nie tylko w serwisie PMC.

co jednak poradze,zę taki fander kosztuje 39 złotych a scythe 50.Fander ma 3 lata gwary, scythe rok.

Nic nie poradzisz. Zestawiaj komparatywne dmuchawki po prostu.

Coolink Green Silent X12-1600 - 37zł, Akasa Amber 120mm - 37zł. Cena zbliżona, a wydajność i trwałość na podobnym poziomie... ze wskazaniem na Coolinka ;)

Dziwisz się, że Scythe S-Flex tyle kosztuje? No to pomnóż sobie trwałość Fandera przez dwa i wyjdzie Ci gwarantowany okres pracy Scythe. Za to dopłacasz te 10zł właśnie.

Fander ma regulator obrotów scythe nie

To jaja z tym potencjometrem, tak? :D

5cm przewód z potencjometrem... czyli, żeby rozkręcić/skręcić bratka trzeba rozmontować obudowę. Tyle, że jak już się ściankę zdejmie to i tak będzie to już dużo lepsze chłodzenie niż rozkręcenie kilku fanderów :)

Dla mnie ten potencjometr do kpina i chwyt marketingowy. Jestem zdania, że umieszczanie na śledziu potencjometra jest na granicy zdrowego rozsądku, a co dopiero coś takiego. :rolleyes:

Same parametry pracy są podobne , jednak Fander mimo wszystko ma odrobine cichsze łożysko i to zę nie jest to sony jakoś nie przeszkadza mu.

Pogadamy za jakiś czas... jak te Fanderki popracują pół roczku B-)

To jest właśnie to o czym piszę - zestawiasz rzeczy, których się nie powinno zestawiać. Co z tego, że teraz jest cichszy Fander, skoro w łożysku Scythe nie o to chodziło przede wszystkim - chodziło o względną ciszę przy wysokiej trwałości. W Fanderze tylko o ciszę.... tymczasową. W Scythe ten wiatrak będzie tak pracował przez kilka latek, a Fander nigdy w życiu. Czy to tak trudno zrozumieć? :)

 

Fander ma świetną gwarancję (dużo tańszy AC ma co prawda 6 lat, ale to i tak ewenement) i pod tym względem rzeczywiście wygrywa. Tyle, że to dla mnie tak naprawdę jedyna jego faktyczna zaleta. Szczególnie, że pretenduje do wyższej półki.

Naprawde neichętnie było mi wydawać tyle kasy na 2 wentyle ale nic tańszego a nie gorszego nie kupie.

Jeśli miałbym brać Fandera, to wolałbym za jego cenę dwa AC, bez nawet cienia zastanowienia.

Jeśli miałbym brać droższe to tylko Coolink, Scythe lub Silverstone. Abstraciach!ę oczywiście od hiperdrogich Papstów i Noiseblockerów starszych serii, które zalegają w magazynach.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sorry ale bawiłem się pare miesięcy temu akasami i coolinkami-zdecydowanie łożysko słychać nawet na niskich obrotach. Z tego co wiem to nie tylko ja to słyszałem, ale uznano to w tych wiatrakach za normę. Kulka jest kulką i nic tego nie zmieni. Do testu wentyle podłaczyłem do kompa z wyłaczonymi fanderami czyli poza topowerem p3 nie miałem innchy wiatraków w kompie. Mozę jestem zboczony ale w takich warunkach testuje wentyle. Podłaczam na stole i przystawiam głowę-jak terkocze nawet dość cicho to sorry dla mnie do wc odpada.

Co do trwałości fanderów to jest na forum sporo osób mających je ppnad rok i nikt nie narzeka. Nie gloryfikuję przy tym fandera-znajdzie się coś lepszego to chętnie je zmienię. S-Flex odpada z uwagi na lekko chorą cenę chociaż parametrami pracy jest porównywalny. Ogólnie mimo takich napisów na wielu pudełkach, tak naprawdę jest niewiele wentylatorów zaprojektowanych tak,zę cisza jest zdecydowanym priorytetem. Wiele osób ma chłodzenie cieczą czy bardzo wyciszone komputery i niestety dla wielu z nich wentylatory klasy coolinków itp są nadal za głośne. Fander trafił w swoja niszę i dlatego stał się całkiem popularny przynajmniej na tym forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sorry ale bawiłem się pare miesięcy temu akasami i coolinkami-zdecydowanie łożysko słychać nawet na niskich obrotach. Z tego co wiem to nie tylko ja to słyszałem, ale uznano to w tych wiatrakach za normę. Kulka jest kulką i nic tego nie zmieni.

Z całym szacuneczkiem, drogi Kolego, ale piszesz bzdury.

Pracę łożyska słychać w tych wiatrakach jedynie przy przyłożeniu ucha praktycznie do nich samych. I nie jest to żadne terkotanie tylko odgłos obracających się kulek. Z 5cm poza szumem powietrza nie słychać już nic. I, co ważne, na niskich obrotach łożysko słychać tak samo dobrze jak w Fanderze. Na wysokich zaczyna nieco bardziej hałasować kulkowe oczywiście, ale nigdy w postaci terkotania. Mam na myśli Coolinka i Akasę ofkors.

Do testu wentyle podłaczyłem do kompa z wyłaczonymi fanderami czyli poza topowerem p3 nie miałem innchy wiatraków w kompie. Mozę jestem zboczony ale w takich warunkach testuje wentyle. Podłaczam na stole i przystawiam głowę-jak terkocze nawet dość cicho to sorry dla mnie do wc odpada.

Ja też mam naprawdę cichego Topowera, z trzema wiatrakami i też sprawdzam tylko przy nim zanim założę.

Co do trwałości fanderów to jest na forum sporo osób mających je ppnad rok i nikt nie narzeka. Nie gloryfikuję przy tym fandera-znajdzie się coś lepszego to chętnie je zmienię.

Oczywiście, bo każdy, kto ma Fandera po roku to od razu zauważa, że pracuje głośniej niż na początku i zakłada odpowiedni temat, żeby się poskarżyć :D

Zwłaszcza, że przy WC pompka zagłuszy każde porządne łożysko... czyt. kulkowe z wyższej półki.

Osobiście jestem właśnie zdania, że Fander to jakiś mit tego forum. Sprawdzałem większość marek wentylatorów i nie jest to na pewno czołówka.

S-Flex odpada z uwagi na lekko chorą cenę chociaż parametrami pracy jest porównywalny.

Z całym szacunkiem, drogi Kolego, ale znów piszesz bzdury.

Płacisz za łożysko 10zł więcej - łożysko, które daje niemal dożywotnią gwarancję pracy, gdyż tam nie ma za bardzo co się zużywać.... w przeciwieństwie do wszystkich łożysk ciernych i kulkowych.

Idąc Twoim tokiem rozumowania to wybór czegokolwiek droższego od AC jest chory, gdyż tam de facto jest tam łożysko olejowe i gwarancja na 6 lat. Z tym, że Coolink, Akasa jeszcze się obronią jakoś wyglądem czy trwałością jako tako, a Fander już niczym się nie obroni.... a cena dwa razy wyższa.

Ogólnie mimo takich napisów na wielu pudełkach, tak naprawdę jest niewiele wentylatorów zaprojektowanych tak,zę cisza jest zdecydowanym priorytetem.

Tu jest po prostu problem z zapewnieniem odpowiedniej wydajności. Nie problem jest zrobić cichy wentylator, ale on będzie wtedy tylko mieszał powietrze. Nawet jakby zrobili wentylatory na poduszce magnetycznej :wink: to i tak szum powietrza będzie słyszalny, jeśli ktoś będzie chciał tym coś schłodzić.

Wiele osób ma chłodzenie cieczą czy bardzo wyciszone komputery i niestety dla wielu z nich wentylatory klasy coolinków itp są nadal za głośne. Fander trafił w swoja niszę i dlatego stał się całkiem popularny przynajmniej na tym forum.

Cóż, ja to widzę nieco inaczej. Widzę, że jak ktoś się tylko zapyta o jakiś wentylator to nie ma najmniejszej dyskusji na jego temat tylko się go nakłania do Fandera. A jak zapyta o cooler to oczywiście Scythe Infinity.

 

Ja jestem maniakiem ciszy i naprawdę testowałem wiele wentylatorów. Nie mam co prawda WC, ale mam takie chłodzenie zamontowane, że jest naprawdę cicho. Przy włączaniu komputera nie słychać nic praktycznie poza charakterystycznym bardzo stłumionym piskiem cewek. Oczywiście wszystkie wiatraki podłączone do regulatora obrotów.

 

Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za te "bzdury", ale czasem inaczej tego ująć nie potrafiłem. Bez urazy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry ale to ty przyczepiłeś się i piszesz bzdury-odobiście słysszałem odgłoś łożyska w akasach i coolinkach- są zdecydowanie głośniejsze od fandera. Sprawdzałem je na 12, 7 i 5v. Kilku znajmych z formu maiło odentycczne odczucia. Z tego też powodu ostatnio nikt ichnie poleca -po prostu w wc akasy nie do końca się sprawdzały i ludzie z rezygnowali z tego-radzę posprawdzać stare tematy-tak sprzed roku czy 2 w dziale chłodzenie cieczą. Co do nazwania odgłosu to nie wwnikam-utarło się używać określenia terkotanie przy opisywaniu odgłosu wydawanego przez kulki.

Kolejna kwestia to zagłuszanie tego przez pompke... Sorry mam całkiem głośnego atmana 201 i mimo to bez problemu jestem w stanie wychwycićpracę większosci wentyli na 4-5v. Po prostu odgłos jest inny i wybija się ponad tło. W przypadku droższych i cichszych pompek to już nie wspomne.

 

Nikt nie każe ci kupować czy polecać Fandera, na rynku jest od grima różnego rodzaju wentyli w cenach od kilkunastu do 50-60 złotych.

POdobne jak wiele osób posiadających Wc nie znalazłem cikawszej opcji niż Fander i tyle. Zaewnie są trwalsze i wydajniejsze waitraki, na pewn są efektowniejsze.Ja jednak nie znalazłem cic cichszego niżskręcony na minimalne obroty Fander. Jest niezbyt wydajnie ale wystarczająco na coddzień i do tego cicho...baaardzo cicho.

 

To tyle ja kończe dyskusję z Tobą bo i tak wiesz lepiej zę akasa i coolink sąciche. Ja się z tym nie zgadzam i nie zmienię zdania. Większosć osób mająca okazje porównać te 2 konstrukcje fander vs akasa/ coolink/noiseblocker

zapewnie potwierdzi moje słowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry ale to ty przyczepiłeś się...

Oczywiście! I zamierzam nadal jeśli się są jakieś mity do obalenia... a ja się akurat sprawie przyjrzałem :)

 

i piszesz bzdury-odobiście słysszałem odgłoś łożyska w akasach i coolinkach- są zdecydowanie głośniejsze od fandera. Sprawdzałem je na 12, 7 i 5v. Kilku znajmych z formu maiło odentycczne odczucia. Z tego też powodu ostatnio nikt ichnie poleca -po prostu w wc akasy nie do końca się sprawdzały i ludzie z rezygnowali z tego-radzę posprawdzać stare tematy-tak sprzed roku czy 2 w dziale chłodzenie cieczą.

Szkoda tylko, że nikt nie robi testu wentylatorów po roku pracy. Tylko nóweczki - wtedy nic dziwnego, że takie kwiatki jak z Fanderem wychodzą.

 

Kolejna kwestia to zagłuszanie tego przez pompke... Sorry mam całkiem głośnego atmana 201 i mimo to bez problemu jestem w stanie wychwycićpracę większosci wentyli na 4-5v. Po prostu odgłos jest inny i wybija się ponad tło. W przypadku droższych i cichszych pompek to już nie wspomne.

OK, wierzę - ja WC nie mam.

Nikt nie każe ci kupować czy polecać Fandera, na rynku jest od grima różnego rodzaju wentyli w cenach od kilkunastu do 50-60 złotych.

POdobne jak wiele osób posiadających Wc nie znalazłem cikawszej opcji niż Fander i tyle. Zaewnie są trwalsze i wydajniejsze waitraki, na pewn są efektowniejsze.Ja jednak nie znalazłem cic cichszego niżskręcony na minimalne obroty Fander. Jest niezbyt wydajnie ale wystarczająco na coddzień i do tego cicho...baaardzo cicho.

Ja nie każę sobie ani nikomu innemu kupować Coolinka czy Akasę.

Ja po prostu nie zgodziłem się z wieloma kwestiami w Twoim teście. I nie chodziło tylko o łożysko Fandera, czy też jego całego gloryfikację.

 

Przypominam Ci, że wskazałem też np. to, że porównujesz niekomparatywne wentylatory, że porównałeś wartości na pudełkach, a nie ich rzeczywiste parametry. A potem, o zgrozo, jeszcze wyciągnąłeś na tej podstawie wnioski i dałeś rekomendację.... oczywiście Fanderowi.

To tyle ja kończe dyskusję z Tobą bo i tak wiesz lepiej zę akasa i coolink sąciche. Ja się z tym nie zgadzam i nie zmienię zdania. Większosć osób mająca okazje porównać te 2 konstrukcje fander vs akasa/ coolink/noiseblocker

zapewnie potwierdzi moje słowa.

Aha, czyli to ja zawsze wiem lepiej, ale to Ty nie zmienisz zdania... bo nie :)

Ja po prostu nie lubię mitów i tworzenia sytuacji, w której osoba, która pyta o poradę, jeśli tylko nie kupi np. właśnie Fandera, to wychodzi na idiotę. Niedawno był identyczny wątek o tym jak chłopak chciał sobie kupić Zalmana... to oczywiście pojawiło się zaraz pełno ironicznych pytań... czemu nie Scythe Infinity. A jeśli jeszcze do tego ktoś stara się robić test, który posiada szereg błędów merytorycznych i wyciągać na błędnych podstawach wnioski, to tym bardziej nie przepadam za tym.

 

Faktem jest, że w prawie żadnym teście wentylatorów nie sprawdza się ich trwałości, ani tym bardziej jej nie ocenia. Wszędzie tylko opętańcza mania ciszy. I słusznie, bo ja też jestem jej maniakiem :D Byleby nie zapominać o tym, że ten wiatrak ma jakąś tam chwilę przepracować, mieć odpowiednią jakość itp..

 

I to, że mam inne zdanie od Ciebie nie powoduje, że zamierzam kogokolwiek na siłę przekonywać. Jak kto chce to sobie wybierze. Byleby tylko nie opowiadać koszałów opałów, że tylko Fander się liczy i tylko on zasługuje na rekomendację. Warto przedstawiać konkurentów w równym świetle.

 

Noiseblocker, Akasa, Coolink, Silverstone, Arctic Cooling (seria Fan 8/9/12) robią równie świetne wentylatory jak Fander. I tyle :)

 

Pozdrawiam

 

P.S. Mnie np. zdecydowanie nie pasuje w Coolinkach czy Akasie to, że wykorzystują standardowe wirniki, zamiast opracować coś własnego. Szczególnie, że mało nie kosztują. Taki AC opracowuje własne np.. Fander też :)

Edytowane przez Labovsky

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potencjometr przesadził o wyborze fandera w moim przypadku. Moim zdaniem to jeden z najwiekszych atutow fandera

 

PS @Labovsky

Masz wiecej niz jeden wentyl w kompie, zasilke z trzema wentylami i jestes maniakiem ciszy :/ ? Tez bym chcial byc taki gluchy ;) . Przy jednym fanderze @ ~4v, jednym wyciszonym hdd (barracuda IV - najcichsze 3.5 jakie sa :D ), bez wc (czyli tez bez pompki), w obudowie bardzo wyraźnie slysze kompa ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie tego potencjometru w Fanderze to mi sie podoba ;) Otwieram bude skrecam na obroty jakie chce i zamykam. 5minut roboty a przynajmniej nie musze jakiegos panelu kontrolnego kupowac :D

Każdy bawi się jak lubi :rolleyes:

Dla mnie to niepotrzebny i nieużyteczny gadżet.

PS @Labovsky

Masz wiecej niz jeden wentyl w kompie, zasilke z trzema wentylami i jestes maniakiem ciszy :/ ? Tez bym chcial byc taki gluchy ;) . Przy jednym fanderze @ ~4v, jednym wyciszonym hdd (barracuda IV - najcichsze 3.5 jakie sa :D ), bez wc (czyli tez bez pompki), w obudowie bardzo wyraźnie slysze kompa ;)

Nie kupuj Fandera po prostu :lol2:

Kilku znajomych, którzy mnie odwiedzili było zachwyconych ciszą. Jedyne czego jeszcze nie wyeliminowałem to rezonansu w obudowie i wyciszenia pracy dysków... ale to już niedługo :)

 

Możesz mieć milion wentylatorów, ale jak kręcą się odpowiednio wolno to ich nie usłyszysz. Jeśli nie wierzysz to pojedź na pola wiatrakowe w Holandii. Jeśli tam te setki wiatraków usłyszysz to będziesz fenomenem i udaj się do jakiegoś instytutu, co by Ci ucho zbadali :D

Albo po prostu znajdź Maca G5 - zrozumiesz :)

Ja właśnie dopiero, gdy go u ojca w biurze rok temu zobaczyłem... ale nie usłyszałem to zorientowałem się, że z moim kompem coś jednak jest nie tak. I od tego czasu wyciszyłem dokumentnie komputer :)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Labovsky

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jechałem przez jakis czas totalnie pasywnie i jakos fander nie jest tu problemem. Dyski i ich wyciszenei to najgorsza sprawa :( .

 

Wiatraki sa bardzo daleko, kreca sie kilkuktornie razy wolniej, nie maja zadnej kratki/radiatora ktory powoduje szum powietrza, otoczenie je zaglusza ;)

 

Ps do mnie tez jak ktos przychodzi, to robi takie gały jak wlaczam monitor i normalnie pracuje na kompie :D . Podstawowe pytanie czym mam wlaczony komputer :lol:

Edytowane przez MaSell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...