DEVILEK Opublikowano 28 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2007 Odwyk :D Od dzisiaj do wtorku :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 28 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2007 (edytowane) W zeszłym roku tyle rzeczy zniszczyłem (3x mobo na i845, 2x P4 2.6, Venice, 6800LE, Celeron Northwood - to z tych droższych rzeczy, oprócz tego dużo pierdół pokroju P2 i płyt na S370, oraz kilka par słuchawek, parę myszek i paręnaście kabelków) Chciałem kupić C2D, ale uparłem się, żeby mieć telefon z Symbian OSem i odłożona kasa (300 zeta) poszła na Nokie 3650 (swoją drogą teraz chyba zacząłem się interesować telefonami, mam aktualnie 900 zł i może już w przyszłym tygodniu będę miał N70, lub po feriach) Po tym jak popsułem to co miałem popsuć, zostało mi trochę sprawnych rzeczy (między innymi DFI, ASRock i 1GB Hyńków D43) które popędziłem na Allegro, dzięki czemu mam te wyżej wymienione 900 zł Kompa jakiegoś musiałem mieć, a akurat na chacie było dużo starszych części Po złożeniu do kupy (OS zainstalowany 30 września 2k6) wyglądało to mniej więcej tak: P2 233 @ 350, ABIT BE6-II, ELSA GeForce 2 Ultra, 3x 128MB SDR i mój Szefu Wydajność tego była deczko żałosna, więc za niewielką kasę trochę złoma ulepszyłem Teraz jest taki: P3 650 / ABIT BE6-II / GeForce4 Ti 4600 / 3x 128MB SDR / Chieftec 410W Wydajności nadal trochę brakuje, mimo iż rzadko gram, a jak już to w gry, które ten komputer bez problemu ciągnie Poszedłem w wyciszanie - grafika ma jakiegoś tam Pentagrama CU @ 5v, b.cichy, trzeba ucho przystawić do budy aby go było słychać, w zasilaczu Fander 120mm czarny @ minimum na potencjometrze, też cichy, procek na pasywie (odkręcony do 600 MHz 1.45v) nie wspominając już nawet o BXie, dysk w gąbce sobie siedzi ściśnięty zaciskami, słychać tylko chrobotanie, cichuteńkie Mniejsza o to, że Szef się gotuje, robiąc za jedyny wyciąg z budy, zresztą dysk też (nie wiem czym się podniecają wszyscy ci, którzy fanatycznie chłodzą te dyski, montując dodatkowe wentyle lub w ogóle bloczki na nich, bez wykładów mi tu jakie to niebezpieczne or WTF :)) Pierwszy raz mi się udało osiągnąć taką ciszę i będę kombinował, aby każdy następny komp też był taki cichy Plany na przyszłość? Najbliższa, to Celeron Tualatin + bx-mod i chyba jakieś WC pokroju CCCP, bo jak wiadomo ABIT BE6-II jest płytą slotową, więc mało miejsca na chłodzenie jest i jeszcze mam zajęte wszystkie 3 sloty na ram Miałem wydajnego kompa (Venice, 6800, D43), miałem też WC (Cube, BIP i inne [ciach!]ły) i fajne wyniki (463/801 na R9800 Mediona mówi samo za siebie) a teraz chce ciszy i braku problemów ze stabilnością Nie chce mi się kręcić, bo cały czas trzeba testować stabilność, a jak się coś po jakimś długim czasie wysypie, to ma się dylemat czy tak zostawić i czy będzie chodzić (oczywiście o ile nie da się podnieść V, obniżyć temperatury, zluzować timingów or WTF), czy też powrócić do 100% stabilnych ustawień Zapewne, jak będę miał nowego kompa (nie wiem kiedy, ale na pewno kiedyś to będzie), to pewnie we mnie odżyje poprzednia mania OC Ani nie jestem na bieżąco ze sprzętem (dla mnie wszystko się zatrzymało na Venice, 6800/X800/9800, DDRach i tych czasach (mimo, iż mam w domu Sempika jakiegoś na AM2, na ASUSie na VIA z Radkiem X550 i jakimś shitowatym PSU - komp nie mój - starszego, nie ja składałem, bo gdybym to ja składał, to pewnie by był Athlon, płyta na nForce, mocniejsza grafa i dobry zasilator) A więc, miłej zabawy życzę (i podziwiam tych ludków od WRów, zawsze sam chciałem coś takiego zrobić, a i FCtowców i tych z pr0 WC też) Może kiedyś nie będzie tak :mur:, może kiedyś mi się uda i być szczęśliwym Pozdrawiam wszystkich PPCowiczów EDIT: Ale się rozpisałem... EDIT2: A i jeszcze wkurzają mnie ludki, które mają coś w stylu A64/BH5(moje marzneie swego czasu, dziś też były by spoko)/6800 i mówią, że za słabo, że złom i chcą wymienić, baa, nawet ci ze słabszymi kompami mówiącymi coś podobnego (P4 Northwood, jakieś 512MB i 9800) - niech się postawią w mojej sytuacji, ja się ciesze z tego, że ten złom chociaż działa Dobra, już bez EDITów, będe miał coś ważnego, to napisze nowego posta Edytowane 28 Stycznia 2007 przez AragornPL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Łukasz Tkacz Opublikowano 28 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2007 A co Ci przeszkadz to ze podkrecasz? Akurat nikomu tym nie szkodzisz, nawet sobie :D No niby tak (choć czasem mogę sobie coś rozwalić no nie? ;)) ale to jest normalnie uzależniające do bólu ;) Już mówię - nie będę robił bo potrzebuje stabilnego kompa, dostanę mocniejszą gierkę i znowu się zaczyna ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SAVER Opublikowano 29 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2007 (edytowane) Heeeh... przeczytałem cały topic :) Moja przygoda z Overclockingiem zaczęła się około roku 2000 :) Był to AMD Athlon XP barton 2600+ Kupiony w sklepie okazał się perełką. Miał odblokowany mnożnik :D Niewiele myśląc zmnieniłem mnożnik i podkręciłem go na 2088 MHz ;) Tym sposobem zyskałem xp 2800+ Poszedł by pewnie dalej gdyby nie pamięci. Płyta to był ASUS A7N Deluxe na nforce2. Wykręciłem też w tym czasie grafikę - FX 5800. Z stockowych 400/800 na 480/900 :) Potem przesiadłem się na s 939 i athlona 64 3000+ Z nieznanych powodów wysypywał się powyżej 2200 MHz ;) Może napięcie za niskie. W tym czasie nie podwyższałem jeszcze vcore. Grafika to był już Leadtek 6800@6800 GT 16p/6v. Odblokowane potoki ,wykręcona na 380/850. Na chwilę obecną siedze na tym co w sigu. Mój X2 idzie spokojnie na 2400 , na nim siedzi Thermalright XP120. Na razie nie mam potrzeby go podkręcać bo wszystko pieknie chodzi. Ogólnie po wymianie zasilacza coś nie mogę się zebrać na O/C ;) A to brak czasu a to co innego :P Edytowane 29 Stycznia 2007 przez SAVER Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Łukasz Tkacz Opublikowano 29 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2007 No to spróbuj zasyfić swój system totalnie i zrobić aby chodził bez jakiegokolwiek oc.... zobaczymy czy Ci się to spodoba ;) Aha, niech tak komp pochodzi ze 2 tygodnie. To nie inny temat tylko inna rzecz która w pewnym stopniu uzależnia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietia(lania) Opublikowano 30 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2007 u mnie zaczelo sie od : 486 25mhz @ 33 mhz 486 dx2 66@80 celina 300 @ 500 K6-2 500@ 550 durny 600@800 Athlon Xp 1800+@2600+ reszty nie opisze bo nei pamietam ;] stwierdzam ze wyleczylem sie z tego nalogu za pomoca innego : CISZY a raczej pogoni za nia to dopiero jest nalog ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...