Skocz do zawartości
humax5400

Opony zimowe

Rekomendowane odpowiedzi

Michelin Pilot Alpin . Uzywam od zeszlego sezonu , przezylem na nich zasypane Zakopne oraz zasypana "zakopianke" + przejezdzilem sporo km na mokrych drogach i chyba predko nie zmienie firmy jesli chodzi o opony ;) Juz drugi komplet z tej firmy zimowek (z tym , ze nie pamietam jaki model mialem na poprzednim samochodzie) i sprawdzaja sie rewelacyjnie .

 

Jak pisal draak -> nie warto oszczedzac na oponach , szczegolnie na zimowych .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogę Ci polecić Dębicę Frigo 2 lub Firestona Winterhawk.

I będziesz musiał kupić troszkę inny rozmiar, czyli 165/65 R14.

Ten podany przez Ciebie jest nietypowy i ciężko będzie kupić pod niego ogumienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogę Ci polecić Dębicę Frigo 2 lub Firestona Winterhawk.

I będziesz musiał kupić troszkę inny rozmiar, czyli 165/65 R14.

Ten podany przez Ciebie jest nietypowy i ciężko będzie kupić pod niego ogumienie.

Błąd w moim poście ;) Chodziło mi oczywiście o 175/65 R14 :P No właśnie Firestone dobre mówisz? Bo nad tymi tez się zastanawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dzisiaj się przekonałem co oznaczają zimowe opony.

Tzn. nie żebym nie wiedział ale jakoś nie było czasy wymienić na zimówki i z rańca zapinałem do pracy na papuciach.

Matko boska, średnia prędkość 30-40 bo śmierć w oczach.

I powiadam Wam nawet najgorsze, najtańsze zimówki to jest po prostu luksus na śniegu.

Jeżeli ktoś już doświadczy jazdy na zimówkach to wie, że warto było zainwestować.

Dzisiaj wymiana bo się zabiję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michelin Pilot Alpin . Uzywam od zeszlego sezonu , przezylem na nich zasypane Zakopne oraz zasypana "zakopianke" + przejezdzilem sporo km na mokrych drogach i chyba predko nie zmienie firmy jesli chodzi o opony ;) Juz drugi komplet z tej firmy zimowek (z tym , ze nie pamietam jaki model mialem na poprzednim samochodzie) i sprawdzaja sie rewelacyjnie .

 

Jak pisal draak -> nie warto oszczedzac na oponach , szczegolnie na zimowych .

Na mokrym te gumy faktycznie sa swietne, trakcja jest wrecz niesamowita. A dzisiejsza jazda rano do pracy po zasniezonych 6 pasach Opolskiej w Krakowie tez wywolywala na mojej twarzy szeroki usmiech (choc i na 3. biegu asr mial co robic) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No przy takich warunkach jak sie postarasz, to nawet na czworce "zapali sie lampka" ;)

 

Ja ogolnie jako przeciwnik wszelkich wspomagaczy jazdy stwierdzam , ze jest to jednak niesamowite udogodnienie . Nawet jesli ktos sie uwaza za dobrego kierowce to czasem samochod potrafi tak zaskoczyc , ze nawet czas reakcji , kontra itp moga nie pomoc ;) Takie przynajmniej mam doswiadczenia z ESP bo akurat ASR to przez wiekszosc czasu mnie wkurza ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dzisiaj się przekonałem co oznaczają zimowe opony.

Tzn. nie żebym nie wiedział ale jakoś nie było czasy wymienić na zimówki i z rańca zapinałem do pracy na papuciach.

Matko boska, średnia prędkość 30-40 bo śmierć w oczach.

I powiadam Wam nawet najgorsze, najtańsze zimówki to jest po prostu luksus na śniegu.

Jeżeli ktoś już doświadczy jazdy na zimówkach to wie, że warto było zainwestować.

Dzisiaj wymiana bo się zabiję.

Ta, juz pisałem o zimówkach w "Codziennosci...", ale uzupełnię. Nie myślałem że taka różnica będzie. Jak na letnich się szybko ruszało to koła się zaczynały kręcić i się ślizgały. Na zimówkach też się ślizgają, ale czuć jak samochód ciągnie... A letnie to koszmar. Lekko naciskam hamulec jak biało jest i mam sanki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i juz jeżdzę ponad tydzień na Firestone Winterhawk. Jak na razie są ok, nie są głośne itd. Tylko jeszcze sniegu nie było i nie ma :lol2: Wtedy zobaczymy. Wziąłem 185/60 R14 bo 175/65 nie mogli znaleźć w magazynie :) A cene mi dali taka samą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o tych oponach

Triangle Snow Lion 205/55R16 94 H

http://www.oponeo.pl/producent1.asp?link=&...ion&f=lista

 

muszą być 205/55 bo mam takie felgi i niestety są to Alu :/.

Opony są całkiem tanie (najtańsze) a chyba lepiej kupić nowe niż używane bądź jakieś tam nalewki :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz lukk, ze czym szersze / nizsze kapcie na zime tym gorzej, wiec zrobiles im przysluge biorac 185 :P

Wiem, wiem ale to nie aż taka kolosalna różnica imho :) A że niższe to mi się to akurat podoba ;) A po drugie wiesz ja mieszkam w takim dziwnym miejscu, że prawdziwej zimy (tzn. śnieg po kolana itd.) naprawdę za dużo nie ma. W sumie może każdej zimy z tydzien - max 2 tygodnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o tych oponach

Triangle Snow Lion 205/55R16 94 H

http://www.oponeo.pl/producent1.asp?link=&...ion&f=lista

 

muszą być 205/55 bo mam takie felgi i niestety są to Alu :/.

Opony są całkiem tanie (najtańsze) a chyba lepiej kupić nowe niż używane bądź jakieś tam nalewki :/

205 na zime? masakra, nie taniej cie wyjda 4 stalowe felgi + opony o normalnych rozmiarach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie ma szans, wiesz ja w sumie potrzebuje je tylko na dojazdy do wawy puławska czyli jazda do przodu bez skręcania 15km w jedną strone i czas około 1godziny bo korki :) średnia prędkość 14km/h wiec powinny raczej dawać radę :)

Edytowane przez Pure

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

205 na zime? masakra, nie taniej cie wyjda 4 stalowe felgi + opony o normalnych rozmiarach?

kucyk, myślisz chyba kategoriami aut klasy mini sprzed 10 lat. Do mojego mondeo rekomendowana zimówka to 205/55 R16 i takie właśnie micheliny kupiłem (patrz posty wyżej). Identyczne rozmiary gum mają też następne dwa auta w domu, też klasa średnia o większej mocy. Pisanie, że na zimę trzeba teraz jeździć dalej na wąskich, małych gumach to jakiś archaizm. Ja z uwagi na wielkość tarcz hamulcowych przód/tył nie mogę założyć mniejszych felg niż 16", więc mowy zwyczajnie nie ma o jakiś małych gumkach. Spójrz zresztą sam na rozmiary zimówek z klasy premium, na jakiekolwiek testy etc- przekonasz się, że obecnie w nowszych auta to standard.

 

PS. Jestem pewien, że Heat w A4 też ma ten rozmiar zimówek i na trakcję nie narzeka... :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na blocie posniegowym tez szeroka opona nie jest zbyt dobra, bo im szersza tym gorzej wrzyna sie w bloto.

 

W naprawde zasniezonych miejscach szeroka opona z przodu robi za płóg zgarniajac przed soba sporo sniegu, wiec stwarza opoór i tez ciezko wyjechac, tym bardziej z napedem klasycznym, bo nie ma jak tego przemielać.

 

Mam porównanie, bo w tamtym roku jeździlem na 205/55 R16 alu zimowe, a w tym roku zalozylem stalówki 195/65 R15. Podoba mi sie to, ze moge teraz na kraweżnik wjechac z wieksza pewnością, to ze po pierwszym sniegu kiedy przyszly roztopy opona lepiej trzymala sie asfaltu. Ogolnie jestem zadowolony, tym bardziej ze dałem za opony + felgi 650zl, uzywane ale z 2004 roku z bardzo ladnym bieżnikiem - Pirelli. Wczesniej mialem Dunlop Winter Sport M3 na alu.

 

Mysle, ze A4 Heat'a i moje BMW z racji podobnej kategorii aut, a wiec masa i wielkość mozna porównywac.

 

Spójrz zresztą sam na rozmiary zimówek z klasy premium, na jakiekolwiek testy etc- przekonasz się, że obecnie w nowszych auta to standard.

Tu sie zgadzam, standardem jest 205/55.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fipa, byc moze masa i wielkosc aut jest porownywalna, ale wiek nie. W klasie sredniej kilka/nascie lat temu faktycznie standardem byly 15". Teraz do wiekszosci aut w tej klasie nie zalozysz niczego mniejszego niz 16" z racji wiekszych tarcz. Wiadomo, ze wezsza opona poradzi sobie na sniegu lepiej, ale wspolczesne, dobre zimowki potrafia zdzialac cuda takze na sniegu, mimo szerokosci 205.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

draak, więc jak sądzisz, jakie u mnie byłyby lepsze? Czy zrobiłem błąd kupując stalówki + węższe opony Pirelli? Czy powinienem kupić nowy komplet Dunlopa 205/55 na alufelge?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do miasta to nie ma takiej ogromnej róznicy czy założy się węższe czy szersze troche bo i tak mało śniegou jest na drodze lub wogóle.Co inne jeśli ktos mieszka w terenie gdzie jednak tego śniegu lezy sporo.Pozatym powinno się zakładać taki rozmiar jaki przewidział producent ewentualnie o roamiar węższe. To wszytsko jest wyliczone i nie ma co kombinować moim skromnym zdaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@fipa, sadzilem, ze to wynika z moich poprzednich postow ;) Postapiles slusznie, gdyz jak pisalem wezsza opona bedzie zawsze troche lepsza. U Ciebie bylo mozliwe zalozenie 15", takze byl to trafny wybor. Ja w stosunku do letnich kapci (17") tez zimowki mam najmniejsze z mozliwych- tylko, ze w moim przypadku to 205/55/R16 wlasnie.

Edytowane przez draak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...