Płyta Kupiona Przez Allegro

[kezsel]

Witam

 

Mój znajomy ma mały problem. Kupił lekko używanego asrocka dual sata2 z wszystkim bajerami, gwarancją, kabelkami, paragonem itd. Lecz jest 1 problem... płyta nie działa. Sprawdzał w serwisie komputerowym i stwierdzili to samo, po prostu płyta leży. Czy może on coś zrobić oprócz oddania jej do reklamacji i wystawienia negatywa kolesiowi?

Edytowane 14 Listopada 2006 przez kezsel

[Gość majkel84]

Witam

 

Mój znajomy ma mały problem. Kupił lekko używanego asrocka dual sata2 z wszystkim bajerami, gwarancją, kabelkami, paragonem itd. Lecz jest 1 problem... płyta nie działa. Sprawdzał w serwisie komputerowym i stwierdzili to samo, po prostu płyta leży. Czy może on coś zrobić oprócz oddania jej do reklamacji i wystawienia negatywa kolesiowi?

a nie zna przyczyn uszkodzenia ?

 

1. oddać na gware

2. ma ubezpieczenie allegro

3. skierować sprawe na Policję

 

w każdym wypadku odzyska kase/sprzęt

[Gość robot]

i tu sie myslisz

 

nie ma dowodu ze dostal uszkodzona plyte - slowo kupujacego przeciwko slowu sprzedajacego . szanse na odzyskanie kasy w ten sposob zerowe. sprzedajacy powie ze wyslal sprawna i tyle . takie sa niestety realia

[kezsel]

Coś a'la uszkodzenie podczas transportu?

[woj84]

A może to sprzedawał ktoś z forum, na pewno by można się dogadać.

No i jak jest gwarancja to chyba nie ma problemu, rozmawialiście w ogóle ze sprzedawcą?

[jc]

jak ss to powinienes zalatwic sprawe, przynajmniej powinien byc do ciebie pozytywnie nastawiony

[Lateral]

Jedna sprawa jest istotna. Jeżeli dostałeś uszkodzoną (a na to wygląda) to co z nią takiego się stało, że koleś zamiast po prostu sam skorzystać z gwarancji wystawił ja na Allegro. Gdyby mógł oddać do serwisu nie kombinowałby przecież ryzykując problemy.

Coś jest nie tak, sprawdź dokumenty, porównaj nr seryjne i obejrzyj dokładnie płytę czy nie ma mechanicznych, widocznych uszkodzeń. Według mnie albo porządnie ją zniszczył albo serwis odrzucił uszkodzenie (z winy użytkownika lub tym podobne) i gość chciał pozbyć się wraka.

 

...

[DrKleiner]

Hmm, oby to nie moja mobo bo ja też sprzedawałem dual-sata2. Ale kupujący mi dziś wystawił pozytywa. Rozmawiałeś z sprzedawca?

[Kompol - Paweł]

Może chciał zrobić Vcore-moda i mu nie wyszło. Albo ją przekręcił i zdechła. A wogóle jest kontakt z tym kolesiem?

[ajsi]

Southorn ma rację. Cokolwiek by nie robił to jeśli nie ma widocznych uszkodzeń to sam mógł oddać na gwarę. Pozostaje dokładnie obejrzeć mobo i pogadać ze sprzedającym.

Nie ma co od razu posądzać o nieuczciwość, uszkodzenia w transporcie niestety też się zdażają:(

Pogadaj ze sprzedającym i daj znać na forum jak się sprawa toczy.

Pozdrawiam!

[stregobor]

Co do uszkodzen w transporcie, to widzialem nie raz jak poczta polska (a raczej jej pracownicy) laduje rozne pakunki na ciezarowki - oni poprostu frygaja tymi paczkami, nie dziwne jest wiec ze raz na jakis czas cos zostaje uszkodzone.

Edytowane 15 Listopada 2006 przez stregobor

[DrKleiner]

To jak kiedyś sprzedałem na forum mobo i wysłałem pocztą polską, kupujący odebrał paczkę a tam w dolnym prawym rogu brakowało kawałka 4cm x 4cm :( na szczęście poczta wzruciła kasę (paczka ubezpieczona).